Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa się boję że się ugadam z ginem na cc a ja nie doczekam.
Córkę urodziłam w 36tc bo wody mi odeszły a gin cc chce później i co????
Ja się boję SN bo ja nie jestem odporna na swój bol z drugiej strony maialam szybki poród o 2:15 odeszły wody o 4:15 byłam w szpitalu na porodowce a o 8:40 była na świecie córką
Bol okropny ale szybko poszło i szybko zapomniałam.
A teraz jak będzie? Nie wiem!
To mnie przeraża
W cc przeraża mnie cięcie bo nie wiem co mi zrobią a jak będę ta jedna z tych którym się rana będzie źle giola???
Hmmmmmm
Powód do cc: cięcie w maju 2015 po pozamacicznej, cukrzyca i Bóg wie co jeszcze po drodze złapie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2016, 19:15
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień Dobry Kobietki!
Ujawniam się i ja- bo podczytuję Was i przeżywam z Wami każdy dzień!
Mam 35 lat i to moja pierwsza ciąża. Miłość znalazła mnie w życiu późno, owoc też się dość późno objawił, a nie było łatwo, bo ja też z PCOS.
Cukrzycę ciążową zdiagnozowano u mnie dość wcześnie- ok. 10 tygodnia (dziś zaczynam 23). Najpierw przy ogólnym badaniu krwi glukoza na czczo była podwyższona (96), po czy moja gin od razu wysłała mnie na test obciążenia glukozą. Na czczo znów było wysoko (95) a po godzinie i dwóch w normie.
W związku z przekroczonymi normami na czczo, zostałam skierowana do Poznania na Polną... We wtorek mam trzecią wizytę, czas uszykować opasłe tomisko książki do poczekalni... Mam do Poznania ok 100km i nigdy nie wyrabiam, by się tam zarejestrować wcześnie (dojeżdżam tak ok 8.30), co skutkuje 5-6 godzinnym oczekiwaniem na wizytę...
Cukry udało mi się póki co okiełznać dietą. Jem w zasadzie wszystko, ograniczyłam tylko spożycie pszennego glutenu, bo zauważyłam, że produkty go zawierające znacznie podnoszą mi cukier. Musiałam przestawić się na jedzenie 5-6 posiłków dziennie (wcześniej 3-4), no i ten ostatni około 22.00.
Jasne, że czasem zgrzeszę. Wtedy zapodaję sobie długi spacer i litr wody- wtedy w ciągu godziny jestem w stanie uzyskać rozgrzeszenie mojego glukometru...
Pozdrawiam Was bardzo, mam nadzieję, że uda mi się czasem powiedzieć coś ciekawego...))
Aaaa- jeszcze jedno- spodziewam się chłopaka
żabka04, kamciaelcia, twardan, goodwill lubią tę wiadomość
-
Zabko przemysl za i przeciw
Ja na pewno cc bo nie zaryzykuję komplikacji sn. Az mnie trzęsie na myśl o rozejsciu się blizny. ..a tak nawet oxy nie mogą podać. ..a co jeśli i tak by się skończyło u mnie cc? Planowana cesarka polega na tym ze musi być wcześniej żeby jeszcze skurcze się nie pojawiły I żeby dziecko nie zeszło do kanału. Łatwiej się tnie i wyciąga. Dziecko wstawione wymaga innej precyzji. Koleżanka ze szkoły rodzenia miała planowana cc a mały pchal się wcześniej ale niczego to nie zmieniło. Poza tym u mnie nie ma zasady czekania po cc z kolejnym dzieckiem (jeśli wszystko było do tej pory dobrze ) . Ogolnie przyjmuje się minimum 6 miesięcy. Mam koleżanki po 8 miesiącach. Ja planuje jakiś rok. (Skończy się macierzyński )
Wiec przeanalizuj za i przeciw cc ale w twoim indywidualnym przypadku tzn po pozamacicznej. ..
A czemu musisz teraz podjąć decyzję? ?przecież na cc może lekarz kierować i zapisywać później? ?u nas mowa była o cięciu od około 30 tc ale decyzja oficjalna zapadła w 36 tc i wtedy w kartę ciąży wpisano termin cc -
nick nieaktualny
-
Witaj Gosiu
świeża krew jednak się pojawia
a to zapewne oznacza nowe pomysły
Tez od 10 tc walczę z tą cholerą
I również do Poznania mam 100 km ale z wygody zrezygnowałam z wizyt w takiej poradni ( diabetolog chciała mnie wysłać do Poznania lub Szczecina przez wadę serca u córki ). Nie widziałam siebie dojeżdżać. Ale cukrzyca uregulowana. Dzidziolek rośnie zdrowo -
nick nieaktualnyKamciu dzięki za wyjaśnienie.
Gin kazał przedyskutować z mężem,przespać się z tym i wybrać miejsce cc czy u nas w mieście(mogą mi odmówić) albo Wrocław ( tam od ręki na pewno zrobią bo cukrzyca).
Na wizycie chciałby usłyszeć czy podjęłam decyzję bo chciałby jakiś termin ustalić cc:-)
W 36 tc to w sierpniu urodzę???
No właśnie komplikacje przy SN mnie przerażają choć nie muszą nas spotkać no i ta cukrzyca zakichana mnie tak przeraża.
-
nick nieaktualny
-
Dziwne to troszkę
Przepisy wyraźnie mówią ze po cc ma być cc zwłaszcza jak jest krótka przerwa
Jeśli kobieta się uprze i chce sn to podpisuje papier ze chce ze to jej decyzja. ..
Nie wiem jak wygląda twoje cięcie. ..moja mama po pozamacicznej miała od pępka w dół. ..nawet są 2-3 rodzaje cięć. Jeśli komplikacje mogą u ciebie być jak u mnie to czemu by mieli odmówić? ?tego nie rozumiem. O to może warto podpytac. Chyba ze jest ci szpital obojętny to Wrocław na pewno lepszy. Ja jednak wybieram maly szpital. .. -
nick nieaktualnyCięcie mam nad linia włosów losowych tak jak do cc.
Linia krótka ok 15cm.
Szpital obojętny
Ostatnio mnie zaczepila dziewczyna z przedszkola(dziewczyny chodzą do jednej grupy) zna moja sasiadke i nas widziała więc pewnie dlatego też odważnie mnie zaczepila albo szuka znajomości:-)
Miała cc w moim mieście i ja zaraziła gronkowcem odradzala mi ten szpital.
Koleżanka miała co w tym szpitalu i nic jej nie było.
A Wrocław tyle że będę tam sama bo to 100km od domu.
A nie wiadomo kiedy wyjdę.
A tu jednak 1km od mieszkania mam szpital.
Na skróty z buta szybciej.
Podpytam oczywiście gina.
Dzięki.
A teraz idę męża obciąć bo ładnie prosi:-) -
Żabko jeżeli miałaś cięcie w pozamacicznej to jak psu micha należy Ci się cc
więc szpital Ci nie odmówi. Zależy tylko od Ciebie, czy chcesz sn. Ale jak miałaś operację w 2015r to jest ryzyko rozejscia blizny, więc cc bezpieczniejsze.
Ja mam po córci odczekać 2 latka i do robotydobrze, że teraz brzuch mocno nie rośnie, bo trochę się bałam, żeby się blizna nie rozlazila. Ale na USG wygląda na razie dobrze, zobaczymy w III trym.
Nie stresuj się Żabko bo to nic nie zmienijakoś "Edek" i tak musi wyjść z brzuszka
żabka04 lubi tę wiadomość