Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyivuszka oj nie pamiętam bo dawno nie jadłam, ale na pewno nie przekraczało 120.
Na kolację dzisiaj zaszalałam zjadłam bułkę żytnią z warzywami i wędliną z indyka i cukry 132. No cóż kiedyś w końcu musiałam przekroczyć normę hehe.
Jeśli chodzi o obiady to lubię też :
x pomidorówkę z ryżem brązowym.
x filet z patelni grillowej z sałatką grecką i ryżem brązowym
x dorsza pieczonego w foli z kapustą kiszoną
x gulasz cielęcy z ryżem basmati surówka z kiszonej kapusty
x pieczone udko bez skórki, ziemniaki i mizeriaivuszka, Smartunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A za mną łażą owoce... Już nie mogę się doczekać malin, bo podobno nie podnoszą cukru, a są taaakie pyyyyszne Zazdroszczę, że możecie jeść ziemniaki. Mi po ćwiartce ziemniaka już cukier skakał.
Co do kawy to u mnie jako oddzielny posiłek (IIgie śniadanie), albo do posiłku z insuliną, inaczej podbija mi cukier niestety
A jak macie z lodami? W pierwszej ciąży bezproblemowo wchodził tylko big milk, bo bez polewy i na patyku, czyli bez rożka. Dziś znów idę testować big milka, bo już mam taką ochotę na lody, że nie wytrzymamSmartunia lubi tę wiadomość
-
witam się po śniadaniu i spacerku... Ładna pogoda się dziś chyba u mnie zapowiada
Dżuls też za mną chodzą lody, ale z tym chyba poczekam na lipiec, jak będzie po wszystkim, w końcu to już nie długo...
na szczęście ja owoce spokojnie mogę jeść...więc jedno pocieszenie
Miłego dnia i cukrów w normie Wam życzę... -
nick nieaktualny
-
Dżuls wrote:A za mną łażą owoce... Już nie mogę się doczekać malin, bo podobno nie podnoszą cukru, a są taaakie pyyyyszne Zazdroszczę, że możecie jeść ziemniaki. Mi po ćwiartce ziemniaka już cukier skakał.
Co do kawy to u mnie jako oddzielny posiłek (IIgie śniadanie), albo do posiłku z insuliną, inaczej podbija mi cukier niestety
A jak macie z lodami? W pierwszej ciąży bezproblemowo wchodził tylko big milk, bo bez polewy i na patyku, czyli bez rożka. Dziś znów idę testować big milka, bo już mam taką ochotę na lody, że nie wytrzymam
ja ostatnio jadłam rożka i po godzinie 110 tylko fakt pół wafelka to mój pies zjadł -
Hejka no u mnie też sie ładny dzionek zapowiada także spacerek na pewno bedzie.
Mam takie pytanko jak ustawia sie suwaczki bo ja jestem zielona w tym temacie .
Dziś bede jesc na 2 sniadanko pierwszy raz serek wiejski do tego bede chciała jeszcze jakiś owoc zarzucić mam nadzieje, że nie przedobrze. No to miłego i słonecznego dzioneczka Wam życzę. -
ivuszka jeżeli chodzi o suwaczki to wejdź np na strone www.suwaczki.com a reszte rób krok po kroku - gotowy "kod suwaczka" kopiujesz i wchodzisz na belly w ustawienia póżniej w zakładke "społeczność" i wklejasz kod suwaczka w miejsu gdzie pisze " twoj podpis na forum" po czym dajesz zapisz.
Co do loda to ja pewnie zjadłabym jako pomiędzy szkoda jednego posiłku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 09:49
ivuszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Jakiś czas temu wypróbowałam bigmilka i miałam 96 zjadłam między posiłkami i trochę się poruszałam po nim.
Wczoraj na obiad zrobiłam pizzę z patelni. Takie małe oszustwo i cukry 118. Czyli się zamieściłam. A dziś szaszłyki z kurczaka też nie powinno być źle.0na88, Dżuls, Smartunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja po jabłkach to mam cukier w granicach 90-100
a dziś odebrałam badania moczu i zero ketonów zero jakichkolwiek nieprawidłowośći ehh badanie robione w Zakopanem, a jak robiłam w laboratorium w Nowym Targu to nie dość że ketony to jeszcze białko było i urobilinogen ...
podobno wyniki badań też idą jakością i czystością wody hmm może i to prawda
udało mi się na jutro do diabetologa umówić ciekawe co powie na te głupie ketony -
nick nieaktualnyWitam. a ja znów musze się pożalić,cukry ost mi znów świrują a takie miałam ładne 3 tyg zero przekroczenia normy nie żeby były takie super,ale normy nie przekraczały a ostanio szkoda gadac ciągle głodna jestem i zre to nie dziwne dziś już dwa razy mi przekroczyło norme po śniadaniu 126 po ob iedzie 138 :o ehh we czwartek wizyta u diabetologa na dodatek robiłam gbs i wynik dodatni ja wg nie mam spokoju w tej ciązy