X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Hipotrofia- za małe dziecko
Odpowiedz

Hipotrofia- za małe dziecko

Oceń ten wątek:
  • Evli Autorytet
    Postów: 3815 2518

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella, Migotka :) eh te odciaganie mleka.. szkoda że to tak nie można przystawić dziecka tylko do piersi, napewno byłoby łatwiej ;)
    Ja się nawet nie łudze, pewnie też zostanę na laktatorze. W szpitalu mam medele symphony jejku jakie cudo, ten laktator jest boski :)

    Basia super wieści oby tak dalej!
    Dalej jesteś w szpitalu?

    U nas kardiolog stwierdził że żadnego zwężenia aorty nie ma. Ale uwierzę dopiero jak się przewód botalla zamknie.
    Mamy problem z płuckami ale lekarze twierdzą że to że względu na wczesniactwo i potrzeba jedynie czasu. Miała dostać sterydy ale wyszła infekcja gardła i jest na antybiotykach i trzeba poczekać.
    Waży 1180g i ma 38,5cm powoli do przodu :)
    Do szpitala też się przekonałam, chyba potrzebowałam czasu tak jak i Mała. Na początku wyprawiala takie cuda że wymusiła pokój dwuosobowy (była w 4os,za każdym razem jak ktoś otwierał buzię i robiło się glosniej to spadała jej saturacja :O)
    A ja dalej jakoś nie mogę się przełamać co do zakupów.. ;)

    tka_aa, silent, Migotka83 lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Misiabella, Migotka :) eh te odciaganie mleka.. szkoda że to tak nie można przystawić dziecka tylko do piersi, napewno byłoby łatwiej ;)
    Ja się nawet nie łudze, pewnie też zostanę na laktatorze. W szpitalu mam medele symphony jejku jakie cudo, ten laktator jest boski :)

    Basia super wieści oby tak dalej!
    Dalej jesteś w szpitalu?

    U nas kardiolog stwierdził że żadnego zwężenia aorty nie ma. Ale uwierzę dopiero jak się przewód botalla zamknie.
    Mamy problem z płuckami ale lekarze twierdzą że to że względu na wczesniactwo i potrzeba jedynie czasu. Miała dostać sterydy ale wyszła infekcja gardła i jest na antybiotykach i trzeba poczekać.
    Waży 1180g i ma 38,5cm powoli do przodu :)
    Do szpitala też się przekonałam, chyba potrzebowałam czasu tak jak i Mała. Na początku wyprawiala takie cuda że wymusiła pokój dwuosobowy (była w 4os,za każdym razem jak ktoś otwierał buzię i robiło się glosniej to spadała jej saturacja :O)
    A ja dalej jakoś nie mogę się przełamać co do zakupów.. ;)
    Tak cały czas jesteśmy w szpitalu i niestety nie wiem kiedy wyjdziemy... we wtorek pomiary i liczę na to że jak będzie w miarę dobry przyrost to podadzą sterydy i wypuszcza mnie do domu. I oczywiście jeśli przepływy się nie pogarsza...

    Evli super mała już przybrała :) wierzę i trzymam kciuki żeby jednak z aorta było dobrze i żeby obyło się bez operacji :)
    Z zakupami to Cię rozumiem ja mam osobiście blokadę jak nie wiem nawet skarpetek jeszcze dla małego nie mam....

    Evli lubi tę wiadomość

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli, ale się cieszę, że wszystko idzie w dobrym kierunku :-) Twoja Córeczka jest cudowna i bardzo silna <3

    Basiu, super że te przepływy się naprawiły :-) Na pewno Maluszek urośnie. W szpitalu czas się bardzo dłuży ale jest dobra motywacja ;-)

    Evli, ja już przyzwyczaiłam się do tego laktatora. Jak się nie da inaczej to próbuję znaleźć dobre strony kpi ;-)

    basia1987, Evli lubią tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Evli Autorytet
    Postów: 3815 2518

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia dobrze że się Tobą zajęli :)
    U mnie lekarze zaczeli działać dopiero jak Mała przekroczyła 500 gram.. taki kraj..
    Jesteś pod opieką, dostajesz leki, niech synek pięknie rośnie :) We wtorek wszystkie tu trzymamy kciuki za ładny wagowy przyrost :) trzymaj się 😘

    Migotka83, Misiabella lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Basia dobrze że się Tobą zajęli :)
    U mnie lekarze zaczeli działać dopiero jak Mała przekroczyła 500 gram.. taki kraj..
    Jesteś pod opieką, dostajesz leki, niech synek pięknie rośnie :) We wtorek wszystkie tu trzymamy kciuki za ładny wagowy przyrost :) trzymaj się 😘
    Wiesz u mnie poprawiają przepływy a z tego co pisałaś to u Ciebie były dobre. Tak naprawdę miałam dostać już sterydy na plucka ale w końcu doszli też do wniosku że i tak dziecko jest za małe na przeżycie i podadzą dopiero jak zblizymy się właśnie do 500g... Więc tak się boję wtorku że szok. Tym bardziej że ja dalej nie czuję ruchów a przy masie ok 500g chyba bym już czuła...?

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jestem po przepływach. Nie pogorszyly się. Nie są takie jak powinny być ale co ciekawe lekarz mi dzisiaj powiedział że nie da się ich poprawić...

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Paulciaa__ Przyjaciółka
    Postów: 118 145

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak słyszałam o przepływach. Tylko pentoksyfilina na to, zeby nie było jeszcze gorzej. Może masz niewydolne łożysko?

    Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Jak tam u Was? Jak się czujecie i znosicie upały?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia, u nas masakra. Okna na południe, nawet nowy klimatyzator nie wyrabia. Boję się o Kruszynkę bo jeść nie chce w te upały. A jak u Was?

    Basiu, u mnie przepływy się poprawiły. Tylko te złe były skutkiem kataru ;-)

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko moja też mniej je przez te upały. Od tych upałów już nawet nie karmię jej na żądanie tylko co około 1,5 godziny podaję butelkę, żeby miała dostęp do jedzenia. Nawet nie tyle mi chodzi o samo jedzenie co nawodnienie. Chętniej niż mleko to pije nawet sok jabłkowy. Nie raz mleka nie chce a sok wypije. Więc bardziej chyba jest spragniona niż głodna. Ja sama już mam dość tych upałów. W mieszkaniu mamy 28 stopni ! Na spacery wychodzimy dopiero po 19 a i tak jeszcze jest gorąco. Wcześniej to nawet nie ma szans wyjść. Nawet na noc ubieram Julcię w bluzczkę na szelki i tylko sam pampers a i tak rano się budzi no i poduszka pod główką mokra.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Paulciaa__ Przyjaciółka
    Postów: 118 145

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas też upał i straszna duchota. Momentami 30stopni w mieszkaniu. Nie da się wytrzymac. Nikola ciągle tylko w pampersie. Na noc bodziak z krótkim rękawkiem albo na ramiączkach. Poduszki nie używamy, tylko flanelka pod główkę. O dziwo całkiem ładnie je. Już duża dziewczynka z niej. Ma prawie 5 i poł miesiąca - waży 4.6kg i ma 56cm. Urosła 20cm w ciągu pół roku. Za niedługo powoli zaczniemy rozszerzanie diety. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 narazie tylko mleko i czasami trochę wody. My wychodzimy na spacerki. Chowamy się w parku i jest o niebo lepiej niz w domu. Ale mieszkamy na 4 piętrze i grzeje od dachu. Dzisiaj troche lepiej jest, bo niby ma byc do 25st. A ostatnio ciągle mi 35st. 🙁

    Evli lubi tę wiadomość

    Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w mieszkaniu nie jest tak źle, ale też na spacery wychodzimy dopiero po 16 albo przed 10. Ada biega w jakiejś cienkiej sukience, body lub samym pampersie, a na noc ubieramy sam rampers. Dzisiaj U nas 22 stopnie więc wietrzymy mieszkanie i cieszymy się chłodem. :D

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej my po pomiarach. Filipek waży prawie 500g. Więc przybrał jakieś 200g :) ładnie aczkolwiek na tym etapie powinien ważyć więcej mimo wszystko. Ale z pomiarów wychodzi na jakiś 22tydz więc różnica się utrzymuje co ważne nie jest większa. Dostaniemy dzisiaj i juro sterydy na płucka. Wody plodowe w porządku, przepływy się nie pogorszyły. Więc poczułam ulgę. Mały nawet machał do mnie rączką :)

    Ze złych wieści to Pani która mnie badała powiedziała że raczej zostanę tu do rozwiązania... załamałam się :( choć nie było dzisiaj ordynatora a on decyduje. Nie rozumiem dlaczego mam tu leżeć jeśli nie ma pogorszenia i nic złego się nie dzieje :(

    Ania0306, Paulciaa__, Migotka83, Misiabella lubią tę wiadomość

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Evli Autorytet
    Postów: 3815 2518

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Basiu!!!! Piękny przyrost ♥️ Filipek ślicznie rośnie!
    Mam nadzieje że Cię wypuszcza trochę do domu. Nie istnieje w Polsce takie coś takiego co ja miałam czyli codzienne wizyty położnej w domu, badanie moczu, mierzenie ciśnienia i ktg i raz w tyg wizyta w szpitalu ?

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co Evli nie mam pojęcia... Ale to Polska to pewnie nie...

    A jak u Was serduszko?

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super,że Filipek rośnie! Basiu, wiem co czujesz. Ja w 28tygodniu jak trafiłam do szpitala też każdy z lekarzy mówił, że zostanę do końca. Jednak to ordynator decyduje i wyszłam po 3 tygodniach. Na pewno ordynator zrobi tak, żeby było dobrze. Psychicznie ciężko wytrzymać, że tyle czasu będziesz musiała być w szpitalu ale za to jaka potem nagroda :).

    Co do tego co pisała Evli to popytaj Basiu może lekarza prowadzacego. Ja jak wyszłam ze szpitala musiałam być pod stałą kontrolą. Co prawda nie położnej ale musiałam codziennie chodzić do doktorki na ktg, co drugi dzień badanie przepływów i dwa razy w tygodniu miałam skierowanie na badanie moczu i raz w tygodniu z krwi. Lepsza opieka niż w szpitalu :). A może by się dało załatwić i coś takiego jak Evli pisze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 14:02

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu cudownie!!! Oby tak dalej!

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Basiu! :-)

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietne wiadomosci Basiu :-*

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3815 2518

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia1987 wrote:
    Wiesz co Evli nie mam pojęcia... Ale to Polska to pewnie nie...

    A jak u Was serduszko?

    Czekamy aż się przewód botalla zamknie..
    Najpierw podawali leki żeby się nie zamknął teraz czekamy żeby się zamknął..
    Do tego ma nadciśnienie płucne. Jak się urodziła to była już podłączona do maszyny z tlenkiem azotu, pozniej było już ok, teraz od nowa maszyna. Co zrobimy krok do przodu to cofamy się dwa w tył :( :(
    Do tego miałam dziś wizytę genetyka, dalej chcą szukać.. ehh dziś mi się płakać chce.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ