Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
O jakie o jakich wy grzeszkach pisalyscie:-)
Od razu przypomniała mi się pizza z mnóstwem sosu czosnkowego jak pozeralam o 21 (znak że jestem w ciąży) mniam.....
Dopiero wstałam pospalysmy sobie z córką
Ja na czczo 83:-)!!!! Yupiiiiii
Jak ja się cieszę
Idę zaraz zrobić śniadanko kawkę i lecę na miasto po spodnie.
Mężowi jeszcze olej do auta mam kupić
Bo on w pracy i nie zdąży kupić.....
Makaron z mlekiem na ostatnią kolacje był przepyszny
Szkoda ze tak mało:-(
Dziś liczę że zjem coś słodkiego -
Dzień Dobry, zabko, jeśli nie szkoda Ci kaski, to polecam sklep internetowy happymum, ja mam stamtąd pare ubrań ciążowych, m.in, szorty i jeansy i jestem bardzo zadowolona, a fajne i wygodne. Jeansy OK 200 zł, ale moim zdaniem warto, zawsze można pózniej sprzedać...
-
nick nieaktualnyAgusienka1985 wrote:Dzień Dobry, zabko, jeśli nie szkoda Ci kaski, to polecam sklep internetowy happymum, ja mam stamtąd pare ubrań ciążowych, m.in, szorty i jeansy i jestem bardzo zadowolona, a fajne i wygodne. Jeansy OK 200 zł, ale moim zdaniem warto, zawsze można pózniej sprzedać...
Patrzyłam dziękuję
Właśnie przemyślałem wolę kupić tańsze jeansy na tą zła pogodę i dokupić leginsy lub bawełniane.
-
nick nieaktualny
-
Agusienka dasz radę z dietą
Co do jeansow to zazdraszczamale ja nie kupuję nic ciazowego (sorki jedne rajstopy mam
), z synkiem też nie miałam ani 1 rzeczy
latam w letnich długich kieckach, spodnie letnie mam na gumki w pasie, a jeansy mnie nie gniotą może dla tego, że biodrowki i dobrze układają się pod brzuchem
Jakoś przetrwam te 2 mc
Mi trochę szkoda kasy na te ciuchyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 08:16
-
witam sie i ja
kota z brzucha pogoniłam i mam dostep do klawiatury
cukier 85 i bez acetonu (co było już wiadome po makaronie na noc i obiadokolacji po 18)
zabka
mówilam , ze cukry na czczo juz dziś będą ładniejsze, bo 83 to takie akuracik-ani nie musisz badać z drugiej ręki, ani to za mało, do 90 tez widać, ze sporo brakuje
ale ta insulina działa tylko w nocy
znów mi waga spadla
nie tylko dziś , ale ostatnie 3 dni
Piotrek nieźle ciągnie (Emilka też to robiła), ale dzis mogę powiedzieć, że mam minus 4,5 kg
zatem zupę też musowo ugotuję-dzis padło na fasolowa -
zabka
ja kupilam -co wiesz- jeansy na allegro, dwie pary za 170 zł, trafiłam z rozmiarami i super sie noszą, a przecież nosiłam jeansy nieciążowe (które jednak już z tyłka spadały-na brzuchu nie miały jak sie trzymać, pod brzuchem w aucie uciskały, a z bioder już sie zsuwały, bo one były na inna wagę...)
-
nick nieaktualnyKamcia właśnie nie trafiłam z ręką hahahah
Pierw zmierzylam z jednej było 91 mówię o nie!!!!! Z drugiej pobrałem a tam 83:-)
Więc różnica znowu błąd gluko a ja mam najmniejszy wziąść pod uwagę
Po śniadaniu 102 więc dogadam ociupinke czereśni bo za chwilę muszę wychodzić z domu:-) -
U mnie tez cukier bez tragedii - 91
spodziewałam sie gorzej po kolacji.
Kamcia, super, ze bez ketonów. Dobrze, ze nie czepiają sie u Ciebie spadku wagi. Nie wiem dlaczego wymagają od nas przeciętnego przyrostu wagi, gdy na pewno nie jesteśmy na diecie przeciętnej ciężarnej kobiety. Jak nie raz przeczytam na innych wątkach, ile i co dziewczyny jedzą, to nijak to sie ma do naszej diety...Jeśli dziecko rozwija sie OK, to gdzie jest problem? W sumie nie znalazłam, dlaczego przyrost wagi jest sam w sobie istotny, jeśli inne wyniki sa OK.
Żabka, ile bierzesz insuliny na noc?
Agatia, jednak polecam gorąco te jeansy, jeśli dużo chodzisz w nich. Podziel sobie cenę przez ilośc dni do końca ciazy i zobaczysz, ze cena za wygodę nie jest aż taka wysoka! Ale jeśli czujesz sie dobrze bez, to superja chodziłam skwaszona ciagle i musiałam rozpinać przy siedzeniu
Ja zreszta będę w nich chodzić i po ciazy, ta guma w pasie w niczym nie przeszkadza
a jeansy i tak max 2 lata przy intensywny użytkowaniu wytrzymuja.
-
agusieńka
ale ja w pierwszej ciązy tez nie tyłam, najpierw waga spadała a potem rosła i ostatecznie 3,5 +
ale wtedy ani cukrzycy, ani diety, wrecz nie ograniczałam na koniec słodkiego
po urodzeniu moja waga -12 kg , Szybko urosło, bo wróciłam do złych nawyków np całodniowego niejedzenia
teraz na samym poczatku-pewnie ze stresu-spadło od razu 5kg
i odkad jestem na diecie, to nie tyle spada, co trzyma sie w miejscu (nawet nie rosnie). Może bez diety cukrzycowej więcej by spadło? nie ma co gdybać. W dokumentach ogólnie waga stoi i mam sie tym nie martwić
lekarz mówił , ze u nas złym objawem byłby nagły wzrost wagi
ale tez jestem otyła i mam wysokie BMI, u mnie diab okresliła prawidłowy przyrost w ciązy +5-7 kg
nie jest powiedziane , że nie osiągnęnarazie do wyjsciowej mam minusik
a dzidzia rośniei to lekarzy interesuje. poza tym nasza waga nie wyznacza wagi dziecka
Analizowałam 3 ostatnie usg i doszłam do wniosku, ze Piotrek nogami i głowa od dawna wyprzedzał pomiarami o co najmniej tydzien (głowa2), ale teraz i brzuszek podrósł i stad ruszył z waga. Wniosek, ze mimo spadku wagi nieźle ciagnie ze mnie, wkrótce sie okaze czy to widać na morfologii
diab powtarza: ketony=węglowodany, waga=kaloryczność posiłków
ja lece na warzywach -
Agusienka dzięki, ale spodni nie kupuję
latem chodzę głównie w sukienkach, więc nie opłaca mi się wydawać kasy, wolę dzieciakom coś kupić
z synkiem przetrwałam zimę bez ciazowych ciuchów
Zresztą moje ubrania są luzniejsze nize przed ciążąmoje kg idą chyba w brzusio
Ale się chłodno zrobiło, jadę autobusikiem do szpitala, potem zakupyMłody odpoczywa w domku, jak wychodziłam to jeszcze spał
-
Agusienka a jeszcze apropo wagi i acetonu, to wszystko chyba sprawa indywidualna. Moja koleżanka, która chodzi do tej samej poradni, co ja. 3 ciąża 2 słodka. W obydwu na diecie schudła 10 kg (w tej jest prawie na finiszu), aceton miała cały czas, dzieciaki drugie 3,9 kg w 36tc zakończone z racji makrosomii, teraz 35tc i też za tydzień cc z racji makrosomii. W obydwu dieta bez insu. Synek po porodzie stwierdzona niedojrzalosc narządów, makrosomia wagowa. Teraz za tydzień pojawi się drugi synek.
To chyba sprawa indywidualna jak się przybiera na wadze.
Ja mam nakaz równomiernego i systematycznego przybierania mimo nadwagi. Na razie 4-5 na plus zależy u kogo się wazemogę jeszcze 2-3 kg
-
Agatia, aaaaaano jak nie chodzisz to faktycznie bez sensu
kamcia, ketony chyba tez wpływają na wagę, bo w końcu oznaczają, ze spalamy tłuszcz. No ale Ty nie masz ketonów, wiec moze faktycznie Piotruś po prostu wysysa. U mnie jest tak ze główka i udo sa 3 dni starsze, a brzuszek ma o 3 dni młodszy. U mnie diabetolog sie czepiał braku przyrostu wagi, nawet nie chudnięcia. Ja mam 7 kg na plusie, ale z tego az 3 to pierwszy trymestr. Ja tez dzisiaj zaraz sie zbieram na zakupy, pózniej na obiad do mamy itd
Ciekawe, czemu jej nie dali insuliny? Miała dobre wyniki przy diecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 09:23
-
nick nieaktualnyAgusienka 3j.
Kamcia pytałam diablo o te rozbieżności na rękach.
Powiedziała że krew krąży non stop i tak może być.
Bo praworeczna jestem bardziej uciekam palce co powoduje przemieszczanie tej krwi.
Jeśli chodzi o gluko to uważamy różnice za błąd.
Ale zawsze mam brać pomiar ten niższy pod uwagę
Dobra mężowi kupiłam ten olej:-)
Teraz spadam na autobus i spodnie kupić.
Autem nie jadę bo tam zawsze miejsc parkingowych nie ma a autobus pod nosem mi się zatrzyma. -
Agusienka mnie się też czepiały o wagę, bi świadczy to o źle zbilansowanej diecie, a ciąża to nie odchudzanie. Ginka nie chce, żeby mi parametry krwi spadły teraz czy po cc. Ale od kiedy jestem na diecie morfo mam jak u konia
więc mam nadzieję, że tak zostanie.
Dobra wysiadam do szpitala do późniejWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 09:26
-
Agusienka1985 wrote:Agatia, aaaaaano jak nie chodzisz to faktycznie bez sensu
kamcia, ketony chyba tez wpływają na wagę, bo w końcu oznaczają, ze spalamy tłuszcz. No ale Ty nie masz ketonów, wiec moze faktycznie Piotruś po prostu wysysa. U mnie jest tak ze główka i udo sa 3 dni starsze, a brzuszek ma o 3 dni młodszy. U mnie diabetolog sie czepiał braku przyrostu wagi, nawet nie chudnięcia. Ja mam 7 kg na plusie, ale z tego az 3 to pierwszy trymestr. Ja tez dzisiaj zaraz sie zbieram na zakupy, pózniej na obiad do mamy itd
diab sie czepiała
ale w koncu jej powiedzialam, że dzidzia rosnie, ze w pierwszej ciązy tez nie tyłam (na dowód mogę przywieźć kartę ciązy)
na późniejszych wizytach pytała jak usg i co gin na to
na ostatniej wizycie sama mówiła, że trzymaja się wytycznych ze szkolenia, wg których ja ze swoją waga powinnam osiągnąć 5kg
ale ona mnie dobrze pamietazadaję mnóstwo pytań i troszkę zmienia ogólne do mnie nastawienie
stąd czuje sie traktowana ciut indywidualnie