Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Korzystam
ja mam trochę świra na punkcie mojej rodziny
koleżanka-psycholog nawet mnie kiedyś chciała na terapie zapisać bo uznała że jestem uzależnona emocjonalnie od nich za bardzo, mówiła to na serio i męczyła mnie tak długo, że nie mam już koleżanki
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Rudzina -
Dziewczyny może nadrobie was jutro. Padam na twarz. Czuje masakryczne parcie na szyjke. Chyba dzis troche przesadzilam. Wysprzatalam większość domu. Od 14 na nogach. Mimo ze jeszcze remont nie skonczony dzis spimy u siebie
Do całkowitego finishu jeszcze troche (fugi, listwy przypodlogowe, oczekiwanie na meble i wymiana drzwi wejsciowych jak przyjda z reklamacji). Takze najwieksze sprzatanie jeszcze przede mna ale ogarelam dzis na tyle ze moge tu spac i normalnie sie poruszac
niestety ze starymi meblami kuchennymi w duzym mam ograniczone mozliwosci sprzatania
Za to cukry dzis pieknie 85-95Wyprobowalam dzis 2 male nektarynki i po 1h - 86
-
A ja 3 dzien pod rząd sie witam z przekroczeniem rano - 96:(. Wstając nad ranem sprawdziłam ze dokładnie 8h od nocnej kanapki było 89 czyli moze moge mieć teraz przerwę 8h? Zjadłam o 21.30 pol kromki z żółtym serem (117!) i mierzyłam o 5.30(89) i o 7.30 (96). Chyba zadzwonie dzis do szpitala bonsoe martwię ze cos z łożyskiem nie tak ze sie tak te cukry pomieszały na koniec:(
-
aga
łożysko na pewno pieknie działa, bo cukry pd jego hormonów szaleja
witam się ja z kawunia
dzis na czczo 81, bez ketonów, choć wczoraj mało piłam i rano ledwo nasikałam
ja śpię jak zabita, ostatnio nawet burza mnie nie obudziła
a do spania ubieram sie tylko, jak mamy gości, więc rzadko -
nick nieaktualny
-
pogoda u nas też kiepska
ale wczoraj późnym popołudniem byliśmy na działce skosić trawę, wiedząc , ze dzis juz sie nie da
a i tak przmarzlismy - znajomi jeszcze wieczorem chcieli nas na spacer na nasza działkę wyciągnąć, ale ja juz miałam dosyć po łażeniu po galerii i po marznieciu
dziś juz ponuro, zimno, wietrznie -
Aga2606 wrote:A ja 3 dzien pod rząd sie witam z przekroczeniem rano - 96:(. Wstając nad ranem sprawdziłam ze dokładnie 8h od nocnej kanapki było 89 czyli moze moge mieć teraz przerwę 8h? Zjadłam o 21.30 pol kromki z żółtym serem (117!) i mierzyłam o 5.30(89) i o 7.30 (96). Chyba zadzwonie dzis do szpitala bonsoe martwię ze cos z łożyskiem nie tak ze sie tak te cukry pomieszały na koniec:(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Witam się i ja.
Na czczo 84.
Po 1 sniadaniu 123 ale leżę nic nie robię
Nie jest źle.
Miłej niedzieli:-)
U mnie pogoda się psuje strasznie wieje:-( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzabuszka nie wiem
ja znowu zaczęłam odruchowo jeść biały zwykły chleb i cukry sa ok.
tyle ze dzisiaj po śniadaniu zamiast coś robić to ja do łózka sie wpakowałam i obserwowałam brzuszek jak mały kopie hihi
ide włosy myc i uczesze wstawię niedługo efekt końcowy hihi -
ja zauważyłam, że jak mąż w domu, to cukry wyższe
normalnie po śniadaniu to wstaję i sprzątam, a w ten weekend jeszcze przysnęłam i zaraz efekty widać
(123 i 116) po tym samym co zazwyczaj 90. Albo ta pogoda tak działa.
Ja całą ciążę nie farbowałam włosów, już mnie to denerwuje, bo sporo siwych widać, ale jak wytrwałam tyle miesięcy to dam radę jeszcze miesiąc. Żabka dawaj fotkętwardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015