X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze wyciskam kroplę krwi

    Dobranoc
    Mnie stres wykończył w caloksztalcie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    84 i już drugi dzień bez ketonów.. Uff! Miłego,bezcukrowego poranka wszystkim!

  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 86 dzien dobry

    Patrycja_mała lubi tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sien i ja
    dziś 87/90 bez ketonów-mimo , ze wczoraj malutko jadlam
    zostaje przy 3j insuliny dla własnego komfortu psychicznego, jutro juz pewnie zmierzę sie raz rano
    mój kot usłyszał , ze się ruszam i przyszła mnie skutecznie budzic-znów chodziło o wodę :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia,komfort psychiczny najważniejszy!

    Po śniadanku 105 a przede mną fuuuura ciuszków do prasowania :) Swoją drogą naprawdę trzeba się nagimnastykować przy
    wyprawce nie znając płci :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 08:24

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja
    komfort musi być, choć osiagnęlabym go bez insuliny, wczoraj lekarz się wprost ze mnie smiał, jak wspomniałam o 3j-on, ze to malutko, a ja , ze chcialabym mniej, no ale niestety :D Mam wrażenie , ze diabetolog to przewidziała(bo mówiła, ze częściej podnosi sie ta insuline a nie zmniejsza), ale widocznie nie jest z tych , co mówia" a nie mówiłam?"
    Z drugiej strony miałam zmniejszyc na poziomie cukrów 79-82(jakie miałam jakiś czas temu), najwyżej poczekam, oby teraz te 3j nic nie rozregulowały, a u mnie stres tez robi swoje-wczoraj to było widać po głupiej kanapce(kiedy to cukry były na granicy), juz po wizycie nawet mleczna kanapka nie była mi straszna :D
    nie zazdroszczę ci prasowania :)
    na córkowej wyprawce spaliłam żelazko (tak to jest jak się je włącza tylko od swieta ale na wiele godzin ), teraz liczę na rozpad mojej deski do prasowania-przydałaby się nowa, przede wszystkim większa :) a prasuję tylko firany i zasłony

    Patrycja_mała lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • _polin Autorytet
    Postów: 624 386

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie - mierzycie po każdym posiłku? Z tego co wyczytałam mam mierzyć godzinę po i norma jest do 120?

    3jvz9vvj1ktqsgj2.png
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doskonale Cie rozumiem jeśli chodzi o stres,dlatego jak wychodzi mi lekko przekroczony wynik to nie powtarzam z drugiej dłoni tylko od razu idę na spacer,bo wiem,że już mnie to wystarczająco zdenerwuje.. :/

    Ja mam całkiem sporą deskę i podejrzewam,że nawet apokalipsa jej nie ruszy ;)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _polin wrote:
    Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie - mierzycie po każdym posiłku? Z tego co wyczytałam mam mierzyć godzinę po i norma jest do 120?


    ja mierzę po każdym posiku dla własnego spokoju, wg diab mam robić 3 pomiary poposiłkowe i 1 na czczo
    jestem z asioczkem wyjatkiem , kiedy to mamy mierzyć 1h od rozpoczęcia posiłku (jem dość długo , więc czas wyśrodkowuję), zazwyczaj ma minął 1h od zakończenia jedzenia

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _polin wrote:
    Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie - mierzycie po każdym posiłku? Z tego co wyczytałam mam mierzyć godzinę po i norma jest do 120?

    ja przez 2 miesiące mierzyłam prawie po każdym posiłku, żeby sprawdzić, co i ile mogę jeść. Teraz już nie mierzę po każdym, chyba, że sobie pozwalałam na jakieś słodycze :)

    goodwill lubi tę wiadomość

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polin, norma na czczo do 90 a po posiłku mniej niż 120. Zazwyczaj mierzy się po głównym posiłku, ale diabetolodzy mają różne szkoły. Ja mierzę właśnie na czczo i po 3 głównych posiłkach,ale mierzę też po innych żeby sprawdzić co mi podnosi cukier metodą prób i błędów i włączyć do jadłospusu lub wykluczyć.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja_mała wrote:
    Doskonale Cie rozumiem jeśli chodzi o stres,dlatego jak wychodzi mi lekko przekroczony wynik to nie powtarzam z drugiej dłoni tylko od razu idę na spacer,bo wiem,że już mnie to wystarczająco zdenerwuje.. :/

    Ja mam całkiem sporą deskę i podejrzewam,że nawet apokalipsa jej nie ruszy ;)


    cukrami nie stresuje sie od długiego czasu-dla mnie nie są warte negatywnych emocji, rzadko przekraczam, a w spacer nawet nie wierzę-JUZ nie wierzę :D
    wczoraj miałam 2 wizyty i to sama jechałam ZNOWU na usg...dziś wraca mąż, na pewno mu sie oberwie ode mnie za tę nieobecnosć ;)

    a w deske nie inwestowalam, bo stoi kilka miesięcy, by ja uzyć 2h w ciągu półrocza :D szkoda mi kasy, ale w tej wyprawce pomysle o nowej :D córce prasowałam 3 miesiace-później tylko to, co wymagało np posciel

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noo i 114 sniadanie bedzie zylo teraz kawka sloneczko swieci jak narazie pranie wlaczone . i pasuje ogarnac ta chałupe okna siie prosza o to juz dawno jesli nie bedzie wialo to moze sie tym zajme

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabuszka
    ja umyję okna jak patologie przestaną palić w piecach-bo tak to sie nie opłaca
    poza tym to mąż umuje :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, odrobina słonka i od razu wszystkie o sprzątaniu myślą ;)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na porzadki jeszcze poczekam :) oczywiscie muszę czekac na jakąś moc
    wczoraj na wizycie gin pyta jak się czuję, a ja , ze dobrze, zaraz spytał 'to czemu tak stęka?" (właziłam na fotel :) )
    a ja ze na nic siły i energii nie mam :D
    synus zabrał mi wszelkie siły
    chociaz juz pryszcze w 90 % poznikały

    Rudzina, twardan lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko myślę, mąż sie zobowiązał do umycia okien w ten weekend, więc jak pogoda się utrzyma to jutro nastąpi ten piękny dzień! :)

    _polin ja mierzę na czczo i po 3 głównych posiłkach ale tak jak napisałą Patrycja - przez pierwsze 3-4tyg mierzyłam po wszystkich żeby zobaczyć na jakie przekąski/podwieczorki moge sobie pozwolić, czy jakis owoc mi wywala czy nie itp; jak zjadam coś niesprawdzonego to mierzę 2-3 razy żeby zobaczyć czy mogę jeść bezkarnie.

    Witam się z cukrem 84 na czczo i tuż przed pomiarem pośniadaniowym :) ketonów brak chociaż jeden posiłek mi wczoraj wypadł (nadrobiłam na kolację :D )

    Patrycja_mała lubi tę wiadomość

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina-mycie okien to u nas nie problem, czesto tez sie z mężem dzielimy np ja myję ramy (po patologii sa czarne) a mąz pucuje szyby
    PROBLEM TO FIRANY I ZASŁONY! w salonie mam samej firany 6,5m szer i 2,4 m dłudości a drugie tyle to zasłony :)

    rozwazałam remont salonu i stad opierałam się z myciem okien(byłoby bez sensu robić to przed remontem :) ), ale naprawdę nie mam na nic siły

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 09:18

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina, mi powoli jest szkoda pasków, a cukry mi lecą leciutko ponad normę chyba tylko po nabiale z owocem.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka ale cudna pogoda :) chłodno, ale słonko świeci :) młody śmiga na rowerku, a ja spaceruje i korzystam z promieni :)
    W pn idziemy z Młodym do ZOO bo ma imieniny, oby nie padało :)

‹‹ 739 740 741 742 743 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ