X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 05:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    U mnie kompletna cisza po zdjęciu :( Jestem na skraju wytrzymałości...

    polkosia, spokojnie, może z Twoją szyjką nie jest teraz tak źle itrzyma się dzielnie do końca;)
    nie wyczekuj porodu, i tak Cię zaskoczy;) zaciskam kciuki!

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idą swieta:D wypucuj dom od fundamentów :D umyj okna:D choinke przystrój :D i upecz pierniczki:D

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane:) jak po świętach? cieższe o pare kg?:) ja to sie ciesze ze juz po... nic tylko siedzenie i jedzenie... a jutro jeszcze wizyta księdza... trzeba wyskoczyc z kasy jakby mało wydatków już było

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nawet na wagę nie wchodzę po świętach ;p po co sobie psuć humor :) ja już tydzień bez szwu. coraz częściej mam jakieś tam skurcze. od dzisiaj zaczęłam poświąteczne sprzątanie domu ;] już bym chciała urodzić

    AgaTrójmiasto30
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak juz sie coś zaczyna ze skurczami to juz dobry znak :D

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 29 grudnia 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które miały szew w ciąży. Musialyscie ciagle lezec? W ogóle czy dużo lezalyscie? Ja sie oszczędzam, staram dużo lezec, ale w domu tez kilka rzeczy robie. Po zabiegu szyjkę miałam 32mm, ostatnio na wizycie 28mm no ale szew trzyma. Czy mam sie martwić i lezec plackiem?czy mogę chociaż trochę w domuvrzrczy zrobic, nie mowie juz o jakis wyjściach na wyprzedaże, które tak kusza :D

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 29 grudnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam się do pytania lis87 :)

    Ja w pierwszej ciaży miałam zakladany pessar na szyjkę 1 cm w 28 tc. Po załozeniu leżałam do 36 tc. A w obecnej mam za miesiąc mieć zakładany szew, myślałam że znów będzie pessar ale lekarz zdecydował że zakładamy szew. Póki co szyjka jest ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 22:53

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 30 grudnia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lisku robić coż mozesz chyba ale bez zbednego wysiłku. a w kazdej wolne chwili lezec z pupką do góry i nie robić nic co jest niepotrzebne:)

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 30 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, napisałam długi post i mi się skasował. To teraz w skrócie ;) Szew założony w 19tc, lekarz nakazał większość czasu polegiwać i bardzo się oszczędzać. Pierwsze dni faktycznie takie były ale później zaczęłam żyć normalnie, oczywiście bez dźwigania itd. - po prostu jak "zdrowa" ciężarna ;)
    Nawet codziennie z psem z IV piętra na spacer schodziłam.
    Wizyty miałam praktycznie co tydzień i wiedziałam, że szew trzyma. Poza tym od początku czułam, że będzie dobrze :)
    Ale wiecie, nie piszę tego, żeby Was namawiać do aktywności bo co osoba to inaczej. Niektóre dziewczyny, z podobnym problemem faktycznie leżały praktycznie plackiem 2-3 miesiące.
    Mi się udało szczęśliwie donosić i tego Wam wszystkim życzę :) Oby zbliżający się rok zaowocował Wam małymi i zdrowymi szczęściami u Waszych boków! I wierzę, że tak będzie bo to jest szczęśliwy wątek, zawsze to tu powtarzałyśmy :)

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 30 grudnia 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lis87 i She86, ja miałam szew w 18 t.c., przez pierwsze dwa tyg to często polegiwałam, ale schodziłam z III piętra po jogurcik np;) a potem wymysliłam sobie remont mieszkania i jeździłam nawet z panami z ekipy wybierać panele i płytki, więc to polegiwanie już sie zminimalizowało;)
    szew wytrzymał aż do zdjęcia w 38 tc i w tej samej dobie urodziłam;)
    ale tak jak pisze Magdula, każda z nas jest inna, obserwujcie się, po założeniu szwu poleżcie kilka dni a potem jak będziecie się dobrze czuły, to ja bym sobie zakupów nie odmówiła;) ale z przystankami co godzinę na herbatkę, wodę...
    i pamiętajcie, nie siadajcie po turecku, to zabójstwo dla szyjki, moja profesorcia walczyła ze mną o to;)

    She86 lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest taki minus, ze jak dłużej pochodzę nawet w domu to stawia mi sie brzuch :( biorę 6x magnez ale niestety przy nawet pracach domowych (nie mowie tu i odkurzaniu, a ogarnięciu nawet swoich rzeczy i naczyń do zmywarki) zaraz twardy brzuch. Raz byliśmy w galerii bo musiałam podpisać umowę i jak dłużej szlam to normalnie kamień. Teraz zaczynamy remont w domu, malowanie, nowe zasłony no i w styczniu zaczynamy kupować wszystko dla dziecka. Nie obejdzie sie bez wyjsć do sklepów, tylko te twardnienia i nerwy jakie miałam ostatnio w swieta przerażają mnie i zastanawiają jak tam moja szyjka. Skoro wtedy sie skróciła to teraz pewnie tez. Oby mały dotrzymał jeszcze 10tygodni.

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam co chwilę brzuch jak kamień. Na szczęście na twardnieniu się kończyło.

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na IP wcześniej z twardnieniami, ale tez nie widzieli nic niepokojącego wiec do domu wypoczywać :) tak tez robie :) tylko patrzę na mieszkanie i myśle ile przed nami roboty teraz :D juz bym chciała żeby było po remoncie i z meblami dla małego :)

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się nie martw, znam ten ból. Ja miałam remont 2 miesiące przed urodzeniem córeczki. Wówczas jednym z moich największych marzeń było, żeby było już po ;)

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie ten koniec mi sie marzy. Jak pomyśle ile roboty przy tym, moj M zacznie sprzątać w szafkach to wszystko wyrzuci bo go znam. Potem to malowanie, meble, ja to sie boje ze z naszymi ruchami to nic nie zdążymy :D i ciagle tylko słyszę, ze mamy czas, mamy czas :D a tu juz coraz mniej :)

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jeśli z szyjką po założeniu szwu jest ok, to można coś porobić w domu, leżenie plackiem przez dłuższy czas też zdrowe nie jest. 20 grudni ściągnęli mi szew i jeszcze nie urodziłam. Wg teraz brzuch mi twardnieje mniej, nawet jak coś robię, a robię teraz sporo.

    AgaTrójmiasto30
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi wczoraj chyba 4 razy porzadnie stwardniał ... no spe wziełam bo sie az przestraszyłam:(

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz mowil, ze my z problemami szyjkowymi nie powinnismy brać no spy bo to rozluźnia i skraca szyjkę. Ale ile w tym prawdy tego to ja nie wiem. Przestałam brać, za to więcej magnezu biorę. Ja dzisiaj tez trochę podchodziłam, musiałam-wróciliśmy do domu i juz brzuch twardy i cmi na dole. Leze i sie nie ruszam.

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedzi, czyli jest jakaś nadzieją że będe mogła w miarę normalnie żyć :) Oczywiście wykluczam cięższe zakupy spożywcze z siatami, czy gubsze sprzątanie, ograniczam noszenie córeczki, na spacerki chyba też za często nie pochodzimy, ale trudno, grunt to nie wylądować znowu w szpitalu na miesiąc

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczynki troszke nie w temacie, ale czy wiecie może : czy skierowanie na cc moze wystawic lekarz rodzinny czy tylko lekarz prowadzący ciąże?

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ