X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja tez nie mam pojecia jak jest z pessarem...

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 24 maja 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona wrote:
    Kaarolaa super że wszystko się trzyma a maluszek rośnie :-) ja wizytuje jutro, ale nie wiem czy załapie się na usg szyjki mając pessar? Gdzieś czytałam, że przy nim się nie da...

    Przy pessarze nie badają przez usg szyjki. Taką informacje mam od 2 moich lekarzy którzy przed założeniem badali sami z siebie regularnie, kiepsko bo nie wiadomo co z rozwarciem wewnętrznym.
    To badanie na fotelu jakieś kiepskie, Mi wczoraj lekarka mówiła że pessar trzyma narazie. W książeczkę wpisała1. Mój gin wpisał 2 p czy jakoś tak, mówił że na dwa palce czy jakos tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 17:33

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny super, że u Was wszystko w porządku:)
    a się tak Was jeszcze zapytam czy bol w pachwinach to coś normalnego od paru dni czuję zwłaszcza jak chodzę

  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 25 maja 2016, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa84 wrote:
    Przy pessarze nie badają przez usg szyjki. Taką informacje mam od 2 moich lekarzy którzy przed założeniem badali sami z siebie regularnie, kiepsko bo nie wiadomo co z rozwarciem wewnętrznym.
    To badanie na fotelu jakieś kiepskie, Mi wczoraj lekarka mówiła że pessar trzyma narazie. W książeczkę wpisała1. Mój gin wpisał 2 p czy jakoś tak, mówił że na dwa palce czy jakos tak?

    Dzięki! Tak właśnie myślałam.

    To dziś ją proszę o kciuki, wizyta o 15.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola mnie bardzo rzadko bolało w pachwinach, najczesciej to pociagnelo jak kichnelam czy jak kaszel meczyl...ja to ogolnie jestem dziwna bo nie wiem co to wszelakie bole brzucha w ciazy bo ich nie mialam...ale w pachwinach to normalne mysle, gorzej jakby to byl bol miesiaczkowy czy z kregoslupa...

    Ola31 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona to teraz ja trzymam kciuki :)

  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 25 maja 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też należę do tych, których brzuch nie boli. Ani brzuch, ani pachwiny ani kręgosłup. Czasami pośladki, jak za długo posiedzę ;)
    Za to nadrabiam cierpnącymi dłońmi na potęgę :/

    Ja już też po wizycie. Niestety lejek znowu odrobinę się poszerzył, i znowu widziałam ten pęcherzyk wód płodowych w szyjce. Tylko tym razem tak dziwnie jakby najpierw szyjka była przymknięta a dopiero potem ten pęcherzy. Wiecie, tak w środku. No nic,dalej mam odpoczywać.
    Dzisiaj jadę na długi weekend na wieś, wprawdzie lekarz mi odradzał ale myślę, że tam więcej odpocznę niż w domu. Tutaj jednak te dwa, trzy razy dziennie muszę wyjść z psem (a mieszkam na 4. piętrze bez windy), w kuchni też trochę postoję. A tam zamierzam cały czas wylegiwać się brzuchem do góry na leżaku (bądź łóżku, zależy od pogody). Martwi mnie tylko odległość od szpitala ale wierzę, że nie będzie potrzebny.
    Najważniejsze, że Młoda dobrze się rozwija, ma już 685 g :D

    kaarolaa, ewa84, Ola31 lubią tę wiadomość

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdula: duża dziewczynka już :)
    Dziwne faktycznie z tą szyjka, ale dobrze że kontrolują to.

    Ola31: mnie też pobolewaja, ale to najprawdopodobniej więzadła.
    Ja tak mam jak posiedze w niewygodnej pozycji i muszę wstać.
    Podobno niepokojące są bóle na lini pępka

    Galeona: kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 13:09

    Ola31 lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona trzymam mocno:)

    Dziewczyny dziękuję:) ja za to właśnie jestem "bólowa" jeśli chodzi o brzuch, kręgosłup, ale kręgosłup krzywy jak diabli, na początku tyłozgięcie macicy więc też bóle jak się prostowała, chyba taka moja uroda choć rękę na pulsie lepiej trzymać:)
    Magdula no Córeczka łądnie rośnie:) odpoczywaj ile się da:)

  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny :*

    Galeona trzymam kciuki za wizytę :)

    To ja się powoli pożegnam na kilka dni bo na wsi nie zamierzam korzystać z cudów techniki zwanych internetem ;) Życzę miłego weekendu, twardych i długich szyjek i do zobaczenia zapewne w poniedziałek :)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 25 maja 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wszystkie kciuki :-) szyjka się trzyma tak jak przy wypisie a nawet 2mm dłuższa. Maluch 1806g, więc skrajnego wcześniactwa nie będzie i jest powyżej 50 centyla. Pępowina, łożysko i wody w normie.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona no i super i jaka waga, moj napewno tyle nie bedzie wazyl w 30 tyg, nie ma szans zeby przez dwa tyg przybral 600g...

  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 26 maja 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Galeona no i super i jaka waga, moj napewno tyle nie bedzie wazyl w 30 tyg, nie ma szans zeby przez dwa tyg przybral 600g...
    Ze 400 to spokojnie może przybrać, mój właśnie tak 200g tygodniowo wychodzi, bo 4 tyg temu jak trafiłam do szpitala to miał 960g. Teraz to już będzie szybko szło do góry :-)

    1tnvuq7.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 26 maja 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa84 wrote:
    Magdula: duża dziewczynka już :)
    Dziwne faktycznie z tą szyjka, ale dobrze że kontrolują to.

    Ola31: mnie też pobolewaja, ale to najprawdopodobniej więzadła.
    Ja tak mam jak posiedze w niewygodnej pozycji i muszę wstać.
    Podobno niepokojące są bóle na lini pępka

    Galeona: kciuki :)
    Ja mam od kilku dni raz za czas w ciągu dnia takie klucia lekkie w pochwie. W nocy i jak leżę to nie,najczęściej jak wstane lub w toalecie.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona wrote:
    Ze 400 to spokojnie może przybrać, mój właśnie tak 200g tygodniowo wychodzi, bo 4 tyg temu jak trafiłam do szpitala to miał 960g. Teraz to już będzie szybko szło do góry :-)
    Moj narazie przybiera po 150g tygodniowo wiec nie za duzo. Raczej mysle ze moj bedzie sredniakiem i tak te 3,5 kg będzie miał.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona super, że wszystko dobrze:) Dziewczyny ale Wy już daleko jesteście:)

    mnie trochę zmartwiła morfologia - w szpitalu miałam hemoglobinę na poziomie 12,5 a dziś robiłam wyniki ( fakt, ze w innym labie ale wcześniej w tym lab miałam na poziomie ok 12,7)i wynik 11,1, erytrocyty 3,57, hematokryt 32,5 nie jest jeszcze tragicznie ale przez półtora tyg tak spadło? to co będzie dalej...w poniedziałek wizyta u lekarza a ja mam już wizję niedotlenienia dziecka chyba nie ma wiekszej panikary ode mnie:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie ja dwa tyg temu mialam hemohlobine 11 i zaczelam brac zelazo. 3 robie wyniki i zobacze czy chociaż sie zatrzymalo czy dalej spada. Jesli sie boisz to zacznij lykac zelazo, mi w aptece polecili Szelazo. A jak nie pomoze to poprosze gina o recepte na Hemofer.

    Ola31 lubi tę wiadomość

  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 28 maja 2016, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ciąży są inne normy też i źle jest dopiero poniżej 10, więc bez obaw. Ja z żelaza polecam actiferol, nie ma takich skutków ubocznych, albo hela ferr też nie robi zaparć.

    Ola31 lubi tę wiadomość

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez w sumie polecam Actiferol bo podaje go Marcelkowi od kiedy sie urodzil. Nie ma zadnych problemow brzuszkowych. Ale ja moge brac kazde zelazo i nie bede miala zaparc

    Ola31 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny ja niestety mam zaparcia nawet bez brania żelaza

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ