Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje dziewczyny
Zakochaba mama co do cc to do przezycia. Najbardziej balam sie znieczulenia ale byl super anestezjolog. Najgorsze ze wszystko bylo czuc-szarpniecia, uciskania brzucha itd. Anestezjolog dal mi na koniec cos na odstresowanie i pierwszy raz w zyciu zdarzylo mi sie mowic jak przez sen a potem tego nie pamietac
maz kangurowal synka, ja sie poplakalam jak tylko mi go pokazali po cesarce maz mnie widzial juz jak jechalam na sale-i tu własnie mam film urwany wiem ze cos do niego mowilam, ze patrzylam na niego ale nie pamietam jego twarzy. Teraz mam kroplowke za kroplowka. Ketonal. Teraz morfina ale nadal delikatnie boli. Najważniejsze ze juz po wszystkim a reszte jakos przezyjemy a i wczoraj przy przyjmowaniu szyjka zamknieta a dzisiaj rano ordynator mnie badal i nagle rozwarcie na 2,5cm. A skurcze czulam tylko byly tak slabe dla mnie jak podczas pierwszego porodu no i ordynator sie zszokowal i kazal mi juz przypadkiem nie chodzic 
Zakochana mama trzymam kciuki za Ciebie!
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj po obchodzie beda mnie pionizowac. Wiec całkiem dlugo leze bo bedzie prawie 24h. Na chwile obecna troche mnie to przeraza bo jednak boli i rana ciagnie. Ale jakoś dam rade bardziej martwi mnie ze chocbym chciala to nir jestem w stanie w pelni zajac sie Kacperkiem. Jednak po porodzie sn od razu bylam w formie i nic mnie nie bolalo..
-
kassie
weź pożadną dawke leków (ja wołałam pyralgine, bo cuda na mnie działała; sąsiadka tramal) i bez strachu
po pierwszym cc spanikowałam i skończyło sie na płaczu
za drugim razem od rana powoli siadałam, siadałam aż usiadłam po turecku-pozostalo tylko wygramolić sie z łóżka na podłogę
dasz rade, ale pamietaj o lekach, jak wstaniesz to tylko z gorki
nie martw się, położne są od tego, by Kacperkiem się zajmować, powinny być na każde twoje zawołanie, wstaniesz, to nie bedzie juz tak dobrze
kciuki za ciebie, badz dzielna, bo cesarka naprawde nie jest zła, boli kazdy poród, ale masz szanse juz dziś normalnie funkcjonowac
-
Kamcia mialam ketonal w kroplowce, morfine w kroplowce i paracetamol tez w kroplowce. Ale to jakos dziala na mnie na chwile
polozne sa ok i bardzo pomagaja. Jestem juz po kleiku i siedze oparta o lozko, w glowie mi sie delikatnie zakrecilo. Przed wstaniem poprosze o przeciwbolowe.
Kamcia trzymam kciuki
-
W nagrodę za usg był lód
Zjadłam całego smietankowy w polewie z migdałami
I doszłam do domu na czas, zmierzylam a tam piekne 95
Teraz czekam na paluszki rybne a do nich zielsko żeby w kiblu lepiej bylo czyli 2glowki salaty lodowej z sosek salatkowym gotowe(na pół z mężem)
Kassie lubi tę wiadomość
-
Kassie
Ty to już możesz bez wyrzutów sumienia
Oj
Duży Patryk
Ale mówi się że każde kolejne dziecko może być większe
Poza tym 3600 w terminie to raczej mój Piotruś czy Emilka w 39tc
W sumie to córka była wieksza niż Piotrek
Patryk pewnie też zaskoczy i bedzie"sredniak"
Łeb ma niemaly dziś obwodu 33cm
Brzuszek ciutke do przodu, ogolnie bardzo proporcjonalnie
Kassie lubi tę wiadomość
-
Moj pierwszy..4070:) ale po terminie..teraz rodze niecale 2 tyg 0rzed terminem i wedlug usg nie zapowiada sie duży...zobaczymy
Ja dzisiaj bylam na ktg i badaniu...szyjka juz krótka ale zamknięta..w pierwszej ciazy caly czas slyszalam tylko ze dlugaaa...a tu jakos szybko...no ale teraz sie oszczedzam na maxa zeby sie wczesniej nic nie wydarzylo..w czwartek juz do szpitalaZakochana mama2 -
kassie trzymam kciuki
z jednej strony, lepiej, jak ma złapać złótaczkę, to teraz-jeszcze w szpitalu
a z drugiej-życzę szybkiego powrotu do domku
ja dwukrotnie przechodziłam zółtaczkę ale w domu, nie była wielka, nic nie robili, przy czym z córka i tak spędziłam w szpitalu AZ 5 dni,a z synem 3 standardowe po cc
[
