Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
jak ma się dobre cukry to zaraz się mysli, czy z dzidzią wszystko w porządku
po pierogach 112
ale w sumie po nich idealna glikemia-powoli rosło i dłużej przytrzymalo, powolutku spada
a to nie jest normalne po pierogach
było smaczne, na pewno kiedyś powtórzę -
Amus, nosek w górę, choć trochę...
Z tą kaszą jaglaną to jest cholernie ważne ją dobrze zrobić. Mam tajemny przepis na zapiekankę z jabłkami, jest tak super, że szarlotka przy niej wysiada, serio. A na wytrawnie jadłam kiedyś z tymiankiem (w ciąży niby nie wolno) i była boska.
Jak zmiksowana jaglana to nikt się nie kapnie, że to kasza jaglana
d84: sushi? odważna dziewczyna
Kamcia: jak dobre cukry to i maluchowi dobrze! Pierogi na zdrowie!kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
k878 wrote:BTW w warzywniaku zobaczyłam dziś różne masła orzechowe takie 100% marki Basia Basia: były i z ziemnych, i laskowych, i tahini; normalnie aż mi ręka drżała... po ciąży sobie odbiję
mam nadzieję, że nie uczulę dziecka, chociaż teraz też jem orzeszków więcej niż przed ciążą. W Lidlu dostałam fistaszki w łupinkach: zbawienie, nie da się zjeść za dużo na raz
Z tej firmy skład ok, ale orzechy są mocno uprażone i wg mnie zmienia to za bardzo smak. Najlepszej jakości i smaku są TerraSana (holenderskie). Tahina najlepsza turecka albo grecka, w tej samej cenie w sumie i bardzo zdrowa (dużo tłuszczów nienasyconych i witaminy E). Zjadłam już niejeden słoikA co do orzechów - ponoć urozmaicona dieta zapobiega alergiom. Ja alergik, więc młoda też ma niestety dużą szansę, wychodzę więc z założenia, że dietą ją trochę "przyzwyczaję".
Kamcia, polecam jonagolda, alee był dobry!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 15:17
k878 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno ja tak dzisiaj mialam
zjadłam pol bulki pszennej o 12 z szynka po 1h 93
ogolnie jakoś inaczej toleruje ostatnio pszenne rzeczy
za to na czczo wyżej
Onna staram sie ale hormony mnie dobijają wyje co chwile o byle co;/ w 1 trym nie mialam takich skoków jak teraz. Synek sie yta co chwile czemu wyje ( staram sie ukrywac) to musze kłamać ze sie uderzyłam np w noge dzisiaj juz mnie podsumował ze nie uwazam na siebie ze co chwila w coś uderzam
kamciaelcia wrote:na pewno myślami będę z tobą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 15:46
-
Amus, jak dojdziesz do ostatnich tygodni, to nie będziesz musiała kłamać z tym uderzaniem się
Ja się makabrycznie o wszystko obijam i upuszczam wszystko, co nie jest na stałe do mnie przyczepione... 15 minut temu się zdzieliłam drzwiami od szafy w stopę. Dziwne, że palce nie połamane...
A hormony, to hormony. Tylko hormony... Uściskaj synka - strasznie kochany musi być.
Po obiedzie 99, mógł być większy ten kawałek jonagolda. -
nick nieaktualnyostatnio nawet zjadłam rogalika z czekoladą , co prawda zjadłam go na "pół" bo musialam obadac jak cukier po pol i 1h i byl okej
waga mi spada
nie narzekam oczywiście ale cos dziwne ze leci
oj tak synek kochany i bardzo za mną. Zresztą za Tosią też juz, brzuch tula całuje itp
Onna az tak z tym obijaniem się?kurcze
ja nei wiem czemu mam takie wahania
serio tak nie mialam
musze uważać bo z Kuba mialam podobnie a potem depresja popordowa ;/ staram sie myślec pozytywnie ale nie wiem wszystko czarne widze.
moze na mnei tak końcówka ciązy działa ??? w sensie ost trymestr
-
nick nieaktualny
-
Hej
85 i chyba bez ketonów. Tzn pasek jakby się troszkę odbarwił ale nie osiągnął odcienia +/-. Dla lepszego samopoczucia zapisałam -
Ja po wizycie u nowego starego diabetologa i aż żyć się chce. Wyniki ok, przekroczenia są sporadyczne więc nie jest źle. Dał znowu swój nr tel. a to też spoko. Ogólnie jestem zadowolona. W nocy ugotowaliśmy cały gar barszczu ukraińskiego. Mam nadzieję że cukier po nim ok bo bym chyba tego nie przeżyła
Kamcia to jednorazowy wyskok na czczo czy insulinę będziesz podnosić?kamciaelcia lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
kazio
na pewno po jednorazowym skoku insuliny nie podniosę
zwłaszcza że najadłam się białego makaronu na noc
2-3 dni przekroczenia i wtedy zwiekszam insulinę
ale w poniedziałek diabetolog, więc ewentualnie ona mi doradzi
i gratuluję wizyty
życzę smacznego barszczu!!!!
bo ja zgrrzeszyłam własnie z ilością wczorajszego sosiku z makaronemale sos zjedzony do końca i brak pokus hihi
135
ale dziwne uczucietak dużo a w normie
juz kurek zamrozonych nie mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 14:01
Kassie, Amus87 lubią tę wiadomość