Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Turkaweczka, tydzień to nie powód do paniki. Ponad dwa to problem. 23 centyl to dobry wynik. Hipotrofie się rozpoznaje chyba poniżej 10 centyla. Witaminki bierzesz jak trzeba?
kamciaelcia, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Cukry po posiłkach mam różne, bywają czasem 90 parę, ale głównie w przedziale 110-120 parę, trzy razy mi wyrzuciło 140 parę. Z synem mniej jadłam, cukru powyżej 140 nie miałam ani razu. A zawsze był powyżej 50 centyla. Witaminy biorę, ale prosty zestaw, kwas foliowy, Wit D, magnez, jod i kwasy dha. Osobno jeszcze żelazo.
Mnie sam ten centyl nie przeraża, jako taki. Tylko to, że jest spory spadek na tej siatce centylowej. Może być tak, że taka będzie natura małej, może być z tych mniejszych dzieci, choć syn kloc. Ja jestem nieduża, metr 153. Ale martwię się, czy to nie będzie jakaś tendencja spadkowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 21:49
Turkaweczka
-
Turkaweczka
A co lekarz na to?myślę że nic...wyluzuj
Dzieci rosną skokowo
A cukrzycowy bywa brzuszek,(za duży za mały)ale to nie jest takie"proste"że przez niskie cukry
Inaczej by przy hipotrofii kazali więcej jeść
My tu kciuki trzymamy
Wszystko jest i będzie dobrze
kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
Gratulacje!👍🍾😁
Lekarz w sumie nic na to. Tylko zapytał, ile syn ważył jak się urodził i skwitował, że to będzie raczej z tych mniejszych dzieci. U mojej koleżanki zaczęły się pomiary na połówkowych rozjeżdżać i okazało się po 30 tygodniu, że jest blada dupa, bo mała przestała rosnąć. Posypały się przepływy. Trochę się spięłam i spanikowałam, to fakt.Turkaweczka
-
Za mną Leszek mojito 0,0 chodzi, jutro chyba się skuszę w te upały. I testowałam arbuza, w poprzedniej ciąży bałam się jeść, a tu cukier elegancki. Dziś byłam taka jakaś podminowana po tej wizycie, ze prawie się złamałam na zakupach, pączki tak się do mnie uśmiechały z witrynki... 😏 ale zdrowy rozsądek zwyciężył. Najbardziej mi szkoda lodów, w te upały spacer z ludzikiem to by było to.Turkaweczka
-
nick nieaktualnyKamciaelcia super, doświadczysz tej radości kupowania sukni balowych 😄
Turkaweczka, spoko. Teraz przesunięcie o 0.1mm to już zmienia wynik. Zresztą nie każde dziecko musi się rodzić 4kg Tak jak mówią dziewczyny - najważniejsze to sprawdzić czy następnym razem nie zwolni jeszcze bardziej i sprawdzać przepływy.
U mnie syn na każdym usg wychodził starszy o kilka dni, 2h przed cc szacowana waga 3600, urodził się 2930 😂
Za to najmłodsza "cukrzycowa" od chyba 25tc zwolniła, tak właśnie tydzień do tyłu, czasami więcej, a urodziła się 3120 😊 Też panikowałam po każdym usg, że to przez dietę tak słabo rośnie, a tu się urodziła dziewczynka większa niż jej braciszek bez.diety c. 😉
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
turkaweczka
niby im pózniej tympewniej-wieksze łozysko
ale moim zdaniem jak ma wyjsc to wyjdzie mimo wszystko
ty wiedziałabys-i działała-wczesniej
kark
znam smak tych balowych sukienek
tym bardziej Małgosia wyczekana
kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTurkaweczka ja w ciąży z Basią robiłam w 21tc, bo ginka się rąbnęła i i tak cc wyszła 😒 Także też jestem zdania jak kamcia - jak ma wyjść to wyjdzie.turkaweczka wrote:A doradźcie jak z tą krzywą, robić zaraz jak stuknie 24 tydzień, czy tuż przed wizytą w 26?
-
nick nieaktualnyZapomniałam! Jadłam wczoraj na kolację u znajomych bułeczki twarogowe, cukry fajne, roboty 5min, więc wzięłam przepis. Wrzucam jakby ktoś chciał spróbować 😉
Kostka chudego twarogu
Szklanka mąki orkiszowej
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki soli
Tylko ustawień piekarnika nie znam 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2019, 08:52
-
nick nieaktualnyTurkaweczko dlatego ja teraz nie chcę robić. Już w 5tc miałam cukry na czczo 105 z krwi, więc od 20 tygodni się kłuję i jestem na diecie. Wszystko jest teraz ładnie, wyskoki mam tylko jak zgrzeszę raz za czas, więc nie zamierzam obciążać siebie i boba.turkaweczka wrote:Kamcia, a pisałaś wcześniej, że dieta może zafałszować wynik. W sensie zawyżyć czy zaniżyć?
-
Rozmawiałam wczoraj z ginem. Powiedziałam wprost, że dostałam jakiegoś świra z tymi cukrami. Zapytał, jakie to cukry. To mówię, że w okolicy 140 parę się zdarzyły. A on na to, czy po dwóch godzinach. Ja, że po godzinie. No i usłyszałam, że to dobre cukry i absolutnie nie świadczą o cukrzycy ciążowej. I jak już nie wiem, co robić. Trzymać dietę i iść na krzywą. Czy jeść normalnie, czyli w moim wypadku ciut więcej, bo produkty takie same, u mnie dieta cukrzycowa nie zrobiła pod tym względem rewolucji. I tylko mierzyć pro forma i nie świrować.Turkaweczka
-
Turkaweczka
Dla mnie często gin nie mają tej wiedzy odnośnie cukrzycy...
Mają wiedzę ogólną, często starą. Nie działają w złej wierze, często w głowie maja obraz co i jak było "kiedyś"
A "Kiedyś" na czczo norma byla 120 a pacjentki rodziły zdrowe dzieci...hipertrofia często nie była kojarzona z cukrzycą...
Choć ufa się swoim lekarzom, moim zdaniem na pewne sprawy trzeba przymknąć oko
[
