Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Justice mój przypływ energi ma związek tylko i wyłącznie z moją teściową. Ona umie mi podnieść ciśnienie hehe
Mówie wam, jak kiedyś będę miała syna i będę teściową to nie wyobrażam sobie być taką francą. A jak będę to powiem mężowi niech mnie sprowadzi na ziemię
Moje pokłady cierpliwości, miłości i wyrozumiałości dla tej kobiety się skończyły.
A tak w ogóle to ja zawsze uweilbiałam Święta i pieczenie i wszystko. Zawsze to z mamą robiłam, ale teraz ani my nie jedziemy, ani rodzice nie przyjadą niestety. Ale mam męża i dla niego i siebie też warto. A ze to lubię to rozłożę sobie w czasie i dam radę. No ale fakt niech mi tu Hania niespodzianek nie robi i siedzi w brzuszku hehezobaczymy co jutro wyjdzie u lekarza
-
nick nieaktualny
-
Justice wrote:Ana najważniejsze, że zmieścił as się w normie:) Jak na 2 talerze barszczu to są świetne wyniki
Dominika to Ty jak Kark - nie możesz urodzić bo ciasta jeszcze nie upieczoneJustice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justice wrote:Dziewczyny co ile macie wizyty u gina? Ja do tej pory miałam co 4 tygodnie, ale w 28+0 jak bylam to powiedział, że chce mnie widzieć w 31+0 , czyli już za 3 tygodnie.A potem może nawet częściej... Wy też tak macie?
-
nick nieaktualny
-
Taaak ciasta nie upieczone nie rodzimy hehe
Ja miałam wizyty co 4 tygodnie, ostatnio co bylam to bylo juz po 3 tygodniach, a jutro wychodzi po 2 tygodniach i jest to już moja ostatnia bo później w terminie porodu mam się stawić do szpitala chybajutro się dowiem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Elaria wrote:Ana, a może spróbuj po południu, pod wieczór, bo rano cukry są trudniejsze do opanowania. Poza tym norma jest do 140, zmieściłaś się!!!
-
Ana chyba lepiej się najeść tego co się lubi i czuć się super i mieścić w normie do 140 niż się denerwować nie jedząc pomidorów co?
do 140 jest ok wiec śmiało jedz pomidory jeśli masz na nie ochotę. Ja kiedyś chciałam mieć po śniadaniu jak najmniej najlepiej do 110, a później myślę gdzie sens gdzie logika to nie wyścig
mam do 140 normę to jem więcej i juz i jestem szczęśliwa
-
Dominika89 wrote:Ana chyba lepiej się najeść tego co się lubi i czuć się super i mieścić w normie do 140 niż się denerwować nie jedząc pomidorów co?
do 140 jest ok wiec śmiało jedz pomidory jeśli masz na nie ochotę. Ja kiedyś chciałam mieć po śniadaniu jak najmniej najlepiej do 110, a później myślę gdzie sens gdzie logika to nie wyścig
mam do 140 normę to jem więcej i juz i jestem szczęśliwa
A co mi tam bede jeść aby było W normie:-)
Elaria lubi tę wiadomość
-
Ana dokładnie
lepiej dla mnie np. Zjeść coś innego co wiem ze mi smakuje Lubie to i będę mieć wynik pod 140 niż jeść coś na sile żeby mieć 115
teraz tak mam z obiadem. Kiedyś była jedną gałka ziemniaków i wynik np. 115, a teraz biorę powiedzmy 1,5 gałki i tez norma a jestem dłużej pełna i nie podjadam
albo chleb na kolacje po razowym miałam ostatnio do 100 wyniki wiec jem biały po którym np mam 120 a lepiej mi smakuje i w nocy nie mam tej cholernej zgagi
ana1122 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny