Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi diabetolog powiedziała, żebym nie bała się czasami sama zwiększyć dawki insuliny, bo teraz wchodzę w okres, że cukier będzie mógł szaleć mimo wszystko...ja przed śniadaniem daję już 8 jednostek... ale wynik 121 to też nie tragedia... gdyby tylko tak mi podskakiwał to byłabym dużo spokojniejsza....
-
hej! ja się witam o pobycie w szpitalu :)nareszcie w domku, i powiem Wam że nasze cukry to jest ideał w sali obok leżała dziewczyna w 36 tygodniu krzywa wyszła jej ok ale jak w szpitalu na czczo jej zmierzyli to kazali diete i mierzyc cukry ... i tak rano miała po 180 a po jedzeniu najmniej 250 !!!
moje 77 na czczo i 115 po jedzeniu to przy tym było nic i się położne śmiały że ja to w cale nie mam żadnej cukrzycy -
Pay, widać miałaś dobry dzień
Miscelle, 112 to nie tragedia. Może insulina musi zacząć "działaś" i dopiero za kilka dni będzie wszystko w normie...
Aska, łoł faktycznie kiepskie wyniki miała ta dziewczyna.
A ogólnie jak było na oddziale? Dobrze Cię traktowali i karmili?
My wczoraj zjedliśmy obiad na mieście i cukier ledwie przekroczył mi 100. W domu na deser zrobiłam sorbet (zmiksowałam nie rozmrożone truskawki z jogurtem naturalnym i sypnęłam cukrem; takie improwizowane to było) i cukier 90.
-
Aguś26 ja w pierwszym trymestrze przytyłam z 5kg...od kiedy jestem na diecie czyli od lutego schudłam 2,5 kg a teraz moja waga w sumie prawie stoi w miejscu... najważniejsze, że maluszek rośnie...i dobrze się rozwija... jak przytyję to dobrze, jak nie też nie będę narzekała, mniej do zgubienia po ciąży będzie...;p
-
nick nieaktualny
-
Lody.... Mhmmmmm ja grzesze tylko gorzką czekoladą powyżej 70%. I jest ohyda. Od początku ciąży przytylam 15 kg, a odkąd jestem na diecie najpierw schudłam 2 kg,a teraz już przez dwa miesiące diety przyszło 3 kg.
-
nick nieaktualny
-
ja mam 11 kg na minusie jak na razie w tym 3kg spadło przez tydzień w szpitalu
a traktowali mnie róznie położne były extra za to lekarze niektórzy to tragedia mam nadzieje ze juz wiecej na nich nie trafie jeden ciagle gadał ze urodze mutanta albo dziecko umrze jeszcze w brzuchu itp itd przez to ze mam cukrzyce ale już go zaczełam olewac jak słyszałam jak inne pacjentki tak samo traktuje
a dieta szpitalna hmmmm biał pieczywo, babki pisakowe ( w swieta) itp itd wiec na diecie cukrzycowej raczej mało się tam znają
a ciała ketonowe miałam właśnie przez cały pobyt w szpitalu mam nadzieje ze teraz jak jem normalnie to juz nie bedzie0na88 lubi tę wiadomość
-
Aska87 wrote:jeden ciagle gadał ze urodze mutanta albo dziecko umrze jeszcze w brzuchu itp itd przez to ze mam cukrzyce ale już go zaczełam olewac jak słyszałam jak inne pacjentki tak samo traktuje
Taki lekarz powinien mieć zakaz leczenia kogokolwiek, a zwłaszcza ciężarnych....
11 kilo na minusie? Nieźle. A myślałam, że to ja zaszalałam chudnąc w pierwszej ciązy 5kg -
Niestety też miałam kiedyś wątpliwą przyjemność z takim lekarzem. Jako egzamin na studia lekarskie powinni robić psychotesty
Miałam dziś bardzo długa noc, mój Maluszek ćwiczył akrobacje do 2.00 a o 6.00 obudził mnie mój skopany pęcherz. Z nosa cieknie, głowa waży tone, ogólny dramat. A mówią ze przed porodem powinno się wyspać "na zapas".
Na szczęscie moje cukry są w normie, więc przynajmniej to mnie nie niepokoi. -
nick nieaktualnyPay wrote:Niestety też miałam kiedyś wątpliwą przyjemność z takim lekarzem. Jako egzamin na studia lekarskie powinni robić psychotesty
Miałam dziś bardzo długa noc, mój Maluszek ćwiczył akrobacje do 2.00 a o 6.00 obudził mnie mój skopany pęcherz. Z nosa cieknie, głowa waży tone, ogólny dramat. A mówią ze przed porodem powinno się wyspać "na zapas".
Na szczęscie moje cukry są w normie, więc przynajmniej to mnie nie niepokoi.
Hehe niezle moja też jak zacznie kopac to pospane co chwile do kibelka trzeba wstawać ;)a mój lekarz mi powiedział ,że cukrzyca ciązowa nie ma wpływu na dzieccko oczywiście jak się jest pod kontrolą diabetologa musze sie pochwalic moimi cukrami śa postępy tylko na czczo czasem idzie do góry:-/a i Witam się w 33 tygSmartunia lubi tę wiadomość
-
Aska87 wrote:hej! ja się witam o pobycie w szpitalu :)nareszcie w domku, i powiem Wam że nasze cukry to jest ideał w sali obok leżała dziewczyna w 36 tygodniu krzywa wyszła jej ok ale jak w szpitalu na czczo jej zmierzyli to kazali diete i mierzyc cukry ... i tak rano miała po 180 a po jedzeniu najmniej 250 !!!
moje 77 na czczo i 115 po jedzeniu to przy tym było nic i się położne śmiały że ja to w cale nie mam żadnej cukrzycy -
Dżuls wrote:OMG. I z dzieckiem wszystklo ok?! Mnie straszyli, że przy średniej cukró powyżej 140 bardzo wzrasta ryzyko wad wrodzonych u dziecka....
-
Aska87 wrote:no podobno ok chociaż ta dziewczyna była wielka, wysoka i 130kg wagi to jak jej KTG robili to dziecka nie mogli znalezc i na usg cos słyszałam ze tez za bardzo nie szło zbadac dokładnie
Jak ja leżałam w szpitalu na kontroli glikemii to też w dniu mojego wypisu przyjechała taka wielka dziewczyna z Ukrainy, końcówka ciąży, trzecie czy czwarte dziecko, cukry też rekordowe, każdy dzieciak ponad 4kg.... i dopiero kilka dni wcześniej dowiedziała się o cukrzycy. Wszystkie dzieci zdrowe.
Tak sobie myślę, że nie ma co panikować, jak czasem nam skoczy cukier, bo widać są też dziewczyny, które chodziły z nierozpoznaną cukrzycą całą ciążę i na szczęście wsio ok, tylko pewnie dzieciaki duże