X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 5 lutego 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po kontroli. Posiew ujemny,ulżyło mi. Szyjka bez zmian nadal 21 mm a właściwie 2,15. Ujście wewnętrzne lepiej wygląda bo było literka U teraz jest V. Oby się zmniejszało i nie pogłębiało. Wizyta u niego 18.02

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Ja90 Znajoma
    Postów: 20 8

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , już pisze co tam ze mną. Dostałam antybiotyk . Po 2 tyg od nowa posiew i niestety nadal bakterie mam. Moja gin wystawiła mi od nowa skierowanie do szpitala. Na izbie przyjęć po przebadaniu stwierdzili , ze mam skrócona szyjkę i rozwarcie 1,5 cm . Szyjka tzn lejek . Decyzja zapadła ze mam zostać w szpitalu . Dostałam sterydy na płuca dla dziecka . Leżę od piątku w szpitalu. Dodatkowo wykryli mi podwyższone leukocyty w moczu . Teraz czekamy na wyniki . Co dalej to niewiem. Ale obawiam się , ze wyjdziemy stad już razem .

    f2w3rjjgkmkyae71.png


    8 tc usg- mamy ❤️
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 6 lutego 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja90, trzymaj się kochana , każdy dzień na wagę złotą choć macie już w miarę bezpieczny tydzień. Trzymam za Was kciuki i informuj co tam się dzieje.

    Arienkas, bardzo się ciesze brak pogorszenia jest również dobra wiadomością :D oszczędzaj się na ile możesz , byle do 28tc dalej już poleci (ha tak sobie zawsze powtarzałam).

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 6 lutego 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leże całymi dniani poza wc czy jedzeniem czy jakieś drobne rzeczy typu przetarcie blatu czy higieniczne sprawy. Zrobiłam sobie kostrukcję ze złożonej kołdry i poduszek na łóżku i tak śpię z tyłkiem wyżej a za dnia poduszki podkładam :)

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny ja w poniedziałek byłam na wizycie szyjka ma 1,8 ale krążek dobrze trzyma, mały ma już 1,8 kg także trochę mu się przytyło, trochę się uspokoiłam. Ale dziś duzo się ruszałam i takie kłucia mam ze aż boli ;/

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angella super , czekaliśmy na wieści co z Tobą. Prawie 2 kg , kurczę kawał chłopa.
    Ja mam wizytę w następny piątek, jeszcze tydzień czekania ehhh

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisteria te czekanie jest najgorsze, ja kolejna mam 20 lutego i już myśle ze do tego czasu zwariuje :) a ty jak się czujesz ?

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 8 lutego 2019, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie narazie ok, obawiam się infekcji bo dawno mi nie robili wymazu z szyjki więc muszę się w piątek upomnieć. W międzyczasie byłam na ambulatorium bo miałam dziwne bóle brzucha i tak jakby parcie w dół. Nie bardzo umiem opisać ale było to na tyle nowe i niepokojące uczucie że pojechałam sprawdzić. Więc z dzidziem wszystko ok , tylko szyjka się skróciła do 30mm ale lekarz mówił żeby nie dramatyzowac bo to i tak dużo no i że to mięsień i może pracować. Wszystko to wiem ale.... w zaledwie tydzien 10mm w dół to duzo.No nic czekamy do piątku i zobaczymy ile tej szyji zostało. Mam już chyba milion nowych siwych włosów przez ta ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 06:44

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta szyjka się tak nie denerwuj bo ja jak byłam w szpitalu to za każdym razem byla inna długość od 15 mm do 19 mm sam lekarz mówił ze wszystko zależy jak slotów to mierzy i od sprzętu. Twoja szyjka jest i tak długa :)

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisterria a co do tego wymazu ja często masz robiony? Bo ja mam założony krążek mimo ze gbs + Brałam na to antybiotyk, No i teraz pytałam czy sprawdzimy czy jest Ok a ginekolog mi powiedział ze już nie trzeba co mnie bardzo zdziwiło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 18:08

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Min raz w miesiącu, od założenia szwu tj. już od 12 tygodni miałam 3 razy robiony ten wymaz. Właśnie szyjka się przejmuje bo u mnie ta szyja to w ekspresowym tempie idzie. Tak właśnie z córką miałam. Jednego dnia było 20mm A tydzień potem już rozwarcie 2i pół cm, ale już jestem w 28tc więc już trochę odetchnełam. Teraz to już będzie co ma być, wiadomo byle jak najdłużej w brzucholu. ;)

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 9 lutego 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nistera jak to było z synem że nie miałaś krążka ani szwu i szyjka wytrzymała do 40 tc? Ile miała mm i już nie skracała się? Wstawałaś do wc czy po jedzenie? Miałaś poduchy pod biodrami? Ja leżę prawie cały czas mając poduchy,wstaję do wc albo po jedzenie czy umyć zęby i tyłek codziennie, czasem powieszę pranie na stojącej suszarce. Jem na siedziąco.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 11:11

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 9 lutego 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez powinnam prowadzić oszczędny tryb życia ale jakoś nie mogę, właśnie wróciłam z zakupów ogarnęła dom i dopiero teraz mogę odpocząć mam nadzieje ze mi to nie zaszkodzi

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 9 lutego 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się po prostu wydaje że u mnie to jest jakiś kryzys z ta szyjka w jakimś konkretnym przedziale czasu. Z każdą ciąża tak było tylko teraz w tej zaczęło się bardzo szybko.
    Z synem było już za późno na szew , a czy krążki tu mają i zakładają to nie mam pojęcia wsumie nie pytałam. W 21tc miałam szyjke 10mm od zewnątrz zamknięta A id środka lejek z rozwarciem długości 10 i szerokości 15mm. Lekarz powiedział że to jest za duże ryzyko przebicia pęcherza płodowego z taka rozwarta szyjka bo ten pęcherz już tam wpływa w to rozwarcie. Byłam na lekach , dokładnie jakich to nie wiem, nie pytałam nie zachodzilam w głowę, leżałam 6 tygodni w najlepszym szpitalu w Wiedniu który specjalizuje się w tego typu ciążach. Wstawalam do wc i pod prysznic, jadłam na siedzącą. Szyjke sprawdzali co tydzień. Po 6 tygodniach że względu że się dalej nie skracała wypisali mnie do domu i miałam kontrolę co tydzień. Miałam zastrzyki raz w tygodniu i tabletki pewnie dzięki temu szyjka się zatrzymała w miejscu. Ale do końca miałam to rozwarcie wewnątrz. I dostawalam w szpitalu jakiś kroplówkę właśnie ponoć na szyjke, jedną leciała 24godziny non stop. Miałam takich 3 sztuki. W domu leżałam normalnie bez żadnych poduch pod pupa, ale leżałam cały czas. Wstawalam tylko rano do wc ubrać się , przenosilam się na kanapę do salonu i tam do wieczora. Tylko wc . Mąż mi rano ustawi wszystko na stoliku A potem jak wracał z pracy gotował sprzątał itd. Prysznic brałam co 2 lub 3 dni , tak to tylko na szybko się myłam z pomocą męża.
    Lekarz który mnie prowadzil w szpitalu ten co nie chciał szwu założyć powiedział że mieliśmy naprawdę dużo szczęścia. Że on modlił się dla nas o 27tc A każdy następny zadziwiał to bardziej. Od około 34tc zaczęłam więcej wstawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 20:08

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 9 lutego 2019, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Nistera za wyczerpującą odpowiedź. :)

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 12 lutego 2019, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co tam u Was ? Jak się czujecie ?

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 12 lutego 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny dzień do przodu ;)

    U mnie narazie spokoj brzuch coraz większy to złe się już spi :) skurcze tez przestały mnie męczyć wiec się cieszę tylko dziś od rana okropna zgaga :/ a ty jak się czujesz?

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 12 lutego 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziennie zgagę z tego leżenia. Chodzę spać koło północy ale i tak czuję jedzenie z całego dnia w przełyku. Wstaję do wc i do kuchni po jedzenie czy picie. W poniedziałek wizyta, oby było ok.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 12 lutego 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też ok, wizyta w piątek już nie mogę się doczekać. Współczuję dziewczyny ja to nie mam wsumie żadnych takich objawów ciazowych. Jedynie co to brzuch duży więc przeszkadza w schylaniu się, czy ubraniu butów to mnie jedynie irytuje. Bo za tym jest ok.

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 12 lutego 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to boję się wizyty poniedziałkowej jednak wiem że to konieczne. W sobotę muszę też dać mocz i morfologię zrobić. Zrobię też CRP a w poniedziałek poproszę o kolejny posiew. W sobote będę schodzić z mojego 4rtego piętra powolutku schodek po schodku i tak samo wchodzić. Dobrze że w tym labo nie ma schodów ani kolejek tylko autem 10 minut muszę podjechać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 15:32

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ