Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
wiecznie wrote:I pewnie cały dzień będą lipne cukry.. Po standardowym śniadaniu glukometr pokazał 158
U mnie rano 99.. nie wiem czemu..
A wczoraj po obiedzie - ziemniaki, ryba z grilla i kiszona kapusta, po godzinie 78... pierwszy raz tak nisko. -
Carisma wrote:Ale tuż po czy po godzinie?
U mnie rano 99.. nie wiem czemu..
A wczoraj po obiedzie - ziemniaki, ryba z grilla i kiszona kapusta, po godzinie 78... pierwszy raz tak nisko. -
Hej
u mnie 84 i bez ketonów. Ja mierzę raczej po przebudzeniu. Mam rytuał jak się obudzę mierzenie cukru i od razu euthyrox. Mierzę przed lekiem bo mam schiza że on wpływa na wymik
a sikam jak już się spionizuję, czasem od razu a czasem się zdarza że nawet godzinę później...
Wspólny pokój to i ja miałam z bratem całe życie (4lata starszy) i nie było to dla mnie problemem. Ale teraz mam wrażenie że inne czasy i wspólny pokój dla chłopca i dziewczynki to obciach...Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
ja jakby co mam jeszcze maleńki pokój (komputerowy bez komputera teraz), ale jest tak mały, ze tylko dla chłopca widze...bo chłopakowi wystarczy łózko, komoda i biureczko
a ten Piotrusiowy przerobiłabym na Małgosiowywtedy więcej nebli i ubranka synka też bedą miaky miejsce
ale fajnie też urządza się pokój dla dwójkidla parki np oddzielnie kąciki (kolorami np oznaczone), albo łóżka piętrowe-tak mi się podobają
-
U nas jak mały będzie miał ok. roku to albo piętrowe łóżko i wspólny pokój z siostrą albo przerabianie całego mieszkania - zmniejszanie salonu i łączenie go z kuchnią żeby zrobić sypialnię dla nas bez okna i wtedy pokój dla drugiego w naszej obecnej sypialni. Pewnie skończy się na pierwszej opcji z braku funduszy...Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
łóżka pietrowe sa fajne
poprzedni właściciele mieszkania mieli w tym pokoiku sypialniełózko na styk wcisnięte
rozkładając to łózko na części pierwsze śmialiśmy się z męzem, ze jak w trumnie
stad my tam nie zamieszkamy
po nowym roku zacznę myśleć
życie nauczyło mnie, że nie da się planować -
Właśnie zgrzeszyłam
znowu sięgnęłam po dżem
mam nadzieję że w połączeniu z beązowym ryżem nie wywali bardzo... Już tak mi się go chciało... Poskładam pranie może trochę spalę...
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kazio14 ale lozko pietrowe i zeby spal w nim roczny synus?
tez mi sie bardzo podobaja takie pietrowe, ale to dopiero jak dzieci beda starsze. Obciach obciachem, ze dzieci maja razem pokoj-teraz takie czasy, ale ja jakos nie mam zamiaru patrzec na takie rzeczy.
Kamciaelcia kciuki za pierogija ostaynio zjadlam 6 sztuk pierogow z serem (na mace tortowej orkiszowej) i cukier 92
nastepnym razem zjadlam 10 i cukier cos ponad 100
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Kamcia kurde ale miala przezycia
ka tez sie boje cc ale najbardziej narkozy
mam fatalny kregoslup.... A ty nie myslalas o narkozie??
nikt nie proponował
na moją psychikę byłaby lepsza...dzidzia i tak godzinę leży na obserwacji-z tata obok-i po tym dostaję do siebie i mam całą dobę...pionizują u nas po około 24 h
teraz na pewno szczerze pogadam z anestezjologiem (kwalifikowali dzień wczesniej)
powiem o stresie i o bólu w czasie operacji
też się boję, to w końcu operacjaja miałam głupie myśli ze nie przezyję
ale to przez tą akcję z krwotokiem, bo z perspektywy czasu nic poważnego się nie działo, jednak zdązyłam powiedzieć, że źle się czuję i odpłynęłam , tzn oczy zamknęłam i nie mogłam otworzyć-ciśnienie 80/40. Słyszałam też jak biegali
na koniec coś podali i było super, a lekarz powiedział do połóżnej: chyba krwotoku nie widziałaś
ale takie przygody nakręcaja
jednak zawsze będę powtarzała-cesarka nie jest zła
kiedy przy drugim razie sama się nakręciłam, obiecałam sobie być wzorową przy pionizacjiudało się i jestem z siebie dumna
teraz też boje się znieczulenia, już o tym myśle -
nick nieaktualnyJa sie boje ze sie nie obudze albo wlasnie krwotoku. Niby watroba smiga super te wszystkie krzepniecia mam w normie...ale mimo wszystko.
Dla mnie uspanie jest strszanw. Chyba dlatego ze moj tato juz sie nie obudzil pp operacji serca. Miesiac byl pod respiratorem w spiaczce. Winne niw bylo znieczulenie a to ze operacja sie nienpowiodla plus wiek 70 lat. Ale w glowie zostalo, i teraz jak kube usypiali wylam jak glupia
Ale u ciebie chyba najlepsze by bylo ogolne skoro tak cie stresuje w kregoslup, pogadaj z anestozjologiem. Ja nie pamietam rozmowy przed cc i chyba nie mialam ( a nie mialam "naglej" cesarki. Papiery wypelnialam jakies ale rozmowy nie byloWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 12:41