X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • KarolaFasola Autorytet
    Postów: 572 290

    Wysłany: 25 września 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    A jedzenie na siedząco ? Czy w ogóle od tego 20tc całkowicie plackiem?
    Czy jak leżałas w szpitalu lekarze mówili coś na pocieszenie po którymś kolejnym tc ? Żeby np dotrwać do tego i tego? Czy po prostu mówili im dłużej tym lepiej ?

    W końcu w tym tyg mam wizytę. Po 3tyg :)

    Czasami na siedzaco a czasami na lezaco ;)
    Tak najpierw zeby dotrwac do 28tc, pozniej 32tc a po 32 juz z gorki :)

    angeliquee lubi tę wiadomość

    16udgov3pp3xggo2.png
    Marcysia i Julek <3 <3 22.08.2017.-1780g 43cm, 1550g 42cm


    26tyg+0dni ok. 780g 770g
    27tyg+4dni ok. 950g 970g
    29tyg+5dni ok.1100g
    31tyg+6dni ok.1300g(ch) 1500g(d)





    10.10.2014. Aniołek 11 tc [*]
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 25 września 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaFasola wrote:
    Czasami na siedzaco a czasami na lezaco ;)
    Tak najpierw zeby dotrwac do 28tc, pozniej 32tc a po 32 juz z gorki :)
    Dzieki :)
    Domyślam się że fajne uczucie przestawić się na pełne obroty po takim lezeniu:)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 25 września 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, dziewczyny, ja pomimo tego, ze troche po mieszkaniu juz chodzę (ale tylko po mieszkaniu + szkoła rodzenia + ginekolog), to i tak czuje sie juz totalnie zalienowana. Ostatnio byłam w spozywczaku z mężem - wstąpiliśmy wracając ze szkoły rodzenia - i zdałam sobie sprawę, ze nie byłam w sklepie od 3 miesięcy :O to nie jest niestety normalność... ale pocieszające jest to, ze to stan przejściowy i wiadomo, po co i dla kogo to robimy :) mam tylko nadzieje, ze jak juz wroce do ludzi, to nie bede jakimś strasznym dzikusem :P Ps. Zaczęłam juz śnić o porodzie. Moj maz tez. Chyba juz faktycznie bliżej niż dalej ;)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 25 września 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie byłam w osiedlowym sklepie od maja. To zobacz ile, ponad 4 m-ce. Ale wiadomo że tak trzeba i jest to stan przejsciowy. U Ciebie to już bardzo bliżej niż dalej:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 09:43

    iv09i09katk65tr1.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 września 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tej ciąży z miesięczną przerwą leżę cały czas. W poprzedniej na tym etapie pracowałam i chodziłam na fitness :/

    Jak chcecie się pocieszyć to popatrzcie ile mi zostało ;)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 25 września 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Ja w tej ciąży z miesięczną przerwą leżę cały czas. W poprzedniej na tym etapie pracowałam i chodziłam na fitness :/

    Jak chcecie się pocieszyć to popatrzcie ile mi zostało ;)
    E tam pocieszenie. Ja na Twoim etapie dowiedziałam się że szyjka mi się skraca. I myślałam jejku gdzie to do 24tc. A to zleciało jak nie wiem i jeszcze dalej. Mi przynajmniej z perspektywy czasu szybko zleciało. A leżę cały czas. Nie było przerwy.

    iv09i09katk65tr1.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 września 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi obecnie 24tc wydaje się tak odległy, a do 30tc wydaje mi się, że dzielą mnie całe lata.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 25 września 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)

    Oj Dziewczyny znam ten ból "wyeliminowania" hehe. Ja ogólnie leżałam od 6tc do 20tc plackiem i wychodziłam z domu na wizyty do gina, więc dla mnie to było jak wycieczka do Disneylandu! Potem zaczęłam wstawać i chodzić po domu to wybawieniem był dla mnie balkon :-P Przeleżałam caałą wiosnę i prawie całe lato. Heh. Taki urywe wycięty z życiorysu, noo ale cały czas pocieszałam się wizją cudownej "nagrody" na końcu tej drogi :-D Jutro mam możliwe, że ostatnią wizytę u gina.. Jejku, trzeba mnie uszczypnąć :-)

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    Od dnia dzisiejszego należę do tej wspaniałej społeczności :)

    I niestety również borykam się ze skracającą się szyjką. Jestem aktualnie w 25tc+3d i od około dwóch tygodni jestem posiadaczką pessara.

    Od jakiś 3-4 dni pojawiają się brunatnobrązowe upławy. Są naprawdę bardzo małe, czasami wielkości ziarenka maku, czasami kropelki. Czy też tak miałyście? Czy to jakiś groźny objaw? Raz pojawiły się rano, drugiego dnia wieczorem, a innego w południe. Wizytę miałam tydzień temu i wszystko było w porządku. Kolejną mam za trzy tygodnie i nie wiem czy mam już panikować... Będę wdzięczna za Wasze porady i doświadczenia :)

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 września 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro, a jaki plan na poród? Będzie sn czy cc?

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 25 września 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angeliquee wrote:
    Cześć,

    Od dnia dzisiejszego należę do tej wspaniałej społeczności :)

    I niestety również borykam się ze skracającą się szyjką. Jestem aktualnie w 25tc+3d i od około dwóch tygodni jestem posiadaczką pessara.

    Od jakiś 3-4 dni pojawiają się brunatnobrązowe upławy. Są naprawdę bardzo małe, czasami wielkości ziarenka maku, czasami kropelki. Czy też tak miałyście? Czy to jakiś groźny objaw? Raz pojawiły się rano, drugiego dnia wieczorem, a innego w południe. Wizytę miałam tydzień temu i wszystko było w porządku. Kolejną mam za trzy tygodnie i nie wiem czy mam już panikować... Będę wdzięczna za Wasze porady i doświadczenia :)


    Myślę, że lepiej byłoby to sprawdzić u ginekologa.

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 26 września 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angeliquee wrote:
    Cześć,

    Od dnia dzisiejszego należę do tej wspaniałej społeczności :)

    I niestety również borykam się ze skracającą się szyjką. Jestem aktualnie w 25tc+3d i od około dwóch tygodni jestem posiadaczką pessara.

    Od jakiś 3-4 dni pojawiają się brunatnobrązowe upławy. Są naprawdę bardzo małe, czasami wielkości ziarenka maku, czasami kropelki. Czy też tak miałyście? Czy to jakiś groźny objaw? Raz pojawiły się rano, drugiego dnia wieczorem, a innego w południe. Wizytę miałam tydzień temu i wszystko było w porządku. Kolejną mam za trzy tygodnie i nie wiem czy mam już panikować... Będę wdzięczna za Wasze porady i doświadczenia :)
    Ja rowniez bym sie upewniła. Moze to po badaniu? Ja tak miałam, ze po założeniu pessara na drugi dzien miałam badanie z wizerunkiem i ordynator był bardzo niedelikatny, a ze mam nadzerke to zaczęłam plamić. Po kilku dniach przeszło. Ale wiedziałam skąd to i nie panikowała. Najlepiej zadzwon do lekarza swojego :) Ps. Witaj w naszym gronie! Mozesz chodzić z pessarem czy totalnie musisz leżeć plackiem?

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 26 września 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Hej :-)

    Oj Dziewczyny znam ten ból "wyeliminowania" hehe. Ja ogólnie leżałam od 6tc do 20tc plackiem i wychodziłam z domu na wizyty do gina, więc dla mnie to było jak wycieczka do Disneylandu! Potem zaczęłam wstawać i chodzić po domu to wybawieniem był dla mnie balkon :-P Przeleżałam caałą wiosnę i prawie całe lato. Heh. Taki urywe wycięty z życiorysu, noo ale cały czas pocieszałam się wizją cudownej "nagrody" na końcu tej drogi :-D Jutro mam możliwe, że ostatnią wizytę u gina.. Jejku, trzeba mnie uszczypnąć :-)
    Taaak, ja tez całe lato leżałam na leżaku :) cieżko mi sobie wyobrazic, jak to bedzie jak juz wroce do aktywności! Caro, ale super ze tak daleko dotrwałas <3 ja mam w przyszły czwartek wizyte, a potem jeszcze dwie zaplanowane. Ale zależy mi zeby byc na tej czwartkowej i tej w 38 tc, potem juz moge sie rozpakowywać :)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lovilovi i Aasha dziękuję za odpowiedź:)

    Moja gin kazała mi się oszczędzać. Pessar miałam założony na szyjkę długości 30mm. Za szybko się skracała.

    Całkowite leżenie nie jest możliwe, ponieważ mam 16-miesięcznego syna :) Choć przyznaję,że troszkę pomaga mi przy nim mama. I jak do tej pory dużo leżę, ale wstaję na posiłki, do toalety, czasami pozwalam sobie na krótkie spacery. Nie leżę tylko plackiem, również siedzę. Nie dźwigam.

    Na ostatniej wizycie gin stwierdziła, że wszystko jest w porządku, dlatego też wyznaczyła mi wizytę dopiero za miesiąc. Po tej właśnie wizycie zauważyłam te brunatnobrązowe plamki. Choć wydaje mi się, że podczas badania gin była delikatna.

    Od wczoraj nic się nie pojawiło, ale jak tylko ponownie zauważę choćby kropeczkę w brunatnobrązowym kolorze, skontaktuję się z gin.

  • KarolaFasola Autorytet
    Postów: 572 290

    Wysłany: 26 września 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f65d2b151d83.jpg
    A to moje kruszynki z 32tc
    22.09 skonczyly miesiac

    angeliquee, jomi81 lubią tę wiadomość

    16udgov3pp3xggo2.png
    Marcysia i Julek <3 <3 22.08.2017.-1780g 43cm, 1550g 42cm


    26tyg+0dni ok. 780g 770g
    27tyg+4dni ok. 950g 970g
    29tyg+5dni ok.1100g
    31tyg+6dni ok.1300g(ch) 1500g(d)





    10.10.2014. Aniołek 11 tc [*]
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 26 września 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej jacy cudowni <3 Karola, jak w ogole radzisz sobie jako mama?

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 26 września 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaFasola - można zakochać się w tych Twoich skarbach, śliczne dzieciaczki:)

    A jak tam z Tz? Wszystko się poukladalo?:)

  • KarolaFasola Autorytet
    Postów: 572 290

    Wysłany: 26 września 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ojej jacy cudowni <3 Karola, jak w ogole radzisz sobie jako mama?

    Czasami jest ciezko ;) np to wstawanie w nocy mnie dobija... Ale jest dobrze bo budza sie w tym samym czasie prawie wiec zalatwiam oboje ha ;)

    16udgov3pp3xggo2.png
    Marcysia i Julek <3 <3 22.08.2017.-1780g 43cm, 1550g 42cm


    26tyg+0dni ok. 780g 770g
    27tyg+4dni ok. 950g 970g
    29tyg+5dni ok.1100g
    31tyg+6dni ok.1300g(ch) 1500g(d)





    10.10.2014. Aniołek 11 tc [*]
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 26 września 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaFasola wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f65d2b151d83.jpg
    A to moje kruszynki z 32tc
    22.09 skonczyly miesiac
    Potwierdzam słowa dziewczyn. Słodkie śliczne dzieci:)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Swan Autorytet
    Postów: 472 129

    Wysłany: 26 września 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, mam pytanie. Jestem na poczatku 6 tyg ciazy. Wczoraj na wizycie dr przepisał mi luteine dopochwowa. Dzis rano zakladajac druga tabletke zauwazylam, ze szyjka jest zupelnie miekka i bardzo nisko. Czy to normalne przy stosowaniu luteiny?

    2010 - synio, 2011 - synio, 2014 - córcia
    Czekamy na Maleństwo
    w4sq3e3kr5poxo4l.png
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ