Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLyanna wrote:kamciaelcia, mam nadzieję że uda mi się to wyregulować, bo na razie jestem załamana. Wczoraj się cieszyłam, że nawet się najadłam na obiad i cukier ok, a dzisiaj rano znowu dołek. Tak bardzo się boję, że zaszkodziłam już małej, że nie mogę sobie z tym psychicznie poradzić. Staraliśmy się 4 lata, straciliśmy już nadzieję i nagle cud. A teraz takie coś... Niby na prenatalnych wszystko było w porządku, tydzień temu u gina waga małegj dobra ale i tak bardzo to przeżywam.
anitka710, u mnie akurat smażona jajecznica lub omlet są ok. Ale jak zjem chleb to już cukier szybuje. Diabetolog każe jeść na śniadanie chleb, testowałam kilka różnych i wszystkie wywalają. No chyba, że zjem malutką kromeczkę lub pół, wtedy jest w miarę ok (oczywiście po insulinie). Dzisiaj, po 15j insuliny, zjadłam na śniadanie dwie kromki chleba z pieczoną piersią z indyka i sałatą, od razu zabrałam się za sprzątanie w kuchni, wstawiłam pranie, no ogólnie cały czas się ruszałam i cukier po godzinie 164... Wiecie, aż mi się chce płakać po każdym takim pomiarze.
Lyanna ja cukrzyce ciazowa dostalam w poprzedniej ciazy po czym niestety po porodzie cukrzyca mi nie minela i bujam sie z nia juz 5 rok. W poprzedniej ciazy od 32tc bralam 160 jednostek insuliny na 4 zastrzyki i nigdy cukier mi sie nie wyregulowal. Od 32tc rowniez corcia zatrzymala sie z rozwojem, takze wesolo nie bylo. W obecnej ciazy 160 jednostek biore juz na tym etapie ciazy cukier nadal nie prawidlowy, az boje sie pomyslec co bedzie dalej, ale byle do przodu. Najwazniejsze ze poki co corcia dobrze i zdrowo sie rozwija a jesc trzeba. Ja po salacie z innymi warzywami potrafie miec cukier po 1h 180takze nieraz sama juz nie wiem co zjesc. Taka jest to cholerna choroba, takze dziewczyny bedace na samej diecie cieszcie sie ze jeszcze w taki sposob mozecie ta cholere opanowac.
Zycze Wam wszystkim dobrych cukrow i byle ten czas do porodu szybciutko nam wszystkim minal
anitka710, Lyanna lubią tę wiadomość
-
anitka710 ale ta jajejcznica byla na sniadanie? Mysle ze mogla zaszkodzic mandarynka albo pomidor albo 2 kromki chleba to za duzo. Ja na sniadanie jem tylko 1 kromke z maslem i plasterek szynki. Cukier kolo 90/100. Nie jem nic wiecej. Dopiero po godzinie-dwoch pozwalam sobie na owoce i inne rzeczy. Pierwsze sniadanie po nocy jest najgorsze wiec wydaje mi sie ze owoce zupelnie odpadaja.
PodwojnaMamaWdwupaku, anitka710 lubią tę wiadomość
-
Kochana trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze
trochę się przerazilam jak przeczytałam że brałas 160 jednostek insuliny
chyba zacznę bardziej doceniać swoją dietę bez insuliny, i dokładnie ja przestrzegać, a swoją drogą piszesz ze córcia zatrzymała się w rozwoju, czyli? Jakie konsekwencje miałaś po porodzie?
PodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
Kassie wrote:anitka710 ale ta jajejcznica byla na sniadanie? Mysle ze mogla zaszkodzic mandarynka albo pomidor albo 2 kromki chleba to za duzo. Ja na sniadanie jem tylko 1 kromke z maslem i plasterek szynki. Cukier kolo 90/100. Nie jem nic wiecej. Dopiero po godzinie-dwoch pozwalam sobie na owoce i inne rzeczy. Pierwsze sniadanie po nocy jest najgorsze wiec wydaje mi sie ze owoce zupelnie odpadaja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 20:18
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
To chyba faktycznie ta jajecznica Ci nie spasowala. Piekne masz cukry po 3 kromkach i to jeszcze z owocem
ja na poczatku ciazy moglam jesc nawet 3 kromki z serem bialym albo z szynka.. potem zrobily sie z tego 2 i cukier byl kolo 120. A teraz jem jedna
anitka710 lubi tę wiadomość
-
Kassie wrote:To chyba faktycznie ta jajecznica Ci nie spasowala. Piekne masz cukry po 3 kromkach i to jeszcze z owocem
ja na poczatku ciazy moglam jesc nawet 3 kromki z serem bialym albo z szynka.. potem zrobily sie z tego 2 i cukier byl kolo 120. A teraz jem jedna
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
Mam pytanko, insulinę podają od razu jak jest o kilka jednostek podwyższony cukier i na czczo i po posiłkach czy każą jeszcze bardziej zwracać uwagę na to co się je i jak wtedy nie pomaga to dają? Czy jest jakaś granicą od której na pewno dostanie się insulinę? Czytałam w necie że jak jest powyżej 180 to od razu insulina. Jak to jest?Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
-
Hey, u mnie tez cukrzyca ciązowa. Chcialam zapytac czy od czasu do czasu pozwalacie sobie "poplynąc" z jedzeniem ? Bo ja dzisiaj mialam wigilie ze znajomymi i zjadlam duzo ( dwa pierogi, troche salatki jarzynowej troche z tunczykiem,dwa kawalki sledzia, kawalek tortilli z tunczykiem, malego pączusia, kawalek szarlotki, taki maly deser chyba z bitej smietany, kawalek ciasta drozdzowego, i jakies jeszcze ala piernik. I jak wróciłam do domu czyli 1.5 h po zakonczeniu posilku cukier 160.. szczerze myslalam ze bedzie gorzej. Ogolnie trzymam dietę i tylko dzisiaj tak zaszalam.. teraz juz mam w normie
anitka710 lubi tę wiadomość
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
nick nieaktualnyCześć wszystkim
widzę ze jesteście tutaj obeznanane;)
Ostatnie moje badanie glukozy jest z zeszłego roku i wyszło 84.
Mój gonekolog badał mi hemoglobinę glikolowana która zawsze wychodziła w normie.
Kilka razy po badaniach krwi miałam „zjazd” No ale bardzo często nie jadłam po 14–15h żeby być na czczo do badań.
Wczoraj robiłam glukozę na czczo po 13h od ostatniego posiłku i wyszło 83.
2,5h później z glukometru wyszło 64.
Co myślicie o takim wyniku? -
W poprzedniej ciąży dostałam insulinę po 2 tyg pomiaru. większość wynikow byla powyżej 90
W tej ciąży mierzylam rano od poczatku a nawet w cyklu wczesniejszym i wyniki brzydkie. Zaraz znajdę w tel kartkę z wynikami
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f284f4677fa.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 22:46
-
nick nieaktualnyAnitka moze zle sie wyrazilam
corcia urodzila sie zupelnie zdrowa i cukrzyca nie wyrzadzila jej zadnej krzywdy na szczescie oprocz tego ze od 32tc przestala normalnie rosnac tzn. przybierac na wadze i lekarze ze szpitala non stop mnie kontrolujac i mala poczekali do bezpiecznego momentu i zrobili cesarke.
Ja np. jedzac chleb i to kromke biore wieksza insuline niz jak np. jem platki owsiane i u mnie chleb rano calkowicie odpada a najlepiej toleruje platki owsiane z mlekiem kokosowym.
U mnie nie bylo nawet mowy o wyregulowaniu cukrow tylko dieta bo po obciazeniu glukoza wyszedl cukier ponad 250 takze od razu od poprzedniej ciazy insulina 4 razy dziennie i tak juz przez kilka lat. Najgorsze z tego wszystkiego to jest pogorszenie wzroku. Na tyle mocne ze rozmazuja mi sie litery. W Styczniu mam wizyte u okulisty i raczej bez okularow sie juz nie obejdzie
Ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic. Nieraz czytam dziewczyny jakie sa zalamane ze sie okazuje ze je maja i pamietam siebie sprzed 5 lat. Bylam zalamana, wsciekla i wszystko co mozliwe ale zylam nadzieja ze juz nie dlugo bedzie po wszystkim, ciaza minie i ona tez, niestety znalazlam sie w tym procencie kobiet ktorym cukrzyca ciazowa nie mija i po tylu latach juz nie ma zlosci, trzeba bylo zaakceptowac ja i isc dalej z usmiechem na twarzy.anitka710 lubi tę wiadomość
-
PodwojnaMamaWdwupaku, dziękuję za Twoją wiadomość. Myślałam, że jest ze mną coś nie tak ale widzę, że nie tylko ja się męczę z większymi dawkami insuliny i wysokimi cukrami. 160 jednostek to bardzo dużo, a najgorsze jest to, że nie daje takich efektów, jakich by się oczekiwało. U mnie już się zdarza ponad 40 jednostek i pewnie będzie się to sukcesywnie zwiększać. I jeszcze spotkało Cię to nieszczęście, że cukrzyca została po ciąży...
Cóż, muszę wziąć się w garść i dojść ze sobą do ładu. Diabetolog każe jeść, jak jem to wysoki cukier. Jak nie jem, to ketony. No dzisiaj to miałam wyjątkowo zły dzień, zaliczyłam i poranny skok cukru powyżej 160 i popołudniowy spadek poniżej 70
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 22:50
PodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualnyLyanna na mnie w poprzedniej ciazy na poczatku dobrze dzialala dieta Montigniaca, poczytaj sobie na ten temat. Tam sie laczy posilki weglowadoanowe i tluszczowo bialkowe. Moze ona na Ciebie podziala.
Kamcia tak ja juz mam normalna cukrzyce obecnie a nie ciazowa. Ciazowa mialam w poprzedniej ciazy i to wiem na pewno bo w pierwszej ciazy glukoza swietna i pozniej raz w roku kontrolowalam i bylo ok. W drugiej dopiero sie ona pojawila i jezeli nie znika po ciazy to jest to juz cukrzyca nie ciazowa a typu 2.
Ja rano cukier powyzej 130 a 140 takze mialam, takze.............
Ile razy dziennie mierzycie cukier? Tylko po posilkach? Ja mierze 7 razy dziennie bo przed kazdym posilku rowniez i wszystkie pomiary, to co jem zapisuje w specjalnej ksiazeczce. To jest najbardziej meczace bo zyje sie z zegarkiem w reku, glukometrem, wiecznym notowaniem posilkow i insulina. -
U mnie dzisiaj rano cukier 93, szału nie ma ale jest lepiej niż było
mi zalecili mierzyć cukier 4 razy dziennie, na czczo i po głównych posiłkach ale mierze też po dodatkowych posiłkach, bo skąd mam wiedzieć, że to co zjadłam np. na II śniadanie mi służy
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
Ja mierze 6 razy dziennie. Na czczo, po sniadaniu, przed obiadem, po obiedzie, przed kolacja i po kolacji. I wiadomo ze pomiedzy tez mierze jak zjem cos zakazanego itp. Meczace to strasznie, tym bardziej przy dziecku i jak chce sie cos zalatwic ale idzie przywykna
anitka710 lubi tę wiadomość