X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 8 czerwca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Te obawy będą długo, ja już ciut lepiej, pewniej się czuje ale i tak mnie zaskakują różne sytuacje.
    A powiem Ci, że mój mąż to samo, on się nie stresuje od początku, jak tylko wróciliśmy do domu. Jeszcze mnie uspokajał :)

    Hope powodzenia, daj znać jak tam szyjka i ktg :)
    Saimi, a macie monitor oddechu czy odpuściliście?

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1109 1227

    Wysłany: 8 czerwca, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie mamy monitora. W szpitalu pytałam czy kupować ale lekarz powiedział, że nie ma potrzeby.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 8 czerwca, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    My nie mamy monitora. W szpitalu pytałam czy kupować ale lekarz powiedział, że nie ma potrzeby.
    U nas to samo, też pytałam to popatrzyli na mnie dość dziwnie i powiedzieli, ze to zdrowy chłopak przecież. Ale chcialam właśnie Ciebie podpytać co zrobiłaś, bo domyślałam się, że podobna odp dostałaś, bo mogłyśmy pytać tą samą osobę w sumie. 😀

    Saimi lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 284 460

    Wysłany: 10 czerwca, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co u Was Mamy rozpakowane i te jeszcze nie rozpakowane?

    Ja byłam u lekarza na ktg, skurcze były akurat wtedy niewielkie, ale były, szyjka jeszcze długa 2,7 cm ale główka się już trochę opuściła i napierać zaczyna na szyjkę. Biorę już ostatnie tabletki luteiny.
    Doktor mówił że liczy że wytrzymam do tej donoszonej ciąży te kilka dni jeszcze. Za tydzień będę miała USG to podejrzymy ile już Mały waży i jak się ma sytuacja :)

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 10 czerwca, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przebieranie, karmienie, tulaski i spanie. 😂
    Ooo szyjka bardzo ładna, dłuższa od mojej w tym okresie. 😎 Trzymam kciuki, żebyście sobie wygodnie siedzieli we dwoje.
    Klaudia jak tam u Ciebie? Wiem jak ciężko jest zostawiać dziecko i jechać do siebie, jakbyś potrzebowała pogadać to daj znać. 😉

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2403 4633

    Wysłany: 10 czerwca, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem aktualnie tak zalatana, ze na nic nie mam czasu. Ale to dobrze, bo wtedy szybciej mijaja dni i nie mam okazji by myslec za duzo. Oski mial badania kardiologiczne, pobierana krew, mocz na rozne badania i wszystko dobrze :) z dnia na dzien je coraz wiecej, tyje sobie pomalutku i od wczoraj moge go kangurowac 😍 co prawda tylko 15-20 min narazie, ale kazda minuta jest na wage zlota. Odwiedzamy go codziennie i siedzimy z nim po 3/4h. Sciagam tez mleko co 2,5-3h takze jest karmiony moim mleczkiem :) Mam nadzieje, ze szybko mina te dni bez niego i ani sie obejrzymy a nadejdzie dzien, gdy w koncu bedziemy mogli go zabrac do domu.

    AEGO, Hope♥️ lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 284 460

    Wysłany: 11 czerwca, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, super że Oskarek tak świetnie sobie radzi i pije mleko mamy. Trzymam kciuki, żeby szybko przybrał siły na wyjście ze szpitala 😊

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1109 1227

    Wysłany: 11 czerwca, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope trzymam kciuki za Was :) oby dotrwać do 37 i by poród szybko poszedł i byś mogła też lada moment tulić swoje maleństwo :)

    AEGO świat teraz do góry nogami przewrócony co nie? Wszystko się kręci wokół tego szkraba. Ja to cały czas patrzę na Alkę i jeszcze nie wierzę, że ten mój cud jest już z nami 🥰

    Klaudia, Oskarek dzielny jak jego mama. Dużo cierpliwości życzę :) świetnie sobie radzicie.

    Chyba reszta dziewczyn tu już nie zagląda ale jakby jednak to napiszcie co u Was :)

    Dziś Aluśka spała ze mną w łóżku i nie jestem z tego zadowolona (tzn było milutko mieć ja tak blisko ale nie chce tego praktykować, chce by spała w łóżeczku a nie z nami). Ale już nie dałam rady z jej humorami, ostatnio codziennie w nocy mam 3h wyjęte z życia. A tatuś wrócił do pracy i chce by się wysypiał i twardo trzymam się zasady, że nie będę go budzić do małej (kazałam mu spać w salonie).

    klaudia_23, Hope♥️ lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 11 czerwca, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, my potrafimy siedzieć, patrzec na niego i się zachwycać. 🙈
    No u nas Młody też ma nocne odpaly, nie chce za bardzo spać odkładany, więc musimy po karmieniu go trochę potrzymać u siebie z jakieś 20 min i dopiero go odkładac. Z takim okruszkiem balibyśmy się spać w sumie, ale w dzień jak wiemy, że nie zaśniemy to jeśli ma ochotę to może sobie spać na nas.

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1109 1227

    Wysłany: 11 czerwca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas największy problem na te chwilę to to, że mała nie odbija po jedzeniu. Stosowalismy już babcine sposoby (na ramię i klepanie po pleckach) jak i zalecenia od położnych z neanatologii (trzymać dziecko przed sobą i czekać) i nic. Przez to, że nie odbija to po każdym prawie jedzeniu dostaje czkawki :( co prawda nie ulewa, raz na jakiś czas pojawi się minimalna ilość mleka w buźce. Ale widzę, że nałyka się powietrza z jedzeniem i potem ją męczy brzuszek :/ gdyby odbijała byłoby pewnie inaczej.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 11 czerwca, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    U nas największy problem na te chwilę to to, że mała nie odbija po jedzeniu. Stosowalismy już babcine sposoby (na ramię i klepanie po pleckach) jak i zalecenia od położnych z neanatologii (trzymać dziecko przed sobą i czekać) i nic. Przez to, że nie odbija to po każdym prawie jedzeniu dostaje czkawki :( co prawda nie ulewa, raz na jakiś czas pojawi się minimalna ilość mleka w buźce. Ale widzę, że nałyka się powietrza z jedzeniem i potem ją męczy brzuszek :/ gdyby odbijała byłoby pewnie inaczej.
    Feliks też nie odbija. Może z 2 razy mu się ulało po butli.

    age.png
  • MamaEryka Ekspertka
    Postów: 160 174

    Wysłany: 11 czerwca, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Ja po trzecich prenatalnych które w końcu byly najmilsze. Wszystko z Małym dobrze, mózg, serduszko, rączki, paluszki. Niestety buzi nie udało się uchwycić bo jak był dobrze ułożony to doktor wolała sprawdzić serduszko ❤️ najbardziej rozczuliła mnie mała stópka z piętką... niestety psychicznie mam gorszy okres ale to z innych powodów. Mam nadzieje że to chwilowe.
    AEGO cieszę się, że jesteście już razem w domu! Wszędzie dobrze ale w domku najlepiej ❤️
    Hope coraz blizej termin 😍 super, już szybko zleci.
    Klaudia_23 świetnie sobie radzicie! Maluszek szybko nabierze siły i niczym się obrucisz bedzie razem!
    Saimi z maluszkiem napewno stresująco się śpi. Ale pewnie z czasem się wszystko unormuje 😊

    Saimi, klaudia_23, AEGO lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1109 1227

    Wysłany: 11 czerwca, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaEryka wrote:
    Hej dziewczyny! Ja po trzecich prenatalnych które w końcu byly najmilsze. Wszystko z Małym dobrze, mózg, serduszko, rączki, paluszki. Niestety buzi nie udało się uchwycić bo jak był dobrze ułożony to doktor wolała sprawdzić serduszko ❤️ najbardziej rozczuliła mnie mała stópka z piętką... niestety psychicznie mam gorszy okres ale to z innych powodów. Mam nadzieje że to chwilowe.
    AEGO cieszę się, że jesteście już razem w domu! Wszędzie dobrze ale w domku najlepiej ❤️
    Hope coraz blizej termin 😍 super, już szybko zleci.
    Klaudia_23 świetnie sobie radzicie! Maluszek szybko nabierze siły i niczym się obrucisz bedzie razem!
    Saimi z maluszkiem napewno stresująco się śpi. Ale pewnie z czasem się wszystko unormuje 😊

    Super wieści, że z maluchem wszystko okej, zresztą nie mogło być inaczej :) jak Twoja szyjka? Jakieś, zalecenia macie? I ile kawaler waży ? :)

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • MamaEryka Ekspertka
    Postów: 160 174

    Wysłany: 11 czerwca, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Super wieści, że z maluchem wszystko okej, zresztą nie mogło być inaczej :) jak Twoja szyjka? Jakieś, zalecenia macie? I ile kawaler waży ? :)

    Ponad 1600 g ❤️ podobno typowy średniaczek i idzie równiutko w środku siatki centylowej. Podobno z szyjką wszystko dobrze. Już nie sprawdzają jej przez usg dopochwowe tylko ręcznie i przez brzuch. Lekarz uprzedzał, że jak mały będzie rósł to szyjka moze sie rozejść aż do szwu i na nim się oprzeć ale jak patrzył przez brzuch to mówił że jest jeszcze jej sporo nad szwem- szew jest w srodku szyjki. Wiec oby tak dalej 😊

    Saimi, AEGO lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1109 1227

    Wysłany: 11 czerwca, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to rzeczywiście same dobre wieści :) cieszę się ogromnie :)

    MamaEryka lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 16 czerwca, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, jak tam się turlasz na końcówce?
    MamaEryka, w sumie Ty też już bardziej przy końcu jesteś! Aż się zdziwiłam patrząc na suwak. :)
    Saimi, jak się czujesz, jak Alicja? Oczywiście widzę na czerwcowych co tam piszesz, więc w miarę podczytuje. ☺️
    Klaudia, co u Ciebie i Oskara?

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 284 460

    Wysłany: 16 czerwca, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego, już ciężko bardzo. Jeszcze dziś tak duszno, że mam wrażenie że nie mogę oddychać dobrze. Wczoraj czułam bóle krocza i tak jakby bóle pachwin. Bardzo źle też śpię, o ile można to nazwać spaniem 😰. Męczą mnie też strasznie skurcze, nawet wybudzają w nocy, luteiny już nie biorę, a dziś startuje z clotrimazolum, bo grzybica wyszła w wymazie. Mam nadzieję że teraz bez aplikowania luteiny się to uspokoi i już nie wróci więcej. Zaczynam bać się porodu🙄

    Gondola i łóżeczko już gotowe, wszystko poprane i poprasowane. Zostało mi dopakować tylko kilka rzeczy do torby i wypełnić plan porodu chyba. Pojutrze mam wizytę z USG to będę wiedzieć wiecej 😊

    A jak u Was? Jak Feliks się sprawuje? :)

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 16 czerwca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope♥️ wrote:
    Aego, już ciężko bardzo. Jeszcze dziś tak duszno, że mam wrażenie że nie mogę oddychać dobrze. Wczoraj czułam bóle krocza i tak jakby bóle pachwin. Bardzo źle też śpię, o ile można to nazwać spaniem 😰. Męczą mnie też strasznie skurcze, nawet wybudzają w nocy, luteiny już nie biorę, a dziś startuje z clotrimazolum, bo grzybica wyszła w wymazie. Mam nadzieję że teraz bez aplikowania luteiny się to uspokoi i już nie wróci więcej. Zaczynam bać się porodu🙄

    Gondola i łóżeczko już gotowe, wszystko poprane i poprasowane. Zostało mi dopakować tylko kilka rzeczy do torby i wypełnić plan porodu chyba. Pojutrze mam wizytę z USG to będę wiedzieć wiecej 😊

    A jak u Was? Jak Feliks się sprawuje? :)
    No ja już do tego etapu ciąży nie dotrwałam, więc się domyślam, że jest ciężko, bo mnie też było. :/
    Teraz to już człowiek chyba będzie jednym chodzącym bólem.
    To normalne, że boisz się porodu, chyba każdy się boi, ale no cóż Ci powiem - odwrotu nie ma. 🤣
    No Luteina najczęściej jest winowajcą, więc oby. ✊🏻
    Oo to dawaj znać po wizycie!
    Z Felutkiem tak samo, jest różnica tylko taka, że jest bardziej aktywny. 😃 Ale chyba tak jest z biegiem czasu. 😎 Właśnie wróciliśmy ze spacerku. 🧡

    Hope♥️ lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 284 460

    Wysłany: 16 czerwca, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    No ja już do tego etapu ciąży nie dotrwałam, więc się domyślam, że jest ciężko, bo mnie też było. :/
    Teraz to już człowiek chyba będzie jednym chodzącym bólem.
    To normalne, że boisz się porodu, chyba każdy się boi, ale no cóż Ci powiem - odwrotu nie ma. 🤣
    No Luteina najczęściej jest winowajcą, więc oby. ✊🏻
    Oo to dawaj znać po wizycie!
    Z Felutkiem tak samo, jest różnica tylko taka, że jest bardziej aktywny. 😃 Ale chyba tak jest z biegiem czasu. 😎 Właśnie wróciliśmy ze spacerku. 🧡
    Tak, jestem przez to wszystko już taka niespokojna, zmęczona i "podminowana" jak bomba, która czeka na iskrę, żeby wybuchnąć. To pewnie też te hormony ciążowe dają się we znaki. Mały mi też szaleje w brzuchu, że czasami słychać nawet 'pyk' i wtedy patrzę tylko czy to nie pęcherz pękł 😳
    Jak to mówią, weszło to i wyjść musi, wiem doskonale, jednak przez doświadczenia z pierwszym porodem, który był ciężki, teraz boje się gorzej niż wtedy.

    Zazdroszczę tych spacerków, ja czuję się tak ciężko, że nawet nie mam ochoty wstawać za bardzo z łóżka 🤣
    A jak długi urodził się Feliks? Biorąc pod uwagę, że poród był troszkę wcześniejszy? Ja mam ubranka od 56, pierwszy syn miał 57cm.

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2273 2050

    Wysłany: 16 czerwca, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope♥️ wrote:
    Tak, jestem przez to wszystko już taka niespokojna, zmęczona i "podminowana" jak bomba, która czeka na iskrę, żeby wybuchnąć. To pewnie też te hormony ciążowe dają się we znaki. Mały mi też szaleje w brzuchu, że czasami słychać nawet 'pyk' i wtedy patrzę tylko czy to nie pęcherz pękł 😳
    Jak to mówią, weszło to i wyjść musi, wiem doskonale, jednak przez doświadczenia z pierwszym porodem, który był ciężki, teraz boje się gorzej niż wtedy.

    Zazdroszczę tych spacerków, ja czuję się tak ciężko, że nawet nie mam ochoty wstawać za bardzo z łóżka 🤣
    A jak długi urodził się Feliks? Biorąc pod uwagę, że poród był troszkę wcześniejszy? Ja mam ubranka od 56, pierwszy syn miał 57cm.
    No tak, bo teraz to już się tylko czeka, przecież za prawie tydzień będziesz donoszona! 🤗😳
    Wiem o czym mówisz, ja kiedyś czytałam, że to jakieś pęcherzyki pekaja przed kopniaki, ale cholera wie. 😂
    Nie no, trzeba trzymać kciuki za to, aby był to lepszy poród - ja trzymam! ✊🏻
    Felek mial 53 cm jak się rodził, ale ubranka aktualnie nosi 50, 56 wiszą na nim. 😅

    age.png
‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ