Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Ja dzis na czczo 81 i niski aceton. Ale dzis przyznaje ze to moja wina
Wczoraj bylismy w castoramie i kupiliśmy plytki do ubikacji. Nalazilam sie pol dnia jak głupia bo przy okazji szukalismy plytek na podloge do przedpokoju i kuchni. Jestem taka zla bo gowno bylo tak naprawde. Chce czysto biale blyszczace plytki ale ze mam maly przedpokój to szukalam jakich mniejszych a we WSZYSTKICH sklepach sa tylko 60x60. Zadnego wyboru jakiegoś mniejszego rozmiaru. Dodatkowo kosztuja ok 130zl/m2. Ja jestem wlasnie z tych oszczednych i jak mam tyle kasy wydac to jestem chora
potrzeba mi ok 15m2 plytek i to x 130zl =
I zebym miala pewnosc ze to starczy to ok ale plytki bedzie wykladal tesciu i strasznie sie boje ze zaczna mu pekac albo cos.
Wczoraj mialam masakryczne cukry. Po I sniadaniu (jajko z majonezie i pomidor)- 101, pozniej skusilam sie na 40g. swiezego obwarzanka z piekarni z wedlina i maslem - 90, potem zgrzeszylam i zjadlam kawalek ciasta od teściowej (biszkopt, budyn i kropelki czekolady) - 123. Masakra to po szarlotce mam duuuzo mniej a wg mnie bardziej slodka i na kolacje kanapka 20g. z salatka pieczarkowa - 127Albo jeszcze trzymało ciasto albo jak Rudzina cos nieprzewidywalnego z cukrami mi sie stalo bo nie mialo mi za bardzo co wywalic w sałatce (pieczarki, cebula, jajko, 1lyzka majonezu na cala miche salatki). Dlatego juz przed snem nic jie zjadlam bo nie chcialam jeszcze tego przekroczenia podbijac.
-
Heej
Ja jeszcze z łóżka, na 12 do gina i dowiem się kiedy będziemy rodzićtrochę mi ostatnio namieszal bo coś pobakiwal że może jeszcze po niedzieli Ale nie pozwolił przyjść w środę tylko dziś a to tylko 2 dni różnicy
trzymajcie kciuki
W weekend caaaly czas na nogach myślałam może że coś małego ruszy i nie będę musiała wywoływanie i tak zaczęliśmy od sobotnich zakupów do miasta więc do 14 chodzenie, potem obiad, coś porobilismy w ogródku a potem do wieczora sprzatalam do tego po schodach ze 20 razy latalam
Tylko nogi mnie wieczorem bolaływczoraj cały dzień sprzątania i dluugi spacer a mnie nawet brzuch nie zabolal nie mówiąc o jakimś skurczu
Kamcia ślicznie macie na działce, zazdroszczę tych drzewek, my dopiero posadzilismy więc zanim dają trochę cienia to hoho. .. młody do szkoły będzie chodził
Witaj Magda,
Musisz wszystkiego próbować na sobie i nie trzymać się tylko tego co piszą w necie. Ja już teraz na końcówce coraz więcej sobie pozwalam i widzę że cukry czasem lepsze jak zjem normalnie, dietę trzymam od 24tc. chleb musisz znaleźć samą, ja po tych żytniej naturalnych miałam 180, a służył tylko graham 2 dodatku św słodem w składzie, po 3 miesiącach mi się przejadl i na śniadanie jem chrupki a w ciągu dnia przelamalam się na biały i cukry ok.
Nie mogę żadnych bułek, nawet pieczonych w domu, nabiału na śniadanie, oraz nie służy mi połączenie owoców z nabiałem na czym najbardziej ubolewam bo tęsknię za koktajlami i owsianka. A to świetne drugie śniadanie... Ale cóż. .. Musisz próbować.
Ja mam takie godziny jedzenia mniej więcej
8.30-9 śniadanie (chleb chrupki 3 albo 4 kromki + jajecznica z 2/3 jajek, albo łosoś, kiedyś szynka Ale zbrzydla)
Ok. 10.30-11 owoce np. Jabłko + banan, albo pomarańcza, czasem jakiś wafelek z kawą, albo domowe ciasto, ewentualnie kanapka
13-14 zupa pomidorowa, warzywna lub rosół -zupa nadrabiam warzywa bo już na surowo patrzę tylko na kapustę, ogórek, rzodkiewki i marchewkę
15-16.30 obiad, i tu różnie, nawet frytki czy panierowany kotlet i kapustą zasmazana
17-18 podwieczorek -to co na drugie śniadanie
20 kolacja - kanapki, jakas sałatka, różnie czasem danie obiadowe
22 przed snem kromka chleba z masłem, jak jestem głodna to dwie
Jak widzisz jem baardzo dużo, a waga stoi w miejscu, a nawet się zdąży w ciągu dnia ze tę cholerne ketony wyjdą, Ale w moim przypadku już chyba więcej jeść się nie da:-P tak więc zaczęłam ketony sprawdzać tylko rano i trochę wyluzowalam
Lecę mierZyć cukier i robić śniadankoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 08:16
-
Hej!
Zabuszka wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za małego, zdrówka.
U mnie ketonów brak, ale cukier 90 znowu - cos sie ze mna dzieje... co prawda w tej złosci na przygode mannową położyłam sie/zjadłam troche wcześniej, ale nie dużo i nie pierwszy raz wiec już sama nie wiem. W środę do gin, jak nic się nie zmieni to w czwartek się przejdę do poradni (kazali wrócić jak zacznie sie dziać coś niepokojacego a ja właśnie zaczynam się niepokoić! moze za szybko, ale wolę dmuchac na zimne).
Dorinka, przynajmniej wiesz, ze te przekroczenia bo umiarkowanej ale jednak rozpusciea po tej sałatce to moze faktycznie ciasto ci jeszcze wywaliło.
Rudzina -
Siedzę w Poradni, jestem druga w kolejce
ale jaśnie krowy pielęgniarki siedzą i pijae kawę, a lekarka wrzeszczy na pacjenta, który 6 lat temu przerwał leczenie
poniedziałkowe uroki
Rudzinko Twoje 90 to jeszcze nie tragedia, ale jak coś Cię niepokoi od kilku dni to jedź do diablo. -
Hej witam się. Strasznie późno wstaliśmy o 7.50:( córka spóźniła się do przedszkola a ja późno śniadanko zjadłam.
Domi ciekawa jestem na kiedy będziesz mieć cc? Bo my podobnie. Ja mam przyjść do szpitala 30.04 i dopierko 02.05 będę mieć cc. Już nie mogę się doczekać -
domi, tak jak diabetolodzy róznią się w pogladach i działaniach, tak gin tez nie zrozumiesz
nie za bardzo rozumiem, po co wczesniej wywoływać, jak przeplywy sa dobre i dzidzius ładnie się trzyma?
marzenka, już niedługo się doczekasz
i ten nieszczesny weekend majowy, który przelezysz, bo niektórzy swietuja -
Witajcie kochane!
Ja dzisiaj na czczo 71 a po Waszym riso na śniadanie - 80...
W ogóle zaczynam się mierzyć trochę mniej bo mi pasków nie wystarczy a co bym nie zjadła to 120 nie przekracza...
Rudzinko, 90 to jeszcze górna granica normy... Także spokojnie! Poza tym wiesz, że glukometr nigdy Ci idealnie nie wskaże...
Chyba Agatia tu wiele razy pisała, że jej diab mówi, że do 100 na czczo nie ma co panikowac z insulina... To jeszcze 10 jednostek zapasu!
Dorinka,
Cukry ładne a takie przekroczenia to żadne przekroczenia...
127? Ze dwa lata temu byłabyś w całkowitej normie:)
Spokojnie, bo stres niewątpliwie podnosi cukry...
Moj mężu też jest sknera i dusigrosz;) ale u mnie sprawa jest trochę inaczej rozwiązana. . my mamy oddzielne konta:) i składamy się na wspólne życie a reszta każdy sam gospodaruje
Ma to też swoje zalety - przy nim nauczyłam się oszczędzać i żyć trochę mniej konsumpcyjnie...
Kamciaelcia,
Spójrz na to od pozytywnej strony - przynajmniej 2 tyg spokoju w domu:)
Zabuszka
Dużo zdrowka dla maleństwa! Będzie dobrze i zaraz to paskudztwo odpusci!
Domi
Ty masz mieć CC czy wywoływać mają na sn?
U mnie w 38 dopiero chcą zdjąć pessar a ciąża przy cukrzycy ciążowej leczonej dieta jest traktowana jak zwykła i nie praktykuje się wcześniejszego wywoływania... Tak zostałam pouczona
-
Witam po weekendzie.
Łazienka remont dobiega końca małymi krokami. Mam nadzieje ze za tydzień zaczną fugowac bo mam dość już tego syfu a jeszcze pokój dla malucha.
Ja wczoraj próbowałam nowy posiłek kopytka z mąki orkisz plus kapusta młoda z koperkiem i zaklepana mąką też orkiszem plus kotlwt odsaczony z tluszczu. Zjadłam łakomie i za dużo cukier w kosmos wywalony. ; ( 176/10 min później 156 . I tak spadało sobie. No nic kopytka muszę zamrozić i poczekają na lepszy czas. Ale fakt za dużo zjadlam .
Drugi dzień mam wpadki cukrowe w sobotę po lodzie i kanapce z Maca 146 . Zostane tyloo przy lodzie raz w tyg. Wysokie cukry w dzień przekładają mi się na noc chyba lub za późne wstawanie i długi odstęp czasu między posiłkami bo aż 11 - 12 godz. . Wczoraj 91 na czczo Dziś 96:-(.
Ale mierze dwie godziny później niż zawsze i po godzinnym leniuchowaniu . Zawsze mierzylam o 5-5:30 a wczoraj 7/7:30
Dziś na śniadanie zrobiłam znowu nowy posiłek kaszkę manna 3 łyżki na 330ml mleka. Czekam na wynik. Juz mi w gardle stoja platki orkiszowe . Na obiad robie dziś zupka krupniczek na udku kurczaka.
Magda.
Dziewczyny tu bardzo dobrze radzą. Ja sama byłam zagubiona i nawet przechodziłam okres buntu. Ale dzięki dziewczynami szybko się ogarnełam.
Ciężko ogarnąć te cukry ale dajemy radę.
Nie zawsze jest kolorowo jakoś dajemy radę.
Dorinka ja ostatnio też kupowałam Kafle do łazienki i tez szukałam w połysk szare i białe. Najfajniejszy wybór w obi i leroy. W Castorama i praktiker nic ciekawego nie było i drogo.2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualnyWitam się
Na czczo 86, po 1 sniadaniu 108 zjadłam bagietke czosnkowa ale dziś 3/4 z 2 plasterki schabu białego i łyżka sałatki z zupek chińskich plus kawka.
Byłam w labo wjechałam się bez kolejki:-)
Wyniki po południu.
Na obiad robię schabowe bo język mi ucieknie przez Kamcie hihi
Ajwi jak coś to mów podeślesz paski hihi
Ja też przy mężu nauczyłam się oszczędzać bo wcześniej byłam bardzo rozrzutna
Ale nie narzekam czasami mnie mąż wkurza tymi oszczędnościami
To prawda w Castorama nie ma wyboru dużego i wszystko prawie na jedno kopyto robią
Córką została w domu zasmakana na zielono.
Dziewczyny muszę się wyzalić. Boję się chodzić do WC -załatwiać się
Chodzę raz na min trzy dni a jak idę to katorge przechodzę mam wrażenie że zaraz urodzę tak się spinam takie zatwardzenie.
Nie odzywiam się źle jem nabiał owoce i warzywa co jeszcze można jesc żeby rozluźnić ten stolec????
Boję się hemoroidow
A szczególnie o dziecko że urodzę nie chcący:-(.....mam nadzieję że to nie możliwe i sobie wkrecam?!
Agatia powodzenia na wizycie. -
domi05 wrote:Ja nie cc, tylko na wywoływanie. Mój lekarz przy insulinie wywołuje około 38 tygodnia. Ja dziś 37+4 więc tak sobie myślę że może na środę skierowanie, porobia badania Ice czwartek będą wywoływać to będzie 38+0 no ale kto za tym lekarzem nadarzy
Ja to mam wskazania medyczne, więc nie mogę rodzić SN.
Zaszalałam właśnie i zamiast drugiego śniadania zjadłam tiramisu. Ale było pyszne) już tak mi się chciało jakiegoś ciacha.
-
Lulu i rzeczywiscie ostatecznie kupilam do ubikacji kafelki w obi. Czarne i biale blyszczace be żadnych wzorkow. Do tego kilka dekoracyjnych i biale na podloge. Ale niestety te na podloge zdecydowanie nie nadaja sie na przedpokoj i do kuchni bo chce miec te pomieszczenia polaczone. A mam tak beznadziejne wymiary ze najbardziej pasowalyby mi 50x50 ale niestety nie idzie takich dostac. Na dodatek uwazam za czysta dyskryminację i przesade ze czarne plytki blyszczace sa dostepne w roznych wymiarach a ich cena to ok 60zl/m2 a biale błyszczące sa tylko 60x60 i kosztuja 130zl/m2. Niesprawiedliwość
Ajwi czasem zaluje ze nie zaszlam w ciaze gdy byly stare normy bo gdybym miala trzymac sie granicy 140 to z tego co widze mogłabym jeść praktycznie wszystko:)
Ostatnio pytałam lekarke co bedzie jesli mi cukrzyca zostanie. Powiedziala ze wtedy normy bede miec na czczo do 110 a w 2h po posiłku 135. Na ile żarcia bede sobie mogla pozwolic
Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze ta nasza cukrzyca i nasze normy to pic na wode.
Moj brat znalazl sobie tymczasową prace. Rozwozi chleb w piekarni i codziennie przysługuje mu bochenek chleba i 5 dowolnych bulek. Więc przywiozl mi jakis ciemny chleb ktory wlasnie testuje. Niestety nie ma kartki ze składem wiec troche ryzyko. Ale przywiózł tez swiezutkiego paczka i 2 drożdżówki z czekolada i w czekoladzie -
ajwi, piękne cukry
może ty masz to szczeście, ze na koncówce tak sie normują
ja juz z nerwem na męża wstałam, źle nastawił budzik, więc obudziłam się o 45 minut za szybko. Ma on szczęsie , ze z cukramio w normie się zmieściłam, bo opierdzieliłam go z samego rana -na czczo 88 (a wczoraj 77) i po sniadaniu 105-fakt zezarłam 2 cienkie kromki z duuuża ilościa pasztetu(dziś tzw z borowikami).
lulu, nie zazdroszczę remontu...ja uwielbiam remontować, wszystko robimy sami (dosłownie-też elektrykę, czesciowo hydraulikę), ale sprzatanie to najgorsze w tym wszystkim. I jak pomyslę ile w tej ciązy nie mam sił, to padam na sama myslą o sprzataniu...
zaraz kurier przyniesie pierwsza poaczkę ciuszków które wylicytowałamciekawe czy tą wielka(ok 100szt)czy mniejszą??
-
marzenka06 wrote:A nie wiedziałam że się wywołuje.
Ja to mam wskazania medyczne, więc nie mogę rodzić SN.
Zaszalałam właśnie i zamiast drugiego śniadania zjadłam tiramisu. Ale było pyszne) już tak mi się chciało jakiegoś ciacha.
wiem, ze u nas w Gorzowie nie wywołuja, wszystko zalezy od szpitala i lekarzy...u nas chyba tez nie, ale nie dam sobie reki uciąc -
Ajwi jaki pozytywny post
Och wiem ze 90 to nadal ok, ale co do tego od kiedy dowalają insuline to reguły nie ma niestety, znam i przypadki takie że po 3 przekroczeniach typu 92-92 dziewczyny dostawały. Chociaż zakładam ze mnie to na razie nie spotka bo trafiam na raczej wyrozumiałych lekarzy. Nie o tę insulinę mi zresztą chodzi, jak ma być to będzie, ja robie co mogę; po prostu nie lubie jak mi sie cos komplikuje tak bez sensu...
Właśnie mi babka zadzwoniła, ze mojej gin w srodę nie bedzie i czy mogę przyjśc jutro. A no mogę - ale bez wyników badan bo wybieram sie zrobić jutro rano. I tak się kończy moje odkładanie spraw na ostatnią chwilę. Poszłabym dzisiaj to bym na jutro miała!
Dziewczyny z jednej strony uwielbiam remonty (naprawdę!) ale z drugiej współczuje wam bo ja bym teraz nie dała rady chyba jakbym miała miec takie zamieszanie w domu!!!
Ajwi lubi tę wiadomość
Rudzina -
nick nieaktualny