Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina
może tak być, ze z twoimi cukrami jednak coraz gorzej, ale moim zdaniem warto najpierw przeanalizować diete
na podstawie jednego posiłku nie jestem w stanie nic napisac
sama wczoraj zastanawiałam się z tymi upałami...
moze makaron ci ten nie służy ( a moze za duzo makaronu?), a może ser?
wazne też co wczesniej jadłaś io której godzinie... -
Ten makaron kupiłam pierwszy raz więc może zrezygnuję z niego i poobserwuję jeszcze te poziomy cukru. Jednak to dopiero 2 tydzień mojej diety którą układam metodą prób i błędów. Staram się jeść 8.30, 11, 14, 17, 19, 22. Perspektywa zastrzyków z insuliny mnie przeraża
( dziękuję za odpowiedź kamciaelcia
-
Paulina na spokojnie byłam dzisiaj u diab, tydzień temu w Wawie w poradni.diab dla ciężarnych. Do 130 traktują cukry, jako ok, pojedynczcze do 140 olewaja. Jak masz dużo skoków idź do diab. Ja dziaiaj poszłam po insu, a wróciłam bez
jem ogrom, ale bez słodkiego, miewam cukry do 130 i na nikim to wrażenia nie zrobiło. Usłyszałam, że nawet po 2j insu do posiłku(bo o tym negocjowalam z diab) rozleniwia moją trzustke i osłabią łożysko, bo jednak wyjdzie to 6j dziennie, codziennie przez ok 70-80 dni, a to dużo.
Jedyne co usłyszałam zgodnie to nie jeść słodyczy i owoce tylko z weglami złożonymi. Bo mimo, że nie podnoszą cukru, są inaczej metabolizowane przez organizm i wchłanianie są bezpośrednio przez dziecko. Stąd zakaz jedzenia cukrów prostych.
Jak cukry będą powyżej 140 to wtedy insu, na razie jem wszystko i jest ok. Mimo skoków hemoglobina glik 4,7%.
Już podchodzę na większym luzie. 1.06 usg, w pn wizyta w poradni w wawie i kolejne echo serca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 17:36
-
Paulina ja mysle ze makaron. Ja raz probowalam jakis zytni razowy. Fakt ze przekroczenia po nim nie mialam ale o wiele lepszy wynik mialam po pelnoziarnistym pszennym. Dopiero później zaobserwowalam u siebie ze mnie maka zytnia zdecydowanie nie służy (a przeciez jest tak bardzo wzalecana w naszej diecie).
Spróbuj z innym makaronem. Dodatkowo u mnie przełomowym tygodniem dla pogorszenia sie cukro byl wlasnie 28tydz. Od tego czasu moglam pozwolić sobie na mniej niz wcześniej (alw głównie tylko jesli chodzi o porcje weglowodanow).
Twardan ja robiłam hemoglobine w piatek. Wynik dopiero poznam w środę za tydzień. Jakos tak strasznie sie stresuje tym wynikiem.
Do tej pory mialam robiona 2x (4.5 i 5.3). Ale mam wrazenie ze tez siw coraz gorzej prowadzę wiec mam stres.
Ja dziewczyny wtrabilam udko z surówka, wyciagnelam meza na dzialke i się odprężam teraz (a on maluje łóżeczko). Nie daje sie przekonać żeby kupić nowe
twardan lubi tę wiadomość
-
Aga dokladnie np owoc+chlebek, owoc+platki owsiane, orkiszowe. To pozwala spowolnić i rozłożyć cukier prosty i spowodować, że dziecko go nie wchłania do narządów. Węgiel złożony "oszukuje" trochę organizm i cukier prosty "przerabia" na złożony. Od kiedy jem owoc do obiadu lub na podwieczorek z chlebem lub platkami cukry lepsze. Choć ja owoców nie lubię więc jem głównie kiwi, czasem banan.
Do tej pory myślałam, że moja diab straszy, ale w Wawie potwierdzili to samo (chyba Dorinki diab też o tym mówiła). Niestety węgle proste mogą uszkodzić u dziecka serce, a szczególnie nerki i próg nerkowy. Także lodom powiedziałam papa, bo.skusiłam się ostatnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 17:55
-
Agatia dobrze pamietasz tylko to nie moja diab mowila ale moj gin. Mowil cos takiego ze jedzac cukier prosty organizm wyrzuca "rezerwy" insuliny dlatego cukier po 1h jest ok ale przez ta 1h obciążenie organizmu jest 2x wieksze. I podobno im wiecej cukrow prostych w diecie tym gorsze cukry wraz z rozwojem ciazy. Moja diab z kolei pozwolila na madre dysponowanie slodkim w ciagu dnia (np domowy serniczek, owoc dozwolony lub teraz jakis wodny lod). Ja dluuugo do każdego owoca jadlam pieczywo wasa. Jest to węgiel ale nie podnosi dodatkowo cukru.
Agatia a co z twoimi cukrami ze po insu poszlas? Nic nie pisalas Ja cie kojarze z cukrami niewiele gorszymi od Kamci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 18:08
-
Dorinka zaczęłam jeść wszystko zalecenie diab, bo mała poniżej 50 centyla. Miałam kilka skoków do 130 i myślałam, że dostanę insu, ale nie
Wyluzowalam, jem wszystko oprócz słodyczy i.dobrze mi z tym mamm częstsze kontrole przepływów, echo dodatkowe, więc czuję się spokojna narazie.
Teraz cieszę się latem, działką waga idzie w górę już 4,5 kg, w Wawie powiedzieli, że książkowe przybieranie na wadze, że na początku za restrykcyjna dieta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 18:30
-
A ja z waga stoje w miejscu. Właściwie to przytylam 800g jak meczylam sie z tym acetonem a teraz znow schudlam ponad 1kg. Ale czuje ze dziecko rosnie bo z tygodnia na tydzien coraz wyzej czuje jego nogi a coraz niżej glowe Ciekawe jak z waga na usg ale moj gin nie jest wielbicielem dodatkowego podgladania.
-
Dorinka
Na pewno twoja waga nie świadczy o wadze dzidzi
W przeciwnym razie te spasione zawsze rodziłyby wielkie dzieci. A u ciebie dotąd wszystko było super
Moje tez stoi
Wg karty ciąży od 12 tygodni. Wg moich pomiarów ciut urosła ale nadal mam minus od początku
a Piotruś rośnie wzorcowo -
No mam nadzieje ze moj synus tez nie wystrzelil z waga. Zauwazylam wlasnie ze w ciagu 1-1.5tyg urósł bo nie mogę sobie siąść zgieta tylko caly czas musze byc wyprostowana. Nawet jak ide do wc w nocy i taka spiaca chce sobie glowe na kolanach podeprzeć to sie nie da bo czuje blokade w brzuchu
03.06 mam wizyte u gina ktory jest ordynatorem w szpitalu gdzie chce rodzic. To juz bedzie 38 tydz wiec mam nadzieje ze bedzie go waga interesować i zrobi mi usg
-
Dorinka
Na pewno rośnie
we własnym tempie dziedziczonym po rodzicach
Pod koniec ważą żeby zorientować się co z tą waga przed porodem
Chociaż u mnie już wcześnie było wiadomo o cc wiec ta waga nie była aż tak istotna
Ogolnie od początku Emilka rosła ok 50 centylA, Piotrek tez do 25 tc
U małej duży brzuszek i długie nogi
U małego główka i nogi ze hoho
A ty to już niedługo na żywo się przekonasz
-
Dzieki agatia.. Mnie nikt nie powiedział ze owoce trzeba łączyć z wasa czy czymś wiec jadłam jabłko albo kiwi codziennie na podwieczorek... Mam nadzieje ze nie zaszkodziłam dzidzi - w zamian przez cała dietę nie zjadłam żadnego słodycza poza łyżka lodów waniliowych do kawy , wiec moze wyciagnięcie średnia nie jest zła.
-
Dorinka jak pojdziesz na badanie to może Cię rozpakują na pewno jest dobrze
Ja małą też czuję mega mocno od 2 dni kopie mocno i czka w pachwinach, więc na bank jest głową w dół wreszcie
Kończę piec ciasto rabarbarowe i czas pakować się znów na działkę na.długi week a w pn znowu diablo i echo serca
-
Aga na pewno nie zaszkodzilas, bo owoce mają jeszcze błonnik, który też wpływa na.przyswajanie cukrów. Lepszy owoc niż baton, który może rozwalac narządy i ma zero substancji odżywczych. Jak w pn dowiem się znowu jakichś nowinek to dam znać
Ja owoce zawsze starałam się jeść z weglami, ale ze 3-4 razy.zjadłam sam owoc w biegu. Ni a słodycze cóż ze 3 razy knoppers i ostatnio pyszne robione sorbetowe lody. Ale nie mam parcia na słodkie, więc czuję się rozgrzeszona 5-6 wyskokami w ciągu 17 tyg diety :)jeszcze z 10 tyg przede mną, więc trzeba się ogarnąć
-
Agatia lepiej niech mnie jeszcze nie rozpoakowywuja Maz jeszcze łóżeczka nie skończył, meble do kuchni maja przyjsc dopiero pod koniec przyszłego tyg i jeszcze drzwi wejściowe prawdopodobnie w przyszlym beda. Takze musza skonczyc remont i musze sobie po nim posprzątać po swojemu ! Wiec co najmniej do 14.06 niech sobie dzidzius jeszcze siedzi. Gdzie mu będzie lepiej jak u mnie w brzuszku
[
