Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajwi wrote:A ja dzisiaj polatalam po lekarzach i przez to zaniedbalam dietę...
No ale jutro wracam do racjonalnego żywienia...
Szyjka się niestety trochę skrocila wiec dalej mam leżeć...
Schudlam kilogram...
Zaczynam jeść więcej bo zgodnie z nowym glukometrem mogę sobie pozwolić na zacznie więcej...
Będę się sugerować tylko nim bo różnica na czczo wyniosła tylko 3 jednostki a nie 18... No i na szczęście do tamtego nie mam już pasków... więc nie będą mnie kusic podwójne pomiary;)
Dzidziul ok 1330 g. Doktorek mówi, że w normie.
Na obiad zjadlam cebularza w wersji Graham, ziemniaki z ryba w warzywach...zapilam sokiem marchwiowo-bananowo-jablkowym- cukier 124
Byłam poza domem i strasznie głodna
Agatia, nareszcie super wiadomości! Teraz już tylko będzie lepiej:)
Ajwi to widzę że nasze maluszki rosną podobnieBo ja miałam w 30+2 i mały 1414g
A będziesz miała córeczkę czy syneczka ?? Sorki jesli niedoczytałam )
Agatia wspaniałe wieści, super bardzo się cieszę że trafiłaś na kompetentną diabetolog. Zasmuciło mnie to że ja cholerka za słabo jem, skoro mam taki niski cukier 80-90 po posiłku. Stwierdziłam że muszę więcej jeść, częściej na pewno, żeby cukier nie rósł tak szybko, ale żeby mały więcej ze mnie wyciągnął
Cukry na czczo mam znowu niskie bo dzisiaj 74. Nie wiem czy to normowanie się czy poprostu za mało jem. Ale cukier po II kolacji miałam 101 i po kolacji 104. Czyli ok, raczej za mało nie zjadłam bo tyle co zawsze.
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
monilia84 wrote:
Cukry na czczo mam znowu niskie bo dzisiaj 74. Nie wiem czy to normowanie się czy poprostu za mało jem. Ale cukier po II kolacji miałam 101 i po kolacji 104. Czyli ok, raczej za mało nie zjadłam bo tyle co zawsze.
Nie wiem czy bym się przejmowała takim wynikiem, skoro norma jest 60-90 to 74 jest ok na czczo. Rozumiem lekkie rozczarowanie, też wolę mieć te 84jakoś pewniej sie wtedy czuję, ale znowu - nie dorabiajmy sobie własnych norm; chyba że twój diablo się krzywi na takie wyniki?
Ajwi lubi tę wiadomość
Rudzina -
rudzina, ja tylko dlatego zwrócilam uwagę na ajwi wynik 69, bo biore insulinę i tym bardziej wiem, ze niski cukier, zwłaszcza długo sie utrzymujący, jest groźny dla dzidzi (bardziej niz hiper), łozysko trochę filtruje i dzidzia ma jeszcze mniej niz 69. To jest w normie, ale trzeba zwrócić uwagę, by to nie spadało. Ja nawet w nocy wstałam i o tych magicznych godz 2-4 mierzyłam cukier dla świetego spokoju(sprawdzalam, czy nie spada)
-
agatia wrote:Ajwi na czczo powinno być ciut wyżej niż 65, niby jest od 60, ale dziecko ma około 10-20j mniej, więc ma wtedy niedocykrzenie. Najlepiej mieć 70-80 bliżej 80.
Marzenka ja jak zjem później niż o 21.30 to podnosi mi cukier na czczo. A już biała bułka została mi zakazana jeżeli chcę uniknąć insuliny na czczo. Bo do posiłków to raczej jej nie uniknę z czasem.
Agatia,
Oj tam, oj tam
To tylko glukometr... Każdy pokaże mi coś innego i inne wartości...
Norma mówi 60-90... Więc się mieszczę
Tak na to wszystko patrząc to można zwariować...
Raz szkodzisz niedocukrzeniem a raz przecukrzeniem...
Gin widział wczoraj moje cukry - powiedział, że dobre...
Nie będę się zadreczac bo musialabym sobie strzelić w łeb...
Mappi, wspolczuje migreny...
Te cukry to cały czas rosyjska ruletka
Raz źle, raz dobrze i jak tu nie zwariować?
Rudzina lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia wrote:rudzina, ja tylko dlatego zwrócilam uwagę na ajwi wynik 69, bo biore insulinę i tym bardziej wiem, ze niski cukier, zwłaszcza długo sie utrzymujący, jest groźny dla dzidzi (bardziej niz hiper), łozysko trochę filtruje i dzidzia ma jeszcze mniej niz 69. To jest w normie, ale trzeba zwrócić uwagę, by to nie spadało. Ja nawet w nocy wstałam i o tych magicznych godz 2-4 mierzyłam cukier dla świetego spokoju(sprawdzalam, czy nie spada)
Wiem! Wynik poniżej 70 też by mnie pewnie trochę zaniepokoił, pisałam o 74 moniliimówię, zawsze czuję się pewniej jak jest więcej jednak, po prostu 74 wydaje mi sie spoko.
Rudzina -
Wiesz co na niskie to raczej się nie krzywi bardziej na te wysokie, a teraz ich coraz mniej, oby tak dalej do 11 marca do wizyty. Bo jak przejde tę wizytę to jeszcze mi zostaną z dwie i więcej mam nadzieję tej Pani nie zobaczyć
Rudzina lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Ajwi wrote:Agatia,
Oj tam, oj tam
To tylko glukometr... Każdy pokaże mi coś innego i inne wartości...
Norma mówi 60-90... Więc się mieszczę
Tak na to wszystko patrząc to można zwariować...
Raz szkodzisz niedocukrzeniem a raz przecukrzeniem...
Gin widział wczoraj moje cukry - powiedział, że dobre...
Nie będę się zadreczac bo musialabym sobie strzelić w łeb...
O to to! moze ja tak nie potrzebnie sie wiecznie powołuję na te normy i na lekarzy, ale taki przyjęłam sposób na radzenie sobie z tym - po coś te widełki wymyślili (tak wiem, w innych krajach są inne a jeszcze 2 lata temu u nas też były) i opieram sie na tym co mówi mój lekarz. No i to że glukometr zawodzi też ustaliłyśmy...Rudzina -
ajwi, nikt w skrajność nie popada, w poradni nikt nam nie mówi o hipo , bo raczej niedocukrzenia nas nie dopadaja. Ale przez nie człowiek może umrzeć, a przez wysoki cukier nie(napisałam to dla zaakcentowania szkodliwości niskich cukrów , a nie straszenia). Jeden stan i drugi szkodzą czlowiekowi. moja diab mówiła, ze super jest 80. Mi niestety daleko. Twoj jeden niski wynik tez o niczym nie swiadczy. Może jutro będzie świetne 75. Gorzej jednak jak 60
-
Ajwi nikt nie popada w paranaojê, ale jednak w ciąży cukry muszą być wyśrodkowane, bliżej górnych granic.
Ja przy cukrze 70 miałam objawy niedocukrzenia, a przecież norma 60. Ale moje 70 u dziecka dało 50-60, więc bardzo niski cukier.
Krotki spadek nie jest groźny, ale na czczo zazwyczaj poziom cukru reguluje.sier w nocy miedzy 2-4 i taki jest do rana, więc niski.cukier trwa killa godzin, a to już może byc niebezpieczne. Ale to.sprawa indywidualna.i trzeba obserwować. Jeden spadek.to.nie spadek. -
u mnie na ulotce insuliny są opisane objawy i hiper i hipoglikemii. Te od niskich cukrów naprawde sa charakterystyczne. Nie mam na celu straszenia, ale namawiam, by problemy z cukrami poznać również od drugiej strony. Nawet z własnej ciekawości. u mnie poradnia jest oblepiona plakatami o hipo i hiper
-
Ja jak teraz mam taki niski to po godzinie jem znowu coś ale po posiłkach mam np 85-95 i nie czuje się glodna. Kurcze naprawde można wpaść w chorobę z tymi cukrami ehehheh
Ale tu chodzi o zdrowie naszych robaczków
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Dzięki Kamcia, ja mam problem z owocami bo je poprostu uwielbiam, przed ciążą jadłam dużo mnie, zresztą jak każda z Nas, raczej nikt nie je tylu posiłków dziennie, nie trzyma się harmonogramu godzin jedzenia, ale jeszcze 66dni a może i krócej i mam nadzieję że pożegnam się z dietą tak drastyczną bo ogólnie dieta jest zdrowa i przyda się na utrzymanie dobrej wagi
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc