X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Hipotrofia- za małe dziecko
Odpowiedz

Hipotrofia- za małe dziecko

Oceń ten wątek:
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był u mnie ordynator teraz i mówił, że jeszcze jutro rano on mnie zbada i zrobi usg i zadecyduje. Już sama nie wiem co to oznacza.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu a moze beda jednak chcieli sprobowac wywolac porod naturalnie?

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Inessa, no wlasnie przy hipotrofii raczej nie pobiorą odpowiedniej ilości krwi pępowinowej więc to raczej nie ma sensu. To taka trochę gra na emocjach.

    Aniu, trzymam kciuki! Na pewno jesteś pod dobrą opieką i podejmą odpowiednią decyzję.

    Ja właśnie siedzę, ryczę i czekam aż mąż wróci z pracy bo nie jestem w stanie spakować torby z tego wszystkiego. Zastanawiam się czy nie za szybko wyciągną Małą skoro wlasnie zaczęła rosnąć. No ale u mnie decyzja nie do dyskusji, podjęta już miesiąc temu przez perinatologów... Insessa, a dlaczego Jance pozwolili dotrwac do 39tc?

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migitko a placzesz ze za szybko wyciagna Malutka? Spokojnie lekarze wiedza co robia. Choc rozumiem stres ijeszcze hormony ciazowe buzuja.
    Ktory bedzie tydzien jak bedzie CC bo zapominam przepraszam.
    A co do Janki to profesor uznal ze przeplywy sa dobre mimo ze lozysko od dawna juz bylo 3 stopnia i ze wazne ze Malutka rosnie malo ale zawsze przybiera. Mialam miec CC troche wczesniej ale rozchorowalam sie i musialam troche wydobrzec. A patrzylam na USG 2 tyg.przed porodem to mala przybrala przez te 2 tyg. Ok 100 g.

    Migotka83 lubi tę wiadomość

  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania
    Zaciskam kciuki!!!!❤
    Widzę że obawy masz jak ja lewatywa ( u mnie jednak był czopeczek), cewnik, znieczulenie czy podanie boli, czy coś czuć. Tak naprawdę to wszystko małe miki gorzej trochę jest po. Jak ja to mówiłam jednak dziura w brzuchu trochę boli. Jednak świadomość że ma się córeczkę już blisko wszystko rekompensuje.
    Skrót
    Lewaatywa, u mnie czopek więc łagodnie
    Znieczulenie wkucie mniej boli niż założenie weflonu ( tak mi pow. Anestezjolog i tak było)
    Cc czujesz dotyk nie czujesz bólu. Samo jak lekarze to mówią wydobycie dziecka trochę gniecenia w brzuch.
    Zszywanie nie boli. Mi się tylko dużyło bo chciałam być z córeczką. Z drugiej strony miałam na uwadze fakt że może być dłużej w inkubatorku. Na pooperacyjnej mąż wysyłał mi zdjęcia. Płakałam ze szczęścia a po kilku godzinach mi ja przywieźli i byłam przeszczęśliwa.

    Wracam już do.mojego miesięcznego bardzo absorbującego skarba.

    Migotko za Ciebie oczywiście też zaciskam kciuki ❤

    Inessko a Ciebie cieplutko pozdrawiam. Jesteś przekochana ze dajesz tu tyle wsparcia. ❤

    inessa, Ania0306, Migotka83 lubią tę wiadomość

    Ewee
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewee co tam u Was slychac?
    Buziaczki dla Was <3

    Ewee lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jakieś kilka procent jeszcze jest, że będzie porod sn. Chociaż już teraz sama nie wiem jak lepiej. Boję się czy przy mojej stalowej szyjce coś ruszy.

    Ewee dzięki za opis :) . Ty urodziłaś też w 37 tygodniu prawda? Mała była w inkubatorze ?

    Migotko ja mam takie same myśli. Od wczoraj już kilka razy płakałam.

    Dziewczyny a miałyście dren w ranie?

    Ewee, Migotka83 lubią tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Paulciaa__ Przyjaciółka
    Postów: 118 145

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadnego drenu nie miałam. :)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤
  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A było to tak

    Ania tak 37t i 1d :), żadnego drenu ja też nie miałam. Tak od razu była włożona do inkubatora ale nie była tam długo. Tak coś ok 2 godzinek chyba. A i jej waga urodzeniowa to 2560g.

    Oj Inessko
    U nas to różnie trochę problemów z brzuszkiem, zatkanym kanalikiem łzowym. takie tam :)

    Buuuuuziaaaaki Dziewczyny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 17:31

    Ania0306, Migotka83, inessa lubią tę wiadomość

    Ewee
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczna córeczka :) . Ewee to niedługo była w inkubatorze.

    Ewee lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie będzie równo 37 tyg. Wiem, że to już w miarę bezpieczny czas, tylko akurat teraz Malutka troszkę odbiła z 0,6 do 4 centyla... A czemu ryczę to sama nie wiem ;-)
    Ewee, cudowne Maleństwo <3
    Aniu,u mnie chyba wogóle nie robią lewatywy ani nie dają czopkow.

    Ania0306, Ewee lubią tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewee sliczna coreczka :)
    A problem brzuszkowy jak b.wiele dzieci moje mialy a raczej jeszcze maja od czasu do czasu. Duzo sil zycze <3

    Aniu ja tez zadnego drenu nie mialam. Mysle ze czasem wkladaja dren jak rana nie chce sie goic.
    Polecam mycie rany w szarym mydle ale takim w plynie b.ladnie sciaga i goi rane.

    Ania0306, Ewee lubią tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny była właśnie położna mi mierzyć ciśnienie i mówiła, że to nie koniecznie musi być cc. Być może jak ordynator uzna, że sn to tak będzie i rano mi założą baloniki czy jak to się nazywa. Już sama nie wiem co lepiej.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ja mysle,ze ze spokojem poczekaj do rana i wtedy wszystko sie wyjasni ordynator zdecyduje.
    Kochana najwazniejsze ,zeby było tez dobrze dla coreczki.
    Ty Jestes dzielna Kobieta dasz rade :)
    A to Gabrys juz w otwartym inkubatorze ( rurka to sonda do karmienia)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5966c78c64e.jpg

    A to Janeczka 2 tydzien po porodzie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c1c65d7087c2.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 19:17

    Migotka83, Ania0306, Ewee lubią tę wiadomość

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu trzymam za was kciuki. Za szybki poród i zdrową córeczkę.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, podczytuję Was trochę, bo sama jestem mamą hipotroficzki.
    Aniu, dobrze, że jesteś w szpitalu. Moja historia była taka, że wg usg w 38tyg Ada ważyła 3kg i w dniu terminy nadal miała 3kg - nic nie urosła. Pojedyncze usg w czasie ciąży pokazywali niby, że w ciągu tygodnia potrafiła nie urosnąć, ale zawsze jakoś ruszała. A tu na koniec brak przyrostu. Mój lekarz to olał... powiedział, że na koniec ciąży tak może być. Wymusiłam skierowanie do szpitala. A tam mi powiedzieli, że 3kg na 40tydzien to dobra waga, ktg ok i że w ogóle nie mam się przejmować tylko przyjść za tydzień, jakbym nie urodziła. Super :P na szczęście poród zaczął mi się tego samego dnia wieczorem. O 5 rano pojechałam do szpitala, skurcze miałam co 5min, potem co 3, później nagle znów co 5... próbowałam rodzić SN, dali mi oksytocyne, już miałam parte, a tu nagle okazalo się, że Ada się zaklinowała, tętno spadło i cc robione na Cito. Dopiero po porodzie okazało się, że Ada to hipotrofik - waży 2810g. Nie znam przyczyny jej niskiej wagi. Długość ok 55cm. Cc nie ma się co bać- ponoć dla hipptrofikow to lepsze rozwiązanie. Ada nie leżała w inkubatorze. ;) Ja nie wiem jakie znieczulenie dostałam, bo zasnęłam. Obudziłam się dopiero na koniec zszywania.
    Trzymam kciuki, aby poszło po Twojej myśli ! :)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czekam na wizytę. Od rana co chwilę płaczę. Ja tam na stole chyba płakać będę. Naprawdę to silniejsze ode mnie. Bardzo się boję. Tylko wstyd lekarzy.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu <3 <3 <3

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wizycie. Lekarz na obchodzie powiedział, że nie widzi wskazań do zakończenia ciąży. Martwi mnie to, że tylko ordynator uważa, że trzeba szybciej zakończyć ciążę. Za chwilę przyjdzie ordynator to zobaczę co powie. Ten lekarz myślał, że mam być na czczo bo badania. Widziałam dokumentację. Wczoraj waga wyszła 2770g i pomiary 36+3.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę do domu. Mają mi przy wypisie powiedzieć kiedy mam się wstawić na cc. Bo waga dobra i nie widzą wskazań. Szok!

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ