X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 27 października 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakiś pomysł skąd mi tak mogło wybić cukier na czczo - dziś 100 :/ . Zbyt duży odstęp czasu od kolacji mógł mieć na to wpływ? Stres?

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stres na pewno
    kiepska nocka może mieć wpływ
    długa przerwa nocna
    w sumie wiele jest takich czynników
    a z drugiej strony ja juz miewałam100 codziennie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 27 października 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pewnie cały dzień będą lipne cukry.. Po standardowym śniadaniu glukometr pokazał 158 :/

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja u siebie to widziałam, wyższe na czczo=wyzsze po sniadaniu
    poźniej jakoś się to normowało

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Carisma Koleżanka
    Postów: 87 13

    Wysłany: 27 października 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecznie wrote:
    I pewnie cały dzień będą lipne cukry.. Po standardowym śniadaniu glukometr pokazał 158 :/
    Ale tuż po czy po godzinie?

    U mnie rano 99.. nie wiem czemu..

    A wczoraj po obiedzie - ziemniaki, ryba z grilla i kiszona kapusta, po godzinie 78... pierwszy raz tak nisko.

  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 27 października 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carisma wrote:
    Ale tuż po czy po godzinie?

    U mnie rano 99.. nie wiem czemu..

    A wczoraj po obiedzie - ziemniaki, ryba z grilla i kiszona kapusta, po godzinie 78... pierwszy raz tak nisko.
    Po godzinie

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 27 października 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) u mnie 84 i bez ketonów. Ja mierzę raczej po przebudzeniu. Mam rytuał jak się obudzę mierzenie cukru i od razu euthyrox. Mierzę przed lekiem bo mam schiza że on wpływa na wymik :P a sikam jak już się spionizuję, czasem od razu a czasem się zdarza że nawet godzinę później...
    Wspólny pokój to i ja miałam z bratem całe życie (4lata starszy) i nie było to dla mnie problemem. Ale teraz mam wrażenie że inne czasy i wspólny pokój dla chłopca i dziewczynki to obciach...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    obciach obciachem
    ale żeby jakieś siły wyzsze :) (mopsy sropsy) sie nie czepiały że chlopiec i dziewczynka razem? no jakże tak?! o.O

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jakby co mam jeszcze maleńki pokój (komputerowy bez komputera teraz), ale jest tak mały, ze tylko dla chłopca widze...bo chłopakowi wystarczy łózko, komoda i biureczko :)
    a ten Piotrusiowy przerobiłabym na Małgosiowy :) wtedy więcej nebli i ubranka synka też bedą miaky miejsce
    ale fajnie też urządza się pokój dla dwójki :) dla parki np oddzielnie kąciki (kolorami np oznaczone), albo łóżka piętrowe-tak mi się podobają ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 27 października 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak mały będzie miał ok. roku to albo piętrowe łóżko i wspólny pokój z siostrą albo przerabianie całego mieszkania - zmniejszanie salonu i łączenie go z kuchnią żeby zrobić sypialnię dla nas bez okna i wtedy pokój dla drugiego w naszej obecnej sypialni. Pewnie skończy się na pierwszej opcji z braku funduszy...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łóżka pietrowe sa fajne :)
    poprzedni właściciele mieszkania mieli w tym pokoiku sypialnie :) łózko na styk wcisnięte :) rozkładając to łózko na części pierwsze śmialiśmy się z męzem, ze jak w trumnie ;) stad my tam nie zamieszkamy :)
    po nowym roku zacznę myśleć :)
    życie nauczyło mnie, że nie da się planować

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 27 października 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zgrzeszyłam :( znowu sięgnęłam po dżem :( mam nadzieję że w połączeniu z beązowym ryżem nie wywali bardzo... Już tak mi się go chciało... Poskładam pranie może trochę spalę...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dziś planuję na drugie śniadanie/obiad...pierogi :) dziś mam te z mięsem, planuję 5 szt. jak teraz przekroczę 160 to znak że pierogi idą w odstawkę
    ale liczę na cud

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 27 października 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio14 ale lozko pietrowe i zeby spal w nim roczny synus? :-) tez mi sie bardzo podobaja takie pietrowe, ale to dopiero jak dzieci beda starsze. Obciach obciachem, ze dzieci maja razem pokoj-teraz takie czasy, ale ja jakos nie mam zamiaru patrzec na takie rzeczy.
    Kamciaelcia kciuki za pierogi :-) ja ostaynio zjadlam 6 sztuk pierogow z serem (na mace tortowej orkiszowej) i cukier 92 :-) nastepnym razem zjadlam 10 i cukier cos ponad 100 :-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale magiczne pierogi :)
    moje 6 z kapusta i pieczarkami (kupne ale recznie robione)dały mi pierwsze przekroczenie a 161 to niemal moje rekordowe przekroczenie
    a wczesniej z miesem sliczna norma...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Basiulka9 Przyjaciółka
    Postów: 89 23

    Wysłany: 27 października 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis na obiad jajko sadzone fasolka zielona i ziemniaczek zobaczymy jak cukier bedzie. Juz nie mam pomysłów na obiady.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia kurde ale miala przezycia :( ka tez sie boje cc ale najbardziej narkozy :( mam fatalny kregoslup.... A ty nie myslalas o narkozie??

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jajka i fasolka rzadzily w poprzedniej ciązy
    a teraz od jajek mnie odrzuciło
    od miesa tez
    wiec zajadam niemal codzienie fasolkę-jednak wolę żółta
    ja dziś na obiadokolację flądra smazona ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 października 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    Kamcia kurde ale miala przezycia :( ka tez sie boje cc ale najbardziej narkozy :( mam fatalny kregoslup.... A ty nie myslalas o narkozie??


    nikt nie proponował
    na moją psychikę byłaby lepsza...dzidzia i tak godzinę leży na obserwacji-z tata obok-i po tym dostaję do siebie i mam całą dobę...pionizują u nas po około 24 h
    teraz na pewno szczerze pogadam z anestezjologiem (kwalifikowali dzień wczesniej)
    powiem o stresie i o bólu w czasie operacji
    też się boję, to w końcu operacja :) ja miałam głupie myśli ze nie przezyję :D ale to przez tą akcję z krwotokiem, bo z perspektywy czasu nic poważnego się nie działo, jednak zdązyłam powiedzieć, że źle się czuję i odpłynęłam , tzn oczy zamknęłam i nie mogłam otworzyć-ciśnienie 80/40. Słyszałam też jak biegali :) na koniec coś podali i było super, a lekarz powiedział do połóżnej: chyba krwotoku nie widziałaś ;)
    ale takie przygody nakręcaja
    jednak zawsze będę powtarzała-cesarka nie jest zła
    kiedy przy drugim razie sama się nakręciłam, obiecałam sobie być wzorową przy pionizacji :) udało się i jestem z siebie dumna
    teraz też boje się znieczulenia, już o tym myśle

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie boje ze sie nie obudze albo wlasnie krwotoku. Niby watroba smiga super te wszystkie krzepniecia mam w normie...ale mimo wszystko.
    Dla mnie uspanie jest strszanw. Chyba dlatego ze moj tato juz sie nie obudzil pp operacji serca. Miesiac byl pod respiratorem w spiaczce. Winne niw bylo znieczulenie a to ze operacja sie nienpowiodla plus wiek 70 lat. Ale w glowie zostalo, i teraz jak kube usypiali wylam jak glupia

    Ale u ciebie chyba najlepsze by bylo ogolne skoro tak cie stresuje w kregoslup, pogadaj z anestozjologiem. Ja nie pamietam rozmowy przed cc i chyba nie mialam ( a nie mialam "naglej" cesarki. Papiery wypelnialam jakies ale rozmowy nie bylo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 12:41

‹‹ 1714 1715 1716 1717 1718 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ