Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam i zjadłam śniadanko
Pobranie poszło mega szybko. Mój mały nie uronił nawet jednej łzy, choć krew miał pobieraną z żyły nie z paluszka. Jeszcze patrzył jak mu pobierająaż mi łza z dumy popłynęła, jakiego mam dzielnego synka
Na glukometrze w labie wyszło mi 85, zobaczymy, jak z żyły.Rudzina, Ajwi lubią tę wiadomość
-
moja aronua juz liscie ma
a jezyna jedna listki puszcza a druga się nie przyjęła
wczoraj było pierwsze koszenie trawki
mąż wyjezdza na 2 tyg wiec moze na działce chociaż troche ogrodzenia zrobimy. Byleby mnie kaszel nie meczył(a jest lepiej) i słońce do końca dnia świeciło
agatia, wielkie brawa dla małegoagatia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ratujcie mnie!!
jestem w 15 tc mam już wykrytą cukrzycę ciążową. Lekarz nie dał mi żadnych wskazówek jak mam się odżywiać tylko powiedział żebym poczytała w internecie.
Jeśli dietą nie wyreguluję cukrów to będzie insulina.
Powiedzcie mi
1. dlaczego wczoraj zjadłam na śniadanie 2 kromki chleba z twarogiem + cały pomidor i miałam cukier godzinę po 102
dziś zjadłam połowę z tego co wczoraj i cukier mam 117?
Czy coś powinnam zmienić?
2. Co mogę jeść na obiad skoro odrzuca mnie od wszystkich mięs i ryb? czy mogę zjeść samą kaszę gryczaną z warzywami?
3. Czy jeśli jem 3 posiłki w ciągu dnia to jest za mało? co robić kiedy nie chce mi się jeść? -
witaj maagddaa
a który to lekarz kazał tobie samej sie szkolić z netem ???!!absurdalne!!!!wiadomo, ze my mozemy jedynie doradzić ma podstawie własnego doświadczenia
1. Nikt chyba nie zna odp na to pytanie, nawet moja diabetolog, wystarczy , ze jest więcej/mniej hormonów, ruchu
poza tym moze bezpieczniej bedzie, jak na pierwsze sniadanie unikniesz nabiału...ma to do siebie ze rano cukier może podbić, później już raczej nie
2.jedz to, na co masz ochotę, to w końcu ciąża. Mamy albo zachcianki, albo awresje...tez nie mpge na mięso patrzeć (ryby już tak), kasza i warzywa jak najbardziej zdrowe, dzidziuś z ciebie wyciagnie ewentualne składniki
3 jem 5 razy dziennie i w miedzyczasie mała przekąska
o 9, o 12, o 15 o 18 i ostatni posiłek o 21,30. ale czesto o 10,30 jakies jakblko, kaszka, sledzik...na co mam ochote
a mierzysz ketony w moczu??one teoretycznie ,swiadcza o tym, czy dzidzius nie głoduje
aha, ja i tak mam insuline nocnaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 10:14
maagddaa lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia dziękuję Ci bardzo za odpowiedź
wiesz lekarz mnie zbył bo jestem na wczesnym etapie ciąży, dziewczyny co były w bardziej zaawansowanej ciąży miały jakieś szkolenie, ja niestety nie. Ciągle nie wiem w jakim kierunku iść. Do tamtego tygodnia to całkiem miałam problem bo miałam okropne mdłości które czasami kończyły się w WC i bardzo mało jadłam.
Czytam w necie ale ja kompletnie nie rozumiem co tam jest napisane, co to jest WW, WBT.
Nie mierzę ketonów, nikt mi o tym nie mówił ... porażka
czy też mogę to zmierzyć sama w domu czy muszę iść do laboratorium?
kamciaelcia czy muszę codziennie jeśc o stałych porach?
i jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje, cukier mierzymy godzinę licząc od rozpoczęcia posiłku czy zakończenia?
-
Ha ha
Ja mierze 1h od rozpoczęcia. A że jem długo to wysrodkowuje czasa smieje się z tego bo jestem w zdecydowanej mniejszości. Zatem lepiej przyjmij 1h od zakończenia (a ja naprawdę długo jem nawet jedna kanapkę )
Moja diab zaproponowała mi na początku pory jedzenia dostosowane do mojego trybu życia i mi bardzo pasują. Ale staram się jeść o stałych porach. Ale wiadomo ze czasem zupę zjem o 15 a innym razem 15.30 i wtedy spokojnie może mi się przesunąć posiłek o tej 18. Ogolnie chodzi o to ze organizm nie może mieć za długich przerw między posiłkami bo wyrzuca zmagazynowana glukozę. U mój inny problem to poranne posiłki. Ja od wielu lat ich nie jem. Teraz zjadam tylko 1 kromke o 9. Ale po 2h coś innego dojem i za 1.5 h coś znowu (np 2 kromki ). Zupy Lubie i mam je codziennie. I można zupę ugotować na 3 dnio 18 różnie. A na ostatnia kolacje lekko troszkę makaronu pełnoziarnistego z mlekiem.
Ketony mierze paskami do moczu. W aptece za 17 zł bez refundacji. Ale taka prawda że nie każdy diab daje takie zalecenia i niektóre dziewczyny w ogóle ich nie mierzą.
Trochę brzydko lekarz cie potraktował. Mi cukrzycę stwierdzono w 9 tc i od początku w poradni pelnoprawnie mnie traktują. Szkolenia typowego nie miałam ale jednego uczyła pielęgniarka a drugiego lekarz . W moim przypadku nikt nie użył określeń typu WW lub Ig
W tej cukrzycy może się nawet okazać że można zjeść biały chleb. Ja długo szukałam chleba odpowiedniego dla siebie.
Możesz zapytać o każdą najmniejsza wątpliwośćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 10:40
maagddaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się
Wstałam z bólem głowywłaśnie wróciłam zw spacerku i niby małych zakupów tzn nie mam umiaru w robieniu zakupów a potem to noszę jak wielbłąd i dostaje opr!
Ogarnęłam cała chatę i podłogi umylam przynajmniej widać efekt
Na czczo 81, po 1 sniadaniu 97 ale biegalam sprzątalam więc może spalilam.
Spróbowałam do chleba wędliny nowa kurczak z warzywami w galarecie mniam:-)
Kupiłam zupki chińskie i zaraz się wezmę za sałatkę taka mi ochotę narobilyscieale muszę odpocząć bo zmęczenie mnie dopadła a siły trzeba mieć przecież na grilla jadę i autem wracam:-)
Dorinka ja miałam tak jak ty właśnie jak dłużej pospalam.
Diablo mówiła żeby brać ten niższy pomiar ale ja w Dzienniczku zanotowałam ta sytuacje.
Witam nowa koleżankę.
Dziwny lekarz że w necie kazał ci szukać info!!!!!! Bez komentarza
U mnie wykryto 8/9tc i od pierwszej wizyty pytają doradzają traktują mnie poważnie.
Szkolenia nie miałam jakiegoś extra.
Ja mam insuline ale po posiłku jeżeli przykrocze cukier wg norm podanych od diablo.
Jem naprawdę różne rzeczy:-) nawet wafelki :-)nie wspomnę o mc Donaldzie,kebabie,schabowym czy pizzy. jem 5 posiłków dziennie i one są bardzo małe jeżeli jestem głodna to przyspieszam porę jedzenia lub zagryzam czymś.
Mierze cukier godz po skończonym posiłku.
Ketonów nie mierze.
P.s. Dobrze ze trafilas tutaj
Mamy tu dobre specjalistki:-) jak coś nie wiesz, martwi cie nie krępuj się na pewno uzyskasz odp.
Ja może za dużo nie podpowiem bo ja świeczek i zielona jestemsama się uczę
ale wspólnymi siłami coś zaradzimy:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 11:20
maagddaa lubi tę wiadomość
-
Fajny lekarz...
Hej! Ja jem co 2-2,5h (ale mniejsze porcje). Mierzę cukier godzinę po zakończeniu posiłku (ale nie jem jakos starsznie długo jak Kamcia). Co do WW to niby dostałam jakieś tabelki ale za bardzo to mi komplikowalo życie wiec w końcu doszłam do swoich porcji metodą prób i błędów. Co do mięsa to nic na siłę - jak jesz inne rzeczy i w miarę zróżnicowanie to krzywdy nikomu nie zrobisz a będziesz się lepiej czuła. Napisze ci mw co jem i w jakich godz jeśli to pomoże.
8-8:30 śniadanie: kanapka z szynką i warzywa/czasami parówka/czasami jajko (z kromka chleba); produktów mlecznych na to pierwsze śniadanie raczej unikam
ok.11 IIśniadanie: muesli/ jogurt z otrębami/ jakis owoc/ kawa z czyms
13-13:30 obiad: kasza/ brazowy ryż/razowy makaron (uwaga, mogę ziemniaczki pieczone) plus jakieś mięso/ryba i surówka; ostatnio nalesniki orkiszowe ze szpinakiem mi pięknie wyszły wiec będę cześciej!
ok.16 podwieczorek: koktajl z maślanki z otrębami z jakimś owockiem/ owoc i jogurt/ kanapka z pieczywa chrupkiego/ jakaś sałatka
18-18:30 kolacja: omlet, naleśniki (u mnie z maki orkiszowej), 2 kanapki, czasami owsianka, czasami parówki, śledziki, różnie
ok.20 przekąska: bardzo różnie
22 przed snem - kromka chleba z plastrem zółtego sera
To tylko przykłady i rzeczy które wypróbowałam już na sobie, jak mówi Kamcia - dużo musisz spróować zeby sprawdzic jak na ciebie działa. Moze będziesz mogła białe pieczywo (ja nie mogę), moze bedziesz mogła ziemniaki które niby nie sa zalecane. Zobaczysz sama! Niektóre dziewczyny kebaba wcinają i jest znosnie
Pytaj o co chcesz!maagddaa lubi tę wiadomość
Rudzina -
My kawka na balkonie po śniadaniu, zmieniłam pościel i włączyłam pranie (mam wrażenie że pralka podejrzanie głosno chodzi, jeszcze się zepsuje akurat jak zaczne rodzić, na pewno...). Mężu właśnie liczy ile desek kupić żeby mi zbić ramke na warzywnik bo postanowiłam sobie zasiać rzodkiewkę w centrum Wrocławia hahaha
no i trawa zaczęła wypuszczać wiec małżonek przeszczęśliwy ze cos z tej jego roboty bedzie! Więc mamy marną namiastke działeczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 11:29
żabka04, kamciaelcia lubią tę wiadomość
Rudzina -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRudzina wrote:Pytanie za 100pkt - poduszka-rogal do karmienia, przydaje się czy zbędny gadżet?
Nie wiem.
W pierwszej ciąży nie miałam nawet by mi się nie przydała bo moja córka lubiana jak ja karmie chcemy na leżąco wiesz tulenie i te sprawy i tylko jeden cyc.
Teraz dostałam od koleżanki tego rogala ale mówiła że lepiej i wygodniej jej było na jasku położyć dziecko.
Więc ile kobiet tyle opini
-
Hej madgda
a jaki miałaś wynik krzywej?
Podejdź do cukrzycy na spokojnie. Ja jestem na.diecie od 9 tc :)Glukometr masz?
1. Ja.na śniadanie mogę nabiał (trzeba spróbować na sobie), ale u wielu osób podbija on cukier. Każdego dnia mogą być inne pomiary po tym samym. Glukometr podaje tylko orientacyjnie.
2. Na obiady jedz to, na co masz ochotę. Ważne, żeby była kasza (gryczana, jęczmienna, pęczak - nie każdy może jaglaną), ziemniaki (nie kazdye może), ryż najlepiej brązowy.
3. Ja jem łącznie 8-9 posiłków, pilnuje żeby jeść co 2-2,5h. Jak nie jestem głodna zjadam owoc albo twarożek, cokolwiek, aby nie ominąć posiłku.
4. Mierze cukier godzinę od ostatniego kęsa
Najlepiej jeść do każdego posiłku węglowodany i warzywa. Przed snem lekki posiłek np. 1 kanapeczka.
Warto mierzyć aceton w moczu paskami keto diastix pokazuje rano, czy organizm w nocy nie gloduje, czy jemy odpowiednią ilość węglowodanów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 11:44
maagddaa lubi tę wiadomość
-
Rudzina ja mam 2 poduszki małego rogala i.duże gniazdo - do karmienia ani jedna ani druga się nie przydała
najpierw karmiła go trzymając w beciku, potem nawzwyklej podusi
Rogal leży na działce. A gniazdo używałam, jako kojec dla młodego, jak jeszcze nie siedziałWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 11:49
-
Rudzina wrote:Słyszałyście o takiej teorii, że ciepłe jedzenie podnosi cukier a zimne nie? Czyli np ciepłe naleśniki podniosą, zupka chińska, ale zimne naleśniki czy makaronz zupki już nie bo zimny?
Czyyyyyli - mogę wrąbać zimnego Big Maca? I nie podniesie mi cukru?
Taaaa, zakładam, że to mit. -
Witam się tak w ogóle w zakończonym 27 tygodniu, rano 86, ketonów niet.
Ostatnio gin był tak zachwycony moimi nielicznymi przekroczeniami, że kazał się kłuć co 2-gi dzień. Pomyślałam tylko - Paaanie, niemożliwe. Chybabym ze strachu padła! Ale ketony mierzę już co 2-gi dzień, jakoś wyluzowałam trochę... ;P
Rudzina, twardan lubią tę wiadomość