Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ja dzisiaj bardzo niskie cukry po sniadaniu 85, po owsiance z owocami maliny, wiśnie, truskawki 75, po belriso 82.
Zjadłam na obiad mielone, buraki i ziemniaki, może choć tu cukier skoczy
Żabko byłam u lekarza czerwone gardło i zawalona krtań. Dostał młody leki na 4-5 dni. I za tydzień bilans 2 latka i kontrola. Kupę kasy.poszło na jakieś pseudo leki dla dziecka.
Zaraz lecę do endokrynologa. Maam nadzieję, że wszystko ok
-
nick nieaktualny
-
Z tym że taki chlebek mi nigdy aż tak nie wywalal, a podobny bardzo przepis mam właśnie w przykladowym jadlospisie, który dostałam, podejrzewam że to przez płatki owsiane za dużo ichAjwi wrote:Domi,
Mi diabetolog kazała zwracać uwagę na wielkość porcji.
Twoją brzmi na taką solidną
I jeszcze chebek opieczony:) poszalalas
Po prostu to nie było dietetyczne i stąd cukier także spokojnie
Ot, błąd żywieniowy i tyle
Będzie dobrze, już bliżej niż dalej
-
nick nieaktualnyKamciaelcia współczuję bardzo.
Ale chyba się będziecie musieli z tym zmierzyć.
Prawda jest taka że nie którzy jeszcze nie wiedzą a z kad mają wiedzieć????
Trzeba im poprostu powiedzieć.
Życzę żebyście bardziej nie cierpieli już.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Żabko ruchów, bąbelkòw ani snyrniêć nie czuję nic a nic. Ale tak jak pisałam z synkiem miałam to samo.
Ja ważę teraz 79kg przy 164cm tłuszczu mam mega na brzuchu.
Choć chciałabym juzr poczuć bardzo.
Z synkien jak leżałam w ciąży w szpitalu to 3xdziennie miałam ktg przez 6 tyg, bo nie czułam ruchów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 15:40
-
Tylko ze dziewczynki moj mąż nie jest jedynym zywicielem. Ja tez pracuje tylko obecnie jestem na L4. Takze nie ma litosci. Gdyby szef zwalnial na podstawie wykonywanej pracy to bylabym spokojna, bo maz mimo ze nie ma stanowiska wyzszego od innych to za wiekszosc rzeczy w dziale odpowiada on. Jak bierze urlop to na jego zastepstwo wskakuje tylko szef. Ale ze to firma glownie rodzinna a on jako jeden z nielicznych jest spoza rodziny to sie baardzo obawiam. Szkoda ze nie powiedza jutro skoro juz decyzje podjete tylko weekend człowiekowi psuja.
Ja tez zaczelam czytac skald frytek w sklepie i rzeczywiscie wiekszosc ma glukoze w skaldzie. Jedynie biedronkowe sie bronia
Ja dzis zjadlam parowke z musztarda czosnkowa z kamisa ktora w skladzie ma cukier i o dziwo pomiar lepszy niz po musztardzie dijon bez cukru
Marzy mi sie kielbasa podduszona z cebulka Dzis jade na zkupy wiec moze w biedrze kupie jakas kielbase ktora nie ma cukru w skladzie bo już kilka sklepow odwiedzilam i jeszcze takiej nie znalazlam 
-
Kamciaelcia,
Tulę mocno i nie wiem nawet jak pocieszyć.
Ale po działce już niedługo jakiś berbeć będzie biegał i na tym się musisz teraz skupić. Jesteś kurką kokoszką i nosisz w sobie jajeczko więc nie możesz się smucic. Musisz optymistycznie patrzeć w przyszłość
A ludzie gadaja bo taką ich natura... Nie znają sytuacji więc starają się coś tam zagadac i wspominają o tym, co zapamiętali.
Jeszcze raz tuletulę moooocno!
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia wrote:Szwagierka tez dzisiaj powiedziała że boi się do nas przyjechać. ..ze jakoś tak dziwnie kiedy emilki nie ma
Bo to na pewno dla wszystkich jest ciezka sytuacja i smutne przeżycia...
Pewnie potrzeba czasu żeby wszystko wróciło do jako takiej "normalności"...
Ale głowa do góry kochana! Po burzy zawsze wychodzi słońce! Zaraz będziesz mieć na glowie malucha a potem może jeszcze kolejnego... Kto wie?
-
nick nieaktualny
-
Kamcia wspolczuje ci :*
Ludzie nie potrafia sie zachowac w takiej sytuacji. Gdy umarl mi tata mialam 24 lata, moj brat 18. Pamietam ze po smierci mojego taty nikt nie chcial ze mna rozmawiac. Gdy wchodzilam do pomieszczenia to ludzie milkli, odwracali wzrok albo patrzyli tak jakby wyrosla mi 2 glowa. A ja tak potrzebowałam rozmowy, wywalić z siebie to co mi lezalo na sercu. Glosna muzyka bardzo pomagala mi przezyc zalobe, przez co byly klotnie z moja mocno wierzaca sasiadka. Jedynom osoba ktora mnie rozumiala i mocno wspierala byl moj maz. Nawet ciotka (siostra taty) zamiast wspierac to jeszcze mnie dobijala swoim zachowaniem. Dzwonila, przychodzila, płakała, wspominala go, jeczala jak to jej teraz bez niego zle (a mnie kur..nie? Wkoncu to moj ojciec). I non stop jojczyla dlaczego nie zrobilismy tego, a dlaczego nie reagowalismy jak tata robil to czy tamto, a czemu nie zmusilismy go zeby do lekarzow chodzil. Jakby 43 letniego faceta dalo sie do czegos zmusic.
Dlatego Kamcia musisz byc silna a przede wszystkim szczera w tych sprawach z ludzmi bo większość nie zdaje sobie sprawy ze zadaje wiecej bólu niz pożytku.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
[
