X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 5 września 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)
    Dziś byłam w szpitalu, bo mialam się zgłosić na obserwację... na szczęście nie było potrzeby zostać w szpitalu :D
    Mamy 24tc , szyjka długa (Bo aż mierzyla 3,8cm) szewek ładnie trzyma :)
    Nie muszę leżeć tylko stosować tryb oszczedzajacy :D czyli tak jak do tej pory... :) Taki mam dobry humor z tego powodu:D

    A co tam u was ?

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 6 września 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) U nas też chyba jest ok (ciężko stwierdzić, bo ostatnia wizyta była 3 tyg temu, a kolejna za tydzień, ale ponieważ nic się nie dzieje, to zakładam, że jest oki :)). Nawet zaczęłam wychodzić z domu - do szkoły rodzenia. Cieszę się jak dziecko, bo to siedzenie w 4 ścianach już od ponad 10 tygodni mnie dobijało... A poza tym dowiaduję się tam wielu ciekawych informacji :)

    Czarnulka już urodziła, przez CC (nie wiem,czy tu pisała, ale pisała na listopadówkach). Jej maluszki dzielnie walczą i wszyscy trzymamy kciuki, żeby było z nimi dobrze <3

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 6 września 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. 3,8 cm to mega szyjka - ja chyba nawet takiej od początku nie miałam (fizjologicznie) ;-)

    Lovilovi lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 6 września 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Lovi u Ciebie jest 24tc ?
    Ale masz szyjke. Moja na początku był a 32mm nie mam tak długiej nawet samej w sobie.
    Także jest dobrze :)

    Aasha kciuki za Czarnulke i Jej dzieci. Myślę że wszystko będzie i jest ok.
    U Ciebie już 31tc. Dostaealas zastrzyki na płuca ? Mój lekarz wspominał że jesl i są podane po 30tc to wystarczy podać raz (dwie dawki). Jak wcześniej powinno się powtarzać.
    Być może i ja będę musiała iść do szpitala w tym celu.
    A pamiętasz jaka wagę miało Twoje dziecko w 26tc ? Bo w 28 widzę w podpisie. Całkiem sporo :)
    Fajnie że możesz już troche chodzić. Ja już ponad 10tyg leżenia, całe 13.
    Lekarz wspominał też ze sztjka moze teraz się skracać bo ciąża większa. Czy są jakieś normy tych długości w każdym tyg ciąży ? Wiesz jaka jest Twoja szyjka ?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 7 września 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, moja córa w 25 ważyła 690g :) 3 tyg pozniej jak w opisie, 1080. Za tydzien mamy wizyte, zobaczymy ile urosła, ale czuje, ze sporo, bo ruchy sa juz troche inne, bardziej czuje takie przekręcanie niż smyranie. Zastrzyków jeszcze nie dostałam - moja gin powiedziała to, co napisałaś; ze lepiej wykonać je po 30tc jesli nic sie nie bedzie działo. Wiec w przyszłym tyg dostanę skierowanie. Jesli chodzi o długość szyjki, nie mam pojecia- z pessarem nie mierzy sie jej juz przez usg tylko bada palpacyjnie. Ja póki co byłam juz 2 razy na szkole rodzenia (po3h) i nie dosc, ze jestem zachwycona zajęciami, to czuje sie dobrze. Bałam sie bardzo, ze po tak długim okresie leżenia cos sie zacznie dziać, a tymczasem nawet brzuszek mi nie twardnieje. Wiadomo, wieczorami zawsze jest troche gorsze samoopoczicie i cos tam ciągnie lub uwiera, ale skurczów nie czuje. Co jest niesamowite, bo w 22tc miałam ich sporo pomimo brania nospy 3 razy dziennie (teraz biorę tylko doraźnie, raz na jakis czas jak faktycznie cos bardziej zaboli). To, co lekarz Ci wspominał, ze szyjka moze sie bardziej skracać bo ciąża większa miałoby sens, ale mi nic gin na ten temat nie mówiła, nie wiem dokładnie na ile pessar zabezpiecza. A jaka Ty masz szyjkę aktualnie?

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 7 września 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytam z ciekawości ile waży. Ja mam za tydz usg i zastanawiam się jak waga.
    Powiem Ci że ja leżę od początku. Najpierw łożysko przodujace potem skracająca się szyjka. Zaryzykuję stwierdzenie że ta szyjka to trochę stres. W 20tc jak dowiedziałam się że łożysko jest na swoim m-cu nerwy mi trochr odpuściły i chyba stres z odbicia mnie dopadł. Bo szyjka zaczęła się skracać. I to sporo bo z 3.6 na 3.1 z wizyty na wizytę. Do tego miałam kryzys między 18 a 22tc. Brałam nospe piłam melise a ciągle dokuczaly mi skurcze. A bezsilności aż piplakalam się na wizycie. A od 22tc jakoś wzięłam się w garść. Mogę śmiało powiedzieć że teraz po 22tc jest lepiej niż w 18tym oczywiście nadal mam różne dolegliwości Ale połowę mniejsze. Ja nie mam pessara. Wg moich lekarzy zakłada się od 2.5cm nawet 2cm. Do tego inne okoliokoliczności , chocby rozwarcie. Moja szyjka ostatnio miała 3.4-3.5 Ale od dłuższego czasu jest miekkawa, moze od polowy ciazy a wg gina nie byla e ogole do konca twarda. Nie wiem na ile to wpływa na całokształt. Jak pisałam , mam raczej leżeć. Ale wiadomo że na wizyty chodzę po domu moge się krzstac. Choć był taki czas ze miałam nawet zakaz gotowania.
    Lekarz mówi że od 3trym czyli 26.6 (takie ramy czasowe podal) szyjka ma prawa się skracać i mieknac. Dla lekarzy priorytetem jest ze wewnątrz jest zamknięta
    Pessar jest bardzo skuteczny nie musisz się obawiać. Trzyma szyjki rozwarte i krótkie. Czytalam mnóstwo wątków ze dziewczyny z dużym rozwarcien leżały a pessar pomógł odnosić ciążę. Musisz niestety nadal dużo leżeć. Mój lekarz mówi 2-3 godz dziennie ruchu. Zobacz zresztą po sobie - skoro masz pessar to szyjkr pewnie miałaś kiepską. A już 31tc.
    To sterydy może u Ciebie w ogóle nie beda podawane. Bo do całkowitego rozprezenia płuc zostało Ci ledwo 3tyg.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 7 września 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taak, u mnie był juz ostatni moment na założenie. Rozwarcia nie było, ale szyjka skrócona prawie kompletnie (tydzien przed założeniem miałam 18mm-28mm w zależności od nacisku głowica, a przez tydzien jeszcze bardziej sie skróciła, na tyle ze juz nawet nie mierzyli, trzeba było reagować). Zobaczymy, co za tydzien gin powie. Ja leżę większość czasu, co prawda moze nie boje sie juz aż tak jak w okresie 22tc-27tc, ale leżę. Wstaje pod prysznic, na siku i zrobic sobie cos so jedzenia (obiady tylko odgrzewam), wiec duzo tego chodzenia nie ma. No i szkoła rodzenia 2 razy w tyg, ale na to dostałam pozwolenie. Zreszta, gdybym sie złe czuła (częstsze skurcze, twardnienia), to raczej bym odpuściła, ale jest ok wiec chodzę. Co do sterydów, rowniez okaze sie za tydzien. A jak sie stało, ze u Ciebie było 3,1 a potem 3,5? Błąd pomiaru? Bo szyjka raczej nie ma prawa sie "wydłużyć"? Ps. Mysle, ze damy rade, tylko trzeba byc dobrej mysli :) ja najpierw marzyłam o 24tc, potem o 27tc, potem o 30tc, a teraz o 34tc i potem magiczne 37 :)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 7 września 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u Ciebie rzeczywiście jesli szyjka się skracala to nie było po co czekać.
    Widzę że funkcjonujess jak ja. Oczywiście lekarz po domu te 2 3 godz pozwala. Powiedział ze ruszać się trochę trzeba.
    Wiele osób podważa to leżenie
    Ale ja wierzę swojemu dr. Komuś wierzyć muszę a sama leczyć się nie będę. Skoro mam leżeć leżę. Świadomie wybrałam tego lekarza. Przecież mogłam zmienić :)
    I tak jak pisałam byłam bardzo aktywna więc sytuacja była dla mnie tym bardziej ciężka
    Wiesz co , sztjka od leżenia może zmienić swój układ inaczej się ułożyć być mniej lub bardziej naprezona. Skoro zaczynałam z 3.2 a potem miałam ciągle 3.5 znaczy że zmieniła swoj układ wraz z macica
    Wiadomo że realnie jej nie przybędzie się ułoży się inaczej.
    Teraz miałam 3.4-3.5.
    Zobaczę na nast wizycie. Co innego twardość. Raczej nie stwardnieje. Ale gin mówi że jest w normach.
    Daj znać po badaniu czy będziesz miała te zastrzyki.
    A granice zakłada chyba każdy :)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 14 września 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, co u Was slychac? My w końcu po wizycie :) malutka ma juz 1600g, wody w normie, łożysko bez ryzyka przodowania. Na razie nie idziemy do szpitala na sterydy, moze nie bedzie w ogole takiej potrzeby. Wyniki dobre. Jedyne co to wyszło mi podwyższone ciśnienie i mam mierzyć, mam nadzieje, ze to "choroba białego fartucha" a nie nadciśnienie ciążowe, ale nic no, jutro kupimy ciśnieniomierz i bedziemy kontrolować. Podsumowując - jest super :) nawet moge sie troche juz ruszać z pozycji leżącej :)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 15 września 2017, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Też nie mogłam uwierzyć,że szyjka 3,8cm Ale mierzyla dwa razy i powiedziała,że tyle jej wychodzi. Zresztą na każdym ekranie ta szyjka mierzy inaczej... w 16tc w szpitalu 3,2 , na polowkowych 3,5-3,7 , a u mojej doktorki prowadzącej zawsze 3,2 :) I ona dlatego twierdzi,że bez sensu jest mierzyć szyjke... ze podczas badania "to się czuje" :D ma być twarda i zamknięta.

    Poza tym u nas wszystko dobrze, w 23t4d malutka wazyla już 590 gram :) Nie wiem sama czy to dużo czy mało? :)


    Teraz we wtorek znowu wybieram się do doktorki , ocenić stan szyjki :)


    Wzięłam się też za komplemenyowanie wyprawki i z ciuszkow na rozmiar 56 i 62 mam wystarczająco rzeczy:) A nawet aż nadto.. przyszły mi też pieluszki , ręczniki i kocyk. Reszta za miesiąc... żeby nie zbankrutowac :D Mój Tz wymyślił sobie,że kupujemy wszystko nowe..

    Poza tym.. myślałam,że zmieszcze się w moja kurtkę zimową... niestety już teraz mam problem się dopiac - następny wydatek :) jakby ich mało było:)



  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 15 września 2017, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03daa8b626d4.jpg

    Chwalę się brzuszkiem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 00:55

    Caro lubi tę wiadomość

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 września 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Hej, co u Was slychac? My w końcu po wizycie :) malutka ma juz 1600g, wody w normie, łożysko bez ryzyka przodowania. Na razie nie idziemy do szpitala na sterydy, moze nie bedzie w ogole takiej potrzeby. Wyniki dobre. Jedyne co to wyszło mi podwyższone ciśnienie i mam mierzyć, mam nadzieje, ze to "choroba białego fartucha" a nie nadciśnienie ciążowe, ale nic no, jutro kupimy ciśnieniomierz i bedziemy kontrolować. Podsumowując - jest super :) nawet moge sie troche juz ruszać z pozycji leżącej :)
    Duża dziewczyna. Mówiłam że może omina Cię sterydy ?:) jeszxzw kilka dni i w ogóle nie będziesz musiała ich brać:)
    A ciśnienie jakie masz u lekarza ?
    Pytam bo ja mam te przypadłość- nadciśnienie białego fartucha. Upierdliwe Ale zawsze uprzedzam i nawet na pierwszą wizyte poszłam z książeczką ciśnień
    Tyle że u mnie w domu 100/60 a u lekar za 150/100:/ wariactwo wiem ale ponoć nie jestem wyjątkiem
    Także nie denerwuj się tym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 13:59

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 września 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lovilovi wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03daa8b626d4.jpg

    Chwalę się brzuszkiem:)
    Bardzo ładny. Który u Ciebie tc?
    Po mnie nie widać praktycznie nic. Brzuch mam malutki.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 16 września 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Bardzo ładny. Który u Ciebie tc?
    Po mnie nie widać praktycznie nic. Brzuch mam malutki.

    24t5d :)

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 16 września 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U lekarza miałam 144/88 a w domu 120/70 ;-) juz sie nie przejmuje, bo widzę, ze to ewidentnie był stres przed wizyta. Lovi, wydaje mi sie, ze waga w normie - u nas w 24t0d było 690, wiec podobnie. Lunka, wiem, miałaś racje. :) dzis nawet na zakupach wózkowo-lozeczkowych byliśmy, pierwszy raz w sklepie od 3 miesięcy, szaleństwo :D

    Lovilovi lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 września 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lovilovi wrote:
    24t5d :)
    Spory i zgrabny ;)

    Lovilovi lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 września 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    U lekarza miałam 144/88 a w domu 120/70 ;-) juz sie nie przejmuje, bo widzę, ze to ewidentnie był stres przed wizyta. Lovi, wydaje mi sie, ze waga w normie - u nas w 24t0d było 690, wiec podobnie. Lunka, wiem, miałaś racje. :) dzis nawet na zakupach wózkowo-lozeczkowych byliśmy, pierwszy raz w sklepie od 3 miesięcy, szaleństwo :D
    A to na pewno stres. Na mnie samo założenie aparatu do ciśnienia działa. Niestety nie ma na to rady. Trzeba mieć ze sobą te książeczkę i tyle.
    Fajnie że robisz zakupy :)
    Ja na zakupach jakichkolwiek byłam ostatnio chyba w kwietniu :)
    U Ciebie juz powolutku można kompletowac wyprawkę właściwie juz nie tak powolutku bo 32tc to już nie przelewki :)
    Ja nie mam nic i jeszcze nie oglądam. W dzisiejszych czasach można wszystko kupić i nie trzeba zdobywać ani zamawiać :)
    Także od 32tc to w sam raz:)
    A sterydow na mój nos unikniesz na pewno.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 16 września 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my dzis zarezerwowaliśmy, ale odebrac chcemy gdzies za miesiac, zeby nie zawracać mieszkania jeszcze :) czas szybko leci, dopiero co byłam na takim etapie jak Ty! Ale serio :) mi szybciej leci od kiedy chodzimy na szkole rodzenia, bo mam zajęcie ;-) obyś miała racje i oby sterydy okazały sie niepotrzebne. Chciałabym pochodzić w dwupaku jeszcze chociaz 5 tygodni, co przy moim samopoczuciu i braku skurczy wydaje sie dosc realne. Ale nigdy nic nie wiadomo :)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 września 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    No my dzis zarezerwowaliśmy, ale odebrac chcemy gdzies za miesiac, zeby nie zawracać mieszkania jeszcze :) czas szybko leci, dopiero co byłam na takim etapie jak Ty! Ale serio :) mi szybciej leci od kiedy chodzimy na szkole rodzenia, bo mam zajęcie ;-) obyś miała racje i oby sterydy okazały sie niepotrzebne. Chciałabym pochodzić w dwupaku jeszcze chociaz 5 tygodni, co przy moim samopoczuciu i braku skurczy wydaje sie dosc realne. Ale nigdy nic nie wiadomo :)
    Ja pamiętam też kilka tyg wstecz i z perspektywy szybko mi zleciało. Tylko troszkę stresu no mi ale u nas leżących to chyba nieuniknione.
    A od mojego momentu jak Tobie leci ?
    Szybko czy już się ciągnie ?
    Ja też bym chciała jeszcze 10tyg- akurat ciąża donoszona.
    Ale wiadomo ze te granice w głowie człowiek sobie stawia mniejsze
    Od którego tyg jesteś już spokojna ?
    Oczywiście względnie spokojna.
    Jak często masz teraz wizyty i usg?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 19:31

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ