Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny melduję ze na obiad zjadłam krupniczek, 10 kopytek, schab pieczony i 2 ogórki kiszone i cukier 104. Na kolacje zwykły chleb słonecznikowy i sałatkę z kurczaka, kukurydzy i cebulki marynowanej i cukier 100
ksanka, Ajwi lubią tę wiadomość
-
Witam się z rana
przeoczylam wczoraj kolację bo zasnęłam
u zjadłam o 24, , ale aceton śladowy. Za to na czczo nie wiemwiem wyszło na gluko 95, 84, 87
zapisałam najwyższą wartość.
Zobaczę cukier po śniadaniujak bedzie wysoki że na czczo był niższy.
-
Marzenka nie tak dużo na czczo spokojnie
nie wiem na ile wierzyć "mojej" powalonej diab, ale twierdzi, że do 100 insuliny się nie włącza bo takie skoki nie szkodzą dziecku.
W poprzeniej ciąży też tak miałam i nie dostałam insuliny ani w poradni ani w szpitalu. A skoki miałam do 100.
O ktorej jadlas Marzenka? Ja dzisiaj przespalam kolacjęzjadlam o 24 ale aceton był sladowy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 08:30
-
marzenka06 wrote:A Wy kupujecie na maj z krótkim rękawem czy raczej z długim? Bo ja już małe zakupy zrobiłam ale z długim rękawem.
Marzenka06 ją biorę i takie i takie. Nie biorę dużo max po 3 szt. (najwyżej będę dokupować). Koleżanka naszykowała dla mnie rzeczy po swoim synku tylko muszę od niej wziąć. Ale , że to rzeczy też chyba i po innych dzieciach z jej rodziny to część swojemu maluchowi chcę kupić nowych. Później jak będzie trochę starszy to nie będę wybrzydzac ciuchlandami itp. Zresztą matka też musi mieć trochę radochy kupując te małe ciuszki. Ją na razie poszperałam na stronach smyka i 5-10-15 i kupiłam na promocjach trochę rzeczy. Kupiłam rzeczy i w rozmiarze 56 i 62. Dosłownie po jednej, dwóch sztukach.
Agatia, wiem, że szybko rosną dlatego nowych rzeczy biorę mało - po jednej, dwóch sztukach. Jak się rozeznam, co Koleżanka dla mnie przygotowała to resztę dokupię.
Ale same wiecie...na smyku były welurowe buciki za 9 zł (z 39)... no to jak tu ich nie kupić?
Myślę, że na takie maluchy to chyba najwięcej bodziaków idzie, nie? -
Hej dziewczyny:) Jestem tu nowa i chciałam dołączyć się do dyskusji:) Zaczełam właśnie 24 tydzień mojej pierwszej ciąży. Tydzień temu dowiedziałam się że mam cukrzyce w ciąży. Moje wyniki po obciążeniu glukozą: na czczo-73, po 1h-181, po 2h- 179. Od poniedziałku jestem na glukometrze a w środę byłam na wizycie u diabetologa. Mam problem ze śniadaniami ponieważ mam przekroczenia. Wczoraj po połowie kanapki z masłem i 2 wasach, plasterku wędliny i pomidorze 122, a dziś ograniczyłam wase do 1,5 kanapki i cukier 133:( Na II śniadanie kanapka z pomidorem, wędliną i ogórkiem kiszonym z odrobinką majonezu i 119. Ogólnie chleb który jem (nie licząc śniadania) nie podnosi mi cukru bo zazwyczaj po całej kanapce mam około 100-110. Co byście poradziły, żeby na śniadanie cukier był ok? Ogólnie jem 6 posiłków dziennie. Ostatni około (zazwyczaj kanapka z żółtym serem + pomidor) 20.30-21.00. Cukier po przebudzeniu na czczo około 82-86 dotychczas.
-
Witaj Dorinka,
Z tą dieta jest tak, że każdy musi to przetestować na sobie i zobaczyć jak reaguje jego organizm.
Ja na pierwsze śniadanie jem bardzo mało pieczywa. Tylko ćwiartkę bułki grahamki plus jajo na twardo i warzywa. O tej porze więcej w siebie nie wcisnę...
Ją na Twoim miejscu usunełabym masło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:47
-
Chleb żytni już testowalam i byla jakas masakra. O każdej porze dnia przekroczenie. Spróbuję wyeliminowac na sniadanko to maslo a dodatkowo spróbuję z jakims grahamkiem bo narazie jem caly czas pszenni żytni z blonnikiem. U mnie jest problem bo do godziny 15 jestem wiecznie głodna szczególnie przy I sniadaniu- niezaleznie od porcji a po obiedzie kolo 16 mimo małych porcji mam problem wcisnac w siebie tych II kolacji. Niestety nie mogę w tygodniu obiadu jeść wczesniej. Mimo czestego jedzenia rano mam ketony w moczu (1.5) I najgorsze to życie z zegarkiem w reku. Dzis testuje na obiad udko z piekarnika, ziemniaki i mizeria. Zobaczymy jak wyjdzie:)
-
Dorinka znam ten ból też jestem głodna do południa mimo zmiany pieczywa i zwiększenia ilości jedzenia. A po obiedzie już mam problem, żeby coś zjeść bo jestem pełna.
Z ketonami też walczę, ale pomógł mi nocny posiłek koło 23-24 i albo ich nie mam albo mam śladowe ilości -
Witaj Dorinka. Śniadania są najgorsze, musisz popróbować. Ja zaobserwowałem na sobie ze im dłużej jestem na diecie to cukry bardziej się normują i mogę sobie na więcej pozwolić. Na Początku też tylko wasa i to 2 kromeczki, teraz po 2,5 miesiąca na diecie jem 3 a czasem nawet zwykły chleb słonecznikowy mi nie podnosi. Na ten cukier na czczo i po śniadaniu składa się tyle czynników ze nie ogarniesz. Np wczoraj po nieprzespanej nocy miałam 140 gdzie najwyższy mój wynik po śniadaniu wynosił 124. Wiec na początku będzie ciężko ale później po paru tyg opanujesz. Wyklucz majonez, ketchup i jak najmniej przetworzonych rzeczy a będzie dobrze. Podjadaj sobie między posiłkami ogórki albo rzodkiewki jeśli jesteś glodna, ja jem czasem nawet co godzina ale mniejsze porcje.
-
wczoraj na obiad miałam ziemniaki, fasolkę szparagową, fileta rybnego, jogurt z czosnkiem i sok z buraczków. wynik był 127. dziś zjadłam ziemniaki, mizerię z jogurtem i czosnkiem, fileta oraz 1 szaszłyka (kiełbasa, cukinia, cebula, papryka) i sok z buraczków i cukier 106. na to wygląda, że fasolka gotowana była głównym winowajcą wysokiego cukru
dziewczyny polecam na śniadania chleb z biedronki 7 ziaren. ma on mniej węglowodanów.
też mam tak jak wy że do południa jestem bardziej głodna.
dziś myślałam o tarcie z czekoladą i malinami mniam