X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2401 2122

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope♥️ wrote:
    Klaudia, trzymam kciuki bardzo mocno, żeby skurcze nie wracaly. A Maluch niech jeszcze siedzi u Mamy w brzuchu i sił grzecznie nabiera.

    Ja dziś jadę na ktg i poproszę doktora żeby na szyjkę zerknął. Ta moja szyjka jest serio niepokonana że przy takich skurczach 80-100 nawet tak mało się skróciła.
    Ale czym bliżej terminu tym bardziej te skurcze czuję jakby właśnie napierające na dół. Do tego pojawiły mi się wycieki siary z piersi.
    Od dwóch dni dosłownie czuje jak co jakiś czas mrowia mnie cycki i wypływa po kropelce siary, wczoraj to miało miejsce ok 10-12 razy. Za pierwszym razem miałam to uczucie dopiero po porodzie. A teraz muszę zakładać wkładki laktacyjne.
    Oj mnie ciekła siara od 20 tc, później chwilowo przestała, aby wrócić w 30 tc. 🙈 A teraz nie chce.

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    Oj mnie ciekła siara od 20 tc, później chwilowo przestała, aby wrócić w 30 tc. 🙈 A teraz nie chce.
    O masz, a ja to już pomyślałam że pewnie będzie czym karmić ,🤣
    A jak się czujesz ogólnie Aego, wychodzicie do domu? Jak w nowej roli?

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2495 4688

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰

    Hope♥️, Saimi, Zenka1, Renata13 lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, Nasza dzielna kolejna Mamo ♥️♥️♥️
    Gratulacje !
    Oskarek faktycznie duży ale to dobrze w tej sytuacji.
    Życzę Wam dużo zdrowia i żeby Oskarek szybko nabrał sił i mógł się tulić z rodzicami ♥️

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2401 2122

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, ja wychodzę sama. Lekarze mówią, że z Młodym wszystko dobrze, ale jednak jest wcześniakiem.
    Klaudia gratuluję! No i dobrze, że jest kluską, bo to lepiej dla niego! Oby wszystko dobrze szło! 💙💙💙
    Ja ważyłam 1,5 kg jak się urodziłam, więc podobnie. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2024, 12:08

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1347 1406

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰

    Gratuluję mamusiu! Oskar dzielny za mama! Rośnij zdrowo maluszku! A w szpitalu się zaopiekują żebyś szybciutko wrócił z mamusia do domku.
    Byłaś bardzo dzielna Klaudia. Synuś i tatuś napewno są dumni z mamy!

    Bierz przeciwbólowe ile się da. Ja nie brałam bo mnie nie bolała niby nic rana po cc ale w 3 dniu po cc kiedy z rany nadal leciała krew już na siłę mi dawali. I czułam się lepiej.
    Trzymam kciuki by ból minął jak najszybciej. Nie przeforsuj się zbytnio. Poproś położne albo swojego R. by na noworodki zawiózł Cie na wózku. Pamiętaj, że o siebie też musisz dbać.

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
    Czy będzie kolejny cud?

    age.png
  • MamaEryka Ekspertka
    Postów: 161 176

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, dobrze, że jesteście cali ❤️ oby maluszek szybko przybierał i zebyście mogli być już razem w domu 😍
    Ja po wizycie, wszystko ok szew trzyma. Miałam stresa bo od 2ch dni mnie coś kłuło. Ale na szczeście nie działa to na szyjkę. Oby do przodu!

    klaudia_23, Saimi lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 3 czerwca 2024, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaEryka super, że wizyta udana :)

    U mnie na ktg jak zwykle czynność macicy skurczowa widoczna. Doktor prosił wytrzymać jeszcze przynajmniej 2 tygodnie w dwupaku. Więc leżę i oszczędzam się w dalszym ciągu, ale teraz już jestem na tym etapie że jak wstanę to jest tak niewygodnie, dodatkowo te skurcze męczą, że chętniej wracam do pozycji leżącej 😊

    age.png
  • MamaEryka Ekspertka
    Postów: 161 176

    Wysłany: 4 czerwca 2024, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope♥️ wrote:
    MamaEryka super, że wizyta udana :)

    U mnie na ktg jak zwykle czynność macicy skurczowa widoczna. Doktor prosił wytrzymać jeszcze przynajmniej 2 tygodnie w dwupaku. Więc leżę i oszczędzam się w dalszym ciągu, ale teraz już jestem na tym etapie że jak wstanę to jest tak niewygodnie, dodatkowo te skurcze męczą, że chętniej wracam do pozycji leżącej 😊

    2 tyg to już naprawdę niedlugo! Jeszcze chwilka i bedziecie razem ❤️ dzis pogoda i tak nie zachęca do niczego innego jak leżenie 🛌

    preg.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 4 czerwca 2024, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaEryka wrote:
    2 tyg to już naprawdę niedlugo! Jeszcze chwilka i bedziecie razem ❤️ dzis pogoda i tak nie zachęca do niczego innego jak leżenie 🛌
    Tak, jak sobie pomyślę że tak funkcjonuję w sumie od lutego to ciarki przechodzą, az cieszę się że to już koncowka.

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1347 1406

    Wysłany: 4 czerwca 2024, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope my dla naszych dzieci przetrwamy wszystko!

    Hope♥️ lubi tę wiadomość

    1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
    Czy będzie kolejny cud?

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 4 czerwca 2024, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda Saimi, niemożliwe staje się możliwe, widać to właśnie po każdej z Was ♥️ ile to jest poświęcenia i stresu, ale późniejsze chwile z Maleństwem zdecydowanie wynagradzają wszystko.

    Saimi, AEGO, klaudia_23 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1347 1406

    Wysłany: 5 czerwca 2024, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO, Klaudia jak u Was? Jak się czujecie Wy i maleństwa?

    1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
    Czy będzie kolejny cud?

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2401 2122

    Wysłany: 5 czerwca 2024, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    AEGO, Klaudia jak u Was? Jak się czujecie Wy i maleństwa?
    Ja biegam na neonatologię, wszystko inne średnio się liczy, pomiędzy mam 2 h przerwy na drzemkę i obiad. W mieszkaniu rozpierdol jakby tornado przeszło, muszę to ogarnąć, a przede wszystkim rzeczy Małego, bo ma w pt wyjść. Generalnie miał już być z nami, ale lekarka się zmieniła i stwierdziła, że niech zostanie do pt, gdzie nawet położne mowia, ze trochę nie widzą zasadności.

    Saimi lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 5 czerwca 2024, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego na szczęście piątek już blisko Kochana ♥️
    Na pewno nie możecie się doczekać 😊

    AEGO lubi tę wiadomość

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2495 4688

    Wysłany: 5 czerwca 2024, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie czuje w miare okej. Jedynie rana po cieciu troche mnie piecze z jednej strony przez co ciezko chodzic w pelni wyprostowana. Najgorzej jest gdy sie siedzi lub lezy i chce wstac i poczatki chodzenia, a gdy sie rozchodze to juz jest okej.
    Udalo mi sie ladnie rozkrecic laktacje, wiec Oskar ma moje jedzonko i jeszcze narzeczony zabiera reszte do domu i mrozi, zebysmy mieli na przyszlosc.
    Maluszek ma sie dobrze, oddycha w pelni sam, je coraz wiecej :)
    Ja prawdopodobnie w piatek wyjde do domu i bedziemy codziennie przyjezdzac do Malego go odwiedzac.

    Saimi, AEGO lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1347 1406

    Wysłany: 5 czerwca 2024, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO i Klaudia to super wieści :)

    AEGO lubi tę wiadomość

    1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
    Czy będzie kolejny cud?

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2401 2122

    Wysłany: 8 czerwca 2024, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jesteśmy w domu, nie miałam nawet czasu pisać. Właśnie się karmimy. Ale powiem Wam, że z jednej strony cudownie a z drugiej boję się, że zrobię coś nie tak, albo niewystarczająco. Dobrze, że Stary tak nie ma i wszystko sprawnie ogarnia. 🤣

    MamaEryka, Hope♥️, Saimi lubią tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 8 czerwca 2024, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego, wszystko robisz idealnie i prosto z serca ♥️
    Ahh zazdroszczę, że masz już Feliksa obok siebie.
    Ja czuję że poród coraz bliżej i coraz bardziej zaczynam panikować i się stresować, a to przez to że pierwszy poród miałam ciężki. 😬
    Idę w poniedziałek na ktg i sprawdzenie szyjki, ciekawe czy coś ruszyło, bo skurcze są i to takie że oddech ciężko złapać.

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1347 1406

    Wysłany: 8 czerwca 2024, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    My jesteśmy w domu, nie miałam nawet czasu pisać. Właśnie się karmimy. Ale powiem Wam, że z jednej strony cudownie a z drugiej boję się, że zrobię coś nie tak, albo niewystarczająco. Dobrze, że Stary tak nie ma i wszystko sprawnie ogarnia. 🤣
    Te obawy będą długo, ja już ciut lepiej, pewniej się czuje ale i tak mnie zaskakują różne sytuacje.
    A powiem Ci, że mój mąż to samo, on się nie stresuje od początku, jak tylko wróciliśmy do domu. Jeszcze mnie uspokajał :)

    Hope powodzenia, daj znać jak tam szyjka i ktg :)

    1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
    Czy będzie kolejny cud?

    age.png
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ