Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
oba cc miałam planowane stąd jest ta cała procedura kwalifikacji do znieczulenia
nawet anestezjolog oglada, dotyka kręgi kregosłupa
ale lęk to lęk
z definicji nie musi mieć uzasadnienia
ale na pewno damy radę!
współczuję przeżyć z tata...ale operacje na sercu są jednymi z najtrudniejszych. Czuwa teraz nad wami -
Kazio14 wrote:Właśnie zgrzeszyłam
znowu sięgnęłam po dżem
mam nadzieję że w połączeniu z beązowym ryżem nie wywali bardzo... Już tak mi się go chciało... Poskładam pranie może trochę spalę...
-
Uff 117. Widocznie poprzednio chleb był problemem. A dżem wiśniowy własnej roboty 1:3. Po takim wyniku chyba częściej będę po niego sięgać
Fakt roczniak w łóżku z barierką to chyba słaby pomysł... Wszystko wyjdzie w praniu.
Odnośnie znieczulenia to gdybym musiała mieć cc to wolałabym ogólne. Panicznie boję się ingerencji w kręgosłup. Do łyżeczkowania usypiali mnie dwa razy i żadnych powikłań nie było więc mniej się boję. Ale Twój lęk Amus rozumiem. I tak mam nadzieję że uda się sn.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
Szkoda że nie decydujemy z tym znieczuleniem
U nas nie ma typowej sali pooperacyjnej dla pacjentek po cc...mam wrażenie że po ogólnym bylby to mus do pełnego monitorowania pacjentki...no ale sa przecież nagłe, poważne sytuacje gdzie lepiej uśpić niż wbić się w kręgosłup...zobaczymy. martwi mnie TYLKO fakt że już o tym myślę a więc stresuje się
Pozarlam te pierogi. Py-cho-tka!! Po takich pięciu czuję się pełna. Ale nie mam nawet przy czym się ruszać i spalac cukry...czekam na wyrok
O łóżku z barierka myślałam o synku za rok...ale on tak się kreci, że tego nie widzę
Koleżanka miała łóżko pietrowe dla swojej dwójki dzieciaczkow-różnica 1,5 roku. Kiedy syn się urodzil corka poszła na to łóżko-Ale była możliwość tak złożyć że najpierw korzystali z opcji niskiego łóżka. Z czasem dobudowali piętro -
Kamciaelcia u mnie pierogi wlasnej roboty, wiec moze dlatego
i zero cukru-odrobina ksylitolu. Kiedys probowalam na takiej pelnoziarnistej orkiszowej jagodami-cukier tez ok, ale smak nie ten sam. Jednak ta tortowa wygrywa u mnie
Moj synek ma ponad 2 latka, ale lozko pietrowe zupelnie odpada. Wchodzilby po drabince, skakal tam na gorze. Jednak takie lozko to mysle, ze chyba tak 5/6 lat
Dzis na obiad barszcz czerwony z ziemniakiem i jajkiem a na drugie ryz z jablkamimojemu smaze placki ziemniaczane..ale bym zjadla
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Po wysrodkowanej godzinie 123. Nie rozumiem tych pierogów. Jak kapusta mogła tak działać? Bo nie jedna sztuka za dużo...zmierze jeszcze później ale nie spodziewam się niespodzinaki(jak za pierwszym razem)
kapusta nie powinna podnosic
-
Ja fladre obtaczam w samej mące żytniej i nie mam nigdy z nią problemu
ale to wieczorem. Synek też uwielbia fladre.
Kapusta wywalila (a byla kwasna, nie za drobna) a z mięsem piękna norma jak za pierwszym razem...dobrze że póki co z mięsem służą. Ciężko upolować mi te ze szpinakiema mają tylko we wtorki i czwartki
-
nick nieaktualny
-
ale pierogi z mięsem i kapustą to nie to samo
i o niebo lepsze z mięsem
(wtedy nie było)
raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić
tez kocham dorsza
ale już w zamrazarce nie mamzjedliśmy zapasy z nad morza
trzeba chyba rodzinkę odwiedzić
oni jeszcze o ciązy nie wiedzą, ale już pytali, kiedy przyjedziemy
-
witam piątkowo,
u mnie na obiadek dorsz z piekarnika, kasza z samopszy i kapucha kiszona z marchewką, poł szkl. soku warzywnego -> 109
też mam problem z wymyślaniem co na obiad...
pomału mi wszystko zbrzydło,
zjadłabym ruskie...
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019