Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Apropo ktg to dla mnie to urządzenie jest nadal zagadka. Przez 11 dni w szpitalu miałam codziennie robione-czasami skurcze mocne a pokazywalo 20%,czasami w ogóle nie miałam i pokazywalo 50%,a już cudem było jak zakaszlalam i mi się skurcz 70% zapisał. W końcu się wkurzylam i na obchodzie się zapytałam to lekarz stwierdził, ze miarodajne ktg jest dopiero ok 36tyg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 16:34
-
Witam się w kolejnym wątku
We wtorek na kontrolnej wizycie gin stwierdzil u mnie za krótka szyjkę.
Wtorek środa to wizyty w dwoch warszawskich szpitalach. W żadnym mnie nie przyjeli bo szyjka ma 17 mm a przyjmują podobno od 15. Dostałam zwolnienie i leżę. 3 razy dziennie no spa, 2 razy dziennie luteina magnez oprócz tego accard i euthyrox. Taki mały aptekoszpital w domu. Oprocz tego nie wiem cZy po luteinie czy dlaczego, ale występuje u mnie wilgotność krocza a co za tym idzie schiza że wody się Sącza. Kupiłam sobie w aptece testery wód płodowych i nic nie wykazały, ale schiza została.
To dopiero 26 tydzień więc strasznie się boję. Czekam na wynik posiewu i będę miała zakładany pessar ale to jeszcze tydzień przez który chyba zwariuje. -
Ruda a w jakich szpitalach w warszawie bylas? I gdzie beda Ci pessar zakladac? A o podawaniu sterydow na rozwoj pluc cos mowili?
Ja luteine stosuje od czwartku dopiero, u mnie szyjka od 25 do 30 wiec leki i lezenie, ale ta luteina rozpuszcza sie i mi tez sie cos tam" wylewa" po czasie , tez taka woda, wiec spokojnie, nie wpadajmy w panike .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 19:23
-
No właśnie woda. Dlatego panika.
Ale staram się nie stresowac. Byłam na Madalińskiego i na karowej. Szyjka mi się nie skróciła w ciągu 10 godzin między wizytami na ktg nie było skurczy więc nie było potrzeby mnie zostawiać. W poniedziałek mam mieć wynik posiewu mam nadzieję jałowy bo to warunek na pessar i zapisuje się na założenie pessara na Karowa. Podobno zakładają tylko w piątki.
Kolejna schiza to że będzie infekcja i dlatego mi się szyjka skróciła. -
eta wrote:Ruda a w jakich szpitalach w warszawie bylas? I gdzie beda Ci pessar zakladac? A o podawaniu sterydow na rozwoj pluc cos mowili?
Ja luteine stosuje od czwartku dopiero, u mnie szyjka od 25 do 30 wiec leki i lezenie -
Ruda tylko spokój może nas uratować, choć ja od rana tez schizuje
Ja bylam u lekarza z Bielańskiego i mówił że jak szyjka ponizej 25 mi zejdzie to trzeba rozwazyc podanie sterydow, ja 29 tygodni, wiec nie wiem, moze ma tez cos to do rzeczy.. byłam na usg w prywatnej placowce u lekarza z Bielańskiego i jak mi zmierzyl szyjke i tak wyszlo to 25mm od razu kazal mi przyjsc rano na konsultacje do szpitala. Ale rano juz szyjka lepsza po lekach i lezeniu. Szyjka macicy to mięsień i jak da sie jej odpoczac to bardzo czesto sie wydłuża wiec trzeba byc dobrej myśli! -
Właśnie bardzo intryguje mnie jak to jest z tym wydłużeniem. Na jednej ip powiedzieli że jest szansa że może się wydłużyć na drugiej że jeżeli się skrocila to nie ma opcji żeby choć o mm się wydłużyła. Więc sobie myślę żeby przynajmniej się nie skróciła. Ale ciekawi mnie to bardzo
-
Ruda na pewno może się wydłużyć bo to jest mięsień i jezeli nie ma na niego nacisku(brak skurczy, dziecko nie naciska czyli wtedy jak lezymy) to zrelaksowany miesien nie kurczy sie. Będzie wiec dluzsza.może im krotsza to moze jest trudniej ale na pewno bardzo duzo dziewczyn z naprawdę krotka szyjka rodzi w terminie, jak rodzilam syna pierwszego to na czerwcowkach byla dziewczyna co miala szyjke 18mm gdzies w okolicy 24 tc i donosila.wiec dasz rade.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magdula wrote:Ja mam brać do końca 34tc czyli jeszcze trzy tygodnie.Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
ulola wrote:Uff to nie tylko ja odstawiam na tym etapie...zreszta wiem, że chemia nie jest najlepsza dla malucha ale odstawianie leków w ciąży strasznie mnie stresuje- odstawilam juz clexane i acard a lutke żegnam z końcem tygodnia. Najśmieszniejsze jest to że "normalnie" to nawet przed zazyciem wit c sie wzbraniam a teraz tak się boję,że najchętniej zażarłabym pól apteki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ulola wrote:Uff to nie tylko ja odstawiam na tym etapie...zreszta wiem, że chemia nie jest najlepsza dla malucha ale odstawianie leków w ciąży strasznie mnie stresuje- odstawilam juz clexane i acard a lutke żegnam z końcem tygodnia. Najśmieszniejsze jest to że "normalnie" to nawet przed zazyciem wit c sie wzbraniam a teraz tak się boję,że najchętniej zażarłabym pól apteki.
To ja Clexane będę brała jeszcze po porodzie. Chyba będzie mi brakować tego "rytuału" po tylu miesiącach codziennego kłucia Już mam 6,5 miesiąca za sobą a jeszcze kilka zostało -
Witam,byłam dziś u ginki,szyjka twarda i zamknięta,na usg 53mm pobrała posiew z pochwy standardowo i za 4dni wynik. Zobaczymy co wyjdzie tym razem.
Galeona lubi tę wiadomość