WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi
    Wyglądasz świetnie ale nie umiem ci doradzić z długością. A myślałam że na tym etapie ciąży to ciężko ze schylaniem się :D

    domi05 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjadłam greipfruta i cukier 87...
    Zupę zjem wcześniej

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie agaita, a teraz tylko taka wchodzi w grę... większość jest teraz dzielonych pod biustem albo proste ale nie całkiem przylegające a w tych wyglądam jak w worku i poszeżają niemiłosiernie, więc wiedziałam że szukam takiej która się dopasuje, bo te dzielone w talli teraz odpadają bo kreska wypada na brzuchu w tych też pełno wszędzie ;p Planuję do tego buty burdo moje ślubne, megawygodne, myślę że na komunię do siedzenia mały obcas nie zaszkodzi nawet jak jeszcze młody się nie urodzi ; )
    tylko nie mam co założyć na wierzch... ;p musze poszperać bo do takiego chodzenia na codzień czy do kościoła mam jeden flauszowy płaszczyk a na cieplejsze dni ponczo ale nie pójdę w ponczo polarkowym na komunię w maju;p;p myślałam o żakiecie ale czy wykorzystam go po ciąży.... muszę pomyśleć : )

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Domi
    Wyglądasz świetnie ale nie umiem ci doradzić z długością. A myślałam że na tym etapie ciąży to ciężko ze schylaniem się :D
    Dziękuję :)
    Na razie schylanie idzie mi całkiem dobrze, ale fakt... jak już się schylam to przysiadem, a najwygodniej rozkraczając się zupełnie ;p ale tak do przodu ze złączonymi nogami lekko uginając kolana też jeszcze umiem... no ale maj za 1,5 miesąca to może wtedy już nie będę umieć ;p Na razie przy tej diecie obówd w pasie stoi w miejscu, nie wiem czy jeszcze urośnie... zobaczymy : )

    tb732n0a0czusv9c.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi
    Właśnie mi przypomnialas ze mam podobną czarna :) zacznę nosić jak o ciąży inni się dowiedzą

    Agatia
    Inhalator kupiłam z myślą o dziecku. Teraz w ogóle wraca moda na inhalacje. Uznałam to za inwestycje w dzidzie (jak też blender ale dawałam sloiczki Emilce )
    Nie mam spadku w nocy...po twojej insulinie ma być efekt natychmiast. Ta moja ma działać 16 h (nawet piszą 24 h w co już nie wierzę bo też podają że nocna często idzie w parze z dzienną )

    domi05 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi
    W maju w najgorszym wypadku poturlasz się :)

    domi05 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia
    Jak robiłas pieczarkowa? Nie mam pomysłu na jutrzejsza zupę a pieczarki są nawet w lodówce. Musze dziś zrobić zupę bo jutro idę oglądać przyczepy kempingowe (akurat w czasie gotowania ). Jestem sama do piątku wiec nie musi być wielka porcja. Dziś mam też dzień lenia i leżę nigdzie nie wychodzę

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabki jak tam w kolejce? :)

    Najadlam się na maxa kasza orkiszowa, mielone z mozarellą w środku, mizeria i buraczki. Chyba czas poleżeć i zawiązać sadełko ;)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia na wloszczysnie i kurczaku wywar, trochę kalafiora dodałam. Pieczarki z cebulką podsmażyłam, dodałam do zupy u ziemniaki. Zabielilam śmietaną 12% i przyprawy: majeranek, czosnek, zioła prowansalskie, pieprz ziolowy, sól.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny ale muszę się Wam pożalić...
    Przez całą ciążę, od samego początku teściowa ani razu (no może nie pamiętam - albo było to baaardzo żadko) ale nie przyniosła żadnego ciasta... no a smaki miałam... mmmmmm...
    a odkąd na diecie jestem to co tydzień przynajmniej ciasto przynosi albo teścia znim posyła... no jasny szlak! To kusi! Mąż ma nie zjeść bo mi przykro? Wyrzucić je mam? On to by nie zjadł żeby mi przykrości nie robić ale co z nim zrobię przecież nie wyrzucę... Wiem już że po moich ciastach mi nie wywala cukru, piekę teraz częściej niż kiedyś i podyłam im też na dół kilka kawałków, ale ja piekę na pełnozioarnistej mące, bez cukru, ew. z ksylitolem, a ona na zwykłej pszennej z toną cukru.. ono nawet pachnie cukrem...
    No i stoi sobie w lodówce 4 kawałki piernikowego z polewą i cały duży odkrojony z blachy pysznego z jabłkami... no przecież można się zdenerwować... Kusi mnie do tego piernikowego spróbować na podwieczorek bo piernikowe ogólnie niby można, a czekolada w polewie nigdy mi cukru nie podniosła... tego z jabłkami się boję... No ale co ja mam zrobić? Boże to jest niesprawiedliwe!! A najgorsze jest to że cukier mam przeważnie po ciastach w normie i jak się powstrzymać kiedy już do ciasto mi stoi? Popłaczę się za raz...

    A jeszcze co do świąt, to mam urodziny w drugi dzień i babeczki upiekę malutkie buszkoptowe z ksylitolem zamiast cukru i mąki pełnoziarnistej, serniczek bo ponoć cukry po nim dobre tak aby móc coś też do kawy coś podjeść i jeszcze jedno krówkowo kajmakowe ale to już nie dla mnie tylko dla rodzinki, ja na pewno takiego kremu eksperymentować nie będę bo to sam cukier

    tb732n0a0czusv9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz wchodzę ja pitole mam dośćale tak to jest na nfz!
    Mąż się pyta po co mi potrzebny mógł zostać z córką w domu ahhh faktycznie mogłam ich zostawić ale jakoś mi raźniej z nimi
    Do potem bo jadę prosto do gina.

  • goodwill Autorytet
    Postów: 415 497

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi05 wrote:
    Przez całą ciążę, od samego początku teściowa ani razu (no może nie pamiętam - albo było to baaardzo żadko) ale nie przyniosła żadnego ciasta... no a smaki miałam... mmmmmm...
    a odkąd na diecie jestem to co tydzień przynajmniej ciasto przynosi albo teścia znim posyła... no jasny szlak!

    Brak słów. :/
    Może warto coś powiedzieć, może kobita to robi w dobrej wierze, trochę nieświadomie... Zostało Ci tak niewiele tygodni do donoszenia, warto żebyś miała spokój. Może mąż wspomni coś matce?

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh...na pewno nie świadomie (chociaż kto ją tam wie...) Oni zdania że przecież po trochu to można, nie zaszkodzi, a nie zjedz to się obrażą... Fakt, pogadam z mężem, niech jej delikatnie powie żeby już do końca ciąży ciast nie posyłała bo mi ciężko bo te co ja piekę to są inne... A potem niech daje i to codziennie... bardzo chętnie zjem... (o ile przy karmieniu małego z tego brzuszek bolał nie będzie)
    Już nawet zasugerowałam delikatnie teściowi że czemu teraz jak na diecie jestem wszyscy mi słodycze i ciasta noszą... na co on z uśmiechem że po trochu nie zaszkodzi... no jasne...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Zaraz wchodzę ja pitole mam dośćale tak to jest na nfz!
    Mąż się pyta po co mi potrzebny mógł zostać z córką w domu ahhh faktycznie mogłam ich zostawić ale jakoś mi raźniej z nimi
    Do potem bo jadę prosto do gina.

    Bo razem zawsze raźniej! Poza tym niech mąż też trochę odczuje cukrzycowe nieprzyjemności ;) Trzymma kciuki za wizytę u gina!!!

    Co do ciast teściowej to my na szczęście mieszkamy daleko, ale fakt, wyobrażam sobie że to kusi jak tak czeka na zjedzenie; może zwyczajnie mąż niech się zintegruje w ramach niejedzenia cukru? Wyjdzie mu to na zdrowie a tobie będzie łatwiej! Albo niech bierze od mamy jednorazowe ilosci tzn 2 kawałki dla sibie, zjada od razu do kawy i po problemie?

    Ja będę robić wielkanocne eksperymenty z ksylitolem więc dzięki za te przepisy wyżej, może wykorzystam! Najbardziej mi żal kajmakowego mazurka, myślę czy by nie zrobić takiego maluszka dla męża i nie uszczknąć sobie kawałeczka... Dzisiaj posłodziłam (łyżeczką ksylitolu) kawę na próbę i powiem wam, że była dla mnie za słodka! Cuda na kiju hahaha, wole niesłodzoną kawę a wydawało mi się, że to niemożliwe.

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia
    Do pieczarkowej potrzebuje natchnienia :)
    Rosół robi się sam wiec to druga opcja :D
    Mam jeszcze flaczki w słoiku
    Dziś frytki (sama jestem i co mam gotować :) kasza była w zupie )i jajo i te pomidory :D czyli powtórka z wczoraj. ..

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zjadłam pieczarkową z ziemniakami i makaronem ;), do drugiego kasza, na podwieczorek frytki z mizerią ;) i na kolację kasza.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia miałam rano spytać (tak z czystej ciekawości ). Jak często mierzysz teraz ketony?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no dziewczyny to sa jaja. Po chudym rosole (mięso z kurczaka bez skóry) i łyżce makaronu 116. A do tej pory mialam po tym w granicach 80-85. Co sie ze mna kurde dzieje!?
    Ja sie juz powaznie zaczynam bać cokolwiek jeść :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 15:41

    3i49o7esw7obg123.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka
    Chudosc/tlustosc rosołu nie wpływa na wzrost cukru. Mięso tym bardziej. Makaron zmieniłaś? Może więcej zjadłas? Jakaś marchewka?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skąd. Warzyw nigdy nie jem z zupa. Makaron fakt zwykly bialy ale tylko jedna plaska lyzka bo ja nie lubie psuc smaku zupy dodatkami :) zjadlam praktycznie sama wode a zeby jeszcze nie zwiekszac cukrow w zupie wczoraj po ugotowaniu odlalam od warzyw i miesa.

    3i49o7esw7obg123.png
‹‹ 476 477 478 479 480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ