Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja codziennie praktycznie jem coś słodkiego, mierzylam kilka razy tak co 15 minut i maks 110 było. Jak nie skacze cukier to nie wiem jak miałoby to zaszkodzić, mój organizm nie jest raczej taki mądry i nie klasyfikuje o wyrodna matka zjadła coś z zakazanej półki trzeba jej zaszkodzić
A czasami z tym częsty, jedzeniem mam już dość i zamiast kolejnej kanapki wole ten jogurt, danio czy cokolwiek dla odmiany.
Poza tym czuje się parszywie, kupię mnie w krzyżu co odczytuje jako lekkie skurcze i zapowiedź boli krzyżowych przy porodzie, jak sobie do tego dodam wymuszenie kolejnej kanapki to obecnie mi się zyc:p
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno tak, nie pomyślałam, że tshirt jest nierozpinany
i to świecenie tyłkiem
No cóż może po prostu znajdę w lumpku jakąś koszulę do porodu a jak nie to trzeba będzie te kilkadziesiąt zł spisać na straty jeśli normalna się nie dopierze
To będzie mój pierwszy poród, ale coś mi się wydaje, że każdy ciuch będzie po nim wyglądał masakrycznie
Elaria to mnie zmartwiłaś, bo zamówiłam właśnie te wielkie podpaski bella.. no trudno -
Kropka ja kupowalam na allegro koszule i tam są nawet po 19 zł plus przesyłka. Albo faktycznie lumpek jest rozwiązaniem
Elaria u mnie po razowym dramat szczególnie wieczorem. Budzę się w nocy i aż mnie uszy od zgagi bolą..kropka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKropka, ja kupiłam z bonprix koszulę do karmienia czarną
I drugą różową, obie fajnej jakości i niedrogie, jeszcze masz czas żeby sobie zamówić.
Taką mam różową, ale są różne kolory:
http://www.bonprix.pl/style/koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-8616628/?catalogueNumber=943160&type=image&category=1723&return=ref
A taką czarnąhttp://www.bonprix.pl/style/koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-397419478/?catalogueNumber=904928&type=image&category=1723&return=ref
Jeśli chcesz coś zamówić, to bierz na rozmiar sprzed ciąży, bo w bonprix wychodzą spore rozmiary.
Ja zamówiłam takie podkłady: canpol (dwie paczki dziennych http://allegro.pl/canpol-podklady-poporodowe-profilowane-10x-73-003-i5519644132.html?reco_id=8dbfb63b-1f77-11e7-bd74-d89d675b9d50 i dwie nocnych ) wyglądają fajnie oraz podklady na łóżko babyono http://allegro.pl/podklady-do-przewijania-60-90-babyono-10sztuk-i5774373245.html z przylepcami, mam nadzieję, że uchronią prześcieradło, bo jednak przecieków się nie uniknie.
.kropka. lubi tę wiadomość
-
Ja do porodu to sobie kupię koszule na ramiaczka i rozpinana żeby mały polezal na piersi mamy:-) potem mam 2 na krótki rękaw z guzikami do karmienia. Jeżeli chodzi O pokłady to też mam te canpola Ale niektórzy polecają belli bo są grubsze i przesuwają powietrze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHeleneczka, ja miałam cc ze wskazań medycznych. Jestem bardzo niska, 150 cm, więc mam drobną miednicę (choć jestem gruba), a dziecko szacowano na 3900 (wyszła 3650), a wówczas gin powiedział, że to dla mnie i dla dziecka ryzyko powikłań, zwichnięcia barków itd. Ale pod koniec ciąży i tak dostałam gestozy (zatrucie ciążowe), razem z dużym nadciśnieniem, mega obrzękami, więc i tak byłoby cc.
Bałam się, ale bardziej bałabym się pójścia na żywioł sn w mojej sytuacji. Na szczęście zachowałam przytomność podczas operacji, miałam tylko znieczulenie do kręgosłupa, rana goiła się dobrze, bolała do wytrzymania, mogłam na drugi dzień sama zajmować się córką. Widziałam dziewczyny po sn, które popękały/ były ponacinane tak, że nie mogły usiedzieć. Uważam, że sn jest lepsze, bo naturalne, byle mieć zaufane osoby koło siebie, które pomogą, a w razie czego zareagują np, zarządzą cc zanim będzie za późno. Powikłań po cc u siebie nie widziałam, a córka urodziła się zdrowa. Miała mocną żółtaczkę, ale nie wiem, czy to wina cc, bo po sn dzieci też ją miały. Naświetlali ją lampami UV. Mówią, że trudniejsze jest karmienie piersią, że później może pojawić się pokarm, ja akurat miałam pokarm od początku, siarę od 5-6 miesiąca ciąży, w tej ciąży też tak szybko mam siarę. Czyli cc obeszło się ze mną i córką łaskawie. Teraz znów będzie cc, ale wcale mniej się nie boję, ale sn bałabym się bardziej. -
nick nieaktualnywydaje mi się, że poród sn jest faktycznie lepszy, bo dziecko dostaje florę bakteryjną od matki a nie od personelu medycznego, bo jest to bardziej naturalne i mniej inwazyjne. Jakby nie patrzeć cc to operacja, po której mogą pozostać zrosty odzywające się przez całe życie. Nie wyobrażam sobie mieć cc "na życzenie" bo nie chce mi się rodzić sn, ale jeśli ktoś ma cc ze wskazań medycznych, to jest jak najbardziej ok i taka kobieta w niczym nie jest gorsza od innych. Trzeba pamiętać, że chodzi o dobro 2 ludzi i decyzja o sposobie porodu powinna być podjęta tak, aby była najlepsza dla obojga.
Mój gin twierdzi, że z porodem jest jak z szachami - trzeba brać pod uwagę wiele możliwości i planować do przoduDominika89 lubi tę wiadomość
-
Heleneczka a u was po cc nie może tata kangurowac Maluszka? Ja niby mam mieć SN ale wiadomo jak jest i w razie czego mąż wyraził szczere chęci na kangurowanie i szpital udostępnia coś takiego o ile tatuś chce
wtedy wiadomo co się dzieje z dzieckiem np
Co do stary ja nie mam nic a nic. Zobaczymy co będzie -
Heleneczka wrote:W szpitalu mówią, że może "jak są warunki". No ale wiadomo, że potem powiedzą, że warunków nie ma:/ bo osobnej sali do przytulania się z bobo
nie ma.
-
nick nieaktualny
-
Właśnie wróciłam od lekarza
Malutka waży 3 kg i jest za mała o 1,5 tygodnia wiec mam odstawić juz glukometr i jeść i cieszyć się końcówka ciazy
łożysko idealne podobno mogę chodzić z nim kolejne 9 miesięcy hehe przepływy super
no i jak nie urodze to za dwa tygodnie we wtorek do szpitala
wiec właśnie jem pizze
ana1122, Kredka123, Elaria, Spirit, Justice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny