X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam tylko, że 285g prawdopodobnie CÓRKI 😍

    Do potwierdzenia na połówkowym w przyszłą sobotę na lepszym aparacie, ale nic nie widać już drugi raz 😊

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super gratulacje! Powiem Wam, że byłam pewna że teraz też będzie córka. Ba. Byłam przekonana i wszystkim mówiłam że corcia na bank. Jakie było moje zdziwienie jak lekarz mówi że chlopczyk🤣Szok totalny. Kilka dni mi zajęło żeby się z tego szoku otrząsnąć. Pierwszy raz w życiu intuicja mnie zawiodla
    A najlepsze jest to, że gdy powiedzieliśmy córce o ciąży, to odrazu stwierdziła że chce brata i koniec.

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, gratulacje córeczki ❤
    Ja od początku ciąży mówiłam na dziecko Basieńka, czułam, że będzie druga córka, a tu chłopak. Nie mogłam się przestawić z tej Basieńki 😃
    Kurde ciągle wacham się nad przyspieszeniem wizyty o te kilka dni.. Mąż mówi, że świruje, bo mnie znowu lekko pobolewało w środku i lekarka będzie mnie miała w końcu dość. Może faktycznie powinnam się wstrzymać. W końcu to mniej niż tydzień 🙄

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ticia9 wrote:
    Wowka, gratulacje córeczki ❤
    Ja od początku ciąży mówiłam na dziecko Basieńka, czułam, że będzie druga córka, a tu chłopak. Nie mogłam się przestawić z tej Basieńki 😃
    Kurde ciągle wacham się nad przyspieszeniem wizyty o te kilka dni.. Mąż mówi, że świruje, bo mnie znowu lekko pobolewało w środku i lekarka będzie mnie miała w końcu dość. Może faktycznie powinnam się wstrzymać. W końcu to mniej niż tydzień 🙄

    Jak Cie boli? Tak od str pochwy czy od str brzucha? Ból typowy? Nacisk?

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julitk4 wrote:
    Jak Cie boli? Tak od str pochwy czy od str brzucha? Ból typowy? Nacisk?

    Nie mam w ogóle nacisku, pobolewa lekko w środku pochwy i już nie wiem czy to szyjka czy ogólnie pochwa. Brzuch mnie nie boli w ogóle.

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 20 maja 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm mnie tak też czasem pobolewa. A nawet jakis czas ta tasiemka mnie drażniła. Jak wkładam globulke to bardzo mnie to boli. Mówiłam wczoraj gin to mi pokazał jak mam wkładać żeby nie bolało. Wydaje mi się to normalne. Ale jeśli masz się stresować niepotrzebnie to może przyśpiesz wizytę.

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 20 maja 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam do mojej gin i standardowo kazała pobrać nospe i więcej leżeć, ale już mi przeszło 😆

    Wowka lubi tę wiadomość

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 20 maja 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super 🙂

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 20 maja 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, ale super wiadomość. Gratuluje i niech jak najdłużej trzyma ta Twoja szyjka 🤍🙏🏻
    Ticia, ja takie pobolewanie też miałam jakiś czas temu i wtedy za każdym razem było wszystko w porzadku, a wiązały się one najprawdopodobniej z naciskiem małego na jakieś więzadła/ nerwy itp. Za to za każdym razem jak było coś nie tak z szyjką to nie miałam wcześniej żadnych znaków ostrzegawczych, ani żadnych objawów :( Jestem pewna, że ten szew tam dobrze trzyma, nie martw się na zapas ;*

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 20 maja 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine, ja właśnie ostatnio przed wizytą miałam podobnie i też było ok, więc może taka moja uroda. Z córką też mnie wszystko bolało. Wezmę nospe przez kilka dni i może się unormuje jak ostatnio. Co najśmieszniejsze, jak leżę to czuję wszędzie dyskomfort, a jak wstanę to jak ręką odjął 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 14:56

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 20 maja 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ticia9 wrote:
    Trine, ja właśnie ostatnio przed wizytą miałam podobnie i też było ok, więc może taka moja uroda. Z córką też mnie wszystko bolało. Wezmę nospe przez kilka dni i może się unormuje jak ostatnio. Co najśmieszniejsze, jak leżę to czuję wszędzie dyskomfort, a jak wstanę to jak ręką odjął 😉


    Ja też tak mam. Więcej leżę to mnie wszystko boli. Brzuch twardnieje jak parę kroków zrobię. A gdy się więcej ruszam to jak młody Bóg 🙂

  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 21 maja 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam krępujący problem.. Z racji celibatu w nocy mam różne sny 😔Budze się z orgazmem,skurczami..miała tak któraś? W pierwszej ciąży też tak było, nie wpływało na szyjkę. Teraz się tym martwię że względu na szew😣a przecież nie mam na to wpływu..

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 21 maja 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julitk4 wrote:
    Dziewczyny mam krępujący problem.. Z racji celibatu w nocy mam różne sny 😔Budze się z orgazmem,skurczami..miała tak któraś? W pierwszej ciąży też tak było, nie wpływało na szyjkę. Teraz się tym martwię że względu na szew😣a przecież nie mam na to wpływu..

    Miałam dokładnie tak samo kilka tygodni temu. Normalnie budziłam się z orgazmem, też się bałam o szyjkę. Te sny na szczęście minęły 🙈

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 21 maja 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ticia9 wrote:
    Miałam dokładnie tak samo kilka tygodni temu. Normalnie budziłam się z orgazmem, też się bałam o szyjkę. Te sny na szczęście minęły 🙈


    Mi niestety nie mija. Co tydzien dwa się to zdarza.. Nie zebym miała coś przeciwko, choć tyle przyjemności 😝No ale martwię się o szew.. Choć w sumie szybko mija, brzuch nie boli. To może wpływu mieć nie będzie..

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julitk4 wrote:
    Mi niestety nie mija. Co tydzien dwa się to zdarza.. Nie zebym miała coś przeciwko, choć tyle przyjemności 😝No ale martwię się o szew.. Choć w sumie szybko mija, brzuch nie boli. To może wpływu mieć nie będzie..

    No właśnie, tym bardziej, że wczoraj na wizycie było ok 😉

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się pocieszam. A Wy dziewczyny jak tam? Trine lepiej trochę?

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julitka, też tak czasem mam 😄 Chyba to normalne, zresztą trwa króciutko, bo nic się nie dzieje 😄

    Też przyłączam się do pytania, co u Was? Jak humor?

    U mnie całkiem nieźle, czemu nie ma się co dziwić po ostatniej optymistycznej wizycie. Pozwoliłam sobie wczoraj na samochodową wycieczkę po lody do mc donalda, poobserwowałam świat przez szybę samochodu i od razu jakoś inaczej 😉

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 21 maja 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, zazdroszczę 😉
    Mój mały ostatnio był chyba główkowo, a teraz chyba znowu pośladkowo, bo cierpi na tym moje spojenie i pęcherz. Dzisiaj to w ogóle całe biodra mnie bolą. Mam nadzieję, że to tylko wina skopania przez małego, a nie że tak nisko zszedł. Dopóki nie mam skurczy i wody mi się odchodzą to jest pozytywnie 😃

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 21 maja 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka super ❤️
    Ticia to ja tak ostatnie dwa dni miałam.Dzisiaj już się obrócił na szczęście. Lekarz nic mi już o No spie nie mówił, więc nie biorę. I paradoks, czuje się lepiej. Jak coś mnie pobolewa to więcej magnezu. Albo po prostu więcej leżę. Hmm myślę kiedy mogę wybrać się do mamy.. Pod blok na mini spacer mogę wyjść. A jak mam być szczera to wolę zejść do samochodu, pojechać 10 min drogi. I wyłożyć się u mamy albo na kocu albo huśtawce🙂Tylko jeszcze się boję..

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dalej leżę w dwupaku więc ogólnie dobrze ;)
    Generalnie mam dobre nastawienie i wierzę, że uda nam się jak najdłużej wyleżeć. Wczoraj doszłam do wniosku, że rozwarcie wewnętrzne miałam już na poprzedniej wizycie i skoro przez ponad tydzień jak nie dłużej nic złego się nie stało, a nie mając świadomości czym to grozi na więcej sobie pozwalałam niż teraz, bo teraz nawet prysznic biorę na siedząco, mąż mi wstawił pod prysznic jakiś stołek i tak walczymy o każdy dzień, ale wierzę, że będzie dobrze. :)

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
‹‹ 161 162 163 164 165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ