X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 28 lutego 2016, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj bidulki ludzie to maja tupet. I brak wyobraźni. Bardzo dobrze ze sie nie daliście.

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam takie komentarze na temat diety ;) zawsze znajdzie się ktoś w "rodzinie" - bo teściowa nie rodzina ;) kto wie najlepiej. Masakra :/

    Ja hemoglibinę glikowaną mam dobrą, ale ona nie świadczy o tym czy były skoki cukru, tylko czy nie było długotrwałych skoków. Bo mam wahania cukru tylko bardzo krótkotrwałe.
    Ale ja to w ogóle mam wyniki na opak. Przed ciążą na czczo kilkukrotnie w górnej granicy normy, raz podwyższony wynoszący 6 wskazujący na nietolerancję. Krzywa przed ciążą wskazująca na IO, ale daleka od cukrzycy, w ciąży krzywa w normie, choć na czczo 90 więc granicznie. A skoki mam :/

  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 28 lutego 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia Ty to ranny ptaszek :). Ja przy niedzieli chciałam pospać dłużej, ale jakoś się obudziłam o 6.30 i już mi się nie chciało :((
    U mnie jeszcze wszyscy śpią, więc się nie ruszam... :) tylko włączyłam komp.
    Jak dziś aceton?

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka ja zawsze lubiłam pospać, ale w ciąży jakoś mam ranny radar ;) fakt, że wcześnie się kładę bo max 23.
    Dziś dzień zaczął się dobrze bo aceton 0 i cukier na czczo 84 :)
    Jednak warto wczoraj było przekroczyć na kolację. Śniadanko też zjadłam obfite i jak przekroczę to jutro poproszę o insulinę. Stwierdziłam, że muszę się najeść u tyle :)
    A jak.u Ciebie marzenka na czczo i aceton?

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i po 30 min od sniadania cukier 140 :/ nawet nie chcę myśleć jaki był po 30 min, jak po godzinie był 140...

  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 28 lutego 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie mam acetonu. I cukier 84. Tak więc dobrze :)
    A Ty po śniadaniu mierzysz po 30 minutach i ten skok Ci wychodzi?
    Ja wczoraj pilnowałam się z jedzeniem. Jadłam jak w zegarku i widzę że na aceton to działa. Przed spaniem jem 20g kajzerki z serem żółtym i na czczo mi super wychodzi cukier. I tak jest od 4 dni, więc oby tak dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 07:52

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 28 lutego 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina to mozemy sobie przybic piatke :) Ogolnie komentarze typu skonczy sie wam dobre, koniec ze spaniem jak przyjdzie dziecko itp. to puszczalam mimo uszu. Staralam sie nie przejmowac takimi komenarzami ktore wypowiada osoba ktora ma trojke dzieci wychowanych przez swoja tesciowa ktora z nimi mieszka. Tam nigdy nie bylo problemu ze poznym chodzeniem spac, imprezami itd. bo jak towarzystwo sie bawilo to babcia dzieci usypiala. Nigdy sie nie musieli sie przejmowac co z praca bo dzieci chore albo do przedszkola trzeba zaprowadzic bo tym tez zawsze zajmowala sie babcia wiec z tego nic sobie nie robilam.
    Ale wczoraj zrobilo mi sie poprostu przykro. Tez jestem bardzo pamietliwa i tak naprawde wiem ze tego zachowania nie zapomne i nie wybacze nigdy. Bylismy tam wczoraj pol dnia, zjadlam 3 swoje kanapki i zrobilam 2 pomiary. Nie obnosilam sie z tym. Zapytalam mojego meza ktora godzina i wyszlam do kuchni zmierzyc cukier. Nie wyciagalam ostentacyjnie przy wszystkich glukometru. Za 3 tyg znow sa tam urodziny, moj maz jest chrestnym ich 2 dziecka i juz mi sie wymiotowac chce na ta wizyte. Planuje isc dac prezent, wypic herbatę i wyjsc. I nie zamierzam usmiechac sie i udawac ze wszystko jest ok.
    Strasznie lubie te dzieci i naprawde wykosztowalam sie na wczorajszy prezent mimo ze koniec miesiaca, mielismy troche wydatkow i jestesmy pod kreska. W podziekowaniu w moim odczuciu zostalam upokorzona bo kilkanascie osob przysluchiwalo sie tej klotni a za moimi plecami odchodzily jakies smiechy i udawanie odliczania do sikania

    3i49o7esw7obg123.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka tak mierzę po 30-40 min i po godzinie. Dzisiaj po 30 min 140, po godzinie 88.
    Lekarka mi kazała wychwycić moment skoku i mierzyć.
    Ja na noc jem żytni chlebek z serem, zeby nie mieć hiperinsulinemi mam nie jeść nic białego. I mam jeść co 3h nie częściej.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinko to bardzo przykre, jak wczoraj zostalaś potraktowana, nie dziwię się, że jest Ci smutno. Ale pamiętaj, że na cudzą głupotę nie masz wpływu. Jak to mówiła moja ś.p. babcia "cham, chamem na wieki wieków amen".

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • Iwoncia Przyjaciółka
    Postów: 84 37

    Wysłany: 28 lutego 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka to sa własnie dobre rady ludzi,ktorzy nie znaja sie na niczym tylko najlepiej skomentowac, a ciekawe jak by sie jeden z drugim zachowal bedac a Twojej sytuacji. tez by mi było przykro słyszac takie teksty...
    dlatego ja nie powiedziałam praktycznie nikomu o mojej cukrzycy- wie maz, ktory sie ze mna łaczy z mojej chorobie- je ze mna moje "pyszne" obiadki a ze słodyczami chowa sie w kuchni zebym nie widziała:) i wiedza ze trzy moje bliskie kolezanki- nie chce mi sie ciagle od ludzi wysłuchiwac, przesłuchan miec. tez w zeszłym tyg bylismy na chrzcinach i tam wszystkie ciotki latały ze mna zebym jadła bo musze ze dwoch- ciasta mi pod buzie podkladaly, oj ciezko było im odmawiac,pozniej jak sie podpili to nikt mi w talerz juz nie patrzyl.


    ehh jak czytam wasze posty to dla mnie czarna magia co piszecie. we wt mam tego diabetologa to pewnie wroce madrzejsza i zapytam o te leki na tarczyce. dzis wynik na czczo 80 wiec dobry. a wczoraj poprostu wziełam godzine przed pomiarem na czczo ten letrox wiec pewnie stad ten skok. po do tej pory ani razu nawet sie nie zblizył do gornej granicy

    f2wlvut1eiccw5gl.png

    m3sxgzu39db4pbnz.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwoncia na czczo masz super wynik tylko pozazdrościć :)

  • Iwoncia Przyjaciółka
    Postów: 84 37

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje wyniki na czczo zawsze to makss było 83, tylko tak jak juz pisałam wczoraj podskoczyło do 93...
    ogolem z tych pomiarow to zawsze sie mieszcze, a jak przekroczyło to do 122 a raz do 133 ale to zjadłam 7 pierogow normalnych ruskich- chciałam poprostu sprawdzic...
    przez ta diete chudne zamiast tyc w tej koncowce ciazy- ciekawe co powie na to moja gin, w 2tyg kilo w dół..

    f2wlvut1eiccw5gl.png

    m3sxgzu39db4pbnz.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwoncia ja mam -4 kg w 13 tyg i nie mogę przybrać, w koło dostaję ochrzan, a co ja mogę...

  • Iwoncia Przyjaciółka
    Postów: 84 37

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no niestety bedac na takiej diecie ciezko jest przybrac, plusem jest ładna waga po ciazy, chociaz w pierwszej przytyłam tylko 8kg a tydzien po porodzie miałam -17 :/ wiec ciekawe jak bedzie teraz jak mam jesc w ten sposob

    f2wlvut1eiccw5gl.png

    m3sxgzu39db4pbnz.png
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uparcie na noc kajzerka z mlekiem a na śniadanie 2 kanapki z sałata szynka i pomidorem i glukometr jak zaklęty :D za to przy obiadach się muszę trochę nagimnastykować i loteria, chociaż póki co, odpukac, dramatów niet. I chodze najedzona ale jak tylko mi się zdarzy ze poczuje ssanie w żołądku to zawsze dojadam. Diab zadowolony, do gin idę za tydzień, waga na razie stoi w miejscu od... 3 mc. Ale bobo rośnie wiec chyba wszystko spoko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 09:29

    Rudzina
  • twardan Autorytet
    Postów: 650 377

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też martwiłam się brakiem dodatkowych kilogramów, ale zarówno gin jak
    i diabetolog nie widzą nic niepokojącego, wyniki super, dziecko rośnie, więc mówią, że mam się nie przejmować. Od początku ciąży (23tc) przytyłam może z
    1 kg. Ubyło z nóg i teraz chyba zacznę w miniówkach wreszcie chodzić :)

    P.S. moja teściowa też nie może "przeżyć" mojej diety....niby współczuje, ale zawsze wypomina, że nie ma mnie nawet czym poczęstować, bo jak nie wypiję kawy i nie zjem ciastka to wizyta wg niej nie udana :)

    twardan
    Piotruś jest już z nami :)
    Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
    zem3sg18rbl77sd8.png
  • Iwoncia Przyjaciółka
    Postów: 84 37

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi ciotka mojego meza mowiła bo niedawno urodziła tez miała cukrzyce ze do kazdego posiłku jadła ogorka kiszonego lub kapuste, to obnizało jej cukier. wiec ja stosuje sie jej rad i do kanapeczek zawsze skrajam ogorka, do obiadku kapucha kiszona i czasami sobie zjem troche wiecej niz w tabelce jest dozwolone a cukier nie przekracza 110 wiec moze to jakis sposob?
    ona mi tez mowiła ze raz na jakis czas pozwalała sobie na jakies łakocie, jakies lody a pozniej wypijała wode spod ogorkow i cukier był dobry. tej wody to chyba bym nie dała rady ale jak cos w tym jest to czemu nie??

    f2wlvut1eiccw5gl.png

    m3sxgzu39db4pbnz.png
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o cukrzycy powiedziałam swojej rodzinie (jesteśmy bardziej niż zżyci ;) ) a tesciom w sumie miałam nie mówić, ale potem maz ma pretensje ze się trzymamy bliżej moich itp wiec mówię co mi szkodzi, w końcu ich wnuk. To teraz mam :p ale nie ma tego złego, mam świetny powód zeby nie spędzać u nich Świąt.

    twardan lubi tę wiadomość

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwoncia
    moja diab tez kazała do każdego posiłku kapustę kiszona z oliwa!wytrzymałam 1, 5 tygodnia...nie daję rady patrzec na kapustę. jest to metpda, ale nie da sie tak długo jej ciągnąc

    twardan lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 28 lutego 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra wodę z ogórków pije do wódki zeby nie mieć kaca, twierdzi ze działa ;) wiec może jest to lek na wszystko!

    Rudzina
‹‹ 305 306 307 308 309 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ