Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapomniałam że gdy dodaję buźkę to kasuje mi całą wiadomość. A więc mam na imię Elwira jestem w 19 tygodniu ciąży w poniedziałek dowiedziałam się że muszę bardzo dużo leżeć. Na razie na szczęście jest ze mną mój mąż w domu i pomaga mi zajmować się domem i dziećmi. Nie wiem jak sobie poradzę gdy zostanę z tym sama a mąż pójdzie do pracy. Nie wiem czy wytrzymam długo leżeć leżę dopiero kilka dni i czuję się gorzej niż wcześniej mam lekkie zawroty głowy jestem osłabiona. Brakuje mi świeżego powietrza mimo że Okno jest otwarte to nie jest to samo co spacer. Mam nadzieję że nie będę musiała leży do końca ciąży ale jeśli będzie to konieczne Trudno będę musiała jakoś sobie poradzić. Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkim dużo zdrowia Buźka
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
Elwira
-
Hej, wpadam z dobrymi wieściami
03.11.2017 o 13:15 silami natury przyszła na swiat Helenka. 2940 gr, 53 cm, 10 pkt. O północy odeszły mi wody, ale do 10 rano nie pojawiły sie żadne skurcze, wiec podano oksytocynę. Dziewczyny leżące, warto wierzyć u mnie sytuacja była naprawdę beznadziejna od połowy ciazy, 3 pobyty w szpitalu, a mimo to udało sie w terminie urodzić zdrowego szkraba
KasiaMarysiaaa, Elwira.eli, Caro, Lovilovi, Kitkat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAasha wrote:Hej, wpadam z dobrymi wieściami 03.11.2017 o 13:15 silami natury przyszła na swiat Helenka. 2940 gr, 53 cm, 10 pkt. O północy odeszły mi wody, ale do 10 rano nie pojawiły sie żadne skurcze, wiec podano oksytocynę. Dziewczyny leżące, warto wierzyć u mnie sytuacja była naprawdę beznadziejna od połowy ciazy, 3 pobyty w szpitalu, a mimo to udało sie w terminie urodzić zdrowego szkraba
Gratulacje
Ja czekam na wizytę w czwartek i okaże się jak z szyjka
Elwira.eli lubi tę wiadomość
-
GratulacjeAasha wrote:Hej, wpadam z dobrymi wieściami 03.11.2017 o 13:15 silami natury przyszła na swiat Helenka. 2940 gr, 53 cm, 10 pkt. O północy odeszły mi wody, ale do 10 rano nie pojawiły sie żadne skurcze, wiec podano oksytocynę. Dziewczyny leżące, warto wierzyć u mnie sytuacja była naprawdę beznadziejna od połowy ciazy, 3 pobyty w szpitalu, a mimo to udało sie w terminie urodzić zdrowego szkraba
Jednak zostałaś w szpitalu:D
Święta informacja
-
No niestety leżenie oslabia organizm.Elwira.eli wrote:Zapomniałam że gdy dodaję buźkę to kasuje mi całą wiadomość. A więc mam na imię Elwira jestem w 19 tygodniu ciąży w poniedziałek dowiedziałam się że muszę bardzo dużo leżeć. Na razie na szczęście jest ze mną mój mąż w domu i pomaga mi zajmować się domem i dziećmi. Nie wiem jak sobie poradzę gdy zostanę z tym sama a mąż pójdzie do pracy. Nie wiem czy wytrzymam długo leżeć leżę dopiero kilka dni i czuję się gorzej niż wcześniej mam lekkie zawroty głowy jestem osłabiona. Brakuje mi świeżego powietrza mimo że Okno jest otwarte to nie jest to samo co spacer. Mam nadzieję że nie będę musiała leży do końca ciąży ale jeśli będzie to konieczne Trudno będę musiała jakoś sobie poradzić. Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkim dużo zdrowia Buźka
Obyś nie musiała leżeć, zależy od powodu leżenia.
Wiele przyczyn ustaje i można funkcjonować.
Elwira.eli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To jak wiotks szyjka czyli pewnie miękka to jak u mnie. Niestety to raczej nie poprawi się nie stwardnieje nagle. Zależy czy ta szyjka mieknie czy zawsze była miękka. Nie jest to bardzo kiepska sytuacja ale trzeba cały czas leżeć.Elwira.eli wrote:Aasha gratuluję z całego serca i życzę wam zdrowia. kasiaMarysiaaa trzymam kciuki. Przyczyną mojego leżenia to napinający się brzuch oraz wiotka szynką i rozwarcie.
Rozwarcie - czy zewn czy wewn.
Może pessar Ci lekarz założy ?
Tobie jest na pewno ciężko jeśli masz w domu małe dziecko. Leżenie w przypadku dziewczyn nie mających dzieci to pikus w porównaniu z tymi które mają obowiązki.
Może choćby dlatego dostaniesz pessar lub szew- choć na szew już trochę późno.i unika się w przypadku skurczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 22:54
-
Tych leków nie da się ocenić ot tak. Każdy lek dobierany jest wg wskazan.Elwira.eli wrote:A co sądzicie kochane o luteinę w przypadku mamy leżącej? Lepsza dopochwowa czy podjęzykowa?
Jakie wy leki bierzecie?
Są liczne badania udowadniajace działanie luteiny w zapobieganiu porodom przedwczesnym.
Doustna a dopochwowa inaczej się wchłania
Przy miękkiej szyjce lepsza jest dopochwowa
Przynajmniej tak zwykle lekarze dają
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
W piątek byłam u lekarza i mój mały waży już 1940g. Jak to powiedziała pani gin - "byk" a gdzie tu jeszcze do końca...
Wstępne ustalenia to takie, że zdejmie mi pessar w 38tc. Także są szanse, że na święta już rodzina będzie powiększona
Do tego czasu, oczywiście oszczędzamy się.
Jednak najgorsze, że kręgosłup zaczyna dawać o sobie znać, eh...
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAasha wrote:Hej, wpadam z dobrymi wieściami 03.11.2017 o 13:15 silami natury przyszła na swiat Helenka. 2940 gr, 53 cm, 10 pkt. O północy odeszły mi wody, ale do 10 rano nie pojawiły sie żadne skurcze, wiec podano oksytocynę. Dziewczyny leżące, warto wierzyć u mnie sytuacja była naprawdę beznadziejna od połowy ciazy, 3 pobyty w szpitalu, a mimo to udało sie w terminie urodzić zdrowego szkraba
Gratuluję
-
Duży Wowangeliquee wrote:Hej dziewczyny
W piątek byłam u lekarza i mój mały waży już 1940g. Jak to powiedziała pani gin - "byk" a gdzie tu jeszcze do końca...
Wstępne ustalenia to takie, że zdejmie mi pessar w 38tc. Także są szanse, że na święta już rodzina będzie powiększona
Do tego czasu, oczywiście oszczędzamy się.
Jednak najgorsze, że kręgosłup zaczyna dawać o sobie znać, eh... a właśnie- ile jeszcze przybędzie Ale moze to i dobrze bo nawet rodzac chwilę przed terminem dziecko już jest duże jak w 40tc
O ile oczywiście tendencja wagowa się utrzyma.
A pessar zdejmie w gabinecie czy pójdziesz do szpitala leżeć ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 23:28
-
nick nieaktualnyElwira.eli wrote:A co sądzicie kochane o luteinę w przypadku mamy leżącej? Lepsza dopochwowa czy podjęzykowa?
Ja biorę 2 x 2 dopochwowo. Odkąd zwiększył mi dawkę rzadziej boli mnie podbrzusze. A Ty bierzesz coś na ta szyjke ?
Elwira.eli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangeliquee wrote:Hej dziewczyny
W piątek byłam u lekarza i mój mały waży już 1940g. Jak to powiedziała pani gin - "byk" a gdzie tu jeszcze do końca...
Wstępne ustalenia to takie, że zdejmie mi pessar w 38tc. Także są szanse, że na święta już rodzina będzie powiększona
Do tego czasu, oczywiście oszczędzamy się.
Jednak najgorsze, że kręgosłup zaczyna dawać o sobie znać, eh...
Zazdroszczę Wam tych 31 i 34 tygodni zawsze to bezpieczniej z mojej perspektywy
-
nick nieaktualnyLunk_a wrote:Duży Wow a właśnie- ile jeszcze przybędzie Ale moze to i dobrze bo nawet rodzac chwilę przed terminem dziecko już jest duże jak w 40tc
O ile oczywiście tendencja wagowa się utrzyma.
A pessar zdejmie w gabinecie czy pójdziesz do szpitala leżeć ?
Nie określiła się w tym temacie. Ale mam kolejną wizytę za dwa tygodnie to może coś więcej mi powie. -
nick nieaktualnyKasiaMarysiaaa wrote:Zazdroszczę Wam tych 31 i 34 tygodni zawsze to bezpieczniej z mojej perspektywy
Moment i zleci Tobie. U mnie nawet nie wiem kiedy a juz 32 tc. I mam male dziecko w domu, przez co martwilam sie czy uda mi sie donosic tę ciaze, skoro calkowite lezenie nie wchodziło w grę.
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
