Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
machirude wrote:PAPAVER, tak, ja byłam przeziebiona jakoś też tak na poczatku-14 tc, ale nie wiem jakie jest Twoje pytanie, z tym że nie miałam wtedy jeszcze insuliny, sama dieta.
Dziewczyny, parę dni temu miałam niski cukier po kolacji-79, przestraszylam się trochę i nie podałam tego dnia insuliny na noc i się zastanawiam, czy to była dobra decyzja? Nigdy nie miałam takiej wartości na glukometrze.
A czy zaobserwowałaś wtedy wyższe cukry?
Jeszcze mi wysokie ketony w moczu dzisiaj wyszły2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
Hej. Wczoraj nie udalo mi sie wejsc na forum z tabletu... Wyniki raczej ok. Bilirubina 11,58 (bardzo powoli ale spada), crp 5 (norma do 10), w morfologii tylko płytki podwyższone, leukocyty ok. Więc dalej walczymy z glutami i czekamy aż żółtaczka odpuści...
AnnaIzabela, kamciaelcia, Kassie, anitka710 lubią tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Cześć dziewczyny
Chciałam się pochwalić, że 08.03 przyszła na świat nasza córeczka Waga 3170g, 54 cm wzrostu, 9 punktów w skali Apgar. Zaczęło się od indukcji sn, a skończyło na cesarskim cięciu. Malutka całkowicie zdrowa, nie miałyśmy nawet żółtaczki.
W poniedziałek wróciłyśmy już do domu. U mnie cukry powoli zaczynają się stabilizować, chociaż zdarzają się skoki. Ale nie biorę insuliny, to duży postępkamciaelcia, machirude, AnnaIzabela, Kassie, Zofiija, PAPAVER, anitka710 lubią tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Ja dopiero od godziny przed 5 rano jestem w domu w szpitalu w innym miescie gdzie jest oddzial urologii nie przyjeli meza bo nie mieli miejsc i spowrotem odeslali do szpitala u nas w miescie.. Tylek boli mnie od siedzenia za wszystkie czasy. Polska sluzba zdrowia.. Ale ostatecznie przyjeli go na chirurgie, wiec chociaz nie bedzie cierpial z bolu. Cukru nawet dzis nie mierzylam ani razu
Lyanna ogromne gratulacje!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 15:35
Lyanna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzisiaj robiłam obciążenie glukozą 75g i tak się zastanawiam czy wszystko jest Ok ?
Niby mam w normie ale po 2h glukoza rośnie, nie wiem co to może oznaczać.
Na czczo 75 mg/dl
Po 1h 78 mg/dl
Po 2h 107 mg/dl
-
Dziękuję dziewczyny :*
Powoli uczymy się siebie nawzajem i walczymy z laktacją. Dopiero dzisiaj (7 doba po cc) pojawiło się mleko - wcześniej nie było nic i karmiłyśmy się mlekiem modyfikowanym. Mała nie chce chwytać moich sutków, więc odciągam i daję jej w butli.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualnyLyanna, gratulacje
Dziewczyny, czy ginekolog wpisze mi bez problemu receptę na insulinę? Cukry kontroluje u ginekolozki, która się specjalizuje w cukrzycy ciążowej i receptę dostałam od niej, ale zakładała chyba, że nie przekrocze 10j i ze to co mi zapisała wystarczy do końca ciąży, a tu klops, biorę już 24j i wystarczy mi jej jeszcze na 11 dni, do tego czasu nie mam w planach wizyty u niej, ale mam kontrolę u mojej gin i się zastanawiam, czy to będzie jakiś problem, żeby wypisać ta receptę z refundacja?
PAPAVER wrote:A czy zaobserwowałaś wtedy wyższe cukry?
Jeszcze mi wysokie ketony w moczu dzisiaj wyszły
Lyanna lubi tę wiadomość
-
machirude wszystko zalezy od dobrej woli lekarza mi gin nie wypisuje na paski. A rodzinny tez mi nie wypisal paskow.
Maz do wtorku conajmniej bedzie w szpitalu
Dzis bylam w laboratorium bo ostatni dzien mialam zeby zrobic glikowana (robia ja tylko w piatki a za tydz mam wizyte u diabet). I bylam pewna ze ketony wyjda w siku po wczorajszym dniu-nie mylilam sie. Caly dzien w szpitalach poskutkowal.. Ciekawe co na to diabet powie ale co zrobic nerwowa ta koncowka dla mnie bardzo -
Ja dzisiaj mialam wizyte u diabetologa..patrzac na moje notatki e kalendarzu powiedzial ze juz mam to tak opanowane ze nie musze juz mierzyc cukru po każdym posiłku bo jest to pod kontrola..także juz do porodu do niego nie ide a pozniej jakies 4tyg po mi kazal przyjść po skierowanie na krzywą..mowi ze insulinę odstawia mi w szpitalu juz.Zakochana mama2
-
Hej hej, dziś od rana 79, a się martwiłam, bo ostatni posiłek zjadłam o 20 i byłam tak najedzona, że już nic nie byłam w stanie wcisnąć przed snem.
Zakochana mama to masz podobne zalecenia jak ja miejmy nadzieję, że nic nam się nie zepsuje i nie trzeba będzie nagłej interwencji.
Znowu jedziemy podglądać Dzidziusia, teraz mamy już wizyty co tydzień z racji starzejącego się łożyska. Tak naprawdę już mi się nie chce tam jeździć i czekać w tej kolejce. Już bym wolała urodzić, ale Lokatorce się chyba nie spieszyMarysia 08.04.2018