X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 11 lipca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie mierzone szyjki? Bo mnie w szpitalu powiedzieli, ze obserwacja będzie polegała na sprawdzeniu czy pessar trzyma szyjke i czy nie robi się rozwarcie;)
    Już bym chciała wrzesień.. wczoraj znowu panikowalam, bo Mała była mega aktywna a mnie po tym lapaly skurcze co 5 min..

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 11 lipca 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od czasu założenia szwu nie mam mierzonej szyjki. A przynajmniej nikt mi tego nie mówi :) Za to za każdym razem mierzone mam rozwarcie, ale konkretnych "wymiarów" też mi nie podaje, mówi tylko czy stabilne czy się powiększa...

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 11 lipca 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola już sobie pozwalam na zakupy, spacery, wypad do kawarni czy parku tak od 2-3 tyg :)

    Mi gin szyjki nic nie badał, żeby zobaczyć co i jak to musiałam prywatnie iść na usg, ale ja mam kijowego gina

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na kazdej wizycie przed szwem i po szwie mialam i mam mierzona szyjke. Dlatego jestem na bieżąco. Ale za to teraz lekarz mi rozwarcia nie mierzy.

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 11 lipca 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to mierzą na usg brzusznym? :)

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ttuska wrote:
    A to mierzą na usg brzusznym? :)
    Nie usg dopochwowe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogą mierzyć tak i tak, przez powłokę brzuszną też się da. Ale nie bedzie to w 100% wiarygodny pomiar

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 11 lipca 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyte mam w środę więc zobaczymy, ale póki co tylko leżę bo jak wstaje to brzuch twardy jak skala :/

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 11 lipca 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tami co u Ciebie?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ttuska wrote:
    Wizyte mam w środę więc zobaczymy, ale póki co tylko leżę bo jak wstaje to brzuch twardy jak skala :/
    A bierzesz magnez?

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    A bierzesz magnez?
    3x2. Cos czuje, ze nie wytrzymam do 36tc

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 12 lipca 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze niedobrze, że tak Ci spina ten brzuch. W szpitalu nic nie mówili? Mnie za każdym razem pytali i lekarz mi często macał brzuch czy nie twardy.

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ttuska wrote:
    3x2. Cos czuje, ze nie wytrzymam do 36tc
    Duzo dziewczyn pisalo o twardnieniach i skurczach i szczęśliwie donosily do terminu. Takze glowa do gory i nie denerwuj sie tym. Bierzesz juz max magnezu i mysle ze to pomaga a macica musi cwiczyc

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze mowili, ze najwazniejsze zeby skurcze się nie pojawiały. Wczoraj miałam tylko 5 a dzisiaj już od samego rana mam 5 z tym, ze łapią mnie tylko jak leżę na plecach..

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ttuska mi w poprzedniej ciąży bardzo twardniał brzuch, wtedy nie miałam pojęcia o mierzeniu szyjki dotrwałam do 38+6 ale tylko dlatego, że cesarka planowana - w innym wypadku pewnie bym przenosiła
    ostatnio koleżanka w 33tc miała już szyjkę rozpulchnioną dotrwała do 39+5 jak będziesz odpoczywać wszystko będzie dobrze a który masz dokładnie tydzień dzień ciąży?

    mi obecnie też dość często robi się twardy brzuch, że aż czasem zaboli, szyjkę dopochwowo miałam mierzoną 2 razy - raz prywatnie przy okazji badań połówkowych bo poprosiłam i drugi raz u prowadzącego na nfz bo też poprosiłam. Teraz mu na wizytach wspominam o tej szyjce to tylko się pyta czy coś było nie tak u mnie z szyjką, że nie ma powodu do niepokoju, sprawdza tylko w badaniu na fotelu. Też się niepokoję, że nagle szybko się skróci. Wizytę mam dopiero 29 lipca.

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wsparcie!! Obecnie 29+5. Codziennie się budzę i błagam żeby dzisiaj nic nie dolegalo a tu dzisiaj np pobolewa mnie jajnik :/idzie zwariować jak się tak leży i myśli.
    Pewnie każda z Was to przeżywała, oby dotrwać do 36tc

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 12 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zastanawiam się nad antybiotykami,w tej ciąży bralam doustnie na razie tylko amoksycyline,jednak czytalam o wplywie antybiotykow na autyzm i trochę się przerazilam:/ co myslicie?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • ulola Autorytet
    Postów: 409 129

    Wysłany: 12 lipca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TTuska 29+5 to już wysoko także spokojnie, wiem jak to jest jak leżysz i tylko wsłuchujesz się w organizm czy coś się dziś przypadkiem nie dzieje i czy ewentualne objawy są bardziej czy mniej nasilone niż np wczoraj. Ja akurat do tej pory miałam szyjkę ok ale od kilku dni czuję, że Maleńka jest jakby niżej ;/ . Pozostaje nam leżeć, oszczędzać się i czekać. Na pocieszenie mogę dodać, że gdy trafiłam na patologię to tam wszystkie brzuchatki marzyły żeby tylko do 30 tc dotrwać a u Ciebie to prawie już ;) - zresztą było tam pełno dzieciaków urodzonych właśnie w 30 tc i świetnie sobie radziły. Aha a rozmawiał ktoś z Tobą ewentualnie o zastrzykach na płuca? Mi na twardnienia brzucha bardzo pomogły kroplówki z magnezem - niedobór się chyba uzupełnił i od tej pory tabletki już względnie dają radę...
    Kas proszę Cię. Ile osób tyle teorii autyzmu- ja czytałam, że ze stresu w ciąży, niezdrowego jedzenia i chemii... nie dajmy się zwariować ;) .
    Galeona 37 +3 gratulacje :).
    Magdula a co z bąblem? lekarz kazał Ci zrobić jakieś badania czy stwierdził, że to nic groźnego?. Swoją drogą u mnie też w 29 tc ważyła 1300 a jutro wizyta więc zobaczymy co teraz słychać ;) .
    A tak wogóle to straszne mam zaległości - u mnie właśnie malowanie pokoju Malutkiej a ja nie miałam się gdzie podziać i mieszkam w hotelu :/ dobrze, chociaż że wi-fi darmowe, a jak mnie zobaczyli na śniadaniu z brzuchem to od razu wszystkiego donosili hehe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 13:45

    Córcia Zosieńka 09.08.2016 <3 <3 <3 2680 g
    bl9ce6ydm80fo1bi.png

    19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*]
  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 12 lipca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuska ja byłam pewna, że nie dotrwam, bo szyjka 1cm i rozwarcie a tu proszę już 38tc :) ważne że odpoczywasz, masz pessar i leki. Wiele z nas tu ma przykre doświadczenia z przeszłści ale w większości wynikają z tego że problem był nie wykryty lub za późno wykryty i coś złego się podziało. Tak więc spokojnie, bo jak na razie wszystkie tu na wątku się trzymamy :)

    1tnvuq7.png
  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 12 lipca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak ulola, też po wyjściu ze szpitala miałam takie dni, że bałam się obrócić z boku na bok, bo myślałam, że zaraz urodzę. Do wc chodziłam z duszą na ramieniu, całe dnie leżałam i wsłuchiwałam się w każdy najdrobniejszy objaw. W szpitalu kilka dni przepłakałam, jeszcze raz coś luteinę źle zaaplikowałam i był odrobina krwi to już byłam pewna że rodzę(28tc), polożne musiały mnie uspokajać, przestałam wyć jak mnie lekarz zbadał i powoedział że to nie z dróg rodnych :P

    1tnvuq7.png
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ