Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia tez jeszcze szczegolow nie znam. Wypis synka dostaniemy do reki w piatek wiec wtedy wiecej sie dowiem. Kardiolog mowila o operacji.. Tylko lepiej opozniac ja w czasie jesli wszystko bedzie ok.. Ale roznie moze byc.. Wiec samo sie nie zrosnie..
Trzymam kciuki za Was dziewczyny.bylyscie wsparciem dla mnie przez cala moja przygode z cukrzyca.teraz nawet cukru nie mierze. W tej chwili to sprawa drugorzedna. A Was jedynie prosze o modlitwe..
-
kassie
daj znać jak poznasz szczegóły
cukrami sie nie martw
wiem, że wam ciężko i przechodzicie cięzkie chwile,ale pomysl, że nie jest aż tak źle skoro synek z wami w domku
powiedz mi jeszcze, czy starszak był badany kardiologicznie? bo mamy dzieci z wadami serduszek badały i inne swoje dzieci...
jesli bedziesz chciała wiedzieć coś więcej, np ze skoro jest wada to warto składac wniosek o orzeczenie o niepełnosparwności-pomaga w życiu...to daj znać na priv
nie narzucam sie i nie nalegam
kciuki, modlitwa na pewno sa
badź dobrej mysli
sił wam zycze -
Dziewczyny, chwile mnie nie było, chciałabym Wam bardzo podziękować za wsparcie w okresie ciąży, byłyście nieocenionym źródłem informacji. Dzis zrobilam krzywa i wyglada na to, ze ta franca sobie poszla 100% czasu wypelnia mi Staś, który w sobotę skonczyl 11 tygodni, mały jest pogodny i spokojny. Mielismy troche problemow z brzuszkiem na poczatku ale po wlaczeniu delicolu jest super. Czeka nas rehabilitacja ze wzgledu na asymetrie ulozeniowa ale to latwe do naprawienia W ciazy mimo diety przytylam 16 kg, 10 kg zeszlo w ciagu tygodnia od porodu, ale 4kg dalej mnie sie trzyma i brzuch jeszcze mi nie zszedl, chyba wybiore sie do chirurga sprawdzic czy mi sie miesnie nie rozeszly. Licze ze spacery pomoga w zrzuceniu wagi, odkad zrobilo sie cieplo i codziennie chodzimy po 3/4 kilometry zeszlo mi 2 kg. Trzymam kciuki za Wasze bezbolesne rozwiązania, całusy
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny mam pytanie moze któraś z was tez ma podobny problem cukrzyca zdiagnozowana jakieś 3 tygodnie temu i od tego momentu odstawiłam całkowicie cukier z dieta nie było większego problemu bo zawsze sie zdrowo odzywialam ale np słodzikam kawę ale do czego dążę a to do tego ze 3 tygodnie temu mój mały Leoś ważył 1100 a teraz w 31 tygodniu wazy 1490 i okazało sie ze to podobno troszkę za mało wszystkie parametry super oprócz brzuszka który jest troszkę za mały. I tu pytanie do was bo trzeba uważać w cukrzycy zeby dzidzia nie urodziła sie za duża ale co jak jest za mały i czy to moze mieć wpływ ze odzuc cukier całkowicie z diety ?
-
blanka
powie ci tak (więc nie wiem czymam racje )
pomiar usg-to pomiar usg, jest jakiś zakres błędu, brzuszek o tydzień do tyłu to norma, przyrost masy jest-to najważniejsze
a ogólnie przy cukrzycy może byc duze dziecko i za małe dziecko
choc ostatnio jeden doktorek mówił, ze przy unormowanej cukrzycy nie ma juz praktycznie dzieci utuczonych wysokimi cukrami (podkreślam-cukrzyca unormowana, tzn najpierw zdiagnozowana a potem kontrolowana)
ja natomiast w ciązach nie tyje i to lekarzom automatycznie sugeruje-czy dziecko rosnie????rośnie nawet bardziej
wiec jest trzecie kryterium-geny...cechy osobnicze tez sa tutaj wazne, czasem trzeba sobie zadać pytanie, jakimi samemu sie urodziło?
małe dziecko to niekoniecznie niskie cukry
to mogą byc gorsze przepływy, "brzydkie " łożysko...ale wrócę do tego co pisałam wyzej-przyrost jest, lekarz teraz badał i widział to łozysko, przepływy...
no i z doświadczenia własnego-dieta cukrzycowa to nie tylko odstwienie cukrów prsotych, ja kawy nie słodziłam nigdy, za słodyczami nie jestem, a skoki (nawet te rekordowe) zaliczam na pierogach, naleśnikach itp
samo odstawienie cukru nie miało znaczenia dla samej diety. Fakt, nie jem dzemów, ciast, ciastek ciasteczek, a dokładnie zjadam jak mam ochote w minimalnych ilościach tak, aby cukier był w normie-czyli do 140
i po sniadaniu miałam dziś 76, a po obiedzie 137
czyli mam niskie i wysokie cukry
wiem, ze nie pomogłam ci ale taka prawda-nic w cukrzycy nie jest do przewidzenia
trzeba troszke wiecej kontrolować
pamietac jednak nalezy ze zdrowe kobiety (bez cukrzycy) rodza duze/malutkie dzieci -
kamciaelcia wrote:Zolza
Dasz radę!
Dzięki, jestem przerażona bo niby się tego spodziewałam ale po cichu miałam nadzieję że mnie to ominie. Jestem z grupy niejadkow jem bardzo mała ilość potraw i utrzymanie 120 cukru po 1 ha od jedzenia będzie graniczyc z cudem -
Norma po posilku 140
Też najwięcej bolało mnie to regularne jedzenie zwlaszcza rano. Bo lubilam zjeść raz a dobrze. Ale z czasem wychodzi ze najbardziej brakuje tego czego nie wolno ale czego wczesniej się nie lubilo :)wszystko się da. Nawet słodkie zjeść. Trzeba na sobie potestowac -
Właśnie dotarłam do domu. Zaliczyłam OSTATNIĄ wizytę u diabetologa recepta na paski jest. Skierowanie na krzywą jest pani doktor na moją prośbę wypisala trzypunktowa oraz insulinowa tym razem uslyszalam że mam po ciąży trzymać dietę bo mi służy(i pomoże schudnąć)
Zadowolona że nawet insulinę odstawilam, że waga spadła a Patryk taki duży, rączkę z gratulacjami podałaLyanna, AnnaIzabela lubią tę wiadomość
-
Ja już z doświadczenia nauczyłam się kombinować bo to moja druga ciąża cukrzycowa. Poprzednia na diecie od 7tc ta już od starań. No i insulina nocna bo moją zmorą jest/była glikemia poranna. Bo w tej ciąży po 5miesiącach odstawiłam insulinę.
I poprzednio na początku bardzo się przykladalam do diety-choć za przyzwoleniem diabetologa zaczynam dzień od kawy na czczo...
Warzywa do każdego posilku, kasze różne przeróżne(bo ziemniory mi nie służą), kapusta kiszona przez cały dzień, jogurt pity cały dzien, ostatnia kolacja 21:30
I mój organizm poddal się. Przeżyłam okropne bóle żołądka, wymioty...masakra
I z czasem szybko wszystko zbrzydlo. Kasz nie jadam do dzis czyli 2lata. Warzywa odstawiłam dla żołądka.
Także tego-jem na co mam ochotę i metodą prób i błędów
U mnie nawet nie ma czegoś takiego jak obiad bo tryb zycia nie sprzyja. Nie lubimy gotować codziennie, jemy to, na co jest ochota i teraz zdecydowanie wieczorem. Czyli obiadokolacja. Jak jem obiad o 14 to ja już później nie czuję głodu a co za tym idzie ketony rano...
Nie namawiam do nasladowania. Namawiam do eksperymentowania i dostosowania diety do siebie. Moim innym problemem jest to ze w ciąży jem monogamicznie-codziennie mogę to samo!! A na pewno mięsa nie rusze(gdzie bez ciąży jestem mega miesozerna)
Poprzednio jajka wchodzily. Nie zliczę ich nawet w tej ani mieso, ani jajka...a wyniki super
Paluszki rybne i pizza-to must heave w tej ciąży
Ale podkreślam-staram się w normie i tylko w normie więc nawet jesli słabo cukrzycowo to mierze cukier po wszystkim co zjem czy wypije(mleko to moja obsesja od 2 miesiecy) -dla wlasnego spokoju
Bo cukrzyca ciążowa jest dynamiczna i nieprzewidywalna-jednego dnia jest dobrze a innego cały plan upada...
Stres też cukrom nie służy więc spokój jak najbardziej wskazany. No i słuchamy lekarza -
Troche mnie pocieszylas. Dzięki, niestety wizytę u diabetologa mam dopiero 8 maja. Przestarszylam się bo cukier na czczo mam dobry i mogłam mieć cukrzycę wcześniej niewykryta bo miałam tylko cukier na czczo badany. Ale w sumie do 12 tyg brałam metformax więc nie zaszkodzilqm chyba dziecku w rozwoju.
-
paski można bez recepty kupić, tyle że drożej
na początku diab i tak każe wprowadzić diete i sie kontrolowac
po 2 tyg miałam kolejną wizyte-analiza pomiarów- i zapadła decyzja co dalej
daleko masz do tej wizyty...czemu tak??
pomiary juz teraz pokazałyby, jak stoi sprawa