Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA który to dokładnie będzie dzień? Moja koleżanka też miała juz iść konkretnego dnia do szpitala, w piątek była jeszcze u mnie bo córka miała urodziny w sobotę od rana nic się nie działo i nagle o 16 dostałam zdjęcie dzidziusia:) mówi, ze od momentu przyjazdu do szpitala na izbę do momentu wyjścia dziecka z brzuszka minęło ok pół godziny:) ledwo zdążyli ale sam dojazd do szpitala trwał z 40 min
-
Nie denerwuję się wcale, przynajmniej na razie , jestem raczej ciekawa czy wszystko będzie się odbijało w lampach i płytkach i czy wytrzymam nie podglądając jak tną . Może mam takie myśl bo ja właśnie nie wiem co mnie czeka a boję się tylko że po wszystkim podadzą mi morfinę czego bardzo bym nie chciała. Zresztą naprawdę wydaje mi się, ze to jeszcze tak dużo czasu /torby nie spakowane, a wczoraj skończyliśmy pranie/. A co do szczegółów to dostałam wczoraj tonę papierów już pod cięcie i wskazówki jak się przygotować, czyli np lewatywa i golenie w domku we własnym zakresie .
Ola poród koleżanki idealny zresztą podziwiam kobiety rodzące Sn ja bym nie wytrzymała nerwowo - czekanie to dla mnie takie siedzenie na tykajacej bombie .
Galeona rozumiem, ze wszystkie "S" masz już wykorzystane;) a wiesiolki, maliny, ananas i ewentualnie mixtura z oleju rycynowego . Dzidzia naprawdę się u Ciebie zasiedziała a tak z ciekawości to duża jest ?
Polkosia kciuki za wizytę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 09:37
Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
Galeona no musi w końcu ruszyć ale domyslam się że czekanie jest denerwujace.
Kaarolaa ja mysle że szybciej urodzisz
Ulola mi po cc dawali tramal, ketonal, paracetamol - takie kombinacje lekow,standard po cc. Morfine dawali tylko mamom ktore prosily o cos dodatkowego bo ich tak bolalo. Mnie nie bolało zbyt, bardzo szybko odstawilam zaldiar( polaczenie tramadolu z paracetamolem)i tylko bralam paracetamol i ketonal, ogolnie leki przeciwbolowe odstawilam chyba po 4 dniach. Cc przeszlam chyba najlepiej jak sie da, bo dziewczyny co byly w pokoju ze mna (przewinely sie 3 dziewczyny w trakcie mojego tygodniowego pobytu), dwie mialy cc i duzo gorzej to zniosly. Trzeba wstać i sie ruszac przy dziecku, wtedy predzej wrocisz do formy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlola no ja właśnie morfinę niezbyt wspominam bo było mi po niej niedobrze, chyba dwa razy mi dali w dzień cesarki ale nie miałam wyboru po prostu dali a później na drugi dzień zwykły przeciwbólowy ja tylko 2 dni leki przeciwbólowe brałam. jak już leżałam i mnie kroili to na moment prawie odleciałam ale od razu coś wstrzyknęli i było dobrze:) a ogólnie to sobie żartowali, ze dużo wód, że niezłe bagienko tu mamy:) a najlepsze jak po podnoszą Ci nogi nic nie czujesz Twoja noga a jakby obca była. Później jest strasznie zimno jak puszcza znieczulenie. Rodziłam w lipcu upał na dworze a ja przykryta czym się dało:) Nie wspominam źle cesarki ale mimo wszystko jakieś nerwy minimalne zawsze są Super, że lewatywa w domu:) ja ledwo zdążyłam do wc tak mnie przeczyściło domek to jednak domek:)
Eta a szybko kazali Wam wstawać bo ja byłam na sali po cc gdzieś koło 14-15 a około 19 już musiałam wstać i się myć, jak tylko znieczulenie puściło - ciekawi mnie czy teraz tez tak jest
Karola a puścili Cię do domu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 10:21
-
Ola ja cc mialam o 12.20. Potem przewiezli mnie na pooperacyjna i tam lezalam do 16. Wtedy przyjechali z drugim łóżkiem i musialam na leżąco przejść z łóżka na łóżko i pojechalam na sale na polozniczym. I o 19 przyszla położna pomoc mi wstac i wymyc się i już od tego momentu bylam na chodzie.
Najważniejsze to wstawac z łóżka umiejetnie po cc, trzeba na bok sie przekrecic, nogi spuscic na podloge i powoli bokiem , podpierajac sie rekami podnieść sie tak że w efekcie siedzisz na łóżku, ja chwile musialam tak pierwszy raz posiedzieć bo w glowie mi się krecilo, potem kolejne wstawania byly juz okej.
Mi jak puszczalo znieczulenie to spac sie chcialo, ale zimno mi nie bylo kazdy troche inaczej przechodzi
Ulola pamietaj o majtkach z wysokim stanem zeby w ciecie Ci się nic nie wbijalo, ja mialam siateczkowe takie fioletowe, horizon firma chyba, one sa przewiewne a rodzilam w czerwcu i na sali bylo 32 stopnie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 11:46
-
Witajcie dziewczyny fajnie ze juz co niektóre z was na finiszu trzymam kciuki za te, którym jeszcze trochę brakuje do donoszonej ciąży! ostatnio was trochę podczytywalam. Na ostatniej wizycie u mojego gina w 27 tc dowiedziałam się, że moja szyjka się trochę skrocila -27 mm. Nie wiem jak długa była wcześniej, bo lekarz mnie o tym nie informował. Poza oszczędnym trybem życia nie zalecił nic więcej. W dodatku zobaczyłam później na wydruku, że mam już 3 stopień dojrzałości łożyska. Zmartwilo mnie to, choć przepływy mam prawidłowe. Szukałam w necie informacji na ten temat, ale to jakieś szczatkowe informacje. Pocieszające jest to, że lozysko wyglądające na stare, może funkcjonować do końca ciąży bez żadnych zarzutow. Stwierdziłam, że nie bd się tym zamartwiać i musze zaufać lekarzowi, bo gdyby coś było nie tak, to na pewno by mnie o tym poinformował.
16+2dni - 181g synek? , 20+2dni - 409g synek potwierdzony! , 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBajka Dziewczyny tu piszą, że najważniejsze są przepływy, nie ma co się zamartwiać
Polkosia super wieśći:)
Karola trzymam kciuki za szybki, bezproblemowy poród:)
Eta u nas w ogóle nie kazali majtek zakładać jak widzieli, ze masz to taki ochrzan, że brak słów, więc chodziłaś z tym pokładem między nogami dosyć, ze nie szło się wyprostować bo rana bolała to jeszcze trzeba było nogami podkład przytrzymywaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 13:14
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola, może tak być, ale nie martw się. Ja sobie tłumaczyłam, że na końcówce każdy dzień jest na wagę złota. Przecież największej odporności dzieciaki nabierają na kilka dni przed porodem A Twój pierwszy synek to wcześniak, tak?Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
Ola, organizm wzorowo, wyniki mam książkowe, cera i włosy idealne, jedynie odczuwam czasem senność i ogólnie duże zmęczenie, bo wiadomo, kp w nocy także i nie dosypiam... Na razie brzuch mam średni, więc jeszcze nie wadzi, obawiam się 3 trymestru. Mąż akurat ma urlop do końca września, więc mogę leniuchować, a potem pewnie będzie problematycznie... Na razie jednak staram się myśleć pozytywnieKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolkosia wrote:Karola, może tak być, ale nie martw się. Ja sobie tłumaczyłam, że na końcówce każdy dzień jest na wagę złota. Przecież największej odporności dzieciaki nabierają na kilka dni przed porodem A Twój pierwszy synek to wcześniak, tak?
-
zjada wpisy...
Cześć Dziewczyny. Dziś na badaniu usg okazało się, że szyjka otwiera się od środka. Jak to powiedziała pani doktor niewiele jej jest jeszcze zamknięte. Jutro jadę do szpitala i mają mnie tam jeszcze raz zbadać i zastanowić się co będzie bardziej skuteczne szew czy pessar. Martwię się strasznie tym,że otwarcie jest tak duże a ja jestem dopiero w 18 tygodniu.. Wiele z Was pewnie ma założony szew lub pessar, powiedzcie mi czy u którejś sytuacja była taka,że prawie już szyjki nie było? Strasznie się boję że stracę dziecko..
29+1, 44 cm, 1430 g