X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamcia dziekuje za pocieszenie :-) cc to nie jakas tragedia dla mnie (nie mam na to wplywu). Tylko te ciagle zmiany mnie tak nastrajaja. Raz glowkowo, raz miednicowo-niewiem na co sie nastawiac. W pierwszej ciazy synek od poczatku glowkowo-wiedzialam ze jak zacznie sie akcja w domu to mam czas poczekac na regularne skurcze itd a teraz jestem w strachu ze jak cos i e zacznie to od razu do szpitala bo nieprawidlowe ulozenie. A w szpitalu rownie dobrze moze sie okazac ze zmienil ulozenie na glowkowe.. Co ma byc to bedzie. Tylko ostatnio nawet spac nie umiem w nocy..

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kassie
    rozumiem cię, sta nawet podkreśliłam, że mnie akurat dzieci oszczędzały i pozycje miednicową miały zawsze (przez te pepowinę), popsuło mi to moje plany :D co do porodu sn, ale tak miało być, ze cc
    nie zazdroszczę ci niepewności, tym bardziej, że mały ma miejsce :) no i ta moda na cc na goraco-jak ci sie wstawi miednicowo, też bywa róznie...mam nadzieję ze na dniach po prostu wszystko się wyjaśni
    ja się cieszę, ze skierowanie na cc dostane wczesniej
    choć przyznam tym razem-nie wykluczam wątpliwości gdyby akcja sama się zaczeła przed terminem cc...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny nie ukrywam ze boję sie cc ale to strach przed bólem i tyn wszystkim kco nas matki spotka..natomiast uwazam ze cc jest bezpieczniejsze dla dziecka a juz wam mówię dlaczego. Moja siostra jest terapeutka dzieci a zdecydowana wiekszosc jej pacjentow to niestety efekt problemow okoloporodowych gdzie albo lekarz zwlekal z decyzja o cc albo poprostu matka sie upierala w przekonaniu ze musi urodzic naturalnie

    Zakochana mama2
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pisze to zeby uspokoic wasze obawy przed cc...dziecko jest bezpieczne i sie nie męczy

    Zakochana mama2
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja się nie upieram
    Fakt, swoje w glowie przezywalam za pierwszym razem, za drugim nie miałam watpliwosci, za trzecim dwa razy wprost powiedzialam lekarzowi jak chcę urodzić

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwazam ze porod sn jest najlepszy dla dziecka-dziecko samo decyduje kiedy i jak ma wyjsc :-) jednak czesto to lekarze popelniaja jakis blad i tak jak zakochana mama piszesz np za pozno podejmuja decyzje o cc. Rozumiem jesli cc jest ze wskazan i wtedy jest to najbezpieczniejsze dla matki i dziecka. Ale cc na zyczenie nie rozumiem :-) i tak samo ja moglabym sie upierac i rodzic sn orzy ulozeniu posladkowym-ale dla mnie wazniejsze jest dobro dziecka i mniejsze ryzyko.
    kamcia mam nadzieje ze jutro to wszystko sie wyjasni i w koncu zapadnie jakas decyzja :-) to pierwsze cc mialas ze wzgledu na ulozenie miednicowe? W ktorym tyg wtedy je mialas? :-) wychodzi na to ze moj synek ma duzo miejsca i dluga pepowine skoro tak fika :-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze dziecko chcialam oczywiscie kal każda matka rodzic naturalnie ale nie mialam wyjscia i porod skończył sie biegiem pod ogolna narkoza..teraz po 3 i pol roki i miesiacu spedzonym na ginekologii między jedną a druga ciąża..napatrzenia sie wielu przypadkow...jestem madrzejsza i mimo strachu ciesze sie ze bede miec cc

    Zakochana mama2
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoja droga chyba nawet wolalabym miec juz to cc i przynajmniej w koncu spokoj - wiem, dziwnie to brzmi ;-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kassie
    mój szpital praktykuje planowe cc po skonczonym 38 tc
    i pierwsze cc miałam z powodu ułożenia miednicowego w 38+4
    drugie niby dlatego , ze byłam po cc (ale ułożenie miednicowe tez było) w 38+2
    teraz 38+6

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja tak, szczerze i z czasem, rozumiem cc na zyczenie...sama pewnie za pierwszym razem bym o tym nie pomyślała, jednak widzę duzo kobiet wokół siebie, co samego porodu żałują, nie podejmuja się kolejnego...a więc więcej dzieci kategorycznie nie chcą i za kazdym razem ta sama trauma...ale większośc przypadków to trudne porody sn
    nie wspominam o wielu wielu innych kwestiach
    samo przeżywanie traumy po 16 latach to nie jest w porządku...
    i są szpitale nastawione głównie na porody sn, wręcz podpisują jakieś tam deklaracje...nie pisze ile tam przypadków powikłań...
    poród sn najlepszy
    ale świat się zmienia...chociażby to, że mamy mniejsza umieralnośc okołoporodową...ale z jakiegos powodu dzieci rodza się większe, kobiety sa "słabsze"...kazdy powinien być potraktowany indywidualnie, a na masówkach o to najtrudniej

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamcia rozumiem :-) dlatego ja troche sie dziwie ze moj gin czeka do samego konca ale moze akurat sie obroci :-P
    Uwazam ze kazda kobieta wie co dla niej i dla dziecka najlepsze :-) i mysle tez ze kazda z nas powinna miec dostep chociazby do znieczulenia w czasie porodu. W moim szpitalu go nie ma, na szczescie nie mam traumy po pierwszym porodzie. Moze inaczej bym myslala gdyby porod byl ciezki albo gdyby lekarz zwlekal z jakas decyzja. U mnie podczas pierwszego porodu akcja fajnie szla sama-jednak pod sam koniec lekarz chcial juz podac mi oksytocyne (na szczescie obylo soe bez tego). Tak mu sie spieszylo ze nacisnal mi rekami na brzuch-wtedy nie wiedzialam ze tak nie mozna..
    A co do cc to jednak jest jakas operacja-moja bratowa np nabawila sie przez to przepukliny. I rana jej sie zle goila, ale to wiadomo ze nawet po nacieciu krocza moze zle sie goic

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie
    Życzę by wszystko jak najszybciej po prostu się wyjaśniło ;)

    Kassie lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Słodkie Mamy ;)
    Kochane, mam do Was pytanie. Może głupie ale nie daje mi to spokoju :) Byłam dzisiaj u diabetologa i dostałam insulinę na noc. (Lantus SoloStar). Mam ją brać około godziny 22.

    I teraz nie wiem, czy mam być wtedy już po tej drugiej kolacji czy po insulinie normalnie później coś zjeść? Widziałam, że macie ogromną wiedzę na ten temat. Ja niestety jestem zielona :( Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc :) Trzymam kciuki za Wasze niskie cukry :))))

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja teoretycznie (insulatard) mialam jeść 21:30 a insulina o 22:30 , a moja diab na pytamnie czy jeść po jej zapodaniu, odp ze nie...
    inne dziewczyny miałay pozwolenie jeść w nocy (czyli po insulinie), ale ogólnie jedzenie w nocy=brak cukru na czczo
    a jedzenie tuz przed czy tuz po insulinie za bardzo nie koliduje, bo ta nocna insulina jest długodziałajaca (a więc nie zaczyna od razu wpływać na glikemię po posiłku)
    w tej ciązy jeszcze trudniej było mi jeść poźno, z racji dziecka i ciązy szybciej byłam spiąca, a więc jadłam 20-21 a insulina około 22
    nawet nie wiem, czy pomogłam

    ogolnie bym przyjęła, że po kolacji przed spaniem weź insulinę...
    zależy o której jesz i o której sie kładziesz (bo jak wyzej pisałam-w tej ciązy szybciej się kłade a więc ani czekanie na kolacje ani zastrzyk mi nie pasowały wg pór z poprzedniej ciązy)
    aktualnie nie biorę insuliny...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 21:34

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Ci dziękuję :)

    Broniłam się przed insuliną rękami i nogami (na samą myśl o igłach, nawet tych najmniejszych, aż mnie wzdryga;D) stąd zapomniałam dopytać lekarza.

    Jeszcze raz dziękuję:)

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isulina mniej boli niz nakłuwacz :) najważniejsze by szybko trafić z dawka i chociaż porannymi cukrami się nie martwić
    i niby jest jeszcze wpływ na cukry po śniadanku ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo to mnie pocieszyłaś :) Dobrze, że chociaż w ciągu dnia cukry są ok ;)

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak niby w ulotkach napisane :) w koncu to insulina długodziałajaca
    w pierwszej ciązy cukrzycowej nie brałam jej duzo-3j. od poczatku do końca, więc nie wierzyłam ze takie "placebo" wpływa mi na cukry poźniejsze
    w tej ciązy jednak doszłam do wyzszej dawki
    i niewatpliwie jak ma się z rana wysoko to i po sniadaniu jest trudniej w ryzach utrzymać glikemię

    od ilu jednostek masz zacząć?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam podobnie jak Ty ;) od 2 jednostek. Niby dzisiaj cukier na czczo spadł do 82, zobaczymy jutro ;)
    Faktycznie te "zastrzyki" nie bolą. Więcej strachu niż to warte ;)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj
    ja miałam tego strachu przed igłą :D
    a gdybyś mnie widziała w szpitalu w panice przed clexane po cc :D nie mogłam zrozumiec, czemu ja je dostaję a sasiadka z sali też po cc nie :D
    u mnie dzisiaj ładne 80
    ale kłamczucha ze mnie-zadzwoniłam, ze nie dojade przez tydzień do diabetologa, bo męża nie ma ...a ja tylko kalkuluje, tzn mam wrazenie, ze jakbym dzis pojechała na wizyte, wyznaczyła by kolejna przed porodem, a tak raczej nie ma szans, wizyta za tydzień, potem majówki i 15.maja
    a u mnie cukry bez zmian, jest troche takich 140 pare, ale na pewno nie po dietetycznych jedzonkach :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 1945 1946 1947 1948 1949 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ