X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 12 lipca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny
    Podczytuje Was jakichs czas, bo niestety i mnie dopadły problemy z szyjka :(
    W 25 tc założono mi szew na szyjkę i tak leze w domu i odliczam kolejne granice. Obecnie modlę sie o 34 tc. Niby gin mowi ze szew trzyma i w ogole, ale ja tez mam czesto twardnienia brzucha a od niedawna dołączył bol w pachwinach w krzyżu i od tego leżenia bol bioder. Dodatkowo faszeruje sie spasmolina, luteina i magnezem. Boje sie, ze te lekarstwa beda miały jakichs wpływ na mojego malucha. :(

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • Galeona Przyjaciółka
    Postów: 113 54

    Wysłany: 12 lipca 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek też już jesteś daleko :) ile ma twoja szyjka?

    1tnvuq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas jeśli chodzi o autyzm to nigdy nic nie wiadomo, ja np. w 2013r. przechodziłam boreliozę leczyłam się ponad rok antybiotykami i tak naprawdę moje dziecko może mieć teraz boreliozę wrodzoną, niektórzy zalecają całą ciążę dawać duomox profilaktycznie, żeby ochronić dziecko ja nie biorę, tak ustaliliśmy z lekarzem, postanowiłam zaufać Bogu skoro obdarzył nas drugim dzieckiem

  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 12 lipca 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulola, to Ty na wczasach jesteś. Tylko pozazdrościć. Nie dość, że siedzisz sobie w hotelu gdzie masz wszystko pod nos podawane to w dodatku wrócisz do pięknie odremontowanego mieszkania ;)
    Chętnie się z Tobą zamienię bo u mnie też malowanie ale niestety do hotelu się nie wybieram ;)

    A co bąbla to jeszcze twardziel się trzyma ale już blady i nieswędzący ani niebolący ;) A doktorek mówił, że nie ma się czym martwić :)

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona i Ulola wiem, ze są dziewczyny, które rodzą np w 27tc i dzieciaczki sobie radzą ;) cieszę się, ze magiczną 30 będę miała za 2 dni, ale chciałabym jeszcze trochę wytrzymać jak każdy zresztą. A mam jeszcze pytanie-biorę co tydz globulke przy pessarze i po wczorajszej aplikacji dzisiaj pojawił się taki budyniowy śluz i 3 razy rozowy-to normalne?

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 12 lipca 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galeona wrote:
    Pysiaczek też już jesteś daleko :) ile ma twoja szyjka?
    Z moja szyjka to juz w ogole dziwna historia. Bo jak byłam u mojej gin, jeden dzień przed szpitalem, to ona stwierdziła w pomiarze ręcznym, ze ma około 3 cm. Ale dała mi skierowanie do szpitala, bo cały czas mowilam o tym brzuchu, ze twardnieje i w ogole. W szpitalu w pomiarze ręcznym dwóch lekarzy stwierdziło 1,5 cm i rozwarcie zewnętrzne na opuszek. A to był następny dzień po wizycie u mojej gin. Obecnie nie wiem ile ma ta moja szyjka. Wczoraj byłam na wizycie i tylko moja gin powiedziała, ze szew trzyma i ze jest ok. W piatek miałam usg u innego lekarza i zapytałam, czy mogłaby mi te szyjkę zmierzyć, to powiedziala, ze nie ma takiej potrzeby, ponieważ jestem zabezpieczona szwem. Wiec ja juz nic nie rozumiem... Niektórzy lekarze z tego co tutaj czytam mierzą przez usg, inni tylko ręcznie, tak jak w moim przypadku. Mam nadzieje, ze wytrzymam z moim Marcelkiem do magicznego 37 tygodnia. Baaardzo Ci tego Galeona zazdroszczę.

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek masz szew będzie dobrze zobaczysz jak szybko zlecą te 6 tygodni:) ja też bym chciała być już chociaż w 34tc bo ostatnio też mam ciągle brzuch jak kamień

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przy pessarze większona ilość śluzu to chyba norma nie wiem tylko czy zabarwienie różowe jest normalne ale jutro masz wizytę to lekarz wszystko sprawdzi:) nie możesz tak codziennie myśleć czy coś mi będzie dolegało itp. staraj się wyluzować wiem, że to trudne ale stres tylko pogarsza sytuację, trzeba wierzyć, ze dam radę zwłaszcza, ze jesteś zabezpieczona - a może pessar powoduje te twardnienia?

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ty Ola też masz pessar?
    Wydaje mi się, ze skoro to było tylko 3 razy na dodatek dzisiaj po globulce to po prostu za mocno włożyłam i stąd ta wydzuelins

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek dobrze sie trzymasz. Ja mam szew od 20 tyg a lezalam tylko dwa tygodnie, pozniej wracalam do normalnego zycia po troszku a od 27 tyg robie praktycznie wszystko az do teraz. A dzosiaj zaczelam 35tydzien i nadal jakos sie trzymam.

  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa
    Śledzę Twoja historie i podtrzymuje mnie to na duchu, ze tak pięknie wytrwałas i mam zamiar zrobic dokładnie tak samo :)
    Ja praktycznie cały czas leze, chociaz gin wczoraj powiedziała, ze na spacer mogę isc. Ale narazie wole nie ryzykowac i do tego 34 lezec. Tyle dałam radę to i te 3 tygodnie wyleże.
    A najbardziej sie boje, ze nie zdążę zareagować i ten szew rozerwie mi szyjkę...
    A i mam pytanie, moze sie orientujecie. Przed tym zabiegiem założenia tego szwu, podawali mi sterydy na te pecherzyki plucne. Myslice, ze one teraz maja jakies znaczenie? Czy w razie co, musiałbym nowe dostać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 18:18

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ttuska wrote:
    A Ty Ola też masz pessar?
    Wydaje mi się, ze skoro to było tylko 3 razy na dodatek dzisiaj po globulce to po prostu za mocno włożyłam i stąd ta wydzuelins

    nie, nie mam póki co z szyjką ok ale mam często twardnienia brzucha a z tą globulką bardzo możliwe:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek najlepiej dostac po 24 tyg sterydy wiec dali Ci w dobrym momencie i mysle ze nie trzeba powtarzac. Ale mozesz na wizycie dopytac sie swojego prowadzacego. Ja dostalam dopero w 32 tyg.
    A co do szyjki to sama sie boje i mam nadzieje ze zdarze do szpitala zeby mi tam nie porozrywalo jej.

  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 12 lipca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sterydy miałam podane zaraz jak tylko pojawił zm się w szpitalu-27tc. Wydaje mi się, ze to nie za wcześniej bo ze mną leżały 2 dziewczyny - jedną 25tc a druga 27tc i specjalnie zgłosiły się tylko na sterydy ;)

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 12 lipca 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to chociaz dobre i to, ze w razie co, jakies zabezpieczenie jest w postaci tych sterydów. Juz mi troszkę lepiej. Chociaz oczywiscie nie zakładam niczego złego :)
    No wlasnie Kaarolaa ja tez sie boje o te szyjkę :/ jeszcze człowiek niepotrzebnie naczyta sie internetow :/ a kiedy Ci ściągną szew? Mi ginka mówiła, ze po ukończonym 36 tc, czyli początek 37.

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez tak w 37 tyg. Mozliwe ze 1 sierpnia jak bede miala wizyte u mojego gina. Tylko oby przez te dwa tygodnie nic sie nie zaczelo dziac.

  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 12 lipca 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa to u Ciebie tylko dwa tygodnie, ale Ci zazdroszczę :) oby u mnie zleciało w miarę szybko.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa jestem pewna, ze przez te 2 tyg będzie wszystko dobrze:) Pysiaczek u Ciebie też zleci:) pamiętam jak niedawno byłam w szpitalu z bólami twardnieniami brzucha a było to w 20+3 a jutro już 29 tygodni będzie skończone:) nawet nie wiem kiedy to przeleciało

  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 13 lipca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola31
    Mam nadzijeje, ze zleci i nic po drodze nie bedzie sie działo. Codziennie sie o to modlę. I wszystkie dotrwamy do minimum 37 tc.

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 13 lipca 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Pysiaczek - a ściąganie szwów to już chyba można na wizycie w gabinecie zrobić? Czy trzeba znowu do szpitala?

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ