Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Miu95 ja miałam po śniadaniu niższe wyskoki i też nie zawsze zależało od dnia i dostałam insulinę, ale miałam też specjalne szkolenie tak jak dziewczyny z diety z ustaleniem liczby wymienników ile mam jeść na który posiłek w ciągu dnia i mimo to cukier mi skakał...ciężko mi powiedzieć jak będzie u Ciebie, bo się przekonałam, że co lekarz to inne podejście i zalecenia...zobaczysz co Ci powiedzą
-
Mierzę cukier na czczo o 7:45, potem łykam euthyrox na tarczycę i dopiero 8:15 mogę coś zjeść. Na razie zawsze jest to 1-2 kromki chleba (próbowałam zwykłego, razowego [zgroza], dzisiaj graham). Do tego liść sałaty, pokrojony ogórek i pomidorek. Plasterek szynki drobiowej/gotowanej/konserwowej i lub żółty ser, albo lekki twarożek. Herbata niesłodzona, dzisiaj był roisbos. Wcześniej np rumiankowa czy zwykła z cytryną . Kromki ledwo co posmarowane masłem.
Dla mnie taka godzina to i tak jest hrdkor, bo normalnie wstawałam ok 9. Pracuję często późno i kładę się np o 2 w nocy. Dzisiaj szłam spać koło północy i jeszcze mierzyłam cukier o 3 nad ranem (kazano mi tak robić raz w tygodniu), ale był w normie - 84.
Jakie jeszcze pieczywo polecacie? Mam w okolicach tesco, ale połowa nie nadaje się do jedzenia, jak sprawdzam skład. Mogę też sama upiec graham czy inny, bo lubię akurat piec, ale nie wiem czy to coś da. Juro spróbuję tą jajecznicę na parze, bo już pomysłu nie mam .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 10:36
-
Miu a nie zapomniałam o białka i tluszczyku? Szynka, jajka, parówki, cokolwiek. Bo tak jesz same weglowodany.
Mi dziś Maz zrobił jajecznicę, kanapkę z polędwica i pomidorem. Cukier super. A obudziłam się o 6 nie wiem czy z głodu, bo głodna byłam strasznie czy to druga połowa rozrabiajac w kuchni mnie obudziła. jak maż wyszedł do pracy o 8 ja wróciłam do wyrka i spałam do 9.40Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 10:20
0na88 lubi tę wiadomość
-
Omg zapomniałam o szynce! Tak, daję albo plasterek gotowanej z drobiu/konserwowej albo plasterek żółtego sera. Przedwczoraj jadłam obie z lekkim twarogiem i chyba wtedy cukier był najniżej ale też ponad normę.
Może po prostu będę robić tak, żeby była jedna kromka (ale wczoraj była jedna a z racji migreny przespałam mierzenie po śniadaniu i nie wiem xD) i jakieś jajko czy coś.
Minęły 2h od śniadania i już mnie ssie . Z moich wyliczeń wynika, ze teraz mogę zjeść cokolwiek bo i tak mi cukier nie skoczy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 10:38
-
A ja się wkurzam, bo nikt nie raczy odebrać telefonu na izbie przyjęć
Chyba po prostu jutro pojadę z marszu. Najwyżej powiedzą, że nie mają miejsc i każą przyjechać za dzień lub kilka dni.
A właśnie nie wiecie jak to jest teraz z tymi ubezpieczeniami? Do szpitala wystarczy dowód czy muszę mieć zaświadczenie?
Ja dzisiaj zjadłam 1 jajo na miękko i dwie grzanki z chleba żytniego (ten z lid*a... kompletna klapa jak dla mnie, sypie się zaraz na drugi dzień. Kupiłam go pierwszy i ostatni raz) do tego pół pomidora i pół kubeczka czarnej słabej herbaty z plasterkiem limonki. Jakbym teraz zmierzyła cukier o tym śniadaniu plus moje nerwy to... wolę chyba nie wiedzieć jaki byłby wynikSYNEK FLORIAN
-
Pay wrote:Miu a nie zapomniałam o białka i tluszczyku? Szynka, jajka, parówki, cokolwiek. Bo tak jesz same weglowodany.
Mi dziś Maz zrobił jajecznicę, kanapkę z polędwica i pomidorem. Cukier super. A obudziłam się o 6 nie wiem czy z głodu, bo głodna byłam strasznie czy to druga połowa rozrabiajac w kuchni mnie obudziła. jak maż wyszedł do pracy o 8 ja wróciłam do wyrka i spałam do 9.40
Jajecznicę smażoną czy taką na parze?
Słyszałam i czytałam o tej na parze(chyba nawet w tym poradniku z Accu-chek) ale nigdy nie robiłam i nie jadłam... Robiła któraś?SYNEK FLORIAN
-
Bergamota wrote:A właśnie nie wiecie jak to jest teraz z tymi ubezpieczeniami? Do szpitala wystarczy dowód czy muszę mieć zaświadczenie?
Bergamota wrote:Jajecznicę smażoną czy taką na parze?
Słyszałam i czytałam o tej na parze(chyba nawet w tym poradniku z Accu-chek) ale nigdy nie robiłam i nie jadłam... Robiła któraś?
No właśnie tez nie robiłam... mam parowar elektryczny z wkładką na ryż, pewnie w tym mogę to zrobić . A moze zaraz zrobię i zobacze, czy da radę . Zdam relację -
Miu95 wrote:Kurcze, ja żadnego szkolenia nie miałam. Powiedziano mi, że do glukometru jest instrukcja i mam sama wykumać co i jak ... najchętniej poszłabym gdzie indziej jeszcze, no ale skierowania już nie mam. Może jakimś cudem da mi lekarz, który robi usg prenatalne bo mam w czwartek wizytę.
Jestem wściekła. Nieważne co zjem i tak zawsze mam podwyższone cukry po pierwszym śniadaniu (nawet do 145). I żeby było śmiesznie, po żadnym innym posiłku w ciągu dnia nigdy mi nie skoczyło powyżej 120. Jedyne skoki miałam 2x na czczo, ale to były drobne wahnięcia. Czy to się kwalifikuje na insulinę po śniadaniu?
To się ewentualnie kwalifikuje na insulinę do śniadania, albo nocną długodziałającą. Niestety z cukrami jest tak, że najtrudniej utrzymać je w ryzach właśnie rano. -
Dziewczyny, jestem bezradna, pomóżcie. Po ostatnim tygodniu stwierdzam, że moje cukry są jakieś poje...ne
Zaczęłam mierzyć w nocy i nad ranem, bo strasznie mi spadał. Wnioski są takie, że jak zjem około północy, to już o 6 muszę znów, bo cukier jest na poziomie 70-80 i zaczyna rosnąć. Natomiast jak nie zjem, bo zaśpię i obudzę się o 8-9 to mam nawet 100.
Natomiast po posiłku praktycznie nigdy po 1h nie przekraczam 120 niezależnie czy jem zdrowo czy nie (w weekend skoczyliśmy na BigMaca i frytki i miałam 100).
Już nie wiem czy to interpretować jako cukrzycę czy nie? I co z badaniem krwi (glukoza z obciążeniem), które będę miała za kilka tygodni - mam iść na czczo min. 8h bez jedzenia (wtedy cukier na bank przekroczy 90) czy mogę zjeść o tej północy i o 6 już na badanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 11:17
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dżuls wrote:To się ewentualnie kwalifikuje na insulinę do śniadania, albo nocną długodziałającą. Niestety z cukrami jest tak, że najtrudniej utrzymać je w ryzach właśnie rano.
Jajeczniczkę zrobiłam - nie chciało mi się wyjmować parowaru, więc wzięłam garnek, nalałam wody z 2cm i na niego położyłam łatwo nagrzewającą się miseczkę, która nie dotyka tej wody (metoda jak przy rozpuszczaniu czekolady). Do tego 2 jajka, pół łyżeczki masła, szczypiorek, odrobinę soli i 2 pokrojone pomidorki koktajlowe. Mieszałam aż się ścięła . Pycha. Tylko 2 jajkami się nie najem . Posiłkuję się grahamowym pieczywem wasa, przynajmniej mnie "zapcha". -
polkosia - to widzę, że masz podobną sytuację jak ja. Jeszcze nie mierzyłam cukrów przed 7 rano, ale może być jak u Ciebie.
Co do krzywej to tam jest 12 godzin bez jedzenia, bodajże od 18-19 dnia poprzedniego już nic nie można . Po takim przegłodzeniu miałam cukier 93 na czczo na tej krzywej, reszta wyników w normie. -
nick nieaktualnyJa na śniadanie mogę tylko kanapkę zazwyczaj z wędliną z indyka (biedronka), pomidor, ogórek, rzodkiewka, sałata ( żadne jajecznice, żadne serki,twarogi a o żółtym już nie wspomnę, żadne parówki,). Chleb jem tylko graham lub z tesco żytni ze słonecznikiem i to tylko jedna kromka. Do picia tylko herbata czarna z cytryną.
To co nie mogę jeść na I śniadanie jem na drugie. Do picia tylko herbata czarna z cytryną. Do picia inka z mlekiem, kawa z mlekiem lub czasem kakao.
Żółty ser jem tylko na kanapce o 21.30. O 7.30 mierze cukier, a o 8.00 śniadanie.
Między II śniadaniem a obiadem jak poczuję głód to jem jabłko i jakoś daje rade do obiadu wytrzymać.
Miu95 lubi tę wiadomość
-
Bergamota - normalnie robiona na oleju z cebulką i szczypiorkiem. Ewentualnie na maśle smażona. Na parze nie próbowałam.
Poklosia - też tak mam z cukrami. Ale badanie na czczo to mini 8 godz przerwy między posiłkami. -
Ja jem tylko chlebek orkiszowy np. w piekarni Ziarenko. Na sniadanko 2 kromeczki sałata, szynka drobiowa, pomidor i herbata gorzka no i się cały czas ruszam. Ja masła w ogóle nie używam. Dziś mam zamiar kupić sobie olej lniany i nim np. skraplać kromeczki. A ja do szpitala pojechałam z samym dowodem.