Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulfenstein, a u Ciebie Synek na 10 centylu z wagą i wzrostem?
Mój Synek od początku był na siatkach, ale nie pamiętam, kiedy aż tak się wspiął. Musiałabym zajrzeć do książeczki, a jestem teraz w szpitalu. Urodził się w 37tc z wagą 2610g i 50 cm wzrostu.
W każdym razie - widzę, że Twój Synek z tego samego tygodnia, a waga wskazuje na hipotrofię, choć oczywiście nie jest to jakaś dramatycznie niska waga. Kontrolujcie przede wszystkim wzrost i nie przejmujcie się za bardzo wagą. Czy wskoczy na wyższe centyle,trudno przewidzieć.. Ogólnie założenie jest takie,że dzieci z hipo mają czas do 2rz ba nadrobienie. Więc jeszcze trochę czasu macie
Centymetrów życzę :*
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
Angie, Tobie również dziękuję za wsparcie. Porównuję te nasze wyniki z Waszymi z tego czasu i niestety u nas tendencja odwrotna, zamiast przybierać z tygodnia na tydzień ciut więcej, to przybiera coraz mniej, a ostatnie usg pokazuje,że stoi w miejscu.
Daj znać, co Wam lekarz doradzil na te kolki... :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 13:54
-
My po wizycie.
Dala nam bio gaje, stwierdzila ze jak jedna kupa jest to ok, na prezenie lezenie na brzuszku, masaze, noszenie na zmiane. Dostalismy skier. do ortopedy ale dopiero na 17.05.. dlugawo a i mam poczytac o szczepionkach bo 5 w 1 nie podaja, dziwne..
ayka lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi
-
Angie, to jest 30tc. Nie chce mi się wierzyć w to wszystko... Córeczka tydzień temu ułożona poprzecznie, a w ostatni piątek nawet nie zapytałam, ale z tego, co czuję to też poprzecznie leży. A czemu pytasz?
Niestety, pierwsze trzy miesiące takie są, że dzieci mogą mieć różne dolegliwości... My nie uzywalismy, bo Synek miał refluks, ale słyszałam już od wielu osób, że te krople sab simplex naprawdę dobre. Dlaczego 5w1 nie podają???Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 18:25
-
Przy położeniu poprzecznym będziesz miała zaniżone parametry bo dziecko jest tak jakby ściśnięte. U mnie poniżej norm była zawsze główka i brzuch, ciągle ta hipotrofia i straszenie a faktem jest, że gdyby leżała główkowo to byłoby inaczej. Ciekawe od kiedy tak leży i czy się nie przekręciła, jeśli nie zawsze będziesz miała poniżej normy. Co do przyrostu to tu w dwie strony, albo zależy od tego jak bada lekarz, każdy wiadomo inaczej, u jednego mi wychodziła hipo a u drugiego już nie. U jednego w ciągu 2 tyg jak przybrała chyba ok 300 g to powiedział że nic nie przybrała i że waga stoi (nie pamiętam już tego dokładnie, we wcześniejszych postach o tym pisałam). Okazało się, że gdyby nie małowodzie to by nie było strachu, ale u mnie dodatkowo to się pojawiło i szybka decyzja o cc. Ja wiem że to strasznie wszystko trudne. Niestety nikt nie mówi o tym, że jak dziecko leży nienaturalnie to mogą być zaniżone wyniki. Mam nadzieję że podobnie jest u Ciebie.
5 w 1 wycofano.. aż mnie głowa rozbolała i dostałam migreny, nie mam przekonania do 6 w 1 a już napewno nie do 3 w 1..
ayka lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
W 24 tc gdy stwierdzono hipotrofię, leżała ułożona główkowo, a Jej główka była wręcz wcisnieta w moje spojenie. Potem za tydzień miednicowo. A teraz poprzecznie. Główka ciągle za mała.
Ciekawe, co piszesz o tym nienaturalnym ułożeniu i zanizonych wynikach... Żaden z lekarzy o tym nie mówił? Właśnie tego się boję, że Ją wyjmą, zmierzą i okaże się, że jednak trochę rosła
No ale nie jestem lekarzem. Co mi pozostaje, jak tylko zaufanie, że wiedzą, co robią?
Czyli nikt się już nie zaszczepi 5w1? A dlaczego boisz się 6w1?
-
nick nieaktualnyAngie, dobrze, że już jesteś po wizycie i lekarka sprawdziła Zuzinkę. Nie bój się kłaść Maluszka na brzuszku, jest to bardzo ważne dla jego rozwoju. Nie rozchodzi się tu tylko o prężenie, ułatwienie wydalania gazów itd. Maluszki ćwiczą mięśnie brzuszka i pleców. Żaden maluch nie lubi tego na początku. Zawsze się denerwują, płaczą. Dlatego staraj się od paru sekund, po kilka razy na dzień. Z kolejnymi dniami wydłużaj czas. Nie poddawaj się tak łatwo Dasz radę! Powodzenia w walce z kolkami! Super, że już masz wyznaczoną wizytę u ortopedy. Szczepionek też się boję. Drżę za każdym razem jak muszę szczepić swoje dziecko...
-
nick nieaktualnyAndzul, nie masz na razie wyboru i musisz czekać od piątku do piątku na kolejne USG. Ja lekarzom nie wierzę. Któraś tutaj z Dziewczyn pisała wcześniej, że ją też tak straszyli, wyciągnęli dziecko przed czasem, a się okazało, że waga była większa, nie było nieprawidłowości, a wcześniejszym zakończeniem ciąży doprowadzili do tego, że jej dzieciaczek miał oznaki wcześniactwa i wszelkie problemy z tym związane. Owszem, są różne sytuacje i wszystko trzeba brać pod uwagę, ze wszystkim się liczyć, ale Ty jeszcze masz chwilę. Maluszki najwięcej przybierają po 32-gim tygodniu. Byłoby cudownie, gdyby chociaż doprowadzić ciążę do końca 36/37-go tygodnia. Znam też przypadki, że dzieci urodziły się w 34-tym tygodniu i w ogóle nie było problemów z płucami itd. Dobrze, że otrzymałaś sterydy. Pamiętam jak ja drżałam o Córkę, gdy byłam w 27-mym tygodniu ciąży, miałam skurcze, ryzyko porodu przedwczesnego i mi odmówiono podania sterydów. Stwierdzono, że czym się przejmuję, że mają świetny oddział dla wcześniaków
Jesteś w dobrych rękach i musisz na razie się zdać na lekarzy. Pamiętaj też, że póki łożysko, ilość wód, przepływy itd. są w normie to jest ogromna szansa, że lekarze się mylą i Twoja Córeczka może być innej wagi i rozmiarów. Może po kolejnej dawce sterydów Malunia odbije i zacznie przybierać bardziej spektakularnie.
-
Wiatam mamusie
Dolaczam do mam ktore od wczoraj zaczynają sie martwić
Mieszkam w uk i ze wzgledu na cukrzyce jestem czesciej monitorowana ( usg ) bp tak w uk przewaznie wykonuje sie 2 usg i na tym koniec
Miesiac temu przy wykonanym usg wszystko bylo dobrze
Wczoraj kolejne usg i... moj synek jedt maly 2kg 33tc i 4 dni ale mieści sie w skali
Wszystkie parametry dobre poza brzuszkiem ktory nie urósł odpowiednio porownujac poprzednie usg
Teraz czytam co pisze Angie
Moj synek ulozony jest pośladkowo na chwile obecna wiec zaczynam miec cicha nadzieję, ze moja panika jest niepotrzebna a pomiary nie sa prawidlowe ze wzgledu na ułożenie malucha
Za 2 tyg mam kolejne usg lekarz powiedzial mi, ze jezeli mały nie nadgoni z wielkością brzuszka beda go wyciagacWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 11:07
Alessandro Paul
27 tydzień 800g szczęścia
34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia
35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia
36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia -
Cześć,
dawno nie pisalam, byłam z synem w szpitalu na diagnozie. Chyba czeka nas zabieg, wycięcie migdała i dreny w uszach, bo tympanogram typu b, płaski, dźwięku uszy nie przewodzą. Do tego wyszło na ekg zaburzenie przepływu śródkomorowego, zespół rsr itd. Z tego wszystkiego mam taki spadek humoru, że już nawet przestałam myśleć o tej w brzuchu...
w poniedziałek mam wizytę, nawet wolę nie myśleć, co tam znowu usłyszę, liczę tylko na to, że ona rośnie i nie będzie robiła żadnego zamieszania więcej, jak mówią, że pech idzie w parach, to aż drżę..Trzy tygodnie temu było 1300, teraz powinno być koło 1900, zobaczymy.
Wczoraj kombinowała tak, że zdawało się, że mnie rozerwie, przez pół nocy leżała z głową w moim prawym boku, ale rano już była na powrót tam skąd ruszyła. Nie dała rady chyba się odwrócić, spodziewam się nadal miednicowego. Brzuch mam taki, że nikt powyżej 6 miesiąca mnie nie ocenia, także miejsca ma malutko.
Andzul, im ona starsza tym lepiej dla niej, organy maja być gotowe i wtedy wszystko powinno wyjść na prostą po porodzie. Problemem są dzieci przed 30 tygodniem, które nie dość, że źle rozwinięte, to bardzo niska waga tylko im utrudnia start. Czy Twoje dziecko rośnie, dowiesz się po porodzie. Nie ufaj lekarzom,każdy twierdzi według własnego oglądu, niech cię to pozytywnie nastraja, bo nic innego ci nie zostało. Co mnie denerwuje, to fakt, że siedzisz w szpitalu, gdzie nastrój jest zawsze wisielczy, a oni raz na tydzień robią Ci usg. Gdybyś była w domu psychicznie czułabyś się lepiej, a to podobno ma wielkie znaczenie. Chory system....Trzymam Cię w myślach!
letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
nick nieaktualnyWitaj Carolina! Bardzo miło poznać, choć w trudnych okolicznościach. Ja mieszkam w Irlandii, więc system wizyt, mierzenia itd. na wyspach znam doskonale
Przypuszczam, że lekarze brytyjscy (znając życie większość i tak Hindusów i obcokrajowców) mało co przykładają się do pomiarów. Może warto poszukać polskiego lekarza do konsultacji? Ja w obu ciążach wierzyłam w dokonane pomiary jedynie Polakowi Trzymam mocno kciuki za kolejne pomiary i mam nadzieję, że nie będzie konieczności rozwiązania ciąży przed terminem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 00:08
-
nick nieaktualnyMamoFilipka, strasznie mi przykro z powodu problemów Synka. Zawsze mi ciężko, jak słyszę, że dzieci chorują. Nie myśl, że problemy chodzą parami! Odganiaj złe myśli i ściągnij pozytywną energię! Jestem pewna, że Córeczka rośnie i w poniedziałek podzielisz się z nami dobrą wiadomością, jak poprzednio! Rośnie Ci mała akrobatka! Że też nasze małe Minionki są takie aktywne! Koniecznie daj znać w poniedziałek po pomiarach!
Andzul, trzymam mocno kciuki za jutrzejsze USG! Daj znać po!
Ja też mam dziś dla Was nowinę! Przed 7-mą rano urodziłam Synka! Waga, uwaga... 3100 g!! Aż nie mogę uwierzyć! Prawie kilogram więcej niż u mojej Córki! Czujemy się dobrze i przesyłamy ciepłą energię, by i Wasze Maleństwa pięknie rosły!!
MamaFilipka, andzul, sunshine lubią tę wiadomość
-
Mamo Filipka, strasznie mi przykro z powodu choroby Synka. Sama przecież ostatnio drżalam o swojego Jasia... I nadal się boję, bo niby wszystko się cofnelo, ale kontrole, odbudowanie odporności, chuchanie i dmuchanie na każdym kroku, a mamy z Nim nie ma
To Córeczka Twoja już nie ma wyboru, musi ładnie rosnąć i nie niepokoić Cię dodatkowo. Trzymam kciuki!!!
Tak, szpital męczy, ale u mnie już dwa razy jak leżałam w domu, przepływy były ciut słabsze i chyba już byliby sie mnie wypuścić. Poza tym u mnie chyba cięższa sytuacja z tym słabym rosnięciem i to dlatego...
Trzymam kciuki za Twoje usg!!! :* -
Carolina, witamy!
Dobra wiadomość jest taka, że to już 2000g, a za dwa tygodnie będzie prawie 36tc. To naprawdę dobry wynik! A ten brzuszek to bardzo spóźniony jest? Może faktycznie przydałaby się jakaś konsultacja u innego lekarza do tego czasu? Ale tylko u jakiegoś sprawdzonego, z polecenia. Inaczej nie ma sensu, bo to tylko dodatkowy stres. Nie wkrecaj się za bardzo i nie czytaj za dużo netu Na pewno będzie wszystko ok, a lekarz za 2 tygodnie będzie wiedział,co będzie najlepsze dla Maluszka :*
ayka lubi tę wiadomość
-
Ayka :-*
Carolina, jesli tylko odstaje brzuszek to ja bym sie nie martwila, tymbardziej ze polozony posladkowo. Wydaje mi sie ze wszystko jest dobrze. Daj nam znac jak bedziesz wiedziec cos wiecej.
Mamo Filipka, przytulam Was bardzo, mi sie takie rzeczy w glowie nie mieszcza,bardzo mi szkoda wszystkich chorych dzieci.. oczywiscie trzymamy za Was kciuki i za malenstwo w brzuszku.. walczymy dalej!!
ayka lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
Dzieki dziewczyny za mile przywitanie
Ayka, czyli znasz doskonale system angielskich szpitali
Cała ciaze bylam pod opieka prywatnego lekarza ( polaka) teraz jak na złość pod sam koniec moj lekarz jedt na urlopie a niestety inny 3h drogi
Jezeli za 2 tygodnie dalej brzusio bedzie za maly pojadę do Londynu
Ogolnie ja patrzac na pomiary nie dopatruje się w nich pomiarów do paniki
Maly 4 tygodnie temu AC miał 259.5 mm i w centylach ten wynik byl okolo 85
Po 4 tyg brzuszek ma 282.9 mm i w centylach jest na 50 czyli w centylach spadł
Mam nadzieje, ze jednak wszystko bedzie dobrze i damy posiedzieć maluchowi do 38tc
ayka lubi tę wiadomość
Alessandro Paul
27 tydzień 800g szczęścia
34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia
35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia
36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia -
Czesc dziewczyny. Mam pytanie, czy robilyscie w ciazy test pappy? wyszlo mi wysokie ryzyko zahamowania wzrostu 1:95. Nie sa to na 99% wady genetyczne , bo zrobilam test wolnego dna i wyszedl prawidlowy.
Mam obnizone bialko pappa i odrobine podwyzszone opory w przeplywach (??). Pierwsza corka urodzona 2500 g w 36 tc. Zalecono mi acard, ale jak doczytalam to dziala tylko przy nadcisnieniu.
Zastanawiam sie co moge zrobic zeby zminimalizowac ryzyko. Lekarz od prenatalnego mnie zbyl, wizyte mam za 3 tyg. Nie wiem czy mam wiecej jesc, co jesc, czy faktycznie lezec na lewym boku. Czy mam isc na zwolnienie, oszczedzac sie. Czy zyc normalnie i modlic sie.zeby synus rosl...
Bede wdzieczna za jakies wskazowki.Piotruś
Helenka
