Cukrzyca ciążowa
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        U mnie jest właśnie albo zupa albo drugie, nie jemy obiadów dwudaniowych. No właśnie ogórki też powinny obniżać, więc tym bardziej zonk. A po ziemniakach z sosem i mięsem było ostatnio niecałe 100. I gdzie tu logika?🤔 Przerwa była spora, bo ponad 4 godziny wczoraj, może dlatego wywaliło więcej. No cóż, najwyżej nie będę jeść zup. Trudno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 08:20  agndra lubi tę wiadomość
                                Turkaweczka agndra lubi tę wiadomość
                                Turkaweczka
  
  
  
- 
                        
                        Cześć wszystkim. Cukrzycę ciążową mam zdiagnozowaną od 14TC, od tygodnia jestem na insulinie nocnej, aktualnie 7j.
 
 Czasami mamy chyba gorszy dzień. Mi wczoraj wywalił obiad, który nigdy wcześniej nie wywalał. W ogole niegdy nie miałam przekroczeń po posiłkach, tylko na czczo.1) Wituś- 23.03.2015 😍
 2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
 
- 
                        nick nieaktualnyMi ogórki nie obniżają. Jak w poprzedniej ciąży o to pytałam diabo (czemu inne dziewczyny na belly mają niskie cukry po ogórach, ja nie 😂) to powiedział mi, że tylko kapucha kiszona obniża, bo w niej podczas tej fermentacji itd powstają jakieś tam inne związki. Ale to są dane z 2017, może się coś zmieniło 😅
 
 Mi ziemniaki różnie - jeden dzień wywaliło, a jeden dzień spoko. Może od dnia, ilości albo gatunku zależy, w końcu niektóre gatunki np są bardziej mączne na mąkę...?
- 
                        
                        kark
 przyjmuje sie ze kiszonki obniżają-wszelkie
 a skoro turkaweczka jadla ogórkowa-to ogórki sytuacji nie uratowaly
 nie wiem co bym nie kombinowała-ja ziemniaków nie moge i góra kapuchy nie pomoże
 i moja diab do kiszonek namawia codziennie, obowiązkowo z dobrym tłuszczem-nie jem, odkąd sie przejadłam (w 2016 r)
 warzyw surowych również-mój żołądek choruje
 pomidor sie zdarzy, ale zestawu surowiznu nie ma u mnie nigdy
 trzy ciąze cukrzycowe (kazda od początku) nauczyły mnie jednego-sprawa indywidualna co i ile jemyWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 08:59 
- 
                        
                        agndra
 bo na cukier po danym posiłku nie ma wpływu tylko ten posiłek-bardzo duzo innych rzeczy może podwyższyc cukier
 chociażby hormony w danym momencie, pora dnia, przerwa miedzy posiłkami, poprzedni posiłek...nawet odgrzanie tego samego obiadu, czy przegotowanie bardziej makarony/kaszy
- 
                        
                        I pamiętam jak w 36 tygodniu trafiłam do szpitala, bo miałam jakiś rzut ciśnienia. I ta ich dieta cukrzycowa, pożal się Boże... 😂 Gdybym tam musiała zostać dłużej to w dzienniczku byłoby wszystko na czerwono. Jedyna różnica to był chleb, dawali niby ciemny, ale takiej jakości, że masakra.Turkaweczka
  
  
  
- 
                        nick nieaktualnyJa znowu i tak dużo kiszonek nie mogę, bo mam problemy z nerkami, więc od święta coś się chrupnie 
 
 Turkaweczka, ja po ostatnim porodzie niby w szpitalu miałam dietę cukrzycową, ale taką, że dopiero jak zwróciłam uwagę pani rozwożącej jedzenie to zaczęłam dostawać herbaty i kawy niesłodzone A tak białe pieczywo, dżemy, wszystko to co babka obok A tak białe pieczywo, dżemy, wszystko to co babka obok  
- 
                        
                        U mnie po porodzie to nawet nie chcieli słyszeć o diecie cukrzycowej. Rodziłam przez całą noc, a syna urodziłam 8:45, dostałam "śniadanie" koło 12, biały chleb z kulką twarogu, ani plastra warzywa nic. Suchy chleb i twaróg, w sam raz po trudach porodu 😄 W nocy oczywiście nic nie pozwoli mi jeść, więc od kolacji byłam o suchym pysku.Turkaweczka
  
  
  
- 
                        
                        u mnie w szpitalu diety cukrzycowej nie ma, bo nie ma diabetologa
 ale dla cukrzyków sa dodakowe porcje lub zmodyfikowane obiady (zamiast schabowego gotowana piers)
 miałam super bo 3x wiecej chleba dostawałam i dodatki np jogurt 
 
 po porodzie miałam juz diety nie trzymac
 swoje zapasy spozywałam   kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
- 
                        
                        A po porodzie to już jadłam co dali, przez 5 miesięcy ciąży nie jadłam owsianki, bardzo nad tym ubolewałam, bo to takie moje standardowe śniadanie. Nie zapomnę tego wzroku dziewczyny z sali, pełnego obrzydzenia, jak wsuwałam te zupy mleczne, jakiej by nie dali, dwa razy dziennie 😂 kamciaelcia lubi tę wiadomość
                                Turkaweczka kamciaelcia lubi tę wiadomość
                                Turkaweczka
  
  
  
- 
                        nick nieaktualnyHehe, gdyby nie większą roznica wieku naszych dzieci to bym pomyślała, że ze mną lezalaś 😂turkaweczka wrote:A po porodzie to już jadłam co dali, przez 5 miesięcy ciąży nie jadłam owsianki, bardzo nad tym ubolewałam, bo to takie moje standardowe śniadanie. Nie zapomnę tego wzroku dziewczyny z sali, pełnego obrzydzenia, jak wsuwałam te zupy mleczne, jakiej by nie dali, dwa razy dziennie 😂
- 
                        
                        Hej! Mogę dołączyć? Cukrzyca od 7tc, na razie dieta ale mam wzloty i upadki. Na czczo zawsze idealnie, poniżej 90 ale po posiłkach potrafi być kosmos tez miewacie przekroczenia ok 160? Potem od razu panikuję, że jestem złą matką i nie potrafię utrzymać diety, ostatnio np rzucłam się na truskawki. Tylko ze ja naprawdę tych dozwolonych rzeczy nie lubie, jem wszystko na siłę i chudnę tez miewacie przekroczenia ok 160? Potem od razu panikuję, że jestem złą matką i nie potrafię utrzymać diety, ostatnio np rzucłam się na truskawki. Tylko ze ja naprawdę tych dozwolonych rzeczy nie lubie, jem wszystko na siłę i chudnę nie wiem, co gorsze. nie wiem, co gorsze.
 
         
				
								
				
				
			



 [
[
 
        

