Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Inessa... No wlasnie Mala wlasciwie sie nie rusza,a ja to juz nie wiem... Bardzo zle sie czuje bo kolejna noc z rzedu wogole nie spie wiec juz nie wiem czy to steryd czy moja głowa
Wystraszylam sie, ze jak to ktg wychodzi slabo to moga podjac jakas decyzje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 07:02
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
nick nieaktualny
-
Ania, no wlasnie nie chcialo sie dziecko obudzic mimo zastosowania wszystkich metod. Ale jest ok, ponoc po sterydach moze tak sie zachowywać.
Inessa, ja juz czekam na jutro... Obym mogla choć na chwile przytulić Malutką...
inessa lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Migotko ale po sterydach mogą być takie zpaisy mnie tak na oddziale mówili. Trzymam kciuki Migotko!
Ja na 16 idę do mojej doktorki i zobaczę na kiedy się umówimy. Chciałabym już mieć cc w tą sobotę. Ale tak przemyślałam wszystko i nawet jeśli da mi termin na 9 lutego to i tak chyba do niej pójdę. Zawsze wykona mi je ktoś kogo znam i pozwoli, żeby ktoś potem ze mną był bo wszędzie u nas na podkarpaciu są zakazy odwiedzin ze względu na grypę. Po drugie mam pewność, że już tego dnia mi zrobi tą cesarkę bo ma tylko ten dzień dyżur. Do tego drugiego szpitala mam się zgłosić 6 lutego a cesarka 7 lutego więc dwa dni później to żadna różnica. Martwię się tylko, że cesarka będzie w 39t i 2d , trochę późno. Ale skoro lekarze uważają, że mała bezpieczna to znaczy, że jeszcze może być w brzuszku. Codziennie i tak mam ktg i przepływy to myślę, że doktorka nic nie przeoczy.
inessa, Migotka83 lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyMigotko podczas CC zwykle pokazuja Malucha mamie a mi przylozyli do buzi i moglam dac buziaka. Reszta zalezy od stanu dziecka oraz mamy po CC.
Aniu mysle ze dobrze robisz przy swojej lekarce mimo wszystko poczujesz sie bezpieczniej. W tamtym szpitalu nie czulas sie komfortowo a to po porpdzie b.wazne.
Co do odwiedzin racja aby jak najmniej ludzi odwiedzalo. Ja nawet po przyjsciu ze szpitala przez tydzien nikogo nie chcialam nawet rodzicow. Wytlumaczylam.ze chodzi tez o zdrowie dziecka zwlaszcza jak rodzilam Janke bo zima i grypy itd. Wszyscy zrozumieli nie bylo problemu. Zreszta powiedzialam ze ja musze miec tez sily w koncu CC to operacja.
Przed CC mozecie poprosic poloznr jak chcecue oczywiscie aby gdy przyniosa Maluszka i bedzie wszystko ok aby mezowie mogli pokangurowac zanim Wam pozwola. Zauwazylam ze to duzo daje i dziecku i tatusiowi. No ale wszystko zqlezy tez od szpitala no i id Was.
Migotka83 lubi tę wiadomość
-
Inessa właśnie bardzo chciałam, żeby narzeczony mógł być przy nas. Wiadomo nawet potem w domu jak najmniej odwiedzin. Choroby teraz strasznie szaleją. No i po cesarce chyba na sali pooperacyjnej to chyba dzidziusia nie dają a wtedy bym chciała, żeby mała nie była sama.08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyAniu chyba zalezy wszystko od szpitala kiedy dziecko mama ma przy sobie. Tak samo kiedy jest pionizacja.
Ja corke na pooperacyjnej mialam ale np w pierwsza noc przynoszono mi ja tylko do karmienia a tak zabierano abym mogla odpoczac i szczerze dobrze bo akurat mialam tu pionizacje pozno bo prawie po 24 h. I nie moglam nic za bardzo oprocz karmienia zrobic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 16:16
Ania0306 lubi tę wiadomość
-
Właśnie wróciłam od doktorki. U niej waga około 2900g. Umówiła się ze mną na piątek 8 lutego. Ma dyżur aż do niedzieli. I narzeczony może być ze mną ile tylko chce i dziecka nie zabierają jeśli wszystko jest ok to już na pooperacyjnej będziemy razem. Także idę do niego. To szpital 2 referencji także w razie czego nie jest źle. CC będzie w 39t i 1d czyli już dobry termin.
inessa, Migotka83, Nalia lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szykujemy sie. Zapisy ktg ok. Kolejny o 5 rano a potem to juz tylko czekanie na ciecie. Stres jest i wątpliwości czy nie za wczesnie ale musze wierzyc ze bedzie dobrze.
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wszystkiego dobrego. Odezwe sie oczywiście jak juz ogarniemy temat. Buziaki!
inessa, Ania0306 lubią tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
nick nieaktualny
-
Migotko, a w którym jesteś tygodniu?Migotka83 wrote:Szykujemy sie. Zapisy ktg ok. Kolejny o 5 rano a potem to juz tylko czekanie na ciecie. Stres jest i wątpliwości czy nie za wczesnie ale musze wierzyc ze bedzie dobrze.
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wszystkiego dobrego. Odezwe sie oczywiście jak juz ogarniemy temat. Buziaki!
Aniu super, że udało się w końcu umówić ma jakos termin.
Zanim poszłam rodzić, to.slyszalam, że mężowie nie mogą być z żonami na sali poporodwej/pooperacyjnjej, tylko mogą się spotykać w pokoju odwiedzin. Byłam na to nastawiona, a tu się okazało, że mój maz mógł być że mną w sali ile chciał jednego dnia przyjechał i był do 22 - pani położna się śmiała, że chyba zabierze Adę do domu i przywiezie na 7 na ważenie, bo się nie mógł z nią rozstac 
Ania0306, Migotka83 lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Czesc Wszystkim!
Mam za sobą dwa poronienia, aktualnie jestem w 37 tygodniu ciąży. Ważne w tej kwestii jest to, ze mieszkam w Niemczech i tu trzeba się rejestrować przed porodem do szpitala, czy to jest pn czy cc nie ma znaczenia. Robią badania i trzeba się tylko zgłosić jak akcja porodowa się zacznie lub w innych przypadkach, przenoszenia itd. Ok koniec tego wstepu -
W 34 tyg zgłosiłam się do rejestracji przyjęli mnie tydzień pozniej , zrobiono mi kto i wysłano do młodej lekarki, oba stwierdziła ze dziecko jest małe około 2300 zapisała mnie na powtórne ktg i następna wizytę w najbliższy poniedziałek do specjalisty od małych dzieci, między czasie byłam u mojego lekarza który stwierdził ze nie widzi nieprawidłowości i młodzi zawsze szukają problemów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 08:09
-
Wczoraj byłam w przychodni niestety nie u mojego lekarza i lekarka stwierdziła ze dziecko wazy około 2030 36t6d załamałam się bo dopiero co w 35t3d ważyła 2300 a teraz jeszcze bardziej mnie dobiła. Wiem, ze sa jakieś tolerancje plus minus, ale strasznie się boje wizyty w poniedziałek i jaka diagnozę doktor mi powie. Może mnie zostawić w szpitalu? Przepraszam wszystkich ze chaotyczne pisanie ale pisze już 3 raz i ciagle mi coś urywa.. pozdrawiam!!
