X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dziwne, bo ja mam tej pessar od poniedziałku, i w związku z tym, że mi się zmniejszyła to będą zakładać mi szew. A ja jestem prawie w 27 tygodniu :o ah boje się, że w poniedziałek nie będzie już na co tego szwu zakładać.
    Dziewczyny a jak leżycie, to mnogi mogą być zgięte w kolanie? Czy płasko nogi trzeba koniecznie?

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • betty001 Autorytet
    Postów: 273 347

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddelainen wrote:
    W sumie tak się zastanawiam dlaczego tak się dzieje, że ta szyjka się tak skróciła. Bo w sumie teardnien brzucha nie miałam za często podobno normą to 10. Bóle okresowe dopiero dziś i to tylko raz. Tyle że ja mam często bolesne zaparcia. Myślicie że to może być powód? Jak to u Was jest?
    Czytałam Wasze poprzednie wpisy, i te dziewczyny co mają szew to ile Wasza szyjka miała cm gdy byl zakładany,oraz czy się zmniejszyła mimo tego szwu? I w którym tygodniu ciąży był zakladany? Bo szukam ale ciężko mi znaleźć tego typu wpisy :)
    Byle chociaż do 32 tygodnia wytrzymać, i będzie w porządku!
    Maddelainen, właśnie zauważyłam że mamy prawie taką samą datę porodu :) a jezeli chodzi o zaparcia to wydaje mi się, że lepiej ich unikać przy problemach z szyjką. Miałam ten problem przez chwilę jak mialam pessar i z różnych forów spisałam możliwe rozwiązania problemu: ulgix laxi, laxopol, Fibraxine. Koniecznie zgłoś to w szpitalu i niech Ci coś dadzą i zapiszą na później. A przede wszystkim dużo wody i błonnika ale to pewnie już wiesz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 09:49

    ex2b4z17vyc2ygqe.png
    Starania od ok. połowy 2017, 33l.
    Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
    Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
    Hashimoto, letrox 50/75
    Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
    AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
    Monitoring owulacji ok
    Kariotypy prawidłowe
    1. IUI: styczeń 2019 :(
    1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
    13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
    8dpt beta 117 :)
    10dpt beta 322 :)
    30dpt usg, jest <3
    13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
    16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff :)
    14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm :( -> założony pessar -> założony szew
    15.07 poród w 29tc
  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dają jedynie czopki glicerynowe.. ale zapisze sobie, ewentualnie ktoś mi podrzuci do szpitala. Dzięki :)

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozpisałam się i mi się usunęło wszystko 🙈

    Ja leżę głównie ze zgiętymi nogami, bo przy prostych mięśnie są bardziej napięte. No i leżę głównie na bokach. Ostatnio nawet na usg musiałam sobie zgiąć lekko nogi, bo mi się brzuch napinał przy prostych.

    Maddelainen, może podali Ci długość do pessara, ona zawsze będzie krótsza niż przed jego założeniem, bo tak jak tutaj z Wowką doszłyśmy do wniosku- cześć szyjki jest pod pessarem, ale skoro decydują się na szew to może jest jeszcze jakiś inny problem niż samo skrócenie. U mnie w szpitalu szew ratunkowy zakładają do 28tc, ale to bardzo rzadkie przypadki, zazwyczaj max 24tc, później już tylko lezenie + Luteina.

    Co do zasady zaparcia nie powinny mieć wpływu na szyjkę, ale zawsze przy naszych problemach lekarze każą ich unikać, bo przy parciu się bardziej napinamy i szyjka robi się krótsza. Szyjka może się skracać bezobjawowo, zazwyczaj pod naporem rosnącego dziecka i ciśnienia w macicy, wtedy mówimy o typowej niewydolności, z którą większość z nas tutaj się zmaga, lub pod wpływem skurczy - twardnienia brzucha, bóle miesiączkowe, wtedy jest trochę łatwiej, bo skuteczne powstrzymanie skurczy i trochę odpoczynku zazwyczaj pomaga i szyjka się poprawia. Może być jeszcze tak, że jest jakaś infekcja i wtedy też bardzo szybko szyjka leci, ale skoro założyli Ci pessar to pewnie posiew miałaś czysty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 10:10

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    A czego masz biopsje jesli moge spytać?

    Mam guzka na tarczycy 😉

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mierzenia szyjki, u mnie ze szew mierzy te cześć wewnętrzna, do szwu. Podejrzewam, że dlatego zawsze mi mówią, że w badaniu na fotelu wygląda ona dużo lepiej. Na następnej wizycie dopytam się jak to jest z tym pomiarem. Ale wydaję mi się, że za tym szwem czy pessarem musi być jeszcze chociaż kawałek szyjki skoro się trzymają. No i jakby tam nic nie było to zaraz po ściągnięciu trafiałybysmy na salę porodowa.
    Ticia trzymam kciuki za biopsje :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 10:28

    ticia9 lubi tę wiadomość

  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, również trzymam kciuki!
    Tak, nawet pytałam posiew czysty. Powiem wam, że myślałam że mój przypadek jest już zdany na koniec ciazy. Ale dzięki Wam mam nadzieję że skończy się to wszystko w dobrze. Oby. Ale myśli i tak często pojawiają się negatywnie. Jeszcze łóżko dziś przyszło do domu i tak trochę żałuję za zamowilismy Mam nadzieję, że dzięki Atosibanie troszkę się szyjka wydłuży. Fakt nie miałam skurczy okresowych, ale bardzo bolały mnie plecy na dole, myślałam że to przez łóżko szpitalne, a od kiedy mam tą kroplowke to nie bolą, więc w takiej postaci może były to skurcze.
    No nic dziewczyny, trzymam za Was i za siebie kciuki! ♥️

    ticia9, betty001 lubią tę wiadomość

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ticia9 wrote:
    Mam guzka na tarczycy 😉
    to w takim razie kciuki aby wszystko było dobrze! 😘

    ticia9 lubi tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ogólnie najwcześniej kiedy moga zalozyc szew? Ja mam teraz 8tydzien, wiem ze szyjka juz jest krotka ma nieco ponad 1cm. Czy mogą np juz mi zalozyc szewek ? Czy trzeba czekać do późniejszego tyg ciazy? W poniedzialek oczywiście dopytam wszystkiego mojej Pani dr.
    Ale tak przypominają mi się slowa lekarza u którego bylam po l4. Jak mowil ze szyjka taka krociutka, ze on niewie jak to bedzie czy donoszę, ze szewek trzena miec jeszcze na co zalozyc. I tak rozkminiam teraz...

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89, szew i pessar zakładają na szyjkę 0,5cm wiec nie powinien Cię tak straszyć gin. Mam wrażenie, ze oni zawsze przedstawiają nam najgorsze scenariusze.. Ja po pierwszej stracie byłam na konsultacji w Łodzi u profesora od szyjek To powiedział mi, że szew po 12tc. Wcześniej raczej nikt nie założy, a zazwyczaj to jest około 14tc.

    Maddelainen, atosiban nie wydłuża szyjki to jest lek powstrzymujący czynność skurczową. Jeśli miałaś bóle krzyżowe to bardzo możliwe, że tam się właśnie ulokowały skurcze i to one Ci tę szyjkę skróciły- w takim przypadku atosiban powinien pomoc, ale pare dni pewnie minie nim szyjka dojdzie do ładu :) Z jakiegoś powodu włączyli u Ciebie taką tokolizę, bo to zazwyczaj wygląda tak, że najpierw kroplówki z magnezem, nospa, papaweryna i jak to nie pomaga to zostaje atosiban.

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam wlewy z magnezu, stąd wydłużyła się szyjka. 0.7 mm do 2.5 cm. Zmniejszyła to gdy założyli pessar i pewnie przez te skurcze krzyżowe. Ale mimo tego Atosibanu brzuch dalej twardnieje. Zobaczymy czy coś da jak się ta kuracja skonczy. Wiesz mam nadzieję że jak powstrzymał Atosiban te skurcze to dzięki temu szyjka się wydłuży z powrotem.

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skurcze krzyżowe dostałaś po założeniu pessara?

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine91 wrote:
    A skurcze krzyżowe dostałaś po założeniu pessara?
    Tak.

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine91 wrote:
    Inaa89, szew i pessar zakładają na szyjkę 0,5cm wiec nie powinien Cię tak straszyć gin. Mam wrażenie, ze oni zawsze przedstawiają nam najgorsze scenariusze.. Ja po pierwszej stracie byłam na konsultacji w Łodzi u profesora od szyjek To powiedział mi, że szew po 12tc. Wcześniej raczej nikt nie założy, a zazwyczaj to jest około 14tc.

    Maddelainen, atosiban nie wydłuża szyjki to jest lek powstrzymujący czynność skurczową. Jeśli miałaś bóle krzyżowe to bardzo możliwe, że tam się właśnie ulokowały skurcze i to one Ci tę szyjkę skróciły- w takim przypadku atosiban powinien pomoc, ale pare dni pewnie minie nim szyjka dojdzie do ładu :) Z jakiegoś powodu włączyli u Ciebie taką tokolizę, bo to zazwyczaj wygląda tak, że najpierw kroplówki z magnezem, nospa, papaweryna i jak to nie pomaga to zostaje atosiban.
    Dziekuje za odpowiedź 😊 no wiesz ten lekarz to wg jakis dziwny był, najpierw powiedzial ze dzidzia za mala i pewnie się nie rozwinie, potem o tej szyjce ze nie donoszę.
    A jak widać dzidzia poki c9 dobrze się rozwija.
    Wiec wiesz no trochę mnie nastraszył ten lekarz.
    W poniedzialek nie wyjdę z gabinetu poki Pani dr nie wytłumaczy mi wszystkiego co i jak.

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Maddelainen Autorytet
    Postów: 339 187

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    Dziekuje za odpowiedź 😊 no wiesz ten lekarz to wg jakis dziwny był, najpierw powiedzial ze dzidzia za mala i pewnie się nie rozwinie, potem o tej szyjce ze nie donoszę.
    A jak widać dzidzia poki c9 dobrze się rozwija.
    Wiec wiesz no trochę mnie nastraszył ten lekarz.
    W poniedzialek nie wyjdę z gabinetu poki Pani dr nie wytłumaczy mi wszystkiego co i jak.
    A może spróbowałabys pójść do innego lekarza? Zawsze dobrze usłyszeć również drugą opinie.

    👩+🧔‍♂️+👱+🐶
    2020 👶 💙
    30.12.2024 ⏸️

    https://www.tickerfactory.com]age.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddelainen wrote:
    A może spróbowałabys pójść do innego lekarza? Zawsze dobrze usłyszeć również drugą opinie.
    Tak ide, tutaj poszłam tylko dlatego zeby dostać l4 bo dosc duzo dźwigam w pracy a mojej lekarki akurat nie bylo, a w poniedzialek ide juz do mojej Pani Dr ktora bedzie prowadzila mi ciaze 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 12:13

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe, a jak u Ciebie przebiega powrót do normalnego funkcjonowania? Robisz już wszystko, czy stopniowo zwiększasz aktywność, bo sił brak? :)

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powoli się uruchamiam. Ale boję się, że za dużo zrobie i się zacznie. Pochodzę troche po domu, posiedzę (jak mi tego brakowało 🤣), pod wieczór wychodzę na lezak pooddychac świeżym powietrzem. Zdziwiona jestem tym, że nie ma zadyszki już, bo wcześniej po dojściu do toalety było mi słabo.
    Czekam na wizyte 6.07, to już bedzie początek 37 tygodnia, wiec wtedy już pozwolę sobie na jeszcze więcej.

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe_8 wrote:
    Powoli się uruchamiam. Ale boję się, że za dużo zrobie i się zacznie. Pochodzę troche po domu, posiedzę (jak mi tego brakowało 🤣), pod wieczór wychodzę na lezak pooddychac świeżym powietrzem. Zdziwiona jestem tym, że nie ma zadyszki już, bo wcześniej po dojściu do toalety było mi słabo.
    Czekam na wizyte 6.07, to już bedzie początek 37 tygodnia, wiec wtedy już pozwolę sobie na jeszcze więcej.

    Oj tak, też czekam żeby sobie usiąść na dłużej 🙈 Najlepiej na balkonie, w bujanym fotelu i spędzić tak cały wieczór. Teraz to chodzę spać o 21 żeby jak najszybciej zaczął mi się nowy dzień. Ja mam wizytę 7.07 i po niej też zamierzam już wszystko normalnie robić, bo nawet gin mi powiedziała, że jeszcze 2 tyg i będziemy biegać 😂

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine, a po zaśnięciu o 21 śpisz normalnie w nocy?

    Ja też lubię pójść spać przed 22, żeby szybciej dzień zleciał, ale później budzę się w nocy i nie mogę spać. Po takiej na wpół zadanej nocy jestem śpiąca w dzień i z chęcią towarzyszę synowi w drzemce. A wieczorem nie mogę usnąć i koło się zamyka 😊

    Ja marzę o jakimś wyjeździe. Nie musi być daleko, nie musi być na długo, ale gdziekolwiek, chociaż na jeden dzień lub weekend. Chciałabym popływać, zjesc obiad w restauracji, spędzić fajny dzień z rodziną. Ale to w sferze najgłebszych marzeń ☹

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ