X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 maja 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka wrote:
    Agatia dobrze ze sen ale mam nadzieje ze jie jakis proroczy :) No cala mokra sie obudzilam :)
    Ha ha ha też bym wstała zlana potem, po porodzie klocka 6 kg ;)

    Martta śniadania są najbardziej problemowe, bo po całej nocy organizm musi się rozkręcić. Lepiej zjeść 1 kromkę z wędliną i warzywami, jajkiem, parowka, a za godzinę, jak.cukier ok to odejść :)
    Co do obiadu to spróbuj zjeść tak jak radzi Żabka :) mi teściowej panierowane kotlety cukru nie podniosły, znaczy, że zrobiła od serca ;)
    Żabko współczuję sprzątania, ja mały maraton po galerii i zdycham :/
    Mała mi uciska na żołądek, bo mam turbo zgage i żołądek wywiniety na lewą stronę ;) obiadek zjadłam w galerii, więc teraz jakas przekasaka i chyba się zdrzemnę :)

  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 29 maja 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje cukry ostatnio tak beznadziejne, że aż się pisać nie chce... Po śniadaniu 131 jak na mnie to wysoko, a tylko 1 kromka chlebka i 2 parówki???? po obiedzie 123 oj niedobrze. Jedyny pozytyw naczczo 89.

    Dziewczyny teraz rozumiem wasze wkurzenie jak wynik trochę za wysoki. Ja mam takie poczucie bezsilności, już myślałam, że opanowałem pewne schematy a tu dupa. Muszę się wziąć w garść i koniecznie wrócić do spacerów bo przez te wolne dni trochę odpuściłam.

    Żabka ja miałam schemat bułki fitness z Lidla z sercem i szklanką kefiru. Jedzone bardzo późno 22/23 i pomiar około 7/9. Po jakimś czasie przestało działać i cukry rosły, zaczęłam kombinować z innymi rzeczami i było jeszcze gorzej. Wróciłam do bułki i znów jest do zaakceptowania tak około 90.

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 29 maja 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta mój mąż też jest wybredny jeśli chodzi o żarcie i najlepiej jak bym mu codziennie osobny obiadek robiła, ale nauczyłam się to olewać. Jak nie chce mojego łososia z ryżem to zawsze mu proponuję zapiekankę z Lidla albo jakiś inny kupny syf. Niech sobie odgrzewa tyle potrafi zrobić.

    agatia lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z dworu a dokładnie z lasu.
    Moja córka uczyła się jeździć na dwóch kółkach ciężko idzie:-(
    Mąż zabrał jej rowerek usiadła i zaczął szaleć na nim ta go ganiala :-)
    Potem uczyłem ja hamowania pedałami do tyłu z robieniem śladów :-) nie mogła załapać o co chodzi robiliśmy rekordy w końcu zalapala po jakimś czasie.:-)
    Ja spacerowalam oczywiście krzaki musiałam zaliczyć bo junior kocha mój pęcherz smyrac/uciskac :-)
    Wróciliśmy i lezakuje.
    Zaraz córkę wykąpać zrobić kolacje i uśpić ja bo jutro do przedszkola.

    Córką dzisiaj rozpakować folie przeciwdeszczowa do wózka i jest kuźwa poparta muszę poszukać na allegro czy znajdę.
    A wkład do wózka z Minky poproszę mamę żeby uczyła pod wymiar kupie materiał w sklepie i niech uszyje:-)

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 29 maja 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pare ziemniakow, schabowy ze sciagnieta panierka i surowka z selera, po godzinie 112 :-)
    Potem gorzej mi było jak zajadali sie ciastem a ja pilam wode i myślałam że mi język do tylka ucieknie....
    Izulla moj maz lubi zjeść i to jesc wszystko, a szczuplak jak nie wiem. Przyzwyczailam go do obiadkow codziennych to teraz bedzie gorzej przez chwilę...czesc obiadow pewnie zje moich tez, zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Najpierw to ja tez musze plan opracować na obiady, bo najczęściej ukochany mskaron byl pod rozna postacią, co prawda zawsze z maki durum ale teraz tak czesto i tak nie przejdzie...

    o148p07w5riqasy7.png
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 29 maja 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makaron jak najbardziej pasuje do diety cukrzycowej, ale niestety musisz wypróbować na sobie, jednym służy a innym już nie. Ja mogę małą porcję razowego, albo lubelski pełne ziarno i jeszcze próbowałam taki bio z tesco razowy pełnoziarnisty. Żaden nie podwyższał cukru, ale w małej ilości i jako dodatek do warzyw i mięska.

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 29 maja 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oki, dzieki Izulla, bede powoli wszystko wyprobowawac. Poki co chleb drwalski z lidla przeszedl test wieczorny, zobaczymy rano jak będzie....

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozbywać się tego sera co kupiłam :-)
    Zrobiłam rodzinie na kolacje hamburgery i mężowi położyłam ser hihihi
    Jutro sobie kupię mój królewski sprawdzony i bułkę i kefir.
    Muszę się przełamać fo tego kefiru.
    Dziś jednak na ostatnią kolacje zjem makaron z mlekiem bo wspomniałam co by tu zjeść żeby cukry były ok i mówię makaron może a mąż krzyczy tak on też chcę zje że mną a potem będzie mnie..........hahahah
    Cóż za romantyzm hihi

    Martta widzisz z czasem będzie chciał jeść to co ty.
    Aaaaaaaa miałam Ci pisać a mi się teraz przypomniało :-)
    Ja mogę zjeść kawałek sernika na zimno i to takiego na biszkoptach i z proszku nawet z truskawkami :-)
    Nawet jadłam ciasto Raffaelo ale moja mama mi zrobiła i dała mniej cukru.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 maja 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta luksio wynik obiadkowy :) a ciastem się nie przejmuj, mi nie przeszkadza, jak inni wcinają :)
    Izulla ja mam coraz częściej przekroczenia, bardzo się nimi martwiłam, ale w Poradni pan dr wziął mnie trochę w obroty i do 130 kazał na spoko. Przy takich wartościach nie włączają insu, pokrywa się to z teorią mojej diablicy :)
    Żabko moja też tancuje po pęcherzu okropnie :) ale w lesie uważaj na kleszcze :)

    Izulla81 lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 maja 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twardan jaki.ładny zgrabny brzusio :) jak na 36+1 to mały w sensie, że filigranowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 19:57

  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Nawet nie próbuję doczytać co się u was działo bo nie dam rady się dokopać, uświadomcie mnie tylko czy któraś pod moją nieobecność urodziła???

    My od środy w domu. 3 dni intensywnej walki z nawałem, ja jestem cała obolała i muszę przyznać ze okropnie zniosłam cesarkę, a w zasadzie znoszę, bo nadal mnie boli, ciagnie, nie mogę znaleźć dobrej pozycji do karmienia/siedzenia, a i z leżeniem róznie bywa. Mam zasiniony brzuch. Teoretycznie we wtorek mają mi zdjąc szwy ale mam wrażenie że jakiś stan zapalny mi się zaczyna i czarno to widzę.

    Maluszek jest cudowny! Jest prześliczny, bardzo ładnie ssie pierś od samego początku i gdyby nie moje 'cesarskie' przejścia to przebywanie z nim byłoby czystą przyjemnością (no z tą czystością różnie, bo kupy wali zupełnie jakby nie był hipotrofikiem :) ). Zaczynają mu się co prawda wieczorne problemy z odgazowaniem ale jeszcze nie kolki i jakoś dajemy radę. Cukry u niego ok, ja zapominam mierzyć, ale to co pamietam wychodzi na razie w porządku.

    Ściskam gorąco i skróćcie mi któraś jeśli działo się coś ciekawego (głównie w kwestii rozpakowywania!!!)

    Izulla81, twardan lubią tę wiadomość

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka
    Jaki malutki :)
    Teraz doczytałam - ja mam 104 :) to twój naprawdę malutki zgrabniutki

    Rudzina
    przypomina mi się tylko Zabuszka rozpakowana
    Przyjdą do ciebie siły
    najważniejsze że maluszek zdrowy
    A jak duży się urodził?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 20:22

    Dorinka lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Agatia, moje wyższe cukry po śniadaniu to tylko moja wina. W tygodniu po śniadanku o 8:00 wychodzę z młodym do przedszkola, a później spacerek po pieczywko i jakieś drobne sprawunki. A w wolne dni śpimy do 9:15 (mój synek mi taki prezent zrobił na długi weekend) i ruchu znacznie mniej bo siedzimy na ogrodzie i upał był straszny... I mi się nie chciało miałam lenia po tych przygodach z ktg...
    Ale masz 100% racji nie warto się przejmować cukrem 131. Tylko czasem trzeba dojrzeć do takiej decyzji haha. Zauważyłam, że przekroczenia strasznie mi psują humor, a to przecież bez sensu.

    Mąż w ramach odkupowania win (za to świetne śniadanko i ogólnie zerwanego Achillesa) ufarbował mi włosy. Muszę przyznać, źe się przyłożył i wyszły świetnie. Teraz to już mogę rodzić :)

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina gratuluję, ostatnio się zastanawiałam co się działo. Super, że jesteś już z dzieckiem w domu. Trzymam kciuki, żebyś szybciutko doszła do sie ile i w pełni cieszyła się z uroków bycia mamą.
    Gratuluję!!!

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałyśmy ten sam termin (na wczoraj) więc tak myślałam że Zabuszka już :)

    Urodził się dokładnie taki jak wychodził na USG kiedy zatrzymali mnie w szpitalu: 2450g, 53cm.

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlugasny a chodziki. Ciut ciut mu tej wagi zabrakło
    Nagle przed testem zamilkłas ...zatem szczegółów nie znalyśmy

    Zabuszka umieściła zdjęcie małego jakieś 2 - 3 str wstecz

    Hahaha
    Str 842 ja to mam wyczucie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 20:32

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka jaki słodki mały brzuszek :)
    Rudzinko, a wpisali synkowi hipotrofie? Czy macie z tym związane, jakieś dodatkowe wizyty? Dobrze, zer pięknie ssie, nadrobi raz dwa. Dowiedz się, czy u Was w mieście/gminie nie ma bezpłatnych szczepień na pneumo, meningo i nie wiem, czy.jeszcze jakieś dla wcześniaków i dzieci ur w terminie z wagą mniejszą niż 2500g. Bo u nas są bezpłatne.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 maja 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulla ha ha ha też muszę ufarbowac włosy :) ale cały czas czekam, bo chciałabym po cc zmienić zupełnie kolor. Więc chyba przemecze się z odrostami :)

  • Monika.ch87 Koleżanka
    Postów: 47 39

    Wysłany: 29 maja 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny potrzebuje pomocy.. u mnie jednak nie obedzie sie bez insuliny - czy ktoras z Was stosuje lantus solostar - na opakowaniu jest napisane 100 jednostek/ml (1wstrzykiwacz po 3 ml).
    lekarz zalecil mi wstrzykiwanie 10 jednostek. czyli te opakowanie mam na 30 dni bo jak rozumiem opakowanie ma 300 jednostek. ale nie jsstem w stanie ogarnac na ile mam ustawic dawke insukiny - na 10 bo 10 jednostek. czy na 3 bo 1 wstrzykniecie to 3 ml...
    jeny mam nadzieję ze rozumiecie o co mi chodzi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 22:25

    http://ovufriend.pl/graph/73e9cdebd5bbc7744ddc8787fdecc71f

    hchydqk3h87tbykl.png

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 maja 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika
    Ustawiasz jednostki
    u mnie na penie jest napisane 3 (3 jednostki )i tyle ustawiam
    Napisałaś ze masz mieć 10 jednostek wiec ustawiasz na 10
    I nie licz na ile masz insulinę bo ja mam 2 j zużyć na sprawdzenie najpierw igły (2j w powietrze 10 j w nogę )
    Zrozumiale napisałam?
    Ale mam inna insulinę (insulatard )

    A z tym wstrzykiwaczem chodzi o cały pojemniczek ze ma 3 ml czyli 100 jednostek
    Czyli 10 jednostek to 0.3 ml

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 22:30

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 851 852 853 854 855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ