Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapomniałam napisać
mąż dziś się zdradził
Janka (ta od ojca )zadzwoniła do mojej teściowej (takona zadzwoniła )o opowiadała ze śnił się jej mój ojciec dwa razy. W pierwszym śnie pytała go czy Emilke znalazł o powiedział ze nie. W drugim śnie spytała go p to samo i powiedział ze znalazł. Że wszystko razem robi z wnuczka. ..teściowa ryczala... Mąż kazał jej pomyśleć. Że wiadomo ze to wszystko od Janki teściowa mi przekaże i taki był cel -zasmucic mnie. Ale mnie to zwyczajnie śmieszy. No nie rozumiem o co jej chodzi? ??co te babsko ma na celu? Ja nawet nie wierzę w te opowiastki. I po co dzwoniła do mojej teściowej? ???przecież ma z kim gadać. A może następnym razem o kasę np na pomnik zawoła? A ta moja teściowa tez durnowata że z nią gada
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Zapomniałam napisać
mąż dziś się zdradził
Janka (ta od ojca )zadzwoniła do mojej teściowej (takona zadzwoniła )o opowiadała ze śnił się jej mój ojciec dwa razy. W pierwszym śnie pytała go czy Emilke znalazł o powiedział ze nie. W drugim śnie spytała go p to samo i powiedział ze znalazł. Że wszystko razem robi z wnuczka. ..teściowa ryczala... Mąż kazał jej pomyśleć. Że wiadomo ze to wszystko od Janki teściowa mi przekaże i taki był cel -zasmucic mnie. Ale mnie to zwyczajnie śmieszy. No nie rozumiem o co jej chodzi? ??co te babsko ma na celu? Ja nawet nie wierzę w te opowiastki. I po co dzwoniła do mojej teściowej? ???przecież ma z kim gadać. A może następnym razem o kasę np na pomnik zawoła? A ta moja teściowa tez durnowata że z nią gada
Wrrrrrr Kamciu!
Co za baba szuka przyjaciół?
Czy faktycznie sposobu żeby kasę wyrobić od was na pomnik!?
Nie ma wstydu baba! -
Żabka
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Wiec dla mnie ta baba tylko taki może mieć cel. Ale szok ze zadzwoniła do Teściowej. Jeszcze nie dawno się klocily. Maz mamie tłumaczy i ta swoje. ..w życiu w te sny bym nie uwierzyła. Ale Janka opowiada ludziom ze ojciec przed śmiercią wolał moją mamę! Boli ją to na pewno -
Zabko, myśle, ze chleb zrobił swoje. Dobrze wiemy, ze dobrej jakości chleb kosztuje trochę wiecej, i trzeba sie trochę wysilać, żeby znaleźć dobry, a w szpitalach jadą po najniższej linii oporu, byle najtaniej. Nawet na cukrzycowej. Chleb chlebowi nierówny, w wędlinach już ktoś napisał często jest glukoza...ja robiłam test obciążenia glukoza po 3 dniach w szpitalu, dzień po, przypuszczam, ze mogło to mieć wpływ na to moje przekroczenie. No ale przecież No problem, w końcu jest insulina, całe podejście lekarzy...
-
U mnie po obiedzie 114 - nie jest zle ale znacznie lepiej mam po miesku w sosie i surowce. Mnie jogurt w polaczeniu z ogorkiem jednak podnosi. Po mizerii ze smietana u tesciowej tez mialam wyzej niz po swojej surowce. Wazne ze w normie
Kamcia współczuję. Ludzie potrafią z siebie ofiary robic. Szkoda ze tesciowa wiedząc jaki to człowiek wogole chce z nia romawiac. Od gowna lepiej trzymac sie z daleka. Moja ciotka taka sama (siostra taty). W prosektorium i na pogrzebie zamiast ojca zagnac to pol zgromadzonych sie nia zajmowalo bo popisy urzadzala ze mdleje (to po ch....przylazila jak wiedziala ze psychicznie nie daje rady). To samo pozniej. Ja ojca stracilam, swiat mi sie zawalil a ona wydzwaniala i mnie tylko dolowala swoim gadaniem i wiecznym wspominaniem. Dlatego sie odcielam zeby w spokoju przeżyć żałobę. A przed ludzmi co odpierniczala to....największa zalobnica w miescie.
Zabka no bardzo bylam ciekawa co powie lekarz na ewentualne przekroczenie. Pozostawie to bez komentarzaCiekawie co by robili jakbyś nie miala insuliny
-
Kamcia juz nie ma jak ci uprzykrzac zycia bo twojego taty nie ma wiec próbuje wszystkimi innymi sposobami. Człowiek bez honoru. Ze tez jej nie wstyd. No ale po takich ludziach nie ma sie co za duzo spodziewać. Ja nie do konca wierze ze karma wraca a uwazam ze szkoda.
-
nick nieaktualnyWitam się.
U mnie pogoda okropna od wczoraj wieczorem burza i pada do dziś.
Pół nocy nie spalam przez te moje nogi wrrr
Cukier na czczo 87.
Po dwóch kromkach chrupkiego i pół szkl kefiru.
Czyli służy.
Śniadanie swoje zjadłam bo niby dają o 9.
A o 9 to ja będę myśleć o drugim śniadaniu.
A teraz siedzę i się modlę żeby dziś zrobili to usg........ -
nick nieaktualny
-
Tarararam....jest przed 8 a ja nie spie
Dzis wizyta u gin. Wczoraj nie moglam usnac do prawie 12. W nocy nie moglam spac (nie liczac tego ze non stop chodzilam do wc). Jakos nie wiem czemu ale strasznie mnie dzis stresuje ta wizyta. Chyba sie boje ze babka polozy mnie do szpitala na czas oczekiwania do porodu i dlatego. Nie chcialabym ostatnich dni lub tygodni spedzic z dala od meza i domku w szpitalu. W dodatku zastanawia mnie dlaczego tyle razy w nocy chodze do wc i naprawde mam sie czym zalatwic jezeli juz na 2h przed snem praktycznie nic nie pije. To skad tyle wody wylatuje ze mnie?
Zabko trzymam kciuki za to zebys mogla juz dzis wyjsc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Żabko powodzenia, niech zrobią Ci to USG!!!
Dorinko no stres, jak nie ma wskazań to nie powinna Cie położyć spokojniepowiedzonka
Ja dzisiaj cukier 75, coraz niższe te na czczoale już 2 śniadania zjadłam bo głód mnie zassal. Szkoda, że te po jedzeniu nie chcą być, aż tak łaskawe, żeby można było zjeść wszystko
Zabko ja w szpitalu zanim dali śniadanie to też już byłam po jedzonku, bo bym z głodu zeszła -
nick nieaktualny