Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Miu95 wrote:Tak myślałam. No nic, mam jeszcze trochę czasu na próby, może znajdę sposób na ustabilizowanie porannego cukru i wtedy nic nie będzie ponad normę (odpukać!). Może też spróbuję spaceru zaraz po śniadaniu. Szkoda, że nie mam psa bo tak głupio błąkać się samotnie po okolicy .
Jajeczniczkę zrobiłam - nie chciało mi się wyjmować parowaru, więc wzięłam garnek, nalałam wody z 2cm i na niego położyłam łatwo nagrzewającą się miseczkę, która nie dotyka tej wody (metoda jak przy rozpuszczaniu czekolady). Do tego 2 jajka, pół łyżeczki masła, szczypiorek, odrobinę soli i 2 pokrojone pomidorki koktajlowe. Mieszałam aż się ścięła . Pycha. Tylko 2 jajkami się nie najem . Posiłkuję się grahamowym pieczywem wasa, przynajmniej mnie "zapcha".
O, czyli wiem co kolejnym razem będę jadła na śniadanie (w domu )
piję własnie koktajl z awokado z sokiem z limonki i zarodkami pszennymi - mniam!SYNEK FLORIAN
-
ivuszka wrote:Ja jem tylko chlebek orkiszowy np. w piekarni Ziarenko. Na sniadanko 2 kromeczki sałata, szynka drobiowa, pomidor i herbata gorzka no i się cały czas ruszam. Ja masła w ogóle nie używam. Dziś mam zamiar kupić sobie olej lniany i nim np. skraplać kromeczki. A ja do szpitala pojechałam z samym dowodem.
Olej lniany piłam od początku ciąży łyżkę dziennie. Teraz przyjmuję w tabletce omega-3 bo... no nie mogę teraz tego oleju przełknąć. Odwidziało mi się Czasami siemię lniane sypię na kanapki. A co do smarowania chleba czy sałatek jestem bardziej przyzwyczajona do oliwy z oliwek
Dzięki ivuszka za wszelkie odpowiedzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 12:27
ivuszka lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
Hmm no i tak jak mówiłam - zjadłam jajecznicę, chlebek wasa i do tego batonik kinder bueno ... cukier po godzinie? 100.
Może tak jak któraś z was pisała - na I śniadanie zjem jeszcze mniej i lżej a na drugie się objem. Zrobię wszystko, żeby nie dostać insuliny bo zastrzyku sobie sama nie zrobię, mam fobię do takich rzeczy! Brr od razu myśli, że sobie flaki przekuję . Wystarczy już, że przy kuciu glukometrem podskakuję jak mała dziewczynka...
Generalnie czytałam, że zalecają umyć ręce w ciepłej wodzie przed nakłuwaniem... rozumiem, że ma to na celu tylko zwiększenie krążenia tak? Raz umyłam w zimnej wodzie i było cudownie, bo NIC nie poczułam a krew i tak poleciała. Chętnie bym to częściej robiła ;P -
Mi z zimnych rąk nie chce lecieć krew w ogóle
Teraz hit, zjadłam dużą porcję makaronu ciemnego z bolońskim (wersja light, czyli pierś z kurczaka i sos ze świeżych pomidorów) + gruszka + jabłko i po 1h 88... Ja nie wiem co się dzieje0na88, ivuszka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
A robiłaś coś jeszcze? Sprzątałaś, chodziłaś itp?
Wydaje mi się, że wynik jest ok, bo poniżej 60 jest źle. Dwa dni temu miałam nawet 74.
Ale niech się inne dziewczyny wypowiedzą, bo o tym też mi nie powiedziała moja lekarka . Podała tylko "za wysokie" normy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 14:03
-
Polkosia mam ten sam problem z cukrem na czczo ci ty a po posilkach jest ok nieraz nawet niższy niż na czczo i dlatego stwierdzono u mnie cukrzycę bo po takiej glodowce jak szłam do laboratorium to zdarzył mi narosnac... ja dziś rano 92 nie moge zejść poniżej tych 90 co cokolwiek i o której kolwiek bym jadła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 14:15
-
nick nieaktualnypolkosia wrote:No, ale czy to nie jest za niski cukier? 88 po 1h?
A co do mycia rąk to ja przed każdym kłuciem myje ręce w zimnej wodzie i krew leci.
Sprawcie sobie jak macie ustawioną igłę w nakłuwaczu na jaką głębokość- ja mam na 2. Im wyżej ustawiona tym kłucie bardziej bolesne i nieprzyjemne -
Aguś, ja ostatnio jak zjadłam w nocy o 2 kanapkę (jedna kromka z białym serem), to rano o 6 miałam cukier około 80, więc szamnęłam kefir i poszłam dalej spać Po 9 jak wstałam cukier był znów niski, ale gdyby nie te dwa "posiłki", to na bank znów 100 z rana. Ciekawe tylko czy to tak zdrowo w nocy coś jeść?
Angel, czy przy takim niskim cukrze to już oznacza, że znów trzeba coś jeść, żeby nie "odbił"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 14:19
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
polkosia wrote:No, ale czy to nie jest za niski cukier? 88 po 1h?
Mi lekarka powiedziała, że to w porządku. Cukier nie przekroczył przecież normy. Nawet powiedziała mi, że jest dobrze jeśli np po pierwszym śniadaniu mam 70, a po drugim 110. Bałam się, że taki skok jest zły ale ponieważ obydwa wyniki są poniżej 120 to wszystko jest dobrze. -
Ja jem jeśli jestem głodna. Często tak jest, że zjadam pierwsze śniadanie, za godzinę mierzę cukier i od razu jem drugie śniadanie, za godzinę mierzę cukier i jem trzecie śniadanie, bo cały czas jestem głodna, a lekarka cały czas jak mantrę powtarzała - nie wolno ciężarnej być głodną!
polkosia, Dżuls, Smartunia lubią tę wiadomość
-
Miu95 wrote:Tak myślałam. No nic, mam jeszcze trochę czasu na próby, może znajdę sposób na ustabilizowanie porannego cukru i wtedy nic nie będzie ponad normę (odpukać!). Może też spróbuję spaceru zaraz po śniadaniu. Szkoda, że nie mam psa bo tak głupio błąkać się samotnie po okolicy .
U mnie np jest tak, że po posiłkach nie przekraczam 120, zazwyczaj mam koło 104 (no chyba że ewidentnie i świadomie nagrzeszę ), ale za to poranne cukry są bardzo różne i czasem jednak wychodzą poza normę.
A co do insuliny to nie ma co sięjej tak bać. Ja zemdlałąm przy pierwszym samodzielnym wkłuciu, na które z zaskoczenia wzięła mnie pielęgniara, odwieźli mnie na wózku do łóżka i dopiero się ogarnęłam. Było sporo śmiechu, bo na oddziale oczywiscie sami doświadczeni cukrzycy, kłującysię od dwudziestu lat po kilka razy dziennie. Teraz juz robiezastrzyk bez mrugnięcia okiem, bo jestem głodna i chcę już móc sięszybko zabrać za jedzenie A sama insulina ułatwia życie, można zjeść jak człowiek, a nie wyliczać wszystko co do grama.
Ruch też baaaardzo dużo daje, widzę po sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 15:34
Smartunia lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:Mi z zimnych rąk nie chce lecieć krew w ogóle
Teraz hit, zjadłam dużą porcję makaronu ciemnego z bolońskim (wersja light, czyli pierś z kurczaka i sos ze świeżych pomidorów) + gruszka + jabłko i po 1h 88... Ja nie wiem co się dzieje