Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Sprobuje zjesc wasza kanapke albo makaron wieczorny i zobaczmy...
Co do porodu moja gin powiedziala zw wywoluja w dzien terminow u cukrzykow nawet bez insuliny. Ale w szpitalu gdzie bede rodzic powiedzieli ze to zalezy od wagi dziecka, lozyska i wod plodowych wiec zebym sie nie nastawiala na 100%. Takze nie wiem..
-
Aga2606 wrote:Sprobuje zjesc wasza kanapke albo makaron wieczorny i zobaczmy...
Co do porodu moja gin powiedziala zw wywoluja w dzien terminow u cukrzykow nawet bez insuliny. Ale w szpitalu gdzie bede rodzic powiedzieli ze to zalezy od wagi dziecka, lozyska i wod plodowych wiec zebym sie nie nastawiala na 100%. Takze nie wiem..
a co do tej pory na noc jadłaś(a nawet 2-3 posilki wstecz)?
a co do porodu to mnie opinia twojego lekarza przekonuje do tego, co sama zaczełam stwierdzać-boja się dużego dziecka(co natomiast uznaje sie za powiklanie cukrzycy), a w każdym przypadku przepływy, stan wód i łożyska musza być juz monitorowane na końcówce każdej ciązy, zwlaszcza troszke przenoszonej...diab mi mówiła, ze skoki cukru powoduja zmiany w łożysku, ale my mamy sie tym nie martwić przy naszych dobrych wynikach
ja od poczatku wiem, ze będę miała cc, a zatem planowane wcześniej (za pierwszym razem 38+4) stąd często wypytuje o wytyczne w innych szpitalach -
kamciaelcia wrote:a co do tej pory na noc jadłaś(a nawet 2-3 posilki wstecz)?
Jadlam na wieczor jogurt naturalny albo serek wiejski i zawsze sluzylo dobrze... A wczesniej kanapke z hummusem/twarozkeim lub serem zoltym i saltke z salata ogorka pomidora ew oliwek. Sprobuje zjesc kolejna kanapke zamiest jogurtu - oby pomoglo.
-
Dorinka, ja znam dziewczyny z recepcji w hotelu i one po macieżyńskim mogą nie zgodzić się na pracę nocną i ewentualnie chyba do 3 lat mogą mieć zaświadczenie że karmią czyli praca 7 godz. Dziennie. Niestety weekendy praca normalnie jak reszta ekipy. Można też nie wyrazić zgody na delegacje i wyjazdy służbowe.
-
No nie dziewczyny. Moja silna wola jest od kilku dni wystawiana na mega probe. Przedwczoraj tesciowa zrobila pierogi ruskie, wczoraj byly nalesniki z białym serem i dżemem a dzis ma robic leniwe pierogi
Nie mam wyjścia. Musze byc twarda ale to takie trudne. Pocieszam się myślą ze moze juz niedlugo i bedzie po wszystkim -
Dorinka wrote:No nie dziewczyny. Moja silna wola jest od kilku dni wystawiana na mega probe. Przedwczoraj tesciowa zrobila pierogi ruskie, wczoraj byly nalesniki z białym serem i dżemem a dzis ma robic leniwe pierogi
Nie mam wyjścia. Musze byc twarda ale to takie trudne. Pocieszam się myślą ze moze juz niedlugo i bedzie po wszystkim
pewnie teściowa swiadomie to robi
ja zajadam truskawki -
nick nieaktualny
-
Zabka szkoda materiału
Leniwe ma slodko zagryzione kiszonka to prawdopodobnie zle by sie skończyło
Kamcia no to akurat raczej nie celowo bo ona wlasnie zawsze tak gotuje, slodko lub tlustoOni preferuja non stop jakies nalesniki, krokiety, pierogi i kluski slaskie z sosami.
-
Dorinka wrote:No nie dziewczyny. Moja silna wola jest od kilku dni wystawiana na mega probe. Przedwczoraj tesciowa zrobila pierogi ruskie, wczoraj byly nalesniki z białym serem i dżemem a dzis ma robic leniwe pierogi
Nie mam wyjścia. Musze byc twarda ale to takie trudne. Pocieszam się myślą ze moze juz niedlugo i bedzie po wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 15:23
-
po kaktusiku 89
mąz właśnie opowiadał, ze już w pracy widzą, ze troche schudł (jakies 4kg), a mąż, ze tak jest odkąd zona na diecie (ale mąż objada sie słodyczami!!!!)
zatem koledzy sie pytaja, co ja takiego jem na diecie
a mąż, ze codziennie schabowy z karkówki
teraz tez smaże schaboszczakaMadź, twardan lubią tę wiadomość