Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż jest dość opanowany, bo nawet jak miałam wypadek samochodowy i zadzwoniłam, że wypadek, ze jadę z rodzicami karetką do szpitala, to przyjechał, ale spokojnie. No ale tu dziecko chęć uczestniczenia w tym nie wiem jak będzie. Ale ja to nawet szczerze mówiąc jakoś tak bym wolała w nocy rodzić nie wiem czemu takie mam widzi mi się
Zobaczymy jak to będzie
-
nick nieaktualnyPodbijam wątek!
Nie pamiętam, aby kiedyś było tak, że nasz wątek spada na środek strony.
Chyba mamy w ogóle najwięcej postów, a tu cisza jak po śmierci organisty.
To chyba znaczy, że laski mają cukry ogarnięte i nie niepokoją się.
U mnie po wizycie wszystko ok. Młody waży 2400 -2500 g, szyjka mocna.
Kolejna wizyta po świętach.
Za tydzień będę u diab i chyba poproszę o zwolnienie z kolejnych wizyt. Już mi się nie chce jeździć 40 ponad kilosów po to by się zważyć, zmierzyć ciśnienie i pokazać tabelkę z pomiarami. Mam pasków i insuliny zapas do porodu. Zapytam, co robić po porodzie i więcej nie chcę tam jeździć, więcej to męczenia się z jazdą (brzuch uwiera i tchu brak) niż korzyści.
Dominika89, Nitka_lutowa, Justice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Dawno mnie nie było, ale od czasu do czasu zaglądam do Was, co tam nowego i ktora juz sie cieszy swoim dzidziusiem. Ja byłam ostatnio u diablo i od ostatniej wizyty miałam mierzyć tylko czasami na czczo i czasami po głównych posiłkach. Wszystko pięknie w normie, diety nie stosowałam. Jadłam tylko w miarę regularnie. Przedwczoraj na wizycie powiedział, ze w ogole powinnam przestać sie kłuć, bo wg niego i mojej gin w ogole nie mam cukrzycy. Sprawdzać mi kazał co miesiąc hemoglobinę, w lutym miałam 5.50 a teraz 5.05. Bez diety. Zadowolony jest
Dzis mam połówkowe, zobaczymy co gin na to powie. I jak tam moje dziecię sie rozwija.
W poradni oczywiscie za brak pomiarów po 2 śniadaniu i podwieczorku dostałam ochrzan.
wiec nawet jej nie wspomniałam o braku diety, bo by mi sie dopiero udzieliło.
Justice lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam taka ochote na slodkie...jablko juz jadlam ale mam.ochotena cos mniej zdrowego!zaraz napadne na trufla!co jecie wtedy?Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Ostatnio byłam nieobecna ale czasem zaglądałam tu we wtorek miałam usg chłopak juz na 100% pewny i ma 11 cm cukry mierze tylko rano na czczo. W ciagu dnia każdy wynik zawsze miałam dobry wiec odpuściłam, a wiem co jeść i ile.. mam dosyc tych igieł i tego kłucia sie..
Ostatnio apropo słodkiego pozwoliłam sobie na lody z maka i cukier był dobry.. zwariować mozna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 17:10
Elaria, Justice, Spirit, Dominika89 lubią tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
nick nieaktualny
-
Tak biorę codziennie 6 jednostek na nocJustice wrote:Princesska Ty masz insulinę na noc prawda? I jak tam? Służy Ci? Dużo bierzesz jednostek?
Jadlaś Mcflurry? Tez muszę spróbować i mam 83-85 cukier a lody jadłam zwykle śmietankowe z polewą czekoladową
Justice lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja zamawiam pierogi ruskie na porodowke ale to już chyba wszyscy wiedzą hihi i kanapkę z bułka taka swieza z Lidla np z szyneczka i pomidorkiem mniam bo ostatnio to nawet mi się nutelli nie chce. A jak wrócę do domu to chce makaron taki spaghetti albo tagiatelle czy jakoś tak z sosem
Ale powiem wam szczerze ze im bliżej porodu mam mniej zachcianek takich po porodzie teraz mam np zachcianke zeby mnie zebra przestały boleć hihi
Justice, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
Kurcze to a przy lepszej pogodzie lece do maca i kupuje lody bo kocham je!!!!!!!! i od razu spacer żeby cukier nie szybowała:)P
namówiłyście mnie!Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Wiecie, ze na nie pamietam kiedy ostatnio jadłam lody z mcdonald'a? Hmmm pewnie w podstawówce.
Dominika... po makaronie u Ciebie cukry szaleją? Ja ostatnio próbowałam jeść normalny biały i wszystko super. Oczywiście nie jem niewiadomo ile - zazwyczaj 60-70 g nie ugotowanego.
Ok, a Co do mnie to jest tak: maluch wazy 378 g, wyprzedza OM o 4 dni. Wszystkie narządy sa super, zdjęcia buzi nie dał zrobić, bo sie wiercił albo zasłaniał rękami gin mówi, ze powtórzymy ten test obciążenia co innego niz diablo. Wizyta za miesiac czyli w 24 tc.
Aaaa No i w końcu wiemy, ze na 100% bedzie chłopak. Maz sie cieszy, a ja jestem lekko rozczarowana, myślałam, ze uda sie dziewczynka. moze w takim razie będziemy próbować jeszcze raz
Nitka_lutowa, Dominika89, Elaria, Spirit lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka:)
Jak macie ochote na cos slodkiego to poprostu zjedzcie to od czasu do czasu napewno dzidziusiowi niezaszkodzi moge was zaprwnic!
U mnie w 1 ciazy cukier nawet niedrgnal przy lodach straciatella i potrafilam caly litr lodow naraz wpierdzielic;)
Justice nieprzejmuj sie jesli pare dni dziecko jest niby mniejsze badz wieksze ja mialam po 2 tyg rozbieznosci to tylko orientacyjne pomiary;)
A niewiem czy wam pisalam wkoncu ze doszlam do tego dlaczego mialam nocne spadki... za kazdym razem jak sie mocniej wkurzylam (maz podnosil mi cisnienie kazda pierdola;)) albo jak mialam stres jak musialam isc do szpitala a wiadomo ze nikt tego nielubi, to wtedy lapalam hipoglikemie. Takze niewolno sie denerwowac w ciazy pamietajcie;) dlatego lepiej zjesc cos slodkiego jak ma sie ochote niz wkurzac sie i stresowac ze sie niemoze jesc
Moje cukry o dziwo nadal ok jedynie ranne dochadza do 120 ale nawet insulina niemogla tego wyrownac takze mysle ze poprostu tak mam i niedam znow sobie wcisnac tabletek
Dominika89, Justice lubią tę wiadomość
